Bylismy u dentysty

I w koncu poszlismy do dentysty. Maxiowi pani doktor robila minki, i inne dziwactwa zeby tylko zaczal sie smiac.Dostal troszke roznych bibelotow na zachete. I wizyta obyla sie bez lez.
Pislam wam kiedys ze maly ma zolty nalot na zebach gornych, jak sie okazalo pani dentyska powiedziala ze to nie tragednia ale dobre podloze dla bakterii zeby zaczela sie prochnica. Mozemy temu zapobiec, myciem zabkow pasta(a pediatra nie kaze uzywac pasty dopoki nie nauczy sie wypluwac).I ograniczyc jedzenie jogurtow. Bylam zaskoczona bo Maxio uwielbia jogurty.A co powiedziala? ze jogurty maja jakies kwasy ktore niszcza szkliwo(???) no a jak je zje to zeby umyl zabki.
I polecila podawac mu zymafluor w tabletkach (jak to uzywacie???rozpuszczacie???bo ona powiedziala ze ma to pogrysc i ssac w buziale on przeciez tego nie umie)IAle przed chwila przeczytalam ze ten zymafluor nie jest az tak rewelacyjny na zebyi ze tez szkodzi.(i badz tu madrym)

Poleca fluoryzacjeza jakis czas, a lakowanie dopiero jak beda wszystkie zabki.
Dzieki polahola bo to ty mnie natchnelas na wizyte u dentysty. My nie mamy to dziecinnego wiec wybralam sie do mojej dentyski, i jestem przynajmniej teraz spokojna.

Anna i Maksiu 12.01.03

5 odpowiedzi na pytanie: Bylismy u dentysty

  1. Re: Bylismy u dentysty

    My dzisial tez zaliczylismy dentyste, i tez wszystko jak nalezy. JUliany zoltawe zeby to taki kolor szkliwa. Fluor mam dawac i nie ma nad czym sie zastanawiac ( trzeci dentysta ktory juz tak mowi, wiec to chyba prawda 😉 )
    Nasz dentysta to tez taki dla doroslych.

    Agnieszka + Julianka i Patricia

    • Re: Bylismy u dentysty

      pamietam Agnieszko jak mi pisalas zeby lepiej isc do tego dentysty no i poszlam i dobrze.
      A co myslisz o takiej fluoryzacji, bo ja watpie zeby on dal cokolwiek sobie w pyszczku zrobic. Niezle sie nagimnastykowala zeby mu te zabki ogladnac.

      Anna i Maksiu 12.01.03

      • Re: Bylismy u dentysty

        Ja to chyba oszaleje z tym fluorem -zauwazylam ze generalnie dentysci sa “za” a pediatrzy przeciw i co najgorsze argumentacja jednych i drugich jest bardzo przekonywujaca. Jak na razie nie podaje ale mam coraz wiecej watpliwosci. Od kiedy zaczelyscie podawac?

        • Re: Bylismy u dentysty

          Ja dziecia myje zeby odkad ich maja cztery wiec problemow z tym nie mamy, fluor dostaja w tabletkach ktore juz nie gryza tylko nauczyly sie ssac

          Agnieszka + Julianka i Patricia

          • Re: Bylismy u dentysty

            Trochę sie dziwię, że dostałas zymafluor w tabletkach, my dostaliśmy kropelki, chociaz Radek miał 1,5 roku jak poszliśmy pierwszy raz do dentysty. I jak dla mnie to działanie fluoru jest ok! Zatrzymany proces próchnicy. chociaż nie ominęło nas lapisowanie “jedynek”. A co do pasty to nam dentystka poleciła pastę Bobini, podobno ma niewielka zawartośc fluoru, więc nawet jak połknie to nic sie nie stanie. Życzę powodzenia w czyszczeniu ząbków 😉

            Halina i Radek (05.01.2002r.)

            Znasz odpowiedź na pytanie: Bylismy u dentysty

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo