Cesarka czy naturalny??

Hej. Mam mały kłopot tzn.bardzo niski próg bólu(prawie mdleje przy zastrzyku). Na poczatku ciąży byłamzdecydowana na cc,ale troche poczytałam na ten temat i się preraziłam. Boję się tych kilku dni po cięciu. Po porodzie naturalnym jest podobno nieporównywalnie lepiej. Czy to prawda? A może któraś wie ile kosztuje zzo w Częstochowie??? Pomóżcie wybrac- cc czy natural?BUŹKA.Agata

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Cesarka czy naturalny??

  1. Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

    W odpowiedzi na:


    Czy naprawdę w oczach niektórych ludzi jesteśmy (ona i ja, czy tylko ja….) inne, gorsze. Wiem, ze tak


    wcale nie, jeżeli juz ktos tak rzeczywiście mysli to jest to człowiek niedojrzały i mający problemy z własnymi emocjami i poczuciem wartości. Przejmujesz sie opinią kogoś takiego?? możesz zmienić dużó- własne podejście do złego nastawienia głupich i malutkich ludzików

    nie rycz, to wszystko juz za nami, powtórek nie bedzie, a córeczki mamy najwspanialsze na świecie 🙂 i mamami jestesmy najlepszymi 🙂

    • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

      Dokładnie tak !!!

      Ala 5,5 roku i Szymonek 27.01.05

      • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

        Oj Aga….. Nawet nie wiesz jak mi czasem brakuje Twoich “kopniaków”.
        Wiem, masz całkowitą rację, jak zawsze zresztą.
        Dzięki 🙂
        Buziaki:)

        Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

        • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

          W odpowiedzi na:


          masz całkowitą rację, jak zawsze zresztą


          mój Tomek mówi tak samo

          ależ proszę, jak chcesz mogę jeszcze pokopać, bo mnie coś ostatnio “nosi” ;))

          • Re: Cesarka czy naturalny??

            ja URODZILAM mojego synka przez ciecie cesarskie. na zyczenie. i czuje sie mama KATEGORII LUX, a osoby, ktore twierdza, iz porod przez cc to nie porod albo ze taka kobieta to matka GORSZA od tej, co rodzial naturalnie, sa wedlug mnie osobami co najmniej niedorozwinietymi umyslowo i emocjonalnie. Najwazniejsza jest Twoja milosc do dziecka – a to, co mowia inni jest rzecza tak blaha i nieistotna, ze nawet nie warto sobie zaprzatac tym glowy…

            • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

              ja narazie dziękuję, wystarczy, ale jakby co to się zgłoszę, pewnie za troche kop znów się przyda dane wytyczne posiadam

              Buziaki

              Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

              • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                poszłam troche pokopac gdzie indziej 😉

                a tak na marginesie pieknie nam dziewczyny rosną :)), za kilka dni znów Ci skrzynkę zapcham, tylko muszę małą selekcje zrobić :))

                • Re: Cesarka czy naturalny??

                  …..mama KATEGORII LUX, bardzo fajne określenie :))
                  Np. ja wiem, ze masz rację całkowitą, ale powiem Ci szczerze,że mnie często robi się przykro, jak coś takiego usłyszę (tzn. raczej przeczytam), zwłaszcza jeśli w ten sposób wypowiadają się znane “autorytety” w dziedzinie położnictwa. Widocznie jestem słaba po prostu.
                  Ale kilka postów nizej dostałam kopa wiec już nie marudzę.
                  Swięta racja, ze nie można przejmować się takimi “ludzmi”.

                  Pozdrawaim 🙂

                  Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

                  • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                    Chętnie znów zobaczę zapchaną skrzynkę !!!
                    A ja ostatnio zrobiłam Nice trochę fotek i kurcze nie idzie ich zgrać…..myślałam, ze to kabel, wymieniłam, ale nie, chyba coś z aparatem 🙁
                    Ale jak tylko sie do nich dostanę, to biada Twojej skrzynce

                    CZEKAM !!!!!!!!!!!!

                    Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

                    • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                      dla mnie niepojęte jest – że można tak kategoryzować Czy poród naturalny czy przez cc – tak naprawdę co ta za różnica? Dziecko przychodzi na świat i kropka. A to, czy wyszło przez pochwę, czy przez brzuch – jakie to ma do diaska znaczenie? Nigdy nie pomyślałabym, że można krytykować kobietę, matkę za to, że jej dziecko zostało wyjęte jej z brzucha. Dopiero tutaj, na forum, poczytałam, że matki, które rodziły przez cc (nie daj Boże na życzenie jeszcze) są gorsze, należą do drugiej kategorii. Toż to bzdura.

