Chcielibyśmy się wybrać w związku z tym mam parę pytań do zorientowanych
Czy bardzo długie są kolejki? Bo z plotek urosło to do legendarnych rozmiarów. Czy trzeba rano gonić po bilet czy spokojnie i bez nerwów, czy w weekend jest bardziej okupowany niż w tygodniu. Chciałam w poniedziałek zwiedzić no ale… Nieczynne więc albo niedziela albo wtorek
Czy jeżeli jest informacja, że wystawa jest dla dzieci do 6 rż, to młody 8 letni będzie mógł wejść? (bo z tego co zrozumiałam z info na stronie – a mam problemy z tym ostatnio może wejść razem z nami i młodszym rodzeństwem) Podobnie wystawy od 14 rż – ktoś pilnuje kategorii wiekowych
Czy dwulatka oszaleje tam z nudów czy znajdzie coś dla siebie – nie wiem czy ją ciagać
Jak z miejscami parkingowymi – trudno jest?
I ile trzeba sobie czasu zarezerwować na spokojne zwiedzanie i czy można coś zjeść w pobliżu:)
Dziękuję bardzo
Copyright © Rodzice.pl 2009-2024
12 odpowiedzi na pytanie: Centrum Nauki Kopernika – parę pytań
I jeszcze jedna prośba, w związku z tym nieczynnym poniedziałkiem
Polećcie jakieś fajne (równeiż finansowo) miejsce do przenocowania z 2 dzieciaków, bo nie chciałabym z małymi dzikusami pchać się do znajomych na noc 😉
Nie wiem jak jest indywidualnie, ale grupowo rezerwacje są już na listopad,
sama chętnie dowiem się nieco więcej, bo chciałabym się wybrać.
Czy bardzo długie są kolejki? Bo z plotek urosło to do legendarnych rozmiarów. Czy trzeba rano gonić po bilet czy spokojnie i bez nerwów, czy w weekend jest bardziej okupowany niż w tygodniu. Chciałam w poniedziałek zwiedzić no ale… Nieczynne więc albo niedziela albo wtorek
byłam w ferie, w zwykły dzień (bodajże czwartek) o godzinie 9.15 (otwarcie o 9.00), stałam ponad godzinę; o 10 kolejka była już 2 x dłuższa;
również próbowaliśmy raz podjechać ok. 12 w niedzielę – na moje oko ok. 3h stania;
Czy jeżeli jest informacja, że wystawa jest dla dzieci do 6 rż, to młody 8 letni będzie mógł wejść? (bo z tego co zrozumiałam z info na stronie – a mam problemy z tym ostatnio może wejść razem z nami i młodszym rodzeństwem) Podobnie wystawy od 14 rż – ktoś pilnuje kategorii wiekowych
jak najbardziej dzieci młodsze mogą wejść do części ogólnej; nie wiem jak to jest w drugą stroną, bo z tego co czytałam na stronie wejście do sali dla najmłodszych odbywa się po wcześniejszej rezerwacji;
Czy dwulatka oszaleje tam z nudów czy znajdzie coś dla siebie – nie wiem czy ją ciagać
to zależy – imo w sali dla najmłodszych będzie jej się podobać 🙂
Jak z miejscami parkingowymi – trudno jest?
to zależy o której godzinie, o 9 nie ma problemu, potem robi się trudno; miejsc jest sporo, ale i to nie wystarcza; poza tym są parkomaty… więc trzeba się liczyć z dodatkową opłatą i na to 🙁
jeśli nie uda się znaleźć miejsca, to tuż obok jest Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego z parkingiem podziemnym; ja tam parkuję niestety też nie tani
I ile trzeba sobie czasu zarezerwować na spokojne zwiedzanie i czy można coś zjeść w pobliżu:)
byliśmy 5h, nie ogarnęliśmy wszystkiego, byliśmy już po prostu zmęczeni
ciapa, na pytania, na których odpowiedzi nie znam (sala dla najmłodszych) najlepiej odpowie COK; wiem, ze trudno się dodzwonić, ale spróbuj zadać pytania w ich profilu na facebooku;
polecam jeszcze zarezerwować sobie planetarium; co prawda jeszcze nie byłam (chronimy dziecia maksymalnie przez operacją, nie puszczam w skupiska), ale oboje już przebieramy nogami 🙂
wklejam, może się przyda 😉
Ewa dzięki serdeczne!
