Właśnie wyszli od nas znajomi, od których dowiedziałam się, że krzywdzę swojego syna, bo… ubieram go w “dziewczyńskie” ciuchy… Ubrany był w dżinsy i bluzę szaro-różową. Większość ubrań dostaliśmy w “spadku” i ja raczej nie wybrzydzam… nie ubieram Młodemu sukienek, ale kolory różne. Najmniej różowych, ale czasem się zdarza. Czy to aż takie przestępstwo?? Czy kolor ubranek ma aż takie znaczenie?? Jak jest u Was? Czy chłopiec w czerwonej bluzie to już dziwnie wygląda, a dziewczynka w moro??
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Chłopiec w "dziewczyńskich" ubraniach
Tak się zastanawiam, kto decyduje o tym co jest dziewczęce a co chłopięce? Czy to kwestia gustu, czy dyktatorów mody, czy tradycja??? Są takie fajne zdjęcia Jana Pawła II, gdy był małym chłopcem, to ubrany był w “sukieneczkę”… z falbankami. I wiele czarno-białych fotografii przedstawia tak ubranych chłopców. Czy to ówczesna moda???
moja młoda do wieku tak 3 lat miała masę chłopięcych ciuszków, dostawała po kuzynie a nam to nie przeszkadzało. Jej też nie. Dopiero jak poszła do przedszkola zaczęły się róże, dziewczyńskie i chłopackie 😉 rzeczy. Granatowego czy czarnego nie założy, z szarym też cięzko – to w jej mniemaniu typowo męskie kolory. Ale bordowy, ciemnozielony, niebieski ujdzie na szczęście więc typową laleczką w różu nie jest chociaż najwięcej ma rózowych ubrań teraz.
Gdybym miała chłopca chyba starałabym się go ubierać w miarę neutralnie, niespecjalnie podobają mi się takie typowo męskie rzeczy na małych chłopaczkach, teraz wszyscy biegają w moro, ciemnych kolorach i obowiązkowo ostrzyżeni prawie na łyso hmm.
Moim zdaniem mały facecik może spokojnie nosić żywe kolory.
Właśnie sobie przypomniałam, że moja córcia, jak była mała dostawała ciuszki po kuzynie i nawet sama jej kupowałam chłopackie ciuszki, bo lubiłam ją tak ubrać na łobuziaka, ale odwrotnie sobie nie wyobrażam…
Hej – kaman Sarlet – Olo na tej fotce to prawie jak dziewczynka 😉
hihihi, faktycznie…taka obcisla:)
moje dziecko mnie wczoraj poinformowalo, ze bialy kolor to dziewczecy i on nie nosi takiego:)
faktycznie nie nosi, bo prac bym nie dala rady:)
Moj 50% koszulek i swetrow ma bialych 😉 – mamusi ulubiony kolor
Poki co nie pyskuje 😀
25% ma w pomaranczach – bo to jego ulubiony kolor.
Bo ja uwielbiam dzieci na biało ubrać a mały ma buziulkę tak śliczną i delikatną jak dziewuszka. Panienki będą za nim szaleć…
A twój synek ma długie włoski bo teraz takie modne? Ja też Olkowi zapuszczam, bo mi się takie szalenie podobają, ale mąż oponuje.
poki szymon nie chodzil do przedszkola czyli do skonczenia 2 lat ubieralam w rozne rzeczy duzo mialam w spadku po kuzynkach
oczywisice nie w sukienki nie w kwiatki i nie we wrozki
ale potem juz nie
Znasz odpowiedź na pytanie: Chłopiec w "dziewczyńskich" ubraniach