cześć dziewczyny
Skorzystałam z pomysłu Rudaska i też pytam co tam u nas. Ja mam coraz mniej czasu. Kąpanie, spanie, karmienie i porządki w domu. Ciągle chodze niewyspana i głodna. nie mogę się najeść, choć jem prawie wszystko. Tymek nie ma na razie uczulenia, a karmię go piersia. Ostatnio zaczął trochę kichać i kaszleć i to mnie martwi. Chyba pójde w poniedziałek do pediatry.
Co do mnie to mam się raczej dobrze. O bólu porodowym prawie zapomniałam, wróciłam już do poprzedniej wagi. Wydaję sie sobie teraz nawet chuda. Cieszę się, ze moge normalnie leżeć na brzuchu, teraz wiem jaki to komfort.
A co tam u Was?
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
54 odpowiedzi na pytanie: Byłe z “listy październikówek”
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witam!
Ja wlasnie wyslalam meza z coreczka na spacer, wiec mam chwile dla siebie. Zaraz ide troche sobie pospac, bo same wiecie jak to jest. Karmienie, zabawa z mala,,karmienie, drzemka, karmienie itd. Ja nawet za bardzo nie mam kiedy sprzatac, bo jak mam cheile, to poswiecam ja na przygotowanie sobie jedzenia i ewentualnie zjedzenie tego jesli mala jeszcze spi 🙂
U nas wszystko w porzadku, chociaz mala troszeczke kicha, no i ma kozki w nosku, ktore mama prawie codziennie musi usuwac, zeby sie lepiej oddychalo. No i mam troche problemow z pokarmem, szczegolnie wieczorem, bo mala sie nie najada i potrafi marudzic do 24, bez spania, a potem przesypia cala noc do 9 rano.
A wogole to jestem taka szczesliwa, ze zostalam mama, chociaz czasami marzy mi sie aby byc chociaz ten jeden dzien w ciazy, aby sie wyspac 🙂 Ale dlugo chyba wyszlo.
Pozdrawiam wszystkie szczesliwe mamusie
Aga i Jagódka ur. 28.10.2003
Pozdrowienia dla Tymka 🙂
No w koncu! Ale piekni jestescie oboje na tym zdjeciu, Ty taka dojrzalsza po porodzie i maly spokojnie spiacy wtulony w Ciebie. Tak slodko razem wygladaci…
Re: Byłe z “listy październikówek”
czesc dziewczyny i pazdziernikowe dzieciaczki:) ile razy zasiade do kompa zdaze tylko przegladnac co piszcie na forum bo jak zaczne cos pisac to zaraz Martusia domaga sie mamy:) moze tym razem mi sie uda:)
a wiec…o porodzie zapomnialam….ze spaniem jest ok.. Nigdy nie bylam spiochem wiec i teraz nie ciepie… Ale.. Najbardziej martwi mnie ze zostalo mo 8 kg. 🙁 buuuuuuuuuuuuu
zazdroszcze ci Aneta ze juz wrocilas do dawnej figury ach..i to jak bardzo…..:)
slicznie wygladacie na tym zdjeciu:)
Martusia – ogolnie wszystko oki…miala wysypke na czole ale okazalo sie ze to nie wyprana czapka.sprawila..teraz juz lepiej..spacerki uskuteczniamy codziennie….
martwi mnie tylko pepek..bo jeszcze nie odpadl…juz siedzi na “nitce” ale twardo sie trzyma od kilku dni… A juz 3 tyg bedzie w niedziele…..czy to aby nie za dlugo? jak sadzicie??????
martwie sie tym troche…..fioletuje….i spirytusuje i.. A to siedzi i siedzi:(
mialam troche stracha tez bo maz zachorowal..gardlowe sprawy i bierze antybiotyk w zastrzykach..unikamy sie w domu..z tatusiem…bardzo mi brakuje ze nie moze malej wziac na rece i zabawic troszke…mam nadzieje ze juz wrotce bedzie zdrowy…i bedziemy sie wszyscy razem przytulac…..:)
hmmmmm
chyba tyle….:) u nas:)
pozdrawiamy WAS wszystkie i MALUSZKI rowniez:)
calusyyy
kasiek74 z Martusia
Re: Byłe z “listy październikówek”
Czesc dziewczyny!
