A ja mam do Was pytanie z nieco innej beczki. Moja kolezanka niedawno byla kupic dziecku buty. W pierwszym sklepie pojawil sie problem. Nie bardzo wiedziała jaki rozmiar wybrać, i dziecko też niespecjalnie wiedziało czy jest to dobre. Dopiero w następnym kupując buty zdaje sie ze ecco, to pani miała do producenta specjalna miarke, ktora sprawdzala czy dziecku w nich jest wygodnie. Ogolnie miala kobieta szczescie, ze trafila tam. Co natomiast, jesli nie ma fachowej obslugi? Czy Wy macie podobny problem? Jak go rozwiazac? Czy ogólnie buty dla dzieci nie sa traktwane przez niektore marki po macoszemu?
14 odpowiedzi na pytanie: Buty dla dzieci
Akurat w tym temacie korzystam z mądrości mojej mamy;) obrysowuję stópkę dziecka i dobieram patyczek o dokladnej długości stopy. Rozmiar już mam- a tęgość, tu zdaję się na dziecko,które ma w bucie czuc się wygodnie:)
Nie potrzebuję więc fachowych porad sprzedawczyń;)
My z siostrą jako dzieci też “jechałyśmy na patyczkach”. Michałowi jakoś nigdy patyczka nie musiałam szykować. Jak kiedyś totalnie nie wiedzieliśmy jaki numer jest potrzebny, a byliśmy akurat w Bartku, to skorzystaliśmy z miarki dla dzieci na której mierzyliśmy stopę. Potem jednak, jako że dzieć mały był, sama wyczuwałam przez bucik, czy ma te zalecane 0,5 cm luzu, czy nie.
Teraz sam już mówi, czy jest ok, czy nie.
Biorę taśmę budowlaną, taką metalową zwijaną automatycznie, i najpierw na tej taśmie stają chłopcy gołą stopą a potem wkładam ją do bucika i mierzę. Taśma się wygina więc łatwo zmierzyć 🙂
Zawsze w sklepie Kacprowi mierzą nogę. Nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej – tzn. jak miałabym wybrać rozmiar “na oko”.
Wg mojego doświadczenia wszelkie miarki są do d…. Najlepiej wsadzic dziecia w but, postawić i sprawdzić czy wejdzie jeden palec od strony pięty.
Raz kupilam synowi buty ecco właśnie bez obecności syna i okazalo się, że co z tego jak but na długość dobry jak na tęgość wcale nie wszedł
Ja też tak.. + przyglądam się jak w butach chodzi, czy nie przesuwają się na nóżce..
T.
na ogól mierze
ale ja kupuje własnie w ecco
i wiem, jakie modele będą dobre
/młody ma wysokie podbicie/
ja mierzę po prostu but na stopę dziecka, dosuwam stopę maksymalnie do początku buta i sprawdzam ile luzu jest za piętą. w zimowych: jesli wchodzi cały mój palec oznacza, że jest ok, w letnich po prostu więcej widać i łatwiej dobrać.
Ja podobnie, jeśli kupuję przez net to przeważnie Guliana a oni w swoim sklepie internetowym mają szablony wkładek wewnętrzych do dopasowania po wydrukowaniu do nóżki.
w ecco wkladki z butów są wyciagane – Pani mi zawsze wyjmuje (chyba ze sa to sandały) i przykladamy stope…
a na co dzien generalnie nosze odrysowaną i wycieta stópke na grubej tekturce i zawsze w sklepie
upewniam się czy w razie niedopasowania buta w domu bede mogla oddac.
Ja miałam prosto, bo pierwsze butki jakie kupowałam to były sandałki – było widać, czy dobre, a dodatkowo kupowałam takie na rzepy i mogłam regulować ścisłość buta.
Przy zakupie następnych już byłam w stanie się dogadac z dzieckiem czy wygodnie :).
Nie kupuję w necie.
jesli mam byc szzera to nie spotkalam sie jeszcze aby sklep ni eposiadal specjalnego przyzadu do mierzenia dlugosci mozki dziecka i jego szerokosci…
Od najmlodszych lat nam mierzyli….
My zawsze chodzimy do Bartka i tam panie fachowo oceniają rozmiar bucika. Mojej córce zawsze jest wygodnie jak buty są ładne nawet jak są za małe. W zeszłym miesiącu nosiła w kozaczku kasztana!!!!!!! i nic nie powiedziała że jej niewygodnie czy coś Włożyła go sobie sama oczywiście!! Ja się tylko zastanawiałam dlaczego tak się ociąga idąc do przedszkola
ha ha dobra jest z tym kasztanem 😉
moja czasami takie niespodzianki chowa nam do naszych butow.
Znasz odpowiedź na pytanie: Buty dla dzieci