Ada jest chora od miesiąca – ma potworny kaszel a katar znika i wraca. Zjadła tonę leków – 2 tyg. bactrim, tydzień Augmentin, tydzień zastrzyki. Efekt – bół brzuszka i kaszel nadal…
Lekarka po tej serii leków nic już nie dała oprócz kropli homeo na odporność, kazała spacerować i wzmacnać witaminami.
Nie wiem co więcej mogę zrobić, nie jestem lekarzem, a z drugiej strony ten kaszel mnie bardzo martwi.
Druga sprawa że w domu mam bardzo sucho – 30 st.wilgotność, może i to przyczynia się do tego kaszlu, ale katar? I to nie taki wodnisty ale gęsty infekcyjny.
Co ja mogę jej dać więcej? macie jakieś domowe sposoby?
A i Ada. ps.friko.pl
30 odpowiedzi na pytanie: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Wydaje mi się, że łazi jakiś wirus po dzieciach. Alka też ostatnio miała taki właśnie katar z kaszlem. Niestety Olaf też to przechodzi. Człowiek ciągle się uczy. Po tych chorobach wiem, że mam nawilżać i wychładzać! Na katar Olafa doskonale działa otwieranie okna – oczywiście on ma na głowie czapkę i jest dobrze okryty kołdrą. Żadne Euphorbia czy Nasiviny tak pięknie nie hamowały kataru jak mroźne powietrze. 3 dni wietrzenia i już prawie było po katarze, ale dziś G. pracował całą noc i nie chcąc się przeziębić nie rozszczelinił okna. No i coś w nosku siedzi, ale już nie tak potwornie. Spróbuj wietrzyć Adę – spacerki jak najbardziej, jeśli zdrowie pozwala, i obniżyć temperaturę sypialni w nocy. A nawilżacz w okresie grzewczym to bardzo ważna rzecz.
Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
ja bym poszla do homeopaty i sprobowala zadzialac “niekonwencjonalnie”. My poszlismy jak skonczylo sie miejsce na leki w szafce. Teraz lecimy na kulkach, a “normalne” leki – typu antyboityk – tylko od wielkiego dzwonu (np. ostatnio). Efekt – od listopada tylko raz potrzebny byl antybiotyk i sterydy.
aaaaa, u nas bardzo pomogla dieta bezmleczna – Zuzce alergia wyszla dopiero jak miala 3.5 roku, a objawiala sie niemal tylko trudno leczacymi sie infekcjami…
powodzenia!
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
kaszel moze sie utrzymywac dlugo
a wilgotnosc powietrza rzecywiscie niziutka
duzo spacerow wietrzenia nawilzania nochala
moze inhalacje z soli fizjologicznej chociaz
i dawalabym te homeopatyczne
a z powodu kataru widzial ja laryngolog?
mzoe to slabo rozwiniete zatoki albo 3 migdal bruzdza
a nie probowali jej dawac szczepionek typu IRS19 albo bronchovaxom?
a robiony miala wymaz na ten kolorowy katar?
tyle mi przychodzi do glowy
my sie bujamy z katarem juz 2 lata ropnym
ale teraz juz nie pwoduje przejscia w inne infekcje wiec ani antybiotykow ani innych ostrych srodkow nie uzywamy
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Zrób wymaz z gardła i z nosa. Idę o zakład, że wyjdzie całe stado bakterii….
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Na środe umówiłam się do homeopaty, oby to nam pomogło, bo w kryzysie jestem psychicznym…
Następnie hcyba jeszcze raz pokażę ją alergolog, faktycznie może coś z jedzeniem nie tegos….
A i Ada. ps.friko.pl
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
A więc:
faktycznie dziś 2 godziny spaceru – i kataru zero, aż do teraz jak wróciliśmy do domu, cholera może to coś w chałupie…
U laryngologa byliśmy rok temu, jak miała infekcje bez przerwy pół roku-migdała wykluczył.
Jesteśmy po kuracji Luivacem – jak widac chyba bez efektu…
Wymazu nie miała, spróbuję przy następnym podejściu do pediatry bo na razie wydębiłam skierowania na krew i mocz i USG brzucha bo ją ciągle boli….
