Dziękuję wszystkim osobom za posty które dostałam na tym forum i na forum o porodzie.
Mam teraz już tylko dylemat co zrobić z umówioną położną.
Trochę się głupio czuję, że może powstać konflikt “interesów”.
Podpisałam z Jeannette ze św Zofii kontrakt na poród razem, chodziłam do niej do szkoły rodzenia i dotąd byłam przekonana, że będe rodzić naturalnie. Jako osoba jest supe r!!! Ale teraz gdy istnieje możliwość cesarskiego cięcia, a ja na obrót malucha raczej się nie zgodzę (trochę się boję, że lekarz może zrobić mu krzywdę…) to myślę sobie, że lepiej może umówić się na opłacenie lekarza, który by to cięcie zrobił niż na połozną za 1500 zł, która bedzie ze mną ze 2 godziny (przy normalnym porodzie jest to zwykle dużo więcej i wtedy jestem zdana na tą osobę, a tak to niby niepotrzebna…)
A w tym kontrakcie niby jest wzmianka o możliwości zerwania umowy z ważnych powodów, ale zastanawiam się jak ona zareaguje jeśli jej to powiem na 2 tygodnie przed terminem. Chodzi o to, że każda położna ma limit pacjentek i tak sobie je umawia, żeby było ok – i z ilością i z pieniędzmi (w końcu to jej zarobek).
Co wy o tym myślicie? Mielibyście wyrzuty sumienia na moim miejscu?
Monika + Julek oczekiwany 10.06.’03 +/- 2 tyg.
5 odpowiedzi na pytanie: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną
Re: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną
Może uprzedź ją po prostu, że jest bardzo prawdopodobne, że będziesz miała cesarkę i w tej sytuacji być może nie skorzystasz z jej pomocy. Niech przynajmniej weźmie to pod uwagę. Jeśli jest taka fajna, jak mówisz – na pewno to zrozumie.
Kasia, mama Łukasza (20.12.2002)
Re: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną
Sądze, że położna zrozumie Twoją sytacje i nie powinnaś mieć z tego tytuły wyrzutów. Przecież rónie bywa z porodami, a ona jako położna wie chyba o tym najlepiej. Możesz powiedzieć, ze dosceniasz jej wartość, ale w tym przypadku jej pomoc na wiele Ci się nie zda! Głowa do góry!
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną
Wyrzuty???? dziewczyno, to jest wlasnie wazny powód zerwania, nawet sie nie zastanawiaj, placic taką kasę za polożną, ktora tylko bedzie asystowac przy operacji i nic wiecej? A jak operacja bedzie nagla, ryzykowac lekarza np. niewyspanego w srodku nocy (u nas jest taka lekarka, jej nocne ddyżury to dramat, taka zaspana jest, ja bym sie bala… tzn. nie zrozumicie źle, nic sie zlego nie stalo, ale jesli juz komus zalezy na komforcie psychicznym i placi za polozną, to po co sobie robic zmartwienie lekarzem, kiedy polozna nic i tak nie bedzie robic?)
Nie wahaj sie, mysl o sobie i dziecku, o swoim spokoju, bo potem bedziesz sobie wyrzucac ze tak wydalas pieniądze… straszna kasa wg mnie kompletnie za nic!
Re: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną
Czytałam że Jeanette jest bardzo dobra ale ona chyba jest zatrudniona w tym szpitalu i nie żyje wyłącznie z pieniędzy z podpisanych umów z pacjentakmi. Nie rozumie więc Twoich wyrzutów sumienia. Ale skoro ona jest taka dobra to jeżeli wcześniej ją uprzedzisz to napewno znajdzie szybko kogoś na Twoje miejsce. Jeśli jesteś na 100% zdecydowana na CC to musisz z nią porozmawiać jak najszybciej.
Głowa do góry i myśl głównie o sobie i dziecku.
Jagoda i (10 lipca 2003) płeć jeszcze nieznana.
Re: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną
Witam!
Jako, że jestem po CC w św. Zofii uważam opłatę lekarza za bezsens. Mają tam naprawdę świetny zespół specjalistów – nie obawiaj się! I co ważne opieka po operacji jest naprawdę dobra, dbają o karmienie maluszów piersią – a wiadomo po CC trzeba mieć trochę więcej samozaparcia a rady położnych i ich wsparcie były naprawdę cenne przy “prowokowaniu laktacji”!
Agnieszka i Dawidek (17.03.03)
żona Zielonego
Znasz odpowiedź na pytanie: cesarka cd…zerwanie kontraktu z położną