Dziewczyny,
pewnie to jeszcze za szybko, ale chcę poznać Wasze opinie. Na ostatniej wizycie mój mąż zapytał lekarza, czy są w naszej sytuacji jakieś wskazania co do sposobu rozwiązania ciąży (obecnie mam połowę za sobą). Otóż lekarz powiedział, że on namawia zawsze pacjentki do porodu naturalnego, ale w naszej sytuacji zrozumie, jeśli będziemy się bali tego momentu i być może dla mojej psychiki lepsze okazałoby się cięcie (jestem po 3 poronieniach, to obecnie czwarta ciąża, ale pierwszy poród).
Ja napewno nie chcę teraz o tym decydować, mam sporo czasu, jeszcze tego za bardzo nie czuję. Z jednej strony boję się bólu w czasie porodu siłami natury a z drugiej strony boję się bólu po cięciu, w końcu to operacja. Sama nie wiem, co lepsze. Ja wiem tylko jedno: tą ciażę musze donosić do końca, muszę urodzić zdrowe dziecko. Przeżyłam już trzy porażki, nie mam siły na czwartą.
Jakie są Wasze opinie co do preferowanego sposobu rozwiązania ciąży?
Pozdrawiam
Ewa i Oleńka (8.11.2004)
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Cesarka czy poród naturalny ?
c.d.
Ale do tego roku, to chyba niewiele Ci brakowało! A przecież ten rok to tylko taki przybliżny termin!
Ja zaszłam w ciążę po niecałych ośmiu miesiącach, za zgodą lekarza (zgodził się już po pół roku, ale szczerze mówiąc trochę się bałam), który jeszcze przed ciążą poinformował mnie o cesarce. I wcale nie jestem gorącą zwolenniczką cesarki, co więcej mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę rodzić naturalnie, ale na razie chcę urodzić zdrowe dziecko, bez zbędnego ryzyka!
I dobrze, że przy moim pierwszym nieszczęsnym porodzie żaden lekarz nie upierał się że wie swoje i nie kazano mi rodzic naturalnie, bo być może nie miałabym już nigdy okazji na żaden poród, a mogło skończyć się jeszcze gorzej….
Tak jak napisałaś nie ma zasad, bo każdy lekarz ma swoją opinię i sam podejmuje decyzje. Tak jest tez w przypadku łożyska przodującego- większość lekarzy uważa że jest ono wskazaniem do c.c.- ale nie wszyscy!
Jeżeli rzeczywiscie będziesz miała łożysko przodujące to po 28 tygodniu bardzo uważaj, bo niestety, ale jest to bardzo niebezpieczne dla dzidziusia i dla Ciebie!
Powodzenia!
Re: Cesarka czy poród naturalny?
A ja zazdroszczę dziewczynom które piszą że następnym razem chcą cesarkę, ja też jestem po cc, ale jeżeli dane mi będzie mieć następne dziecko to marzę o porodzie naturalnym, pewnie jest ciężej, pewnie boli, ale po cc też nie jest tak sielsko, ja choć mineło już pół roku ciągle nie mogę dojść do siebie porobiły się zrosty, ciągle boli brzuch, miałam zapalenie otrzewnej i z tą macicą to prawda, też nie chciała się obkurczać, nie wspomnę że jeszcze 3 tyg po, wstanie z łóżka zajmowało mi ok 10 min tak bolało, nic nie mogę dżwigać bo potem jęczę pół dnia z bólu więc jak widać nie zawsze jest tak pięknie to zależy od organizmu.(ja to chyba jakaś pechowa jestem) Pewnie że dla dobra dziecka to jeszcze raz bym się zdecydowała, ale marzę o porodzie naturalnym
Moim zdaniem cesarka powinna być wykonywana w uzasadnionych przypadkach a jest ich sporo
W Twoim przypadku poproszenie o cesarkę nie będzie fanaberią bo strach przed utratą kolejnego dziecka może wstrzymywać akcję porodową, ale porozmawiaj spokojnie z lekarzem razem napewno wybierzecie to co dla Ciebie i dziecka będzie najlepsze, życzę powodzenia i szczęśliwego rozwiązania
Aga i Dawidek aniołek (10.12.2003)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Ja rodziłam 18 godzin w koszmarnych bólach, błagałam o cesarkę a lekarze przekonywali, że koniec porodu blisko. Jak miałam rozwarcie na 10 cm to okazało się, że dziecko nie przejdzie i mnie wzięli na cesarkę. I to był najpiekniejszy moment samego porodu. Bo chociaz szew ciągnął to przynajmniej odszedł ten koszmarny ból. Cesarka nie jest straszna, bliznę mam cieniutką i bardzo nisko. Narazie co prawda minelo 7 dni od zabiegu
ale mysle ze bedzie dobrze.
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Jestem z tych co mają mieć cc. Mam pytanie do mam, które miały cc: czy kupować te pieluchy BELLA dla siebie czy jakieś inne zwykłe podpaski i czy majtki jednorazowe czy zwykłe?
Kasik i synuś
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Ja mialam pieluchy bella i majtki jednorazowe i naprawde sie przydaly. Krwawienie po cc jest rownie obfite, jak po porodzie naturalnym.
