Witam wszystkie starające się.
Przyglądam wam się od jakiegoś czasu i wreszcie postanowiłam dołączyć
Próbujemy z mężem już 9 cykli (gdyby udało nam się za pierwszym to już bym rodziła haha)
No cóż do tej pory było w miarę na luzie ale w lipcu byliśmy w podróży poślubnej (ślub 02.07) i akurat miałalm owu i moje nadzieje wzrosły kilkakrotnie no wiecie myślalam że jak teraz po bożemu to napewno się uda 🙂 zróciliśmy z wakacji @ spóżniała się tydzień mimo że od jakiegoś czasu jestem na duphastonie no i się nakręciłam…. jakże wielkie było moje rozczarowanie
od tego cyklu zaczynamy testy owu mam nadzieję że z wami będzie mi raźniej
Karolcia 10 cykl starań
6 odpowiedzi na pytanie: chciałam się przywitać
Re: chciałam się przywitać
Witam! Mam nadzieję, że nie na długo, zagościsz w naszym gronie 🙂
Pozdrawiam!
Monika – to już dwa lata starań 🙁
Re: chciałam się przywitać
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ale jest mi coraz ciężej >niby wszystkie badania ok. a tu ciągle nic skąd Wy bieżecie siły? Ja marzyłam o dziecku już kilka lat, wreszcie zaczęlismy mieć warunki zeby się o nie starac i ciągle nic
Karolcia 10 cykl starań
Re: chciałam się przywitać
witaj, skad bierzemy siły, no właśnie? też się czasami zastanawiam
powodzenia i pamiętaj:
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA
Re: chciałam się przywitać
witaj Karolcia
z nami na pewno będzie Ci łatwiej 🙂
obyś jednak szybciutko stąd awansowała na oczekujące 🙂
pozdrawiam
olcia
Re: chciałam się przywitać
Olciu, w moim domu rodzinnym zawsze były dzieci, mam starsze rodzeństwo i jak ja dorosłam to oni mieli już własne i przez jakiś czas mieszkali z nami. Teraz mieszakam osobno, z psem, mąż w domu tylko nocuje, ja szukam pracy. Siedzę w domu i myślę i marzę i czekam. Skąd biore siły? Ja ich nie biorę, czasem nie mam, czasem myślę o adopcji i to mnie uspokaja, bo sobie tłumaczę, że kiedyś i tak będe mamą… Ale czasem trzeba się po prostu wyplakac w ramię męża i dac mu się przekonać, że będzie dobrze!
Monika – to już dwa lata starań 🙁
Re: chciałam się przywitać
jeszcze raz Ci dziękuję ja też mimo tego że chcę urodzić swoje dzieci to chciałabym kiedyś zaadoptować jakaś biedną kruszynkę i dać jej dom ale to nie to samo co rosnące pod sercem połączenie Ciebie i Twojej drugiej połówki Zyczę powodzenia w fasolkowaniu i szukaniu pracy
Karolcia 10 cykl starań
Znasz odpowiedź na pytanie: chciałam się przywitać