Cesarka czy naturalny??

Hej. Mam mały kłopot tzn.bardzo niski próg bólu(prawie mdleje przy zastrzyku). Na poczatku ciąży byłamzdecydowana na cc,ale troche poczytałam na ten temat i się preraziłam. Boję się tych kilku dni po cięciu. Po porodzie naturalnym jest podobno nieporównywalnie lepiej. Czy to prawda? A może któraś wie ile kosztuje zzo w Częstochowie??? Pomóżcie wybrac- cc czy natural?BUŹKA.Agata

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Cesarka czy naturalny??

  1. Re: Cesarka czy naturalny??

    Czy ja neguję Waszą radość z faktu przyjścia na świat Waszego dziecka?? Wydaje mi się,że nie. Ja opisałam MOJE odczucia, MOJE strachy i to jak JA odbierałam opinie innych ludzi na MÓJ temat.

    Ty zdecydowałaś się na cesarkę, ponieważ byłaś pewna,że ten sposób narodzin będzie dla Was najlepszy. I koniec tematu. Mnie nie dano prawa wyboru i to LOS zadecydował za mnie. I masz rację ze nasza sytuacja jest diametralnie różna. Ja niestety nie czułam momentu przyjścia na świat Alicji. Ona dopiero “urodziła” się w moich oczach,gdy mój DUMNY mąż przyniósł mi po wielu godzinach, małe najpiękniejsze na świecie zawiniątko i powiedział “zobacz to jest nasza córka”. I w tej chwili dopiero poczułam się mamą, poczułam tem mistycyzm o którym pisałam wcześniej a który towarzyszył mi od pierwszego skurczu przy porodzie syna. Pozdrawiam Jola.

    A teraz wiem również, że “mądre” artykuły często mądrymi nie są

    Ala 5,5 roku i Szymonek 27.01.05

    • Re: Cesarka czy naturalny??

      Jolu, źle odebrałas mojego posta,

      Ja Cię w nim wcale nie atakuję, też tylko opisałam MOJE ODCZUCIA

      Chciałam w ten sposób zaprzeczyć drugiej teorii: że tylko mama rodząca naturalnie może być z siebie dumna, ze tylko taki poród przynosi kobiecie satysfakcję (bo pierwsza teoria o mamie II kategorii jest tak bardzo absurdalna, ze wypowiadać sie nie bedę…)

      Chciałam by przynajmniej część dziewczyn takich jak my, które były lub będą zmuszone rodzić przez cięcie nie miały z tego powodu niepotrzebnych wyrzutów sumienia, odczuć ze coś straciły…itd

      Bo widzisz Szymonek przyszedł na swiat przez cc nie dlatego ze tak zdecydowałam – tego nigdzie nie napisalam, tylko dlatego ze tak sugerowali lekarze. I będąc jeszcze w ciąży, czytajac forum miałam takie mysli i odczucia ze cos tracę, ale szybko je przeganialam, bo moim największym marzeniem było urodzenie zdrowego dziecka i tylko to miało znaczenie…I wiem że nie ja jedna jedyna, co chwilke pojawiaja sie posty w stylu: lekarz sugeruje cesarke a ja nie chcę…

      Ja rownież Twoich odczuć nie neguję, jak najbardziej je rozumiem, ale wydaje mi się ze w Twoim przypadku wynikają one z bardzo trudnych warunków w jakich rodziła się Twoja córeczka, a nie z samego faktu że rodziła sie przez cesarkę.

      Dodam tylko ze chciałabym w przyszłości rodzić naturalnie, ale nie ze wzgledu na to ze mam uczucie niespełnienia się jako kobieta, matka, ale dlatego że cesarka jest operacją – mimo ze dobrze zniosłam ciecia, to nie wiem jak będzie w przyszłości.

      Ale tak jak napisałam wszystko wskazuje że przy następnym (mam nadzieję) porodzie również mnie pokroją, bo po dwóch cesarkach mam chyba marne szanse na poród naturalny
      Bo widzisz mój pierwszy poród był jesze mniej książkowy niż Twój – mojego pierwszego synka Mateuszka rodziłam martwego przez cc w narkozie w 33 tc…

      A cesarka prawdopodobnie uratowała moje życie i pozwoliła bym teraz mogła cieszyć się Szymonkiem.

