Niestety muszę przyznać że zakup za kupę kasy a kiedy sypnęło śniegiem to po godzinnej zabawie córka miała zimne i wilgotne nogi! A to podobno oddychające buty i podobno miały nie przepuszczać wody (nóżka dziecka zawsze ciepła i sucha- linia reklamowa) no cóż człowiek uczy się na błędach. Beba miała zawsze ecco i było ok a teraz taka wpadka. Ciekawe czy u was podobne doświadczenia czy tyklo ja się czepiam firmy geox?
pozdrawiam
pap
63 odpowiedzi na pytanie: buty geox!
Mieliśmy wpadkę z sandałami – rzepy tak się “zmechaciły”, że w ogóle nie trzymały. W środku sezonu zostaliśmy bez butów na ponad 2 tyg. (czas reklamacji) i trzeba było kupić nowe.
Gino Rossi (producent marki) butów nie naprawił ale zwrócił kasę.
Zawsze lubiłam Geoxy ale teraz mam głeboko mieszane uczucia…
reklamuj
miałam goexy, były ok przez 1,5 roku
aż pewnego dnia coś chyba pękło wewnątrz podeszwy i membrana niby wentylacyjna zaczęła przepuszczać wodę – nawet lekko wilgotne chodniki, a ja miałam mokro w bucie;
reklamowałam
oddali pieniądze
Ja póki co jestem zadowolona… Ale mamy krótkie doświadczenie z tymi bucikami.
Bardzo mi za to nie podeszły Bartki…
Kupiłam i Geox`y i Bartki – i zawiodłam się, mały miał wilgotne nóżki po bieganiu po jesiennym ogrodzie. Kupiłam polskie buciki z firmy GUFO i są super ! Poza tym polecała nam je moja pediatra jako idealne dla malucha pod wzgledem wkladki i usztywnienia piętki. Polecam…
Załuję tylko, że firma robi buty do 25 rozmiaru podobno 🙁
Póki co mamy 24.
O, a ja te firme tak chwalilam na “polecam”. Ale fakt – zimowek nie mam, pisalam o adidasach. Zimowki w zeszlym roku ecco (bez zarzutu), w tym roku kupilam tutejsza marke, bo wsrod geoxow nie znalazlam modelu, ktory by mi odpowiadal.
Dobrze, ze o tym napisalas. Bede miala zimowki tej firmy pod lupa, tym bardziej, ze tu w Bulgarii naprawde jest malo alternatywy dla geoxow wlasnie.
na zimowe bartki z membraną nie narzekam – wiele zim, długie spacery w sniegu i zawsze cieple i suche nożki:)
w tym roku kupilam dziecku ecco i opinia jak wyżej:) jestem zadowolona:)
co do firmy Gino Rossi uważam, ze to banda oszustów i złodziei.
Kupiłam 2 lata temu kozaki na zimę (500zł), wysiadłam z samochodu i po 5 minutach mialam całe mokre stopy! Reklamacji mi nie uznano – napisano, ze TAK MA BYĆ ! żenada:(
z Włoch sciągają torby mocno średniej jakości, a sprzedają po cenach ‘luksusowych’… te same torby we włoskim domu handlowym stoją na połce za 30-50 euro.
omijam ich sklepy szerokim lukiem.
Powinnam była wcześniej się zastanowić nad kupowaniem geoxów ale za późno, może zareklamuję ale w takim razie muszę kupić coś zamiennego;-(.
Sama przecież miałam złe doświadczenia z gino rossi…. i z kozakami i z klapkami letnimi… co ze mnie za baba że nie uczny się na błędach!
pap
My Geoxy mamy tylko jesienne…
Takie półbuciki…
Teraz w zimie Maciek w Ecco biega…są leciutkie i bardzo fajne.
Gino Rossi nie jest producentem butow GEOX, a jedynie ich licencjonowanym dystrybutorem, a to ogromna roznica.
My kupujemy Makaremu tylko ecco i wlasnie geoxy / raz mielismy bartki i raz buty firmy “mrugała”. bartki beznadziejne – sztywne, toporne, ciezkie, ‘mrugala” troche lepsze od bartkow/. nigdy nic zlego sie n ie dzialo ani z ecco, ani z geoxami. teraz makary wlasnie nosi te z oddychajaca podeszwa – nic nie przecieka, stopki nie marzna, sa cieple i suche.
ja jestem w kazdym razie bardzo zadowolona.
a tak na marginesie co do jakosci geoxow – moze ona byc spowodowana bardzo porozaicznym powodem: sa to buty przeznaczone na rynek europy wschodniej i srodkowej i moga /ale nei musza/ byc robione z materialow gorszej jakosci. pracuje w firmie, ktora jest wlasnie takim dystrybutorem na pl jednej z bardzo znanych marek – porownywanie modeli przeznaczonych na rynek w pl z tymi, ktore trafiaja np. do niemiec, hispzanii nie ma najmniejszego sensu. roznica miedzy nimi jest jak stad na ksiezyc 🙂
Faktycznie Gino Rossi to jedyny licencjonowany dystrybutor w Polsce (sparwdziłam na www). Byłam przekonana, że to ich marka własna.