Moj maluszek wlasnie spi, w koncu…mamy male problemy z karmieniem, chyba chwilowo-oby- mam za malo pokarmu…staram sie przystawiac go jak najczesciej- z reszta od porodu prawie caly czas wisi na piersi- mam nadzieje, ze sie polepszy laktacja. Poza tym w porzadku, maly mial uczulenie ale tyl;ko na buzce i dloniach, pani doktor orzekla, ze moze na kota. Kot wyjechal na wakacje, a ja mysle ze to raczej na ktorys z moich kosmetykow. O porodzie tez juz dawno zapomnialam, niestety przytylam ponad 20 kg w ciazy i spoooro mi zostalo, nawet nie wiem ile, ale wchodze tylko w ciazowe spodnie, a co najgorsze mimo, ze opuchlizna mi zeszla, to nadal nie wchodze w moje buty, martwie sie, ze bede musiala kupowac nowe:(
Pozdrawiam mamusie i dzieciaczki!
Jaskierek i Kacperek 24.10
Re: Pozdrowienia dla Tymka 🙂
No to dzięki tobie się udało wstawić tak szybko te zdjęcia.
i dziękujęmy, a swoją drogą ciekawa jestem skąd Ty wiesz tyle informatycznych rzecz, bo mój facet tego nawet nie wiedział.
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witajcie dziewczyny !
U mnie podobnie jak u Was, wciąż brakuje czasu dla siebie. Ach, jak to fajnie było w ciąży….Kłopoty z karmieniem mnie nie ominęły, najpierw nawał, teraz mam chyba za mało pokarmu, mała po jedzeniu nie chce zasnąć, wybudza się kilka razy, płacze i ssie piąstki. Już kilka dni przetrzymałyśmy, w poniedziałek jadę do przychodni ją zważyć i zobaczymy. Nie mam zamiaru ją głodzić !
Pozdrawiam wszystkie “Październikówki” i kochane dzieciaczki !
Małgosia i Weronika – 29.10.03
Re: Byłe z “listy październikówek”
A mój sierpniowo-październikowy syneczek skończył wczoraj 3 miesiące… Przygląda się wszystkiemu badawczo, wodzi wzrokiem za zabawkami, pięknie podnosi głowę i potrafi ją bardzo dłuuugo trzymać i waży już koło 4kg… A ja już oswoiłam się z macierzyństwem… 🙂
Re: Byłe z “listy październikówek”
Co prawda Jaś listopadaowy ale miał być październikowy:))
Widzę że nie tylko ja mam wieczorne problemy z karmieniem. Trzeba to chyba przetrzymać. Jasiek dziś cały szczęśliwy bo może się wyspać na Tatusiu:)) i spi, podjada, trochę porozgląda się i znów śpi z na brzuchu u taty. Pięknie to wygląda:))
Mały daje się nam wysypiać, w nocy wstaje właściwie tylko raz, bo pobudkę o 6 to zaliczam juz do dziennych spraw. Nie chce tylko leżeć w łóżeczku:(( wszędzie tylko nie tam. Nie wiem co jest ale cos mu tam nie pasuje, albo po prostu chce być bliżej Mamy i Taty a w łóżeczku tego zapachu brak?:)
Przyplątała się jakaś wysypka, która to blednie to się zaostrza, szczególnie jak Jasiek wrzeszczy o jedzenie. Ma ją tylko na piersiach i pleckach, tylko albo ‘aż’ w tych miejscach. Obserwujemy, ale jak do poniedziałku nie zniknie to pewnie pediatrę odwiedzimy, chociaż co ona nam powie? alergia? hmm bo na potówki raczej nie wygląda… no nic
O porodzie prawie zapomniałam, choć kość ogonowa daje mi się jeszcze we znaki:(
wszystkie bobasy
Aba i Jaś (04.11.03)
Re: Byłe z “listy październikówek”
Ja w końcu zostałam wrześniówką ale jestem z wami bardziej związana bo wszystkie pamietam i “rozpoznaje”.