      Mimo że mojego pierwszego syna nigdy nie widziałam czuję się jego mamą, a mamą Szymonka czuję się od dnia jego poczęcia

      pozdrawiam bardzo serdecznie

      Asia i Szymek( 7,5 mc)

      • Re: Cesarka czy naturalny??

        ja rodziłam pierwsze dziecko naturalnie a drugie przez cc /nagły spadek tetna w czasie porodu naturalnego/ i co moge powiedziec to to ze jedno i drugie ma wady i zalety tzn.
        poród naturalny – sam poród boli jak cholera:) istnieje ryzyko powikłań, ogromne zmęczenie matki i dziecka, ale z drugiej strony podobno łatwiej dochodzi sie do siebie po takim porodzie /podobno bo jesli uzyja kleszczy to nie tak łatwo/
        poród przez cc planowany – trudniejs sie do siebie dochodzi, powikłania w gojeniu rany ale z drugiej strony prawie zero bólu
        Sa oczywiscie i inne plusy i minusy ja pisze tylko pobieżnie.
        Ja osobiście po przejsciu tych dwóch porodów świadomie wybrała bym cesarskie cięcie planowane. Przeżyłam chwile strachu i ogromnego cierpienia gdy widzialam jak tetno mojego dziecka spada i ze cc bedzie robione w znieczuleniu ogolnym, i to w ciagu 5 min. Pozatym az tak zle nie było po porodzie, co prawda nie skakałam z radości ale i nie było tak tragicznie, mogłam spokojnie siedziec i mialam mniejsze krwawienie.
        Mysle ze jednak kazda kobieta powinna sama zdecydowac jak chce rodzić i nie ma co dyskutowac ze tak i tak sie powinno a tak i tak nie.

        • Re: Cesarka czy naturalny??

          I myżlę,że w tym momencie dyskusja powinna być przerwana. Ponieważ jest to temat trudny, w którym nie da się dojść do jednomyślności. Każda kobieta jest inna, inaczej znosi ból, inaczej czuje.Ja więc kończę i pozdrawiam inne mamy i maluszki bez względu na to w jaki sposób przyszły na świat. Jola.

          Ala 5,5 roku i Szymonek 27.01.05

          • Re: Cesarka czy naturalny??

            Jolu to nie Ciebie krytykuję w powyższym poście, ale ludzi, którzy tak bezsensownie Cię ocenili po cięciu, dla każdej matki zdrowie i życie Maleństwa jest na pierwszym planie, tego nie musisz mi tłumaczyć, a też przeszłam dużo, bo leżałam od początku ciąży do końca,
            pozdrawiamy
            Aśka i Bartuś

            (24.07.04)

            • Re: Cesarka czy naturalny??

              Śliczne masz dzieciaczki i takie szczęsliwe :o))))))))))))

              Ja jak zwykle nie na temat :o))))))

              Ściskam

              Jonatan 20.04.05

              • Re: Cesarka czy naturalny??

                Nie wiesz jaką sprawiłaś mi radość tym komplementem. Bardzo Ci dziękuję.

                Całuski dla synka. Pozdrawiam Jola.

                Ala 5,5 roku i Szymonek 27.01.05

                • Re: Cesarka czy naturalny??

                  Podejrzewam, że nikt Ci cc tak sobie nie zrobi;) Bez wskazań medycznych!
                  No, chyba że słono zapłacisz w prywatnej klinice….

                  • Re: Cesarka czy naturalny??

                    Oj, tak tak!:)
                    Cc wcale nie jest bezbolesne! jest bardziej bolesne, tyle, że potem…ja jestem 10mies. po cc i nadal mnie brzuch boli!
                    Gdybym miała wybór, to wolałabym zdecydowanie poród naturalny!
                    A i tak przed cc dopuszcza się skurcze ( chyba, że komplenie są niewskazane), tak lepiej dla matki i dziecka.

                    • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                      Dziwewczyny! jestescie 100% mamami!
                      Kochacie swoje dzieci, są najważniejsze! Ile trudu kosztowało wydanie na świat wcześniaczka, ile strachu, ile bólu!…wiecie tylko Wy same!
                      Alicja – sama wcześniak 1300gram, mama 10 mies. synka, urodzonego przez cc!:)

                      • Re: Cesarka czy naturalny??

                        Ja podobnie jak Ty mam bardzo niski prog bólu i z tego tez powodu zdecydowałam się na zzo przy porodzie naturalnym. Nawet pomimo zzo czułam ból, bo nie można go zupełnie wyeliminować, ponieważ kobieta musi czuć skurcze, aby prawidłowo przeć, lecz byl on napewno nieporownywalnie mniejszy niż gdybym wogóle nie miała znieczulenia. Jestem w 100% przekonana, że była to dobra decyzja.
                        życzę Ci podjęcia właściwej decyzji
                        Sophie28

                        • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                          Niki – co Ty w ogóle wypisujesz? Jeśli ktoś myśli że ta matka która urodziła przez cięcie jest matką “drugiej kategorii” i nie wie co to poród to jest po prostu mądry inaczej i tyle.
                          Jakie to ma w ogóle znaczenie? Jesteś dla Niny najlepszą mamą – i nigdy w to nie wątp. Wychowujesz j najlepiej jak potrafisz, dbasz o nią i to się liczy a nie to czy miałaś cc czy nie.
                          W ogóle tak nie myśl. Masz śliczną córeczkę i tym się ciesz. Ninka jest pierwsza klasa 🙂
                          I tylko się pytam kiedyznowu pokażesz jakieś jej fotki?….
                          Pozdrawiam mocno….


