Centyle? O co chodzi?

1. czarna111 Dodane ponad rok temu,

   nie zabiorę głosu w dyskusji, ale… wklejam link do stronki – archiwizacja centyli

   Odpowiedz
2. effcia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   No nie przesadzaj, że powyżej 50 centyla dziecko jest otyłe;)

   Mat w nieustająco 75 centylu wagowo;)

   te 25 centylowe też nie są jakoś ułomne

   

   Odpowiedz
3. tusiaaa24 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki

   w mojej stoi “siatki centylowe dla dzieci warszawskich.
   czyli moje statystycznie sie prezentuja na tle dzieci warszawskich.
   .

   czyli moje dziecko (maciek) rowniez prezentuja sie na tle warszawskich dzieci – poniewaz zawarte w ksiazeczce zdrowia siatki centylowe mam opracowane dla dzieci warszawskich

   (I. Palczewska, Z. Niedźwiedzka zakład rozwoju dzieci i młodzieży Instytut Matki i Dziecka Wa-wa 1999r.)

   Ewy ksiazeczka zdr. nie ma spercyzowanego miejsca w jakim nastapilo opracowanie

   Odpowiedz
4. figa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tusiaaa24
   i mam dziwne wrazenie ze chcesz za wszelka cene zrobic ze mnie idiotke i przewrotnie czepiajac sie moich wypowiedzi chcesz wcisnac mi ze twierdze iz dzieci ponizej / powyzej mediany sa dziwolongami

   A ja mam wrażenie, że Szpili chodzi po prostu o to,
   że nie istnieje byt zwany “ksiązkowym dzieckiem”
   Bo w sumie to nie wiadomo jak takie idealne dziecko miałoby wyglądać.
   I żadna KSIĄZKA tego nie precyzuje 😉

   50% centyl pokazuje, gdzie jest granica wzrostu/wagi połowy dzieciaków w danym wieku.
   Tyle albo niżej wzrost/wagę ma połowa, powyżej drugie pół.
   To nie daje żadnego wyobrażenia o normie czy o ksiązkowości, idealności czy czymś.
   Po prostu tu przebiega pół 😉

   Odpowiedz
5. magdzik22 Dodane ponad rok temu,

   Centyle.
   Koszmar połowy matek.
   Powód do piaskownicowych przechwalanek i licytacji drugiej połowy 🙂

   Centyle.
   Dzięki nim zrozumiałam, że semestr statystyki na polibudzie był jednak uzasadniony i – wbrew pozorom – dostarczył nam wiedzy użytecznej na co dzień 🙂

   Centyl jest pojęciem z dziedziny statystyki, używanym często w medycynie i innych dziedzinach nauki.
   Oznacza ni mniej, niż więc tylko (za wikipedią) “wartość z przedziału od 1 do 100, która określa procent rozkładu znajdujący się poniżej lub równy danej wartości;” To już tutj napisano, prawda?
   I co dalej? Dalej mamy założenie o tym, że takie parametry jak np. wzrost i waga w duże grupie statystycznej mają rozkład normalny. Jednym z założeń tegoż rozkładu jest to, że większość osobników mieści się między 3 a 97 centylem. Czyli że z góry zakładamy, że 3% dzieci będzie poniżej 3 centyla (niższe, lżejsze) a drugie 3% – ponad.
   Jeśli dziecko jest poza siatką to nie znaczy że jest chore czy za małe. Może być oczywiście chore – tak samo jak dziecko z 50 centyla. Nie czytałam nigdy żadnej pracy na ten temat, ale zaryzykowałabym stwierdzenie, że częściej zdarza się chore dziecko z 50 centyla, niż spoza siatki – bo tych drugich zwyczajnie liczebnie jest mniej.
   Oczywiście “wypadnięcie” dziecka poza siatkę powinno zawsze skłaniać lekarza do baczniejszego przyjrzenia się temu dziecku – ale nie oznacza to że dziecku na pewno coś dolega.

   Informacje pod siatkami dotyczą tego na jakiej populacji zebrano próbkę, na podstawie której centyle policzono i siatkę narysowano.
   Jest to o tyle istotne, że jako gatunek zmieniamy się i siatki trzeba do nas co jakiś dostosować – bo to właśnie tak jest – siatki do nas a nie na odwrót 🙂

   A, to założenie o rozkładzie normalnym wzrostu czy wagi jest pewnym uproszczeniem – których w statystyce mnóstwo 🙂 “Książkowy” – hehe – rozkład gaussa w przyrodzie nie występuje 🙂

   Odpowiedz
6. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tusiaaa24
   zastosowanie jak ponizej napisala kolezanka 🙂

   a centyle pokazuja czy dziecko rozwija sie prawidlowo

   ksiazkowy centyl to 50 🙂 to oznacza ze dziecko… nie jest za grube – za chude – za dlugie czy za krotkie

   poprostu jest ksiazkowe

   25 centyl – czyli wystepuje jakies male braki

   10 i poznizej – sama rozumiesz

   a powyzej 50 centyla

   to znaczy ze dzieci moga byc otyle – lub np. wysokie w porownaniu ze swoimi rowiesnikami

   poprostu centyl ma za zadnie pokazywac pulap rozwojowy – wagowy i wzrostowy – twojego dziecka

