Hej. Mam mały kłopot tzn.bardzo niski próg bólu(prawie mdleje przy zastrzyku). Na poczatku ciąży byłamzdecydowana na cc,ale troche poczytałam na ten temat i się preraziłam. Boję się tych kilku dni po cięciu. Po porodzie naturalnym jest podobno nieporównywalnie lepiej. Czy to prawda? A może któraś wie ile kosztuje zzo w Częstochowie??? Pomóżcie wybrac- cc czy natural?BUŹKA.Agata
93 odpowiedzi na pytanie: Cesarka czy naturalny??
Re: Cesarka czy naturalny??
W takim wypadku najrozsądniej wydaje mi się decydować na naturalny z zzo
Powodzenia Ania
Re: Cesarka czy naturalny??
Ja bym improwizowała, czyli pożyjemy – zobaczymy, może nie będzie tak źle, tego nigdy sie nie wie. Powiedz wcześniej lekarzowi o swoich obawach, by był w razie czego przygotowany.
Re: Cesarka czy naturalny??
Ja takze balam sie bolu wiec zdecydowalam sie na zzo i rodzilam naturalnie. Nigdy w zyciu nie zdecydowalabym sie na cesarke.Ja 2 godziny po porodzie przeszlam sama z pokoju poporodowego do wlasnego pokoju pietro nizej(strasznie zreszta zostalam zbesztana za ten wyczyn) a dziewczyny po cesarce nie mogly sie przekrecic z boku na bok a kichniecie bylo nie lada wyczynem.
Marta
Re: Cesarka czy naturalny??
przede wszystkim polecam wyszukiwarkę… Ten temat był bardzo wnikliwie wałkowany w kilku wątkach nie tak dawno temu. Myślę, że nie warto zaczynac dyskusji na nowo. Decyzję i tak będziesz musiała podjąć sama. Tylko Ty wiesz jaki jest Twój organizm i jaką masz psychikę. Porozmawiaj ze swoim lekarzem, położną. To bardzo indywidualna sprawa. Wybierając cc napewno nie unikniesz bólu. Będzie to jednak jego inny rodzaj. Czy gorszy? Każda z nas przeżyła to inaczej. Dla mnie poród od kiedy dostałam zzo był bardzo fajnym przeżyciem. Ból po cc koszmarem. Ale wiem, że wiele dziewczyn bardzo sobie chwali cc. Wiele zależy od tego na ile personel szpitala w którym będziesz rodzić będzie łagodził Twój ból po operacji…
Szymon
8/12/2003
Re: Cesarka czy naturalny??
No to też fakt. Tam gdzie ja rodziłam ból z reguły nie zostawał łagodzony, bo….. brakowało środków przeciwbólowych. jak jedna kobieta poprosiła o takowy środek, to położna kazała wysłać męża do apteki niech jej kupi, bo im brakło, a że męża nie było, bo był w pracy to cierpiała biedula………
Niki & Ninka 1,5 roku 🙂
Re: Cesarka czy naturalny??
Mam dla Ciebie trzy wiadomości, dobrą i dwie złe
Zacznę od złej….. Nikt tutaj na forum, nie pomoże Ci tak naprawdę wybrać rodzaju porodu, bo to niemożliwe.Owszem,możesz poczytać rózne opinie, których będzie dokładnie tyle ile osób wypowiadających się, więc chyba niewiele Ci pomogą.
Tyle ile jest kobiet na swiecie, tyle jest róznych przypadków, róznych wrażen i różnych porodów- NIE MA DWÓCH TAKICH SAMYCH- musisz wziąć to pod uwagę !!!!
Druga zła wiadomość to taka, że rodząc tak, siak czy owak nie unikniesz bólu, niestety, to nierealne. Raz jest silniejszy, raz mniej, raz boli tu raz tam, niektóre bardziej przed, niektóre po, niektóre w trakcie…. Ale boli i musisz być przygotowana na to, ze nie znajdziesz złotego środka, który pomoże Ci uniknąć bólu. Cięcie cesarskie nie jest tu żadnym wyjściem, żadnym!! Jedynym wyjsciem mogłaby byc adopcja. Niestety, ale trzeba to sobie uzmysłowić.
A teraz dobra wiadomość :)…..ból towarzyszący narodzinom dziecka, ten przed i ten po jest inaczej odbierany niż inny ból. Normalnie ból kojarzy nam się z czymś złym, z chorobą, boimy się wiec tego jak ognia, a tutaj masz swiadomosć, ze ten ból jest jakby “pozytywny”,że z nigo coś wynika, coś cudownego, coś na co się tyle czekało. Po prostu psychicznie inaczej jest ten ból odbierany, mimo iż fizycznie boli…..wiem zagmatwałam, ale moze wiesz o co mi chodzi.
A jak już zobaczysz dziecko, ten mały Cud, to przestaniesz mysleć o sobie i o tym bólu, nie wiem,ale w świeżo upieczoną mamę wstępują chyba jakieś nadprzyrodzone siły.
Uwierz, ze to DA SIĘ PRZEŻYĆ 🙂 naprawdę !!!