No i na środę umówiłam się do homeopaty…
A i Ada. ps.friko.pl
nawilżacz
Z tym nawilżaczem to sama nie wiem – czytałam że rozwijają się roztocza (a Ada na nie uczulona0 ale fakt że jak działa to Ada nie kaszle w nocy…
A w domu mamy zimno (poddasz) – 17-18 stopni więc powinno być ok…
A i Ada. ps.friko.pl
Re: nawilżacz
Hmm, trudna sprawa. Temperatura ok, ale wilgotność i roztocza… Chyba musisz lekarza spytać 🙁
Cait + Alka (15 I 2003) + Olaf (06 XII 2006)
Re: nawilżacz
to wieszaj moze na noc na kaloryfery mokry recznik.. Nasaczony jakims olejkiem aromatycznym..takiem jakie sa w vicksu??
ja claudie zawsze smaruje tez vickiem..jak ma kaszel..
oprocz tego sprobuj kuracje z wit c..zwieksz dawke..to nie zaszkodzi.. A moze pomoc.. Nic mi wiecej do glowy nie przychodzi..oprocz tej homeopatii..
pozd
claudia
Re: nawilżacz
Niekoniecznie nawilżacz. NMożesz mokre szmaty na noc w pokoju wieszać. I to nie na grzejnikach ale w okolicy adowego łóżka.
Trzymajcie się. Niestety dobrych rad nie mam 🙁
Kas
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Jak już ci napisałam ja polecam bańki na uporczywy kaszel i zatkany nosek.
Iza 3,5 l
Re: nawilżacz
No własnie…. Aczkolwiek przy wiekszej wilgotności Ada tak nie kaszle czyli jakby nawilżacz pomagał…
Spytam tego homeopaty, może coś doradzi…
A i Ada. ps.friko.pl
Re: nawilżacz
No już i kamionki wieszam itp. Sama nie wiem czy to “normalne” żeby dzieciak tak chorował…Od września to może z 2 miesiące była w przedszkolu łącznie…
A i Ada. ps.friko.pl
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Łacze się w bólu – mój młody w przeciągu miesiąca był 3 dni w przedszkolu.
U nas cały czas leki homeopatyczne i leczenie naturalne – no poza sterydem który był konieczny ze wzgledu na kaszel.
Tez opadam już z sił…
Kaśka i Mikołaj
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
I jak najmniej słodyczy- tak mówi homeopata mojego Wiktorka.
serdecznie!!!!!!!!!!!!!!
Agata, Wiktorek(13.04.2003) i malusie wrześniątko
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
nieciekawie… u nas zreztą też…dwa tygodnie temu Krzyś złapał jakiegoś wirusa – duża gorączka, wymioty, kaszel katar… po tyg. prawie przeszło..została kaszel który po 2 dniach nasilił się do tego stopnia ze nie mógł spać… dostał bactrim i po tygodniu podawania dziś w nocy znowu gorączka 🙁 jestem załamana… Krzyś marudzi że chce do przedszkola…. ja się boję co to za świństwo…. no i drżę, że Milenka się zarazi :(….
dużo zdrówka dla Ady!… może faktycznie spróbujcie nawilżyć powietrze w pokoju Ady..kto wie..może to pomoże
W.
Re: nawilżacz
Nie wiem czy normalne, ale Zu była w sumie 5,5 tygodnia w Otwocku (turnus logopedyczny – jeździła tam tak jak do przedszkola) i ze dwa tygodnie w przedszkolu. Teraz wprawdzie od trzech tygodni jest zdrowa, ale nie chodzi nigdzie (poza rehabilitacjami), bo ma laryngologiczny zakaz. Czyli podobnie, niestety 🙁
Kas
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Z tym to będzie ciężko – Ada wyssała z moim mlekiem ogromny pociąg do słodyczy;)
Ale powoli delikatnie ograniczam…I gratuluję!!
A i Ada. ps.friko.pl
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Z tym to będzie ciężko – Ada wyssała z moim mlekiem ogromny pociąg do słodyczy;)
Ale powoli delikatnie ograniczam…
A i Ada. ps.friko.pl
Re: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…
Dziękuję serdecznie!!!!!!!!!!
Pozdrawiam!!!!!
Agata,Wiktorek(13.04.2003) i malusie wrześniątko
Znasz odpowiedź na pytanie: choroba-opadłam z sił i nie ma pomysłu…