centrum prezentowe GRY dla małych i duzych

poszukuje fajnych gier dla 6 lat i więcej. mam wybrane na razie takie:

to do nauki czytania :

dla młodszej ALi :

zastanawiam sie tez nad:

czy macie jakies opinie na temat tych gier a moze polecicie jakies inne?

ja zaraz wstawie te co u nas sie sprawdzają

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: centrum prezentowe GRY dla małych i duzych

  1. fajny wąteczek, bardzo na czasie u nas. Przerabiamy codziennie sporo gier, nasza starsza córka wpadła po uszy i chce tylko grać.

    Zacznę od tego co mamy i co się sprawdziło:

    -Dixit- strzał w dziesiątkę, super gra na skojarzenia, w sumie od lat 8 ale nasza 6 latka daję sobie świetnie radę. Gra naprawdę rewelacyjna dla całej rodziny i nie tylko-w gronie znajomych tez sprawdzona

    -Pędzące żółwie- mało skomplikowana, przyjemna gra, trwa ok 10, 15 minut, fajne jest w niej to, że nie wiemy jakim żółwiem porusza się przeciwnik, można w trakcie gry domyśleć się i troszkę poprzeszkadzać jeśli posiada się sprzyjające karty

    -Polowanie na robale – wygrywa ten kto uzbiera najwięcej robali. Ula nieźle daje sobie radę, stara się poprawnie zliczyć wszystkie oczka na kostkach, powyżej 20 już się trochę gubi ale właśnie przy okazji grania uczy się dodawać.

    -ostatnio Ula dostała od dziadka zapaleńca samochodowego Rush Hour (Godziny Szczytu). Jak to zobaczyłam to myślałam, że będzie niewypał, dziewczyna i parking z samochodami ale okazało się, że uparcie po rozwiązanym zadaniu brała kolejne i dalej manewrowała po parkingu autkami. Najlepsza była moja 60 letnia ciocia, jak wyjechała samochodem z 30 zadania, to krzyczała “udało się, udało się” byliśmy w szoku bo siedziała nad nim pół godziny i mówiła, że nie da się wyjechać. Jest to łamigłówka jednoosobowa.

    Często też gramy w Super farmera DeLux, Grzybobranie Granny.
    Extra jest też Jenga, nigdy bym nie pomyślała, że wieża z drewnianych klocków dostarcza tyle frajdy.

    • ja polecam ta gre

      młody ja uwielbia,my tez i znajomi rowniez;)

      • Zamieszczone przez iśka
        fajny wąteczek, bardzo na czasie u nas. Przerabiamy codziennie sporo gier, nasza starsza córka wpadła po uszy i chce tylko grać.

        Zacznę od tego co mamy i co się sprawdziło:

        -Dixit- strzał w dziesiątkę, super gra na skojarzenia, w sumie od lat 8 ale nasza 6 latka daję sobie świetnie radę. Gra naprawdę rewelacyjna dla całej rodziny i nie tylko-w gronie znajomych tez sprawdzona

        -Pędzące żółwie- mało skomplikowana, przyjemna gra, trwa ok 10, 15 minut, fajne jest w niej to, że nie wiemy jakim żółwiem porusza się przeciwnik, można w trakcie gry domyśleć się i troszkę poprzeszkadzać jeśli posiada się sprzyjające karty

        -Polowanie na robale – wygrywa ten kto uzbiera najwięcej robali. Ula nieźle daje sobie radę, stara się poprawnie zliczyć wszystkie oczka na kostkach, powyżej 20 już się trochę gubi ale właśnie przy okazji grania uczy się dodawać.

        -ostatnio Ula dostała od dziadka zapaleńca samochodowego Rush Hour (Godziny Szczytu). Jak to zobaczyłam to myślałam, że będzie niewypał, dziewczyna i parking z samochodami ale okazało się, że uparcie po rozwiązanym zadaniu brała kolejne i dalej manewrowała po parkingu autkami. Najlepsza była moja 60 letnia ciocia, jak wyjechała samochodem z 30 zadania, to krzyczała “udało się, udało się” byliśmy w szoku bo siedziała nad nim pół godziny i mówiła, że nie da się wyjechać. Jest to łamigłówka jednoosobowa.

        Często też gramy w Super farmera DeLux, Grzybobranie Granny.
        Extra jest też Jenga, nigdy bym nie pomyślała, że wieża z drewnianych klocków dostarcza tyle frajdy.

        A wiesz może gdzie te gry (oprócz ebay) można w Polsce dostać?

        • Zamieszczone przez kurczak
          A wiesz może gdzie te gry (oprócz ebay) można w Polsce dostać?

          Zamawiałam w dwóch sklepach, zawsze porównuję ceny i koszt przesyłki i biorę tam gdzie bardziej się opłaca. Są to solidne sklepy. Można też odebrać gry na miejscu jeśli mieszka się w tej samej miejscowości gdzie jest prowadzony sklep bodajże jeden jest w Gdańsku a kolejny w Warszawie.

          www. hobbit. Net.pl – z tego jeszcze nic nie kupowałam, ale koleżanka zamawiała i było ok.