A jak wygląda sprawa popsutych, “chwilowo nieczynnych” ekspozycji, bo to podobno też jest sporym problemem
Chyba jednak sobie darujemy, info z onternetu nie napawaja optymizmem, kolejki podobno niebotyczne
ciapa, na kilak trafiliśmy
ale tego jest tyle , że te kilka nie robi różnicy
byliśmy z Frankiem w ostatni piątek – stałam w kolejce 15 minut,
ale to była 15:30 już więc na 2,5 godziny przed zamknięciem. Jednak celowo – z Frankiem mi wystarczyło.
Najlepszy czas do zwiedzania to było po 17-stej bo zrobiło się pusto i spokojnie można było podotykać, popatrzeć, pooglądać…super. Za to trochę wcześniej tłok przy większości “eksponatów”
Sala dla maluchów super, będzie się podobać i starszym i młodszym chociaż starsi pewnie spędzą w niej mniej czasu.
Co do jedzenia – to jest na miejscu restauracja ale osobiście nie testowaliśmy.
Parkowanie – tak jak Ewa napisała, raczej małe szanse na zaparkowanie przy Centrum, ale obok jest sporo miejsc teraz wakacje studenci nie zajmują miejsc, o tej porze co my byliśmy było pusto.
Jeżeli chodzi o czas zwiedzania – można wszystko zobaczyć w 2-3 godziny (ze spokojnym poświęceniem czasu na kilka wybranych “eksponatów”) ale można i cały dzień siedzieć i się nie nudzić…choć wydaje mi się, że z dzieciakami to nie realne i też trochę pozbawione sensu.
To jamoze na swiezo informacje bylismy w ostatni wtorek (dzieciaki 4, 6 i 11 lat) pod budynkiem bylismy na 9:00 i w kolejce musielismy odstac 2 godziny. My spedzilismy tam prawie 5 godzin.
Na wystawe Buzz mozna wchodzic ze starszymi dziecmi (u nas 11 odpuscil ja sobie) mlodszym bardzo sie podobalo i spedzili tam bite poltorej godziny. Mysle, ze Twojej dwulatce bedzi esie tu podobac.
Ponadto moi bawili sie na tylko tych stanowiskach, ktore wzbudzly w nich zainteresowanie. co do ekspozytow wylaczonych z uzytkowania to jest ich troche ale w zwiazku ze ogrom pozostalych nie stanowi problemu w tym zakresie.
Tak jak dziewczyny pisaly na dole jest bistro, mozna cos zjesc ale moim wybor dan nie podszedl pod gust.
Dzieciaki byly zadowolone z wyprawy ja juz mniej, tlum ludzi jaki tam byl sprawil, ze do kazdego eksponatu trzeba bylo odczekac kilka minut na swoja kolej. Ponadto majac dwoch pod okiem oczy na okraglo bo latwo ich gdzies zgubic szczegolnie jak natacza sie grupa zorganizowana. Jednym slowem ten dzien wykonczyl mnie bardzo.
O miejscach parkingowych nie pomoge bo my z komunikacji miejskiej korzystalismy.
Dzieki dziewczyny
Pomogłyscie bardzo 🙂
dziewczyny.. widziałyście tam kogoś z wózkiem? w sensie z młałym dzieckiem w wózku? no ciągle się wybieram ze starszą i dojść nie mogę bo nie wiem czy mnie wpuszczą…. A młodszej nie mam z kim zostawić
Znasz odpowiedź na pytanie: Centrum Nauki Kopernika – parę pytań