W każdym razie ja zycze powodzenia i trafnej decyzji 🙂
Niki & Ninka 1,5 roku 🙂
Re: Cesarka czy naturalny??
Ja rodzilam naturalnie z zzo i porod wspominam jako mile wydarzenie, a bol byl do wytrzymania. Przeciwnie, bardzo balam sie cesarki.
Urodzilam synka w sobote, a w niedziele wyszlismy do domu, rana po nacieciu troche szczypala, ale bylo to do zniesienia. Patrzac na moj cud lezacy w lozeczku, o bolu prawie zapominalam.
Teraz tez mam wiele obaw, ale wierze ze bedzie dobrze.
PORADZISZ SOBIE!!!
Jezeli nie ma wskazan do cesarki, to ja bym sie zdecydowala na naturalny porod z ZZO
Marta, Kasper 17.5 mca i wrzesniowy synek
TickerFactory.com/ezt/d/1;0;28/st/20050923/k/429f/preg.png/images/obrazek.gif[/img]
Re: Cesarka czy naturalny??
Jestem jak najbardziej zwolenniczka porodow naturalnych, wiec logiczne jest to, ze polece tylko i wylacznie taki wlasnie porod.
Jesli masz bardzo niski prog bolu, to oczywiscie jak najbardziej wez zzo ale zadnych cesarek!
Z tego co wiem, decydujac sie na zzo, trzeba w wiekszosc szpitali zglosic to wczesniej.
A tak w ogole porod – nie taki diabel straszny jak go maluja 😉
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Monika & Laurcia 13 m-cy.
Re: Cesarka czy naturalny??
weź jeszcze pod uwagę to, że po porodzie fizjologicznym częściej występuje taka przykra dolegliwość jak nietrzymanie moczu…
oczywiście nie odrazu tylko po kilku latach i nie u każdego
pozdrawiam 🙂
Re: Cesarka czy naturalny??
natural- ja po zszyciu krocza ‘wskoczylam’ pod prysznic a kolezanka po cc cierpiala jeszcze baaaaaaardzo dlugo. jakby nie patrzec- cc to operacja
Marta & Amelia
14 m-cy!
Re: Cesarka czy naturalny??
jezeli boisz sie tylko i wylacznie bolu porodowego, to cc chyba nie jest najlepszym wyjsciem… po operacji brzuch boli, i to dosyc mocno – szczegolnie wtedy, gdy w szpitalu brak porzadnych srodkow przeciwbolowych i dostaniesz tylko pyralgine… ja, choc jestem zdecydowana zwolenniczka cc, nie polecilabym tobie cesarki. moze pomysl o naturalnym i zzo?
Miałam cc i jestem zadowolona
Po cc dostałam pyralginę jak znieczulenie przestawało działać. I to był jedyny lek przeciwbólpwy jaki dostałam i wcale nie było tak źle. Owszem bolało przy wstawaniu z łóżka ale dziewczyny które leżały ze mną po naturalnym porodzie też nie śmigały jak szalone. Nie chcę namawiać ale wyraże tylko swoją opinię: wolę ten ból po cc niż bóle porodowe które miałam tylko przez godzinę co 15 min! A podkreślę tylko że bardzo chciałam rodzić naturalnie i bałam się cc. Julcia była jednak ułożona pośladkowo i nie miałam wyjścia. Nie żałuję w ogóle!
Każdy boi się bólu i dobrym rozwiązaniem jest zoo, ale nie w każdym szpitalu jest dostępne (u nas nie ma nawet za opłatą!). Jeśli dojdzie do cesarki nie bój się jej. Ja w ogóle nie zwracałam uwagi że mnie bolało bo już miałam przy sobie małego kurczaczka 🙂
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: Cesarka czy naturalny??
Ja będę miała cc, choc od poczatku ciązy nastawiałam się na natur. Trochę czuję się rozczarowana i boje sie, bo cc to operacja( juz 3.08!), jednak,jeśli korzyści wynikajace z cc sa wieksze niz z psn to nie ma o czym mówić. Nigdy nie zdecydowałabym sie na cc na życzenie, to jenak operacja. Jesli nie ma przeciwskazań( tzn. lekarz ci nic nie sugerował) to lepiej chyba naturalnie. Pozdrawiam
Re: Cesarka czy naturalny??
Ja nie wiem jak jest w przypadku porodu naturalnego, ale gdybym miała drugi raz wybierać też bym wybrała cc. Co prawda najgorsze były jakieś 2-3 po wybudzeniu z narkozy (miałam nagłe cc). Po tym czasie nie wzięłam ani jednego środka przeciwbólowego, bo nie był mi potrzebny.
I w moim przypadku to ja śmigałam po korytarzu szybciej niż dziewczyny po porodach naturalnych. Wszystko zagoiło się bardzo szybko.
Myślę, że powinnaś iść na żywioł, ale uprzedzić lekarzy o swoich obawach aby w pogotowiu był anestezjolog do znieczulenia.
Pozdrawiam
Wioletta i Tomek 20 m-cy
Re: Cesarka czy naturalny??