Wkurzające jest to, że na nasz rynek mogą trafiać towary gorszej jakości, jak piszesz! 😡
2 lata z rzedu kupiłam dokładnie taki sam model sandałów – pierwsze były super, “bezawaryjne” i świetnie wyglądały przez całe lato, druga para, jak już pisałam, rzepy przestały się trzymać a dodatkowo po paru tygodniach buty wyglądały jakby przetrwały kilka sezonów. Byłam zdziwiona różnicą jakości.
NIestety ale do polski trafiaja gorszej jakosci towary. A to naprawde skandal.
We wloszech kupilam sobie torebke znanej firmy, przyjechalam do polski i zauwazylam w sklepie taka sama torebke tej samej firmy z ciekawosci obejrzalam. Dla mnie to byla podrobka, ktora tu we wloszech na bazarku murzyni sprzedaja. Niestety byla drozsza jeszcze do tego. To oburzajace.
Ja też kupuję buty dla dzieci tej firmy. Jestem zadowolona. Dobra jakość i cena w granicach rozsądku.. 🙂
to dziala tak, ze licencjobiorca wybiera z oferty producenta kilka/kilkanascie/kilkadziesiat wzorow, czasami projektuje swoje wlasne. no i wybiera material, z ktorego buty maja byc wykonane. niestety – ze wzgledu na koszty /szczegolnie wtedy, gdy buty sa produkowane w europejskich fabrykach/ zamiast skory stosuje sie PU, zamiast naturalnych wysciolek i wkladek – syntetyczne, etc. to zdecydowanie obniza koszt produkcji buta i model wygladajacy identycznie w pl kosztuje np. 250 zl, a w niemczech 250 euro /bo na zachodni rynek butow z pu i syntetyku sie nie robi. w kazdym razie nie branduje sie tego znana marka, ewentualnie tworzy sie osobny brand-logo/.
zdecydowana wiekszosc butow jest robiona w chinach, wietnamie, bangladeszu – tam renomowane marki swiatowe maja zakontraktowane fabryki, ktore dla nich produkuja.
a w temacie dobrych bucików ja polecam markę naturino
Podpisuje sie. Moja przechodzi w naturino caly sezon ( a ciezka jest wiec inne buty niszczy bardzo szybko)
innych kozaczków chodzący dziec jeszcze nie miał
Kupiłam Ptyśce wiosenne buty geoxa, na wyprzedaży, w całkiem przyzwoitej cenie.
Ale 2 i 3 lata temu i rok temu smigała w zimowych geoxach i wszystko było w porządku.
W związku z tym ufałam, że to niezłe buty, a tu taki wątas 😉
Nie wiem czy powyższe ma się tyczyć ogółu czy marki GEOX. Ponieważ jeśli chodzi o tą markę to niestety, ale prawie wszystko opisane powyżej jest nieprawdą.
Gino Rossi otrzymuje gotową kolekcję, którą prezentuje nam właścicielom sklepów z obuwiem. Na podstawie tej ofert my wybieramy towar, który nas interesuje. Dzięki temu powstaje zbiorowe zamówienie, które jest przekazywane przez GR do GEOXa we Włoszech a następnie do fabryk na całym świecie, które produkują np. tylko jedną linię lub wzór. W związku z tym nie ma różnicy pomiędzy obuwiem GEOX dostarczanym do Polski i do krajów zachodniej Europy.
Jeśli chodzi o kraj produkcji to na każdym bucie jest on wybity w związku z tym można sobie sprawdzić czy są to Chiny, Tajwan czy Brazylia. Należy pamiętać, że nie ma już światowej marki, która by nie produkowała w Azji lub Ameryce Południowej. Nawet Bartek, Gino Rossi czy Wittchen już produkują tam.
A w związku z tym należy po prostu zaakceptować ten fakt i wybierać produkty, które się nam podobają i odpowiadają pod innymi względami. Jeśli chodzi o obuwie GEOX to mogę powiedzieć jako ojciec, że od 4 sezonów kupuje je swojej córce i nie miałem nigdy z nimi problemów.
Ojejku a ja Ci sprzedalam wlasnie Bartki.
A ja miałam ochotę na wiosnę wypróbować dla Miśki właśnie buty geoxa. W zeszłym roku jej nie podeszły wiosenno-jesienne ecco (ale nie, żebym im miała coś do zarzucenia, po prostu coś w nich małej nie pasowało, pomimo, że wcześniej chodziła w zimówkach ecco i na lato też miała półbutki ecco).
Za to w tym roku zaryzykowałam i kupiłam buty TCM. Kosztowały ca 80 zł i okazało się, że rzeczywiście są nieprzemakające. Dziecko ma suche nóżki, i wydaje się, że jest jej w nich wygodnie.
Znasz odpowiedź na pytanie: buty geox!