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Ja mialam cc w znieczuleniu ogolnym i bardzo sobie chwale! Gdybym miala znowu rodzic, to tylko w ten sam sposob 🙂
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Ja pierwszy dzień po cesarce chodziłam bez majtek z podkładem szpitalnym i tak mi było najwygodniej. Dopiero drugiego dnia wieczorem założyłam swoją podpaskę Bella Nova ta wielką i majtki specjalnie przywiezione przez meza z niskim bardzo stanem, takie biodrówki. Nosiłam je mocno sciagniete na biodra. Rzeczywiscei i po cesarce tej krwi jest bardzo duzo.
skate i Alex (ur. 18.06.2004)
Re: troszke z innej beczki – rodzaj znieczulenia
no wlasnie ogolne znieczulenie
Ja poprzednia cc tez mialam w ogolnym i widze wyrazne tego plusy ale i tez zastanawiam sie czy nie warto tym razem jednak swiadomie tego przezyc- wiem stres straszny – wtedy dla mnie nie do pokonania ale teraz juz troszke inaczej na to patrze.
od czego to zależy?
Mam pytanie: od czego zależy rodzaj zastosowanego znieczulenia? Moja kuzynka miała znieczulenie ogólne, dopiero po tym jak nie zadziałało znieczulenie miejscowe. W jakich wypadkach dają jeszcze znieczulenie ogólne?
Re: od czego to zależy?
W moim przypadku nie bylo czasu na inne znieczulenie. Po prostu chwile po podlaczeniu do kroplowki z oksytocyna dziecku zaczelo spadac tentno, wiec nie mozna bylo czekac, az znieczulenie miejscowe zacznie dzialac. Bylam przerazona, ale kiedy potem patrzylam jak dziewczyny po miejscowym nie mogly sie ruszac i cierpialy na potworne bole glowy, to bylam wdzieczna, ze mialam znieczulenie ogolne, po ktorym czulam sie naprawde dobrze.
Nastepnym razem gdybym miala wybor pewnie zdecydowalabym sie jednak na znieczulenie miejscowe, zeby choc troche byc swiadoma tego, co sie ze mna dzieje:)
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: od czego to zależy?
Tu chyba mozna by mnozyc przyklady. Mnie po prostu zapytano jakie chce znieczulenie- po konsultacji z lek. prowadzacym ktory mnie cial zadecydowalam o ogolnym.
Jest wiele za- dziala szybko – co u mnie bylo wskazane oby ciecie nastapilo jak najszybciej
zzo zaczyna dzialac chyba po 40 min. Przy ogolnym trzeba byc naczczo- ostatni posilek conajmniej 6 h przed podaniem.
Innych jakos nie kojarze- teraz raczej czesciej robi sie miejscowe ale jak dla mnie to bardzo duzy stres- wtedy zdecydowanie nei do przejscia- ja balam sie wklucia wenflonu 🙂
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Z tego co wiem to po zzo nie trzeba leżeć 24h, tylko po znieczuleniu podpajęczynówkowym (pop). Po zzo można wstać wcześniej.
Leżałam na sali z dziewczyną która miała cesarkę o 17, zzo, i rano o 8 już wstawała.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Re: co takiego???
Ja po 2 tyg. już wyglądałam prawie normalnie. Też nie wiem skąd ta teoria.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
No tak to już jest. Po dobie na ogólną i mają Cię w nosie. U mnie nie wpuszczali na położniczy nikogo z rodziny – takie mają zasady w tym szpitalu.
Ale to mobilizuje do ruszania się, a to bardzo ważne, bo człowiek nic tylko by leżał, tak ciężkie i bolesne jest każde wstanie z łóżka. Nie wyręczajcie jej za bardzo – musi się ruszać!! Szybciej się będzie goiło i szybciej dojdzie do siebie.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
pewnie masz racje – specjalistka w tej dzidzinie nie jestem:)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Te 24h to było najgorsze z całego porodu. Myślałam, że się skicham, ani na bok, ani dziecko przy karmieniu poprawić. A wyspać to bardzo się chciałam, tylko koleżanka obok chrapała jak smok całą noc! Miałam ochotę ją udusić – oka nie zmrużyłam
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Mi wystarczyło 1 opak pieluch Bella, a potem już podpaski Maxi. No i te jednorazowe majtasy ciągle sobie zsuwałam na biodra.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
O walsnie to lezenie mnie przeraza – zwlaszcza ze nie ma sie 24 h pomocy do dziecka.
Re: od czego to zależy?
W moim szpitalu nie było wyboru znieczulenia do cc. Ogólne znieczulenie tylko w szczególnych przypadkach – tak jak piszesz, gdy trzeba szybko ciąć. W każdym innym robią albo zzo (np. gdy do porodu takie podali i potem tylko zwiększają dawkę) albo pop (to przy planowanej cesarce).
Narkoza jest szkodliwa dla organizmu i jak się da powinno się jej unikać.
Kinga i Łucyjka (03.02.2004)
Re: Cesarka czy poród naturalny?
Oj ja jak Cię świetnie rozumiem, przezyłam dokładnie to samo. Jak wychodziłam ze szpitala i przechodziłam koło porodówki to mi się ugięły nogi i się popłakałam. A myslałam ze szybko zapomnę. Nawet jak jedziemy koło tego szpitala to mi się słabo robi. Drugi poród jesli kiedys będę w ciąży to od razu umawiam się na cesarkę, bez czekania. Fakt, że dla Alexa przeszłabym to raz jeszcze ale po co? Jak na niego patrzę to nie pamiętam, ale czasem tak sobie siedze sama i myslę, co przezyłam i nadal jestem tym przerażona.
Pozdrawiam
skate i Alex (ur. 18.06.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Cesarka czy poród naturalny ?