…JAK NASI PANOWIE REAGUJĄ NA TO NASZE CIĄGŁE PRZESIADYWANIE PRZED KOMPEM…? :-)))
… No właśnie,czy są wtedy tytułowymi “chłopami w amoku”,czy też może wręcz przeciwnie-pełni zrozumienia dla Was pilnują wtedy Dzieciaczków albo ciężko pracują…
…bo mój Robcio to mnie nawet potrafi wynieść od kompa do innego pokoju i – niby ciągle zdenerwowany i obrażony na mnie ( nieźle udaje ) – sam się wpakować przed monitor i siedzieć kilka godzin…:-)
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
19 odpowiedzi na pytanie: Chłop w amoku,czyli….
Re: Chłop w amoku,czyli….
Ja pzresiaduję jak mój Szanowny Małżonek jest w pracy. Czasami uda mi się na chwilkę dorwać podczas weekendu, ale to prawdziwa chwilka 🙁
Ada i Juliuszek 17.07.2003
Re: Chłop w amoku,czyli….
Czasem nawet Mikiego popilnuje, ale nie lubi forum, które jest w jego mniemaniu sektą ( zdaje mi się, że gdzies juz słyszłam, iz jakiś mężczyzna mysli o forum w podobnych kategoriach)…Jednak go hartuję, zaczynam widziec efekty ;-)))
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
miki 5 miechów
Re: Chłop w amoku,czyli….
Mój pyta: Prażyyyynkuuuu, co robisz???
– co ma oznaczać: “mamy Neostradę nie po to, żebyś przesiadywała na Forum, tylko po to, żebyś szukała informacji do pracy magisterskiej”
Na co ja z miną niewiniątka tłumaczę się, że już dzisiaj na ubezpieczenia patrzeć nie mogę… itp. 🙂
Ale On ma rację… za parę dni oddajemy Neostradę…
pozdrowienia,
grażyna,
mama ślicznej Marysi (26.06.2003)
Re: Chłop w amoku,czyli….
Ja tez tak robie!!!!!!!!
Ale i tak wola ze forum to sekta!!!!!!!!
xoxo i KAYA 3.27.03
Re: Chłop w amoku,czyli….
nic nie mowi, sam siedzi przed swoim kompem…
onka i ;18.08.03
Re: Chłop w amoku,czyli….
raczej nic nie mówi bo wie, że usłyszałby dokładnie to samo ode mnie. u nas przy kompie są ciągłe dyżury. jak nie on to ja i tak w kółko… 🙂
Paula i Borysek 07.07.2003
Re: Chłop w amoku,czyli….
rany – kaya ma rzesy jak kalina jedrusik!!! sliczna jest !!! 🙂
a co do chlopa to nie ma nic lkub prawie nic na przeciwko poza jednym – nie lubi jak siedze i klikam po nocach ale ze ostatnio wogole malo siedze wiec nie ma problemu…kiedys byly dwa kompy ale teraz drugi stoi i sie kurzy – jeden nam obojgu starcza (a dodam ze maz jest informartykiem)…
Re: Chłop w amoku,czyli….
U nas to samo, a raz to nawet cała czwórką pielęgnowaliśmy ukochane okienko – aż trudno było się dopchać;-)
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Re: Chłop w amoku,czyli….
U nas też właściwie walka o komputer. Kto pierwszy ten lepszy. Wieczorem staramy się internetować dopiero wtedy kiedy mała idzie spać. No i mnie się udaje rano podczas drzemki Ninusi :-).
Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003
Re: Chłop w amoku,czyli….
u mnie bylo bajecznie jak maz pracowal na etacie. komp chodzil caly dzien tylko dla mnie. a teraz od 3 tygodnijestem przed nim goscinnie. nie moge sie za bardzo wyklucac bo on pracuje na kompie, ale co zajrze z kuchni (tak tak do garow mnie wypedzil) to widze jakas gielde albo sklep z komputerami (ani to ani to nie ma zwiazku z wykonywanym zawodem).
ale rozumie moje uzaleznienie i poniewaz sam jest tez uzalezniony od netu, to jak go poprosze to puszcze mnie na swoje miejsce ale zaraz potem dodaje: muczo trabacho i mnie wygania.
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Re: Chłop w amoku,czyli….
mój o tej porze najczęściej… ŚPI… taką ma wymówkę, że nic zrobić nie może…
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Chłop w amoku,czyli….
No proszę-jaki Chłop ugodowy,hi,hi :-)))
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: Chłop w amoku,czyli….
oj ciężko reagował, ale sobie coniebądź wyjaśniliśmy i jest oki
Agnieszka i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Chłop w amoku,czyli….
Chętnie poznam jakieś sposoby negocjacji… :-)))
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: Chłop w amoku,czyli….
Ups… Na “muczo trabacho” rady nie ma-trzeba uciekać,hi,hi :-)))
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: Chłop w amoku,czyli….
Drugi komp w domu – to jest rozwiązanie !!!..:-)))
KUPUJEMY !!!……………tylko za co? :-((
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: Chłop w amoku,czyli….
Niestety nie wiem jak mój by się zachowywał bo koputer mam niestety tylko w pracy buuuuu…. ale za rok się okaże hihihi.
Viola i Oliwia (24.09.2002)
Re: Ch?op w amoku,czyli….
Ja siedze przed kompem, jak mezus moj kochany jest w pracy, albo jak oglada tv.
akurat nie mamy podobnych gustow jesli chodzi o programy telewizyjne i filmy, wiec mysle, ze
moj das sie nawet cieszy jak go zostawie w spokoju z telewizorkiem:)
iwi27+natalka 27.10
Re: Chłop w amoku,czyli….
nie jest łatwo:)
mamy dyżury…. ja notorycznie przeginam i zwlekam z odejściem od komputera. i pół godziny to dla mnie min 50 minut:)
nałóg:((((
ale On jest jeszcze gorszy (informatyk).
Znasz odpowiedź na pytanie: Chłop w amoku,czyli….