          Ta łamigłówka z autkami, którą Ula dostała w prezencie, sprawdzałam też jest w tych sklepach.

          • Zamieszczone przez iśka
            Zamawiałam w dwóch sklepach, zawsze porównuję ceny i koszt przesyłki i biorę tam gdzie bardziej się opłaca. Są to solidne sklepy. Można też odebrać gry na miejscu jeśli mieszka się w tej samej miejscowości gdzie jest prowadzony sklep bodajże jeden jest w Gdańsku a kolejny w Warszawie.

            www. hobbit. Net.pl – z tego jeszcze nic nie kupowałam, ale koleżanka zamawiała i było ok.

            Ta łamigłówka z autkami, którą Ula dostała w prezencie, sprawdzałam też jest w tych sklepach.

            Dziękuję :Róża:

            • Dopiszę się, bo ostatnio sporo gramy.

              SUPER FARMER – niezmiennie od długiego już czasu SUPER!!!

              OSADNICY Z CATANU- gra od 10 lat, ale nie mamy trzeciego dużego gracza i gramy z miśkiem (lat 7), da się tak grać choć czasem naginamy lekko zasady, gra świetna, nieźle się trzeba nakombinować, tylko rozgrywka trwa jakieś 1,5 godziny

              ZOOLORETTO – świetna gra strategiczna, łatwiejsza niż OSADNICY, więc misiek radzi sobie o niebo lepiej, ale myśleć i tak trzeba, no i jedna partia nie trwa tak długo

              BEN 10 OSTATECZNA ROZGRYWKA – zdecydowanie dla fanów Bena. Dość powoli się rozkręca, ale jak już się uzbiera wszystkich kosmitów jest naprawdę fajnie.

              • Zamieszczone przez Elzi
                Dopiszę się, bo ostatnio sporo gramy.

                SUPER FARMER – niezmiennie od długiego już czasu SUPER!!!

                OSADNICY Z CATANU- gra od 10 lat, ale nie mamy trzeciego dużego gracza i gramy z miśkiem (lat 7), da się tak grać choć czasem naginamy lekko zasady, gra świetna, nieźle się trzeba nakombinować, tylko rozgrywka trwa jakieś 1,5 godziny

                ZOOLORETTO – świetna gra strategiczna, łatwiejsza niż OSADNICY, więc misiek radzi sobie o niebo lepiej, ale myśleć i tak trzeba, no i jedna partia nie trwa tak długo

                Zastanawiam się nad Osadnikami dla mojego chrześniaka (9 lat). Słyszałam, że jest to fajna gra.
                Mam pytanie w ile osób najlepiej gra się w nią. Chrześniak najczęściej mógłby w dwie osoby czyli ze swoim tatą, ale własnie czy w tej opcji na dwóch nie jest za nudno?

                Nas Zooloretto zastanawiałam się dla córki ( 6 lat) ale nie wiem czy da radę, czy trzeba coś tam czytać samodzielnie bo z tym gorzej.

                Popieram Super farmer jest super.

                • Zamieszczone przez EwkaM
                  dzieć chciałby zgdanij kto to (reklamę widział ;))

                  warto?

                  Moja Ania (prawie 6-letnia) bardzo lubi, mamy wersje “klasyczną”
                  mąż dorobił drugi komplet kart z bohaterami bajki Winx i to ostatni hicior 🙂

                  • a my kupilismy zgadnij kto star wars i lipa- mogę sprzedać

                    • Zamieszczone przez iśka
                      Zastanawiam się nad Osadnikami dla mojego chrześniaka (9 lat). Słyszałam, że jest to fajna gra.
                      Mam pytanie w ile osób najlepiej gra się w nią. Chrześniak najczęściej mógłby w dwie osoby czyli ze swoim tatą, ale własnie czy w tej opcji na dwóch nie jest za nudno?

                      Nas Zooloretto zastanawiałam się dla córki ( 6 lat) ale nie wiem czy da radę, czy trzeba coś tam czytać samodzielnie bo z tym gorzej.

                      Popieram Super farmer jest super.

                      W Zooloretto nie trzeba czytać, myślę, że sobie poradzi dziewczyna. Trzeba po prostu zbierać określone zwirzątka i umieszczać w swoim zoo. Kiedy misiek sobie nie radzi, to albo podpowiadamy mu strategię jakąś, albo z lekka się podkładamy i wybieramy coś, co dla nas nie jest najlepsze, ale jemu pasuje.

                      W Osadników nie da się grać w dwie osoby. Tak przynajmniej mają na pudełku napisane: gra dla 3-4 osób, dlatego właśnie gramy razem. Zasad jest sporo i najpierw trzeba przebrnąć przez długą instrukcję, mogę sprawdzić, ale nie pamiętam żeby pisali tam o grze w dwie osoby. Np. w Zooloretto można grać we dwójkę – gra jest wtedy lekko zmodyfikowana.