                      Wiesz, Niki, ja sobie myślę, że bierzesz słowa krytyki w tej kwestii aż tak do siebie, bo nie było Ci dane przeżywać porodu tak jak powinno. Nina rodziła się w strachu, z wielką niewiadomą – czy przeżyje, czy będzie zdrowa. Przedwczesny poród odebrał Ci tą radość z narodzin córki. Na pewno, jak każda matka, mialas nadzieję na spokojny szczęśliwy poród jak to na filmach pokazują. A stało się co się stało. I to nie jest Twoja wina. Bo mam wrażenie też, że czujesz się winna, iż Nina jest wcześniakiem i że zostala Ci z konieczności z brzucha wyjęta. A przecież dobrze wiesz, że winy Twojej tu nie ma…

                      Przepraszam, jeśli troszkę za daleko poszłam w swoich “uważaniach” 😉

                      Mam nadzieję, że dojdziesz do takiego stanu świadomości ;), że komentarze takie jak te, będą po Tobie cudownie spływały jak po kaczce 🙂 Bo tak naprawdę, jaki jest sens brać do siebie co ludzie mówią? Ludzie, którzy dla Ciebie niewiele (albo nic) nie znaczą?

                      • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                        Nie przepraszaj, bo Twoje “uważania” są bardzo słuszne… Naczytałam się durna, naiwna w ksiażkach i gazetach, ze bedzie cudownie !
                        A to co napisałaś, to jakby moją własną ręką było pisane.
                        I podobnie jak Ty…..ja również NIGDY wczesniej nie pomyślałam, ze można tak odbierać swój czy czyjś poród przez cc. Zreszta pisałam już o tym na forum. Dopiero właśnie w necie w sumie całkiem niedawno, po raz pierwszy zetknęłam się z taką opinią i to niejedną…, dlatego tak mnie to dziwi, szokuje,więc pytam…..

                        W każdym razie krzemianko z całego serca dziękuję Ci za Twoje słowa, dzięki, ze ROZUMIESZ
                        Pozdrawiam:)

                        Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

                        • Re: Cesarka czy naturalny??

                          Hej wszstkim. Dzięki za odpowiedzi. Nie moge wprawdzie powiedzieć, żeby mi nie pomogły, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. A termin coraz bliżej i lekarka każe się powoli decydować… Chciałam poruszyc sprawę “matki drugiej kategorii” którą wg niektórych jest kobieta po cc. Też sie spotkałam z taką opinią. I to bardzo bliskiej osoby:( Wg niej poród przez cc luz naturalny ale z zzo to nie poród i że kobieta która sama wystawia swoje dziecko na takie niebezbieczeństwo nie jest godna tego aby zostać matką… ALE JAKIE NIEBEZPIECZEŃSTWO??? Musze przyznać że od kioedy dowiedziałam sie że jestem w ciązy czytam wszystko co z nią i z samym porodem związane. I nigdzie nie znalazłam informacji że cc lub zzo są niebezpieczne dla dziecka. Dla matki – owszem. ALE NIE DLA DZIDZIUSIA!
                          Nasluchałam sie ze rodzi sie naturalnie od zawsze i ze nie mam sie czego bac bo ” ja przezyłam 2 porody i żyję”. :””(
                          Wysłuchując takich opinii mam wrażenie jakby to ból i strach sprawiały że kabieta staje sie matka, a nie pojawienie sie dzidziusia. I wg mnie nastawienie psychiczne kobiety jest tu bardzo ważne.Q ci krórzy wymyslili terminy w stylu ” matka drogiej kategorii’ powinni je sobie wsadzic!!!
                          Pozdrawiam gorąco!!!!!!!

                          • Re: Cesarka czy naturalny??

                            No wlasnie… A jesli ktoś jeszcze kiedyś będzie Ci mówił o takim “niebezpieczeństwie” to zapytaj czy wg. tej osoby poród fizjologiczny jest taki super extra bezpieczny zawsze w 100%…..
                            Każdy poród niesie za sobą pewne ryzyko, a to, który niesie większe zalezy tylko od konkretnego przypadku.
                            Normalnie chore są takie stwierdzenia. Dziewczyny walczmy z tym, walczmy z głupotą i debilizmem, bo tego po prostu nie można spokojnie słuchać.
                            Agatek,życzę zdrowego dzidziusia i TRAFIONEGO wyboru 🙂

                            Pozdrawiam 🙂

                            Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

                            • Re: Cesarka czy naturalny??

                              Kochana, przeczytaj uwaznie mojego poprzedniego posta… bezpieczny? Kto q… powiedział, że bezpieczny jest poród naturalny? Cudem się moja córka nie udusiła… bo rodzic naturalnie kazali. Naprawdę do tej pory nie wiem jak udało mi się urodzić takie duże dziecko (jestem drobna i niska) bez uszczerbku na zdrowiu. Teraz dopiero wiem co się mogło stac przy porodzie… mi.in. groziło mi rozejście się spojenia łonowego i problemy z chodzeniem. Po porodzie długo dochodziłam do siebie. Wcale nie czułabym sie matka drugiej kategorii gdyby mi zaoszczędzono tego bólu i później strachu o dziecko.
                              Choć z tego co piszesz, to w sumie i tak mnie mozna zaliczyć do tych gorszych matek, bo miałam zzo…

                              Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05

                              • Re: Cesarka czy naturalny??