   Wybacz, ale uprościłaś strasznie interpretację. Wąska norma leży między 25 a 75 centylem, a szeroka (pewnie zależnie od źródeł) między 5 a 95. Istotne jest, żeby dysproporcje między kolejnymi parametrami takimi jak wzrost, masa ciała czy obwód głowy za bardzo od siebie nie odbiegały (jeśli dziecko ze wzrostem w 90 centylu z masą jest na 10 to warto się zastanowić czy nie jest niedożywione). Niepokojące też są nagłe zmiany np. dziecko dotychczas będące na 80 centylu spada na 20 czy odwrotnie. Zatem ważne, żeby nie analizować każdej siatki centylowej oddzielnie.

   Odpowiedz
7. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez magdzik22
   Centyle.
   Koszmar połowy matek.
   Powód do piaskownicowych przechwalanek i licytacji drugiej połowy 🙂

   Centyle.
   Dzięki nim zrozumiałam, że semestr statystyki na polibudzie był jednak uzasadniony i – wbrew pozorom – dostarczył nam wiedzy użytecznej na co dzień 🙂

   Centyl jest pojęciem z dziedziny statystyki, używanym często w medycynie i innych dziedzinach nauki.
   Oznacza ni mniej, niż więc tylko (za wikipedią) “wartość z przedziału od 1 do 100, która określa procent rozkładu znajdujący się poniżej lub równy danej wartości;” To już tutj napisano, prawda?
   I co dalej? Dalej mamy założenie o tym, że takie parametry jak np. wzrost i waga w duże grupie statystycznej mają rozkład normalny. Jednym z założeń tegoż rozkładu jest to, że większość osobników mieści się między 3 a 97 centylem. Czyli że z góry zakładamy, że 3% dzieci będzie poniżej 3 centyla (niższe, lżejsze) a drugie 3% – ponad.
   Jeśli dziecko jest poza siatką to nie znaczy że jest chore czy za małe. Może być oczywiście chore – tak samo jak dziecko z 50 centyla. Nie czytałam nigdy żadnej pracy na ten temat, ale zaryzykowałabym stwierdzenie, że częściej zdarza się chore dziecko z 50 centyla, niż spoza siatki – bo tych drugich zwyczajnie liczebnie jest mniej.
   Oczywiście “wypadnięcie” dziecka poza siatkę powinno zawsze skłaniać lekarza do baczniejszego przyjrzenia się temu dziecku – ale nie oznacza to że dziecku na pewno coś dolega.

   Informacje pod siatkami dotyczą tego na jakiej populacji zebrano próbkę, na podstawie której centyle policzono i siatkę narysowano.
   Jest to o tyle istotne, że jako gatunek zmieniamy się i siatki trzeba do nas co jakiś dostosować – bo to właśnie tak jest – siatki do nas a nie na odwrót 🙂

   A, to założenie o rozkładzie normalnym wzrostu czy wagi jest pewnym uproszczeniem – których w statystyce mnóstwo 🙂 “Książkowy” – hehe – rozkład gaussa w przyrodzie nie występuje 🙂

   O! Widzę fachowiec na sali 🙂 Ja wprawdzie samej statystyki zbyt dużo się nie uczyłam (liznęłąm), ale mam dyplomowanego statystyka w domu :D.

   Odpowiedz
8. magdzik22 Dodane ponad rok temu,

   I tam – fachowiec… Mordowali nas tym rozkładem gaussa na rachunku prawdopodobieństwa, statystyce i ekonometrii – w końcu by każdy zrozumiał. Jak się statystykę obedrze z tych przerażająco brzmiących twierdzeń w języku matematycznym, to się okazuje, ze całkiem fajna jest. I użyteczna czasem 🙂

   Odpowiedz
9. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez effcia
   te 25 centylowe też nie są jakoś ułomne

   

   No na zabiedzone też nie wyglądają…:)

   Odpowiedz
10. kas Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez magdzik22
    I tam – fachowiec… Mordowali nas tym rozkładem gaussa na rachunku prawdopodobieństwa, statystyce i ekonometrii – w końcu by każdy zrozumiał. Jak się statystykę obedrze z tych przerażająco brzmiących twierdzeń w języku matematycznym, to się okazuje, ze całkiem fajna jest. I użyteczna czasem 🙂

    Co racja to racja 🙂

    Odpowiedz
11. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez tusiaaa24
    czyli moje dziecko (maciek) rowniez prezentuja sie na tle warszawskich dzieci – poniewaz zawarte w ksiazeczce zdrowia siatki centylowe mam opracowane dla dzieci warszawskich

    Pewnie w W-wie ktoś pisał na ten temat pracę magisterską (doktorską? ) i dlatego takie siatki powstały.
    W Białymstoku najwyraźniej jeszcze nikt się za to nie wziął 😉

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Centyle? O co chodzi?