Cześć dziewczyny,
Wczoraj byłam u gina, pierwszy raz po zabiegu, który miałam 17 września. Oczywiście miałam do niego mnóstwo pytań a po lekturze postów z forum już dużo mądrzejsza mogłam z nim porozmawiać. Lekarz po obejrzeniu moich wyników krwi i badania his-pat uściślił możliwe przyczyny poronienia do dwóch grup: 1) wady genetyczne zarodka, który na pewnym etapie rozwoju sam się unicestwił 2) nieprawidłowa gospodarka hormonalna w trakcie ciąży, niedomoga ciałka żóltego, które produkowało zbyt małą ilość progesteronu- stąd te plamienia…i ciąża się nie utrzymała. Wykluczył natomiast infekcję i problemy z powodu przegrody o której już wspominałam. Moja ” przegroda” to tak naprawdę nie przegroda tylko malutka pozostałość po niej u dna macicy. Lekarze używają na to jednak takiego określenia w ich języku. Na pewnym etapie rozwoju płodowego każda z nas miała taką przegrodę. W dalszym prawidłowym rozwoju taka przegroda powinna zaniknąć i tak jest najczęściej. Niektórym z nas pozostaje i wtedy ją się usuwa lub nie. U mnie po prostu nie ma czego usuwać:) To pierwsza dobra wiadomość.
Druga jest taka, że już w grudniu będziemy znów mogli zacząć starać się o dzidziusia, co nie znaczy że już w styczniu będę w ciąży, bo teraz może nie być tak łatwo…. No i nie wiem czy już będę chciała. Jeśli chodzi o badania, zrobię tylko na p.toxoplazmozy w grupie IgM, no i jeśli okaże się, że przeszłam świeżą infekcję to dostanę antybiotyk.
Nie macie pojęcia jak się cieszę.
Pozdrawiam mocno:)
Milena
+aniołek 17.09.2003
4 odpowiedzi na pytanie: byłam wczoraj u gina
Re: byłam wczoraj u gina
milw,
Bardzo się cieszę, że wszystko ok…teraz to już z górki i na pewno to poronienie to tylko przypadek…
Lekarz proponował CI coś oprócz toxo?
Pozdrawiam,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: byłam wczoraj u gina
Bardzo sie ciesze, ze wszystko w porzadku z ta przegroda. Wszystko na pewno bedzie ok przy nastepnej probie i w nastepnym roczku pojawi sie u Ciebie sliczny, zdrowiotki dzidzius.
Pozdrawiam,
Ewa
Re: byłam wczoraj u gina
Ja też chciałabym tak sie cieszyć!
Niestety mam napady smutku i boje się jak mąż ze mną wytrzyma.
Ale cieszę się z Toba.
Re: byłam wczoraj u gina
Witam,
Tak naprawde tych przyczyn moze byc znacznie wiecej !
1. Wady genetyczne zarodka sa wowczas gdy zle zmiksuje sie material genetyczny. Jest wtedy czesto puste jajo. Niestety, na to nie mamy wplywu i nie mozna tego zbadac. Ale mozemy zbadac kariotypy i na etapie naszych chrmosowych okreslic, co przekazujemy naszemu potomstwu.
2. Hormony uszkadzaja plody do 8 tygodnia.
3. Toxo – mysle, ze warto sprawdzic IgM i IgG. IgM jesli jest dodatnie to masz aktywna tokso. Jesli masz IgG dodatnie to znaczy, ze juz chorowalas i nie zachorujesz,ale jesli Twoje IgG byloby ujemne, to mozesz zachorowac! A beda w ciaze powinnas bardziej uwazac !
Ja miala aktywna toxo w ciazy… i skonczylo sie poronieniem…
4. Mozna zrobic chlamydie, cytomegalie, hormony tarczycy i przeciwciala tarczycowe, nasienia meza pod katem obecnosci w nim bakterii, przeciwciala antykardilipinowe i koagulant tocznia. I jeszcze HSG…
czy warto to wszystko robic po pierwszym poronieniu? Decyzja nalezy do Was !
pozdrawiam,
Edith
Znasz odpowiedź na pytanie: byłam wczoraj u gina