choroba lokomocyjna u 17 miesięczniaka
Aleksander ma 17 miesięcy
i z cała pewnością chorobę lokomocyjną.
Jest za młody na aviomarin a COCCULINE nie działa.
Mam więc wątpliwości czy homeopatia poradzi sobie z jego mdłościami
Podpowiecie coś dziewczyny?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zakończenie roku szkolnego 2024. Wakacje w tym roku wyjątkowo wcześnie. Uczniowie zadowoleni z terminu
Zasiłek rodzinny – waloryzacja 2024. O ile świadczenie może wzrosnąć? Zbliża się ustawowy termin
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
Piękne życzenia dla dziecka. Czego życzyć dziecku z okazji ważnych uroczystości?
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- choroba lokomocyjna u 17 miesięczniaka
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
15 odpowiedzi na pytanie: choroba lokomocyjna u 17 miesięczniaka
Ptyśka ma silną, od zawsze i cocculine też na nią nie działa.
Kiedy miała dwa lata dawałam jej syrop .
Lekarz pozwolił jej dawać.
Przez jakiś czas skutkował.
Teraz już nie działa nic a nic 🙁
Przypomniało mi się – wielu dzieciom pomaga zaklejenie pępka plastrem, takim zwykłym, opatrunkowym.
Jak to działa – nie wiem, ale w wiekszości przypadków działa 🙂
Będę sie łapać wszystkiego
zakleję pępek, może kupię te plastry na nadgarstek ( tylko one niby od 2 r.ż bo wcześniej dziecko za małe- Olek ma jednak wymiary ponad dwuletniego Igorka wiec spróbuję)
i idę do pediatry po rade we wtorek
Czeka nas 500 km – jakieś 7 godzin jazdy. Poprzednim razem przebierałam go całego 3 razy i jechaliśmy 12 godzin. Chce tego uniknąć…
My podajemy synowi taż z homeopatti vertigohel, najpierw dzień przed jazdą, a potem w dniu jazdy.
Ale tez ściśle przestrzegamy takich ogólnych zasad – wietrzenie samochodu, zero śmieciowego jedzenia, częste postoje.
A wogóle to jest nieco lepiej jak jeżdzi w foteliku z przodu.
Fotelik z przodu odpada bo są poduszki, a na jazdę dwa razy do roku nie bedziemy ich wyłączać.
Mamy kupiony vomitusheel, mamy kupić te plastry na nadgarstki i faktycznie sprobować zakleić pępek ( ma to podobno związek z medycyną chińską i meridianem żołądka) – wszystkie te rady pochodzą od zaprzyjaźnionej pani dr. Cóż, jutro mały kurs autkiem po sklepach – wypróbujemy pępek i vomitusheel..
trzymajcie kciuki – aczkolwiek podróż tak czy siak długa tym razem aż tak nie będzie..
Powiem Wam, że ani plastry, ani zaklejony pępek ani wszelkie homeopatyczne kropelki nie zadziałały ni nu nu. Olek strasznie wymiotował.
Zastosowałam w końcu w o połowę mniejszą dawkę lokomotivu w syropku i wreszcie!!!! był spokój..
Całą podróż ( nocną) przespał jak ta lala.
Oby lokomotiv działać nie przestał 🙂
no to kciuki trzymam by ten specyfik nadal działal
przeżyc współczuję
do tej pory pamietam wasza poprzednią podróz z przebojami
Oj Aniu teraz byłam o niebo lepiej przygotowana. Woreczki foliowe, nic do jedzenia w drodze, kropelki homeopatyczne podawane od poprzedniego dnia, plasterki gdzie sie dało.. I mimo, ze jechaliśmy tez w nocy wymiotował Olek bez przerwy neimal. Na koniec juz samą żółcią. Biedne dziecko. Lekarz zasugerował w razie czego podanie czegoś słodkiego ( lizaka etc) by miał chociaz jak wymiotować..
Lokomotiv jest dla dzieci od 3 r.ż ale lepsze kłącze imbiru w nim zawarte niz chemia jaką bym dostała na receptę.
Cieszę sie, ze masz juz dostep do internetu. 🙂 Ucałuj dzieci, pozdrów meża
ikkunia, my przerobiliśmy ten cyrk w zeszłym tyg. ; 780km jednego dnia z tego 400km wymiotów, a ja sierota zostawiłam Lokomotiv w domu…w żadnej aptece w Szwecji nic nie chcieli sprzedać
a moje dziecię i tak zniosło 1400km w samochodzie bez płaczu
Dzielna Asiula 🙂
U nas nie działa nawet to!
U nas jedynym sposobem jest podanie włąśnie lokomotivu (syrop np.) i rozpoczęcie jazdy ok. 21.00. Przyjeżdżamy na miejśce ok. 6,00 rano, kiedy ona jeszcze śpi (tak było ok. 1 roku życia)
Takie wyjazdy mamy do teściów nad morze ok. 700 km.
W zeszłe wakacje zdecydowalismy się zaryzykować wyjazd na Chorwacje. Jako, ze mamy już fotelik dla starszego dziecka 18-36 kg, Basia całą drogę leżała na płasko i…. dała radę. Były marudy, ale nie było wymiotów.
Teraz w dłuższe trasy (powyzej 30 km) jeździmy tylko na leżąco.
Próbowałam już wszystkiego przez te lata. NIC nie pomogło!!!
Niestety do wszystkiego trzeba podejść indywidualnie. Każde dziecko reaguje inaczej.
Podpowiedziałam Ci tylko jeden z wielu sposobów, który zadziałał u nas.
Ja nadal mam nadzieję, ze z tego wyrośnie.
Rozumiem, ze masz fotelik z możliwoscią rozkłądania ( nasz duży cybex tez tak ma) ale jak to robisz by pasy przebiegały zgodnie z instrukcją za fotelikiem?
Zauważyłam, ze jeśli rozłożę przednie siedzenie dość mocno to jednak pasy nie biegną za a przed fotelikiem wiec nie gwarantują pełnej ochrony..
No cż i tak Olek na ten rodzaj fotelika póki co za mały.
U nas wyjazd do teściów ok godz 1 w nocy, powrót ok 19 wieczorem. Olek i tak się budzi i spi lekko.
Na szczęście lokomotiv działa i nic złego sie nie dzieje( trzymam kciuki by było tak w dalszym ciągu)
U nas też nie. Ale wielu dzieciakom pomaga.
My długie trasy pokonujemy tylko z aviomarinem.
Krótkie próbujemy przejechać z locomotivem. Ale prawie zawsze kończy się wymiotnie.
W naszym samochodzie nie da się zamontować stabilnie fotelika na leżąco, więc ten sposób niestety nie dla nas.
Przypomniało mi sie cos jeszcze.
U niektórych dzieci choroba lokomocyjna jest objawem posiadania robaków.
W tych “starszych fotelikach” pasy zapinane są z przodu. Tak wiec rozkładam na płacko i dzieć przypięty z przodu.
Znasz odpowiedź na pytanie: choroba lokomocyjna u 17 miesięczniaka