Witajcie, czy wam coś wiadomo na temat choroby lokomocyjnej w ciąży? Ja ostatnio ją zauważyłam u siebie. Nie ma znaczenia czym podróżuje, czy autobusem czy samochodem, to i tak łapią mnie mdłości i kręci mi się w głowie. Obawiam się że jak tak dalej pójdzie to będę musiała przejazd dzielić na części ;-(.
Powiedzicie mi czy coś wam wiadomo o tego typu komplikacjach? Czy znacie jakieś sposoby niwelowania czy łagodzenia podobnych dolegliwości?
,
Magda, Rafał i Bzdyciunio (7.09.03)
4 odpowiedzi na pytanie: choroba lokomocyjna..
Re: choroba lokomocyjna..
Mam dokladnie to samo. Pomoc: woda mineralna niegazowana, krakersy, mandarynki.
Re: choroba lokomocyjna..
Miałam, ale na szczęście dawno przeszło. Zawroty głowy towarzyszyły mi również tam gdzie było dużo ludzi, dużo zamieszania np. w hipermarketach. Musisz przeczekać.
Pozdrawiam
GOHA i Dareczek
14. 04. 2003
Re: choroba lokomocyjna..
mnie w ciazy wrocilo…jedynym ratunkiem jest dla mnei prowadzenie samochodu – wtedy moge jechac. a jak mnie ktos sadza z tylu samochodu… zle sie to moze skonczyc.
staram sie zuc gume, to troche pomaga.
Bay
Re: choroba lokomocyjna..
Tez tak mialam na poczatku ciazy… ale minelo wraz ze mdlosciami.
Helenka – przyszla mamuska
Znasz odpowiedź na pytanie: choroba lokomocyjna..