Emilka ma prawie 8 tyg,wazyła w 6 tyg 4100,pieknie sie uśmiecha i już widać że to nie noworodek a pannica.
W nocy śpi ładnie,troche bardziej marudna w dzień.
Reaguje na głos mamy,uwielbia swoja karuzelke nad kołyską. Niestety cycochy mam ogromne ale mało w nich mleka i dokarmiamy sie raz dziennie.
Zostało jeszcze kupe sadła mamusi i chyba niepredko zrzuce.
pozdrawiamy wszystkie dzidzie
LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witajcie mamusie!
U nas też w miarę “normalnie”. Mała skończyła dziś 3 tyg., ja już po tyg po porodzie doszłam do siebie – chociaż sam poród był ciężki. Moja mala ma się dobrze, tylo całe dnie wisi przy cycu, tak ze tylko biegiem mogę sobie zrobić jakąś kanapkę i iść do łażienki, w dzień praqwie nie śpi, a jesli juz to póxnym popołudniem-tak jak teraz- zaraz będę musiała ja budzić pół godziny do kąpieli, za to przesypia całe noce-budzi się tylko raz albo dwa na jedzenie. z dnia na dzień bardziej się poznajemy i jest lepiej, na poczatku w szpitalu bałam się jej zmieniać pieluch zeby jej nie uszkodzić!, teraz robię to i wszystko inne niemal mechanicznie. Mała dostała też okropnej wysypki na twarzy-bałam się że to skaza, ale we wtorek byliśmy u prdiatry i na konsultacji dermatologicznej i okazało się że to trądzik niemowlęcy, smarujemy się maścią i przemywamy i jest już zdecydowanie lepiej,poza tym mała ładnie przybiera (nie na darmo cały dzień wisi przy cycu)waga urodzeniowa 3720 25.10, a we wtorek ważyła już 4270 i zrobił jej się drugi podbródek, czasem ma tez problemy z brzuszkiem – to chyba wzdęcia, bo po serii krzyku i prężenia puszcza mega bąki i robi kupę, próbuję dawać jej troszkę herbatki rumiankowej, ale cwaniara nie chce żadnego smoka, to tyle, lecę na kąpanie!, pzdr dla październikowych mamusiek!, maggi i ola 25.10.03
MAGGI
Re: Byłe z “listy październikówek”
Moja Emilka też ma trądzik i smarujemy maścia cholesterolowa,niestety trwa to juz 2 tyg i raczej nie jest lepiej.pozdrawiamy
LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witajcie moje kochane październikówki!!!
Ja czuje sie dobrze po cc, rana już prawi zagojona, tylko w jednym miejscu troche nie chce sie zagoić. Ogólnie czuje sie dobrze, choc na początku miałam niezłego doła bo myślałam że nie uda mi sie karmic piersia i ogolnie trudno było mi sie przyzwyczaic ze teraz Dzidzia jest najważniejsz i trzeba pożegnac sie ze starymi przywyczajeniami. Ale już doszłam do siebie i jest ok.
Moja Weronisia juz przybiera… w koncu, aktualna waga 4240 przy urodzoniowej 3760. Ciągle robi kupy zabarwione troszke na zielono kupki, a ostatnio na buźce pojawiły się krostki – w tygodniu musze isc do pediatry. Jeśli chodzi o spanie to jest nawet ok w nocy 1-2 razy a w ciagu dnia 4-5 razy poje i spi. nie cierpi kąpieli – strasznie krzyczy-sąsiedzi chyba na nas doniosą.
A dziś po raz pierwszy jesteśmy same na caaałłyy weekend, bo mój mąż musiał pojechać postudiować… mam nadzieje ze jakoś przetrzymamy do jutra.