                                Miałam cc bo panicznie bałam się porodu naturalnego i bólu. Polecam. Jeśli kiedyś będę miała drugiego dzidziusia to też urodzę przez cc.

                                Aga i Ania 2,4 latka

                                • Re: Cesarka czy naturalny??

                                  Ja zawsze chciałam rodzić naturalnie, ale po przejściach porodu Bartusia, który zresztą skończył się cc, nigdy już nie zdecydowałabym się na poród naturalny, następne dziecko, będzie cięcie. A po cc ja po 4 godzinach karmiłam, po 6 wstałam, i obyło się bez żadnych środków przeciwbólowych, a też do wytrzymałych na ból nie należę.
                                  pozdrawiamy
                                  Aśka i Bartuś

                                  (24.07.04)

                                  • Re: Cesarka czy naturalny??

                                    A ja, właśnie z psychologicznego punktu widzenia, wybrałabym cc, bo wiem, jak to jest rodzić 16 godzin i bać się o zdrowie swoje, o życie dziecka, bo tętno zanika, bo akcja porodowa słabnie, nigdy, nigdy nie chciałabym znów tego przechodzić, nawet tylko teoretycznie, dlatego wiem, ze jeżeli w przyszłości będę w ciąży to świadomie od samego początku, wybiorę cc, bo zdrowie i życie moich dzieci jest dla mnie najważniejsze. A ktoś, kto tego nie przeszedł, nigdy tego nie zrozumie,
                                    pozdrawiamy
                                    Aśka i Bartuś

                                    (24.07.04)

                                    • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                                      Czy poród naturalny czy przez cc – tak naprawdę co ta za różnica? Dziecko przychodzi na świat i kropka. A to, czy wyszło przez pochwę, czy przez brzuch – jakie to ma do diaska znaczenie?

                                      Święte słowa! Lepiej nie można było tego ująć!

                                      Asia i Szymek( 7,5 mc)

                                      • Re: Cesarka czy naturalny??

                                        Ja nigdy nie rodziłam naturalnie i chyba już nigdy nie będę.
                                        Szymek przyszedł na swiat przez planowana cesarkę. Nie wiem co to są skurcze porodowe, bo cięcie było robione na “zimno”

                                        Dla mnie jednak poród Szymka był wydarzeniem mistycznym!

                                        Pamiętam pierwszy krzyk mojego syna, potem chwilę kiedy pierwszy raz zobaczyłam moje maleństwo, po raz pierwszy go pocałowałam… Pamiętam moje łzy, łzy wzruszenia, szczęścia… Brak mi słów by opisać to niesamowite uczucie…

                                        Pamiętam te pierwsze chwile z moim synkiem

                                        Pamiętam, ze rozpierała mnie duma i byłam przeszczęśliwa!

                                        Byłam z siebie dumna i nadal jestem, bo wydaje mi się że mimo porodu operacyjnego wiele przeszłam, zanim mój synek szczęśliwie przyszedł na swiat.

                                        Jestem z siebie dumna bo dla mojego synka dałam się pokroić !…

                                        A, i mój mąż też jest ze mnie bardzo dumny!

                                        A opinie innych ludzi mam głęboko gdzieś….

                                        Ty pewnie odczułaś różnicę, bo rodziłaś pod narkozą, a szczęście towarzyszące narodzinom córeczki było przesłonięte strachem o jej zdrowie, zycie..

                                        Ja zaś od samego początku wiedziałam ze bedę miała cc, a poza tym wiedziałam już z autopsji że niestety w życiu nie zawsze jak w “mądrych artykułach”

                                        pozdrawiam

                                        Asia i Szymek( 7,5 mc)

                                        • Re: Cesarka czy naturalny??

                                          O ile dobrze zrozumiałam pytanie postawione w poście głównym, to chodzi o wybór sposobu urodzenia dziecka, gdy nie ma wskazań medycznych do przeprowadzenia cięcia. To autorka pytania ma sama zadecydować o sposobie przyjścia na świat jej maluszka.
                                          Czy ty myślisz,że ja, skoro nie chciałabym mieć następnej cesarki, nie pozwoliłabym na jej przeprowadzenie, w momencie zagrożenia życia mojego maleństwa?????????Jeśli tak, to jesteś w ogromnym błędzie. Przecież to dziecko jest w tym wszystkim najważniejsze!

                                          A rozumiem bardzo dużo, zwłaszcza strach matki o ŻYCIE dziecka i przeszłam bardzo wiele,przez całą zagrożoną ciążę, żeby tylko moja córeczka przeżyła i była zdrowa. Pozdrawiam

                                          Ala 5,5 roku i Szymonek 27.01.05

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Cesarka czy naturalny??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general