                          Monika & Nina ( 20 m-cy )

                          • Re: Cesarka czy naturalny??

                            Ja tez mialam takie watpliwosci, plus milion innych – jestem sporym krotkowidzem, myslalam o cesarce, ale zaryzykowalam p. naturalny i nie zaluje… Dostalam znieczulenie – namowila mnie pani doktor, ale spokojnie moglam sie obejsc bez tego. Bol porownywalny z ciezkim miesiaczkowym i do przejscia 🙂 Kilka godzin po porodzie latalam juz po szpitalnym korytarzu i siedzialam wygodnie na tylku 🙂
                            A jestem straszna panikara – przed porodem kazalam przy pobieraniu krwi uzyc igly motylkowej – dla dzieci, bo sie balam 🙂
                            Ogolnie – bylam podekscytowana nowym doswiadczeniem i nie moglam sie doczekac finalu. Warto bylo!!!!

                            • Re: Dziewczyny proszę odpowiedzcie mi….

                              Dziękuję.
                              Tak wiem, ze jest jak piszesz, ale już taka ze mnie głupota, ze bolą mnie takie słowa, choć wiem, ze nie są prawdziwe, ale są przykre jak dla mnie.
                              A co do fotek to….. zepsuło mi się w aparacie “to coś” gdzie się podpina kabel, zeby zgrać fotki na komputer 🙁 I mąż nie ma czasu zawiezc aparatu do serwisu :(.A mam tam trochę fotek w tym aparacie…. Ale jak tylko się do nich dostanę, to obiecuję, ze coś zamieszczę

                              Pozdrawiam

                              Niki & Ninka 1,5 roku 🙂

                              • Re: Cesarka czy naturalny??

                                Hej. W moim przypadku jest tak, ze mam nieduży problem z siatkówką. Nie wyklucza on jednoznacznie porodu naturalnego. Gin powiedział, że raczej nie ma przeciwwskazan ale jezeli chce to mi wypisze skierowanie na cc.

                                Pozdrawiam

                                Agata, Dzidzia (8.12.2005)

                                i mężyk:)

                                • Re: Cesarka czy naturalny??

                                  Heh… A ja i krótkowzroczność i i ta gestoza potem i…kazali naturalnie! I tak skończyło się cc. Szkoda, że szybciej nie podjęli tej decyzji, może Mtai nie urodziłby się z zapaleniem płuc!

                                  • Re: Cesarka czy naturalny??

                                    Nie chce nikogo oskarżac, ale znam podobny przypadek. Koleżanka miała straszne problemy z urodzeniem córeczki, męczyła się kilka dni. Wszystko skończyło się cc po 4 dniach dopiero, bo lekarz czekał na koperte. Właśnie tego też się troszke boję, że coś będzie(odpukać) nie tak, a ja kasy nie mam zabardzo na łapówki. Dlatego zastanawiam sie nad skierowaniem na cc. Od razu mam wtedy termin i nie martwie się o powikłania jeśli chodzi o dzieciaczka. A niektórzy lekarze serca naprawde nie mają…

                                    Pozdrawiam

                                    Agata

                                    • Jednak cesarka

                                      Bo tak zdecydowal okulista. Ale przyznam sie szczerze ze ja po cichu tez liczylam na cc. Dla mnie to oznacza wiekszy komfort psychiczny. Tez sie boje, ale strach jest nieporownywalnie mniejszy niz strach przed naturalnym porodem. Tak wiec termin na 5 grudnia

                                      • gratuluje 🙂

                                        ja Ci powiem ze ja mialam cc i nie zaluje…..bylo wspaniale….bardzo szybko doszlam do siebie…w 2 dobie nie bralam nic p/bolowego a po powrocie do domku smigalam jak perszing….ja akurat mialam wzglesy medyczne (nadcisnienie z nerwow tak narpawde) i cukrzyca ciazowa ale przez 9 miesiecy kombinowalam jak miec cc na zyczenie a nie musiec za to placic 🙂 po zdjeciu szwow juz wogole zapomnialam o cc…..zaznacze ze moje kolezanki po naturalnym dochodzily do siebie duzo dluzej niz ja a moze ja jestem jakims wyjatkiem 😉

                                        • Re: Jednak cesarka

                                          Cieszę się, ze urodzisz tak jak chcesz
                                          To bardzo ważne
                                          Gratuluję 🙂

                                          Niki & córeńka 20 m-cy 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Cesarka czy naturalny??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general