To chyba tyle
pozdrawiam
Ania z Weronisią ur.15.10.2003
Re: Byłe z “listy październikówek”
Ja też jestem ciągle niewyspana. Nikosia boli brzuszek od kilku dni nie robił kupki, ale dzisiaj sobie poradziliśmy bo na kilka godzin włożyłam mu rureczkę do odgazowania. Poza tym maluch rośnie. Waga urodzeniowa 2660 obecnie 4250.
Niestety w przychodni go nie mierzą ale po ubranach widać że urósł 8-9 cm (urodzeniowe 50) wszystki mamuśki. Zwłaszcza z listy “październikówek”.
Lawinia i Nikoś (UR. 25.09.2003)
Re: Byłe z “listy październikówek”
U nas wszystko dobrze. W miare dajemy sobie rade. Jeden dzien mialam dola bo juz padalam ze zmeczenia ale maz zaraz wyrwal sie z pracy i pospalam sobie. Nie moglam sie przelamac i dac malego tesciowej, dopiero wczoraj sila mi go prawie zabrala bo widziala ze jestem zmeczona. Przez pol godziny nie moglam zasnac a przeciez maly byl w pokoju obok. Dzisiaj juz sama go zanioslam do babci. Nie sadzilam ze to bedzie dla mnie trudne hi hi. Mamy za soba kolke, placz 30 minut. Jakos przezylismy. Niestety moja waga jeszcze na plusie 6kg ale i tak wydaje mi sie ze jestem chuda. Maly jest superowy. Zakochani jestesmy w nim po uszy. Porod wspominam milo. Nic mni nie bolalo po 6 dniach. no i oczywiscie pisze jedna reka bo maly tez ze mna na necie siedzi. pozdrawiam wszystkie mamuski i dzieciaczki.
Laura i Mateuszek 30.10.03
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witam wszystkie mamusie.
U nas wszystko w bardzo dobrze. Majeczka jest naszym oczkiem w głowie, wprost nie możemy się na nią napatrzeć.
Widać jak się zmienia z dnia na dzień, to niesamowite. Jeszcze nie tak dawno pamiętam jak nie mogła skupć zwroku na jednym punkcie, a teraz prosze ładne wodzi oczkami, podnsi główkę i czasami podpiera się na łokietakch i tak filuje na świat. Rozbraja mnie zwłaszcza w momencie kiedy dostaje cycusia wyraźnie się cieszy i promienieje… Ach ta nasza mała Pszczółka.
Niestety ma skaze białkową przez którą ma ciągłe problemy z kupką ( nie chce jej robić sama). Położna mówi, że dlatego iż jest tam śluz i taką kupkę jest trudniej wypchnąć, z tego powodu musimy jej wkładać taką rureczkę w dupkę dy już sie strasznie pręzy i płacze (jak ja przy tym cierpie) bo niestety syszrka, masaże brzuszka i wszystkie inne sposoby nie pomagają. Ale pocieszające jest to że są dni kiedy robi sama (był takie cztery po rząd) ja wtedy skakałam pod sufit. Ale się rozpisałam o kupkach……
Trochę zmęczona chodzę, ale nie tak bardzo bo mój mąż mi bardzo pomaga. Jak przychodzi z pracy to on się zajmówie Majeczką, ja wkraczam tylko na karmienie i w momentach kiedy Majka tak marudzi, że tylko ja jestem ją wstanie uspokoić.
Wam czas też tak szybko leci?
Pozdrawiam was mamuśki.
Paulina i Majeczka
czy pjecie herbatki “laktacyjne”?
czesc..powiedzcie mi…czy pijecie te herbatki pobudzajace laktacje? w nocy..pokarm wrecz zalewa mnie… Ale pod koniec dnia wieczorem..pirsi sa juz takie “sflaczale”.. Niby mleko plynie jak nacisne ale boje sie ze to dla mniej malo..gdyz ona b. sie denerwuje…i kreci..i placze…moze powinnam pic te herbatki…???
duzo z was pisze ze macie podobne spostrzezenia…
dzieki
kasiek z cudowna Martusia
Re: Pozdrowienia dla Tymka 🙂
Od swojego meza… Gdybym zebrala to co ja wiem i co on umie, to bym byla “malym geniuszem” informatycznym
Re: czy pjecie herbatki “laktacyjne”?