                      • hitu naszych dzieciaków w ost tyg

                        • aha i lubią też connect

                          • Zamieszczone przez Elzi
                            W Zooloretto nie trzeba czytać, myślę, że sobie poradzi dziewczyna. Trzeba po prostu zbierać określone zwirzątka i umieszczać w swoim zoo. Kiedy misiek sobie nie radzi, to albo podpowiadamy mu strategię jakąś, albo z lekka się podkładamy i wybieramy coś, co dla nas nie jest najlepsze, ale jemu pasuje.

                            W Osadników nie da się grać w dwie osoby. Tak przynajmniej mają na pudełku napisane: gra dla 3-4 osób, dlatego właśnie gramy razem. Zasad jest sporo i najpierw trzeba przebrnąć przez długą instrukcję, mogę sprawdzić, ale nie pamiętam żeby pisali tam o grze w dwie osoby. Np. w Zooloretto można grać we dwójkę – gra jest wtedy lekko zmodyfikowana.

                            Trochę z żalem rezygnuję z Osadników, poczytałam sporo fajnych opinii o tej grze, ale kieruję się tym,że w przypadku mojego chrześniaka musi gra dobrze chodzić na dwie osoby więc wolę dalej poszukać niż dać coś z czego nie będzie zadowolony.

                            Zwierzaki brzmią nieźle, proszę napisz ile trwa średnio czasowo jedne zagranie w Zooloretto. Ula wytrzyma pół godziny przy jednej grze max. a później biegnie po inną.

                            • Zamieszczone przez iśka

                              Zwierzaki brzmią nieźle, proszę napisz ile trwa średnio czasowo jedne zagranie w Zooloretto. Ula wytrzyma pół godziny przy jednej grze max. a później biegnie po inną.

                              Ta gra dostała nagrodę w Nieczech jako gra 2007 – pan w sklepie z grami powiedział nam, że warto szukać gier nagrodzonych przez Kritekepreis, bo oni wybierają gry spełniające ostre kryteria. Teraz wzięłam pudełko i “odkryłam”, że gra jest 8+. Ale naprawdę nie jest trudna. Zbiera się zwierzęta i zapełnia swoje zoo, jeśli nie masz miejsca w zagrodach, musisz umieścić zwierzę w stodole. Za zwierzaki w stodole są punkty karne, ale zwierzętami można handlować – i tu otwiera się pole do uszczęśliwiania znudzonego i przegrywającego potomstwa. Pudełko twierdzi, że gra się 45 minut, ale wydaje mi się, że spokojnie można się uwinąć w 30.
                              Do gry była dołączona specjalna karta misia polarnego, którą można wygrać jeśli coś tam się zrobi, my od razu dajemy ją michałowi. Dziecko szczęśliwsze i nawet ma z tego jakieś drobne profity. Generalnie jak nam się coś dłuży (dotyczy to wszystkich gier) i misiek zaczyna się nudzić – to trochę oszukujemy, podkładamy się itp. żeby granie miało więcej dynamiki i młody był szczęśliwszy. Co nie znaczy, że zawsze wygrywa. 😉

                              PS “Zapędzę” dziś chłopaków do grania i wypowiem się na bieżąco 🙂

                              • Wczorajsza rozgrywka trwała 35 minut. Wygrał michał. On już załapał zasady dość dobrze i czasem tylko potrzebuje podpowiedzi jaką strategię wybrać. Podpowiadmy i skutek tego taki, że przegrywamy 🙁 Młody ma szczęście w grach. Ech…..

                                • Zamieszczone przez rena12
                                  a my kupilismy zgadnij kto star wars i lipa- mogę sprzedać

                                  za ile?

                                  • Zamieszczone przez teo
                                    aha i lubią też connect

                                    my tez uwielbiamy 🙂

                                    • Zamieszczone przez stokrotka22
                                      za ile?

                                      a ile dasz?
                                      za 50+przesyłka?

                                      • Zamieszczone przez Elzi
                                        Wczorajsza rozgrywka trwała 35 minut. Wygrał michał. On już załapał zasady dość dobrze i czasem tylko potrzebuje podpowiedzi jaką strategię wybrać. Podpowiadmy i skutek tego taki, że przegrywamy 🙁 Młody ma szczęście w grach. Ech…..

                                        długo myślałam i w końcu kupiłam, Zooloretto poczeka sobie na urodziny córki w maju. Zwierzaki na pewno przypadną jej do gustu. A 35 minut jest w stanie wysiedzieć i myśleć przy tym. Ostatnio w Hooop graliśmy w trójkę 45 minut, aż tak długo bo pokrzyżowała nam plany i nie wiedzieliśmy jak dalej przesuwać żaby, dawaliśmy fory na początku a teraz nas ogrywa.

                                        • podnosze wyzej. moze sie przyda

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: centrum prezentowe GRY dla małych i duzych

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general