Miałam podobnie jak Ty – chciałam bardzo cc, ale jak poczytałam, to mi się odechciało. ;-))
Re: Miałam cc i jestem zadowolona
generalnie – tak,jak napisalam wczesniej – jestem zdecydowana zwolenniczka cesarki i nikt na swiecie nie przekonalby mnie do porodu naturalnego. swoje dziecko urodzialam wlasnie przez planowane i chciane przeze mnie cc (czyli ogolnie mowiac na zyczenie). idzie mi jednak o jedno – jezeli dziewczyna panicznie boi sie BOLU to nie ma co jej wpierac, ze po cc jest genialnie i rozowo. brzuch boli i to mocno – ja nie moglam sie ruszyc przez kilka dni, drugiego dnia po cc przez godzine probowalam sie odwrocic z plecow na bok…chociaz z drugiej strony- poranione po porodzie krocze boli i goi sie nawet i kilka tygodni czy miesiecy…
Re: Cesarka czy naturalny??
Ja też bardzo poważnie zastanawiam się nad CC, ale nie ze względu na to że się boję porudu, tylko dyskomfortu po porodzie związanego z raną krocza. Miałam dwukrotnie zapalenie pechęrza i ten ból był dla mnie już nie do zniesienia, cały czas przyjmowałam mocne srodki przeciwbólowe. A co dopiero po takiej masakrze tam na dole. Boje się że po porodzie będę winic za to dziecko. Bo chociaż jestem już w 8 miesiącu i nie miałam kłopotów w ciąży to już wiem że nigdy więcej na ciąże bym się nie zdecydowała. Zabardzo mnie ograniczyła. Więc pytam się co jest łatwiejsze do zniesienia bo mi się wydaje że rana po cc zawsze można użyć jakiś maści czy czegoś tam, a pozatym nie jest ona w miejscu wiecznie wilgotnym. Wspomne ze nie mogę stosować podpasek bo mam po nich odrazu uczulenie. I po czym szybciej wrócę na basen na treningi?
Edited by Cytrynka79 on 2005/07/30 11:45.
Re: Cesarka czy naturalny??
Przy takim podejściu do sprawy chyba nie ma zdanego sposobu porodu godnego polecenia Tobie 🙁
Niki & Ninka 1,5 roku 🙂
Re: Cesarka czy naturalny??
Przeczytałam właśnie to co napisałaś i sie załamałam.
Kobieto po co Ci dziecko?
Ciąża za bardzo Cię ograniczya??????
Nie miałaś problemów, jesteś w 8 miesiacu…i piszesz, że ciaza Cie ograniczyła. A co Ty jesteś Otylia Jędrzejczak?
Kurcze normalnie mnie wcieło. Czy zdajesz sobie sprawe jak bardzo dziecko Cię ograniczy? Z takim podejsciem to normalnie bedziesz jak uwieziona dopiero będziesz dziecko winić za to, że nasikałao, że nie da sie wyspać, że robi kupy, że płacze, że nie masz siły na trningi bo cała noc przesiedziałaś nad łóżeczkiem bo małe ulewało i na zmiane było głodne.
Maść po cc????
Ty myślisz, że jak posmarujesz maścią to Cie boleć przestanie?
Jeżeli tak to jesteś w błedzie.
Po cc po 12 godzinach wstawałam z łózka godzinę, doszłam do pozycji siedzącej i mnie zatkało. Tylko dzieki pomocy koleżanki, która to samo przechodziła dzień wcześniej nie zemdlałam. Wstałam tylkoko dlatego, ze musiałam doczłapać sie do inkubatora by zobaczyć mojego Jonka. Nic innego na świecie nie zmusiło by mnie do zwleczenai siez łózka (z cewnikiem w ręce).
BÓL TOWARZYSZY NAM PRZY KAŻDEJ FORMIE PORODU ALE RADOŚĆ Z NARODZIN DZIECKA JEST NAJSKUTECZNIEJSZYM LEKARSTWEM NA TO
Jeżeli dla Ciebie nie ma to znaczenia dużo wiekszy ból cierpieć będziesz.
Jonatan ur.20.04.05
Re: Cesarka czy naturalny??
Z tego wszystkiego zapomniałam dodać, ze ja przez pierwsze trzy miesiace w zasadzie cztery leżałam. Z tego dwa miesiace w szpitalu a dwa u rodziców bo maz był na wyjeździe.
W tym czasie moja mama spała na podłodze (bo takie maja warunki moi rodzice). Ja spałam na jej łózku. Przez dwa miesiace znosili te trudy łącznie z moim łażeniem po nocy i lataniem do toalety. Gotowali mi obiady bo ja nie mogłam się tym zajmowac.
Nie pisłam tu o tym bo nie uważam tego za jakis heroizm ponieważ wiem, że sa dziewczyny, które leża całą ciążę.
Oczywiście masz prawo do standardu życia jaki sobie wybierzesz ale nie sadze by dziecko pozwoliło Ci utrzymać ten, o którym piszesz.
Jonatan ur.20.04.05
Znasz odpowiedź na pytanie: Cesarka czy naturalny??