U mnie podobnie:( choć piłam hippa 3 razy dziennie. Dzis mi się skończył, więc zobacze jak to jest bez ‘wspomagaczy’.
Kiedyś wkładki przemiękały mi co chwilę, a teraz?? próżne marzenia. Staram się dużo pić, ale chyba wciąż za mało, bo rano budzę się z wysuszonym gardłem. Dziewczyny polecaja piwo Karmi- chyba spróbuję.
Wiesz co? dopóki Maluch przybiera i śpi spokojnie w nocy myślę, że jest w porządku. A te wieczorne marudzenia to może charakterki Maluchów:)
Aba i Jaś (04.11.03)
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witajcie mamuśki;-)
Mój synek również ma podejrzenie o skaze białkową..chociaż od początku karmię go piersią..i jestem na scisłej diecie.( wyłączenie nabiału, produktów przennych i uczulających). Doszło nawet do tego, ze z trzech warzyw jakie spozywam…pietruszki, marchewki i buraka.. A jescze ziemniaki…wyeliminuje chyba marchew…bo od jednej kobietki slyszalam ze tez uczula. Wiec niewiele mi pozostaje ;-(. Mały od drugiego tygodnia zycia dostał wysypki.. Najpierw myslałam ze to zmiany łojotokowe, ale teraz..ma to na całej buźce, na główce, uszach i troche na szyi. jestem załamana.U pedietry bylismy juz dwa razy. Na szczescie oprocz tego jest zdrowyu, chodzimy na spacery i mały rosnie w zawrotnym tempie…bo w ciagu miesiaca przytył 1,6 kg.Aha…i ma równiez problemy z kupką…juz czasem mysle..co ja takiego jem, ze on sie tak przy tym męczy, ale to chyba nie ma zadnego wpływu. Pomagamm mu przy załatwianiu…termometrem..dobra sprawdzona metoda.Ale na dłuzszą metę..jest to meczące..bardziej dla rodziców niz dla malucha. Ale czego sie nie robi dla dziecka ;-). Mamy nadzieje ze jak minie 3 miesiąc…to wszystko odejdzie w niepamięc. To takie skromne marzenie.A jeśli chodzi o mnie..to nie wiem skąd bire tyle siły… Na tej drakońskiej diecie i niewyspanych nocach ;-)…tak poprostu skąds się biorą..chyba z miłości. Na plusie zostało mi jescze 5 kg..mam nadzieję, ze za miesiąc tego juz nie bedzie.
A na laktacje dobra jest mieszanka : FIto-mix, mieszanka mlekopędna. Piję zazwyczaj rano.A mleka mam sporo o kazdnej porze dnia…czasem nawet za duzo..jak mały prześpi np 3 godziny.
Pozdrowienia
Mola i Antoś
Re: Byłe z “listy październikówek”
Witajcie kochane pazdziernolkowki!
Wituś ma juz 4 tygodnie i pieknie rosnie. Zrobila mu sie nawet druga brodka. Karmie piersia i jak na razie nie mam z tym wiekszych problemow. Zauwazylam ze prawie kazdy dzieciaczek ma problemy ze skora. Moj niestety tez. Mysle ze to uczulenie od moich swetrow, bo jest dokladnie w tym miejscu gdzie maly dotyka mnie gdy go nosze. W nocy karmie dwa razy i oczywiscie tez jestem niewyspana. Maz juz wrocil do pracy, wiec jest mi ciezej. Zapinam sie w przedciazowe spodnie tak ledwie ledwie, ale jestem dobrej mysli. Martwi mnie tylko moja blizna w kroczu. Jest zgrubiala i jeszcze bolesna gdy sie nacisnie. Czy wy tez tak macie, bo to juz w koncu miesiac i nie wiem co o tym myslec. Calusy,
Renata i Wituś urodzony 18.10
Znasz odpowiedź na pytanie: Byłe z “listy październikówek”