chorobliwa zazdrość partnera

Program TV poszukuje osób które są ofiarami zazdrości swoich mężów, partnerów. Jeśli masz wrażenie, że twój mąż lub partner bezpodstawnie robi ci wyrzuty o to że go zdradzasz idąc na rutynową wizytę do lekarza, odezwij się do nas na [email][email protected][/email] zostawiając swój numer telefonu, co przyśpieszy kontakt z naszej strony.

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: chorobliwa zazdrość partnera

  1. Zamieszczone przez mamia
    Przepraszam….
    lubisz rozmawiać z ludźmi… ale przecież mężczyźni to też ludzie;-)

    tak… Ale nigdzie nie napisalam, ze nierozmawiam… Napisalam, ze nie mam potrzeby,nie lubie,ale tego nie unikne,jak slusznie zauwazylas,facet tez czlowiek i szanuje gdy chce porozmawiac…sama nie szukam kontaktu

    • Zamieszczone przez beamama
      To raz,
      dwa – kontkakt z drugim człowiekiem wzbogaca 🙂 i rozwija 🙂 z mężczyznami też 🙂

      no jasne 🙂
      ale to jak wygląda rozmowa podczas której ktoś się do kogoś nie uśmiechnie,to ja nawet rozmawiałam z Panem który montował antene satelitarną człowiek przecież lgnie do 2 człowieka 😉 no i kawkę wypił bo ustawił wszystko w TV nawet

      • Zamieszczone przez salsa-salsa
        ja bym się czuła ograniczona i to bardzo gdyby mój facet zabronił mi wychodzić,gdyby nie chciał żebym rozmawiała z innymi facetami czy żebym nie nosiłą mini…,dodam że nie szaleję po dyskotekach,bo już się wybawiłam,czasami gdzieś wyskocze w gronie znajomych ale to czasaaaaami,częściej idę wieczorem poplotkować do kumpeli gdy już syn śpi,bo nie chce mi się nigdzie łazić,bo moja dżdżownica odbiera mi cała nergię w ciągu dnia i pomimo tego jakby mi czegoś zabronił to by mi to nie odpowiadało,można mieć do siebie zaufanie i na tym powinien opierać się związek.
        Gdybym ja mojemu zabroniła gadać z kobietami i tym podobnych spraw to nie wiem czy by nie pomyślał,że jestem stuknięta-nie urażając nikogo,stwierdzam co by mój pomyślał 😉 i nie wiem czy przypadkiem nie miałby dość takiego ograniczenia pomimo,że też częściej jest w domu niż gdzieś wychodzi…

        skoro tak piszesz to pewnie tak jest,u nas jest inaczej… Nie wiem czemu,ale mnie najlepiej spedza sie czas z mezem,jemu tylko tak naprawde ufam…oczywiscie to nie wyklucza moich kolezanek

        • Zamieszczone przez annaxa
          tak… Ale nigdzie nie napisalam, ze nierozmawiam… Napisalam, ze nie mam potrzeby,nie lubie,ale tego nie unikne,jak slusznie zauwazylas,facet tez czlowiek i szanuje gdy chce porozmawiac…sama nie szukam kontaktu

          Pozwoliłam sobie się wkręcić w temat, bo mam, może niesłuszne wrażenie… Ale fakt, że uśmiechasz się, rozmawiasz, albo idziesz z mężczyzną, a mężczyzna z kobietą, nie musi znaczyć, że chcesz go uwieść, albo on ciebie

          • Zamieszczone przez annaxa
            tak… Ale nigdzie nie napisalam, ze nierozmawiam… Napisalam, ze nie mam potrzeby,nie lubie,ale tego nie unikne,jak slusznie zauwazylas,facet tez czlowiek i szanuje gdy chce porozmawiac…sama nie szukam kontaktu

            a wiesz co,powiem Ci że się dopasowaliście,skoro ani Ty ani on nie lubi to chyba dobrze.

            Jeśli ktoś jest wielce w kimś zakochany i ma gdzieś innych to nie będzie czuł potrzeby by bawić się z innymi np.facetami,ale to takie życie pod kloszem…?

            • Zamieszczone przez annaxa
              …wiem,teraz napisze cos glupiego,ale zaryzykuje… Ale co zmienic?i po co?jesli bys ty mi powiedziala,lubie lody,a ja bym ci powiedziala, zmien to…rozumiesz co chce ci powiedziec?ja nie rozumiem po co mam cos zmieniac i dlaczego?

              Jak napisałam – to moje odczucie – zaczełyśmy tą rozmowe od stwierdzenia – ze kazdy zyje jak mu pasuje – pamietasz 😉 Do momentu w którym nie stwierdzisz ze wszyscy powinni zyc tak jak Wy ja nie upieram sie ze powinni zyc tak jak My 😀

              • Zamieszczone przez mamia
                Pozwoliłam sobie się wkręcić w temat, bo mam, może niesłuszne wrażenie… Ale fakt, że uśmiechasz się, rozmawiasz, albo idziesz z mężczyzną, a mężczyzna z kobietą, nie musi znaczyć, że chcesz go uwieść, albo on ciebie

                ale niektórzy mogą myśleć,że skoro jego partner świtnie się bawi z kimś innym to nie jest wystarczająco dobry dla niego…?

                • Zamieszczone przez salsa-salsa
                  a wiesz co,powiem Ci że się dopasowaliście,skoro ani Ty ani on nie lubi to chyba dobrze.

                  Jeśli ktoś jest wielce w kimś zakochany i ma gdzieś innych to nie będzie czuł potrzeby by bawić się z innymi np.facetami,ale to takie życie pod kloszem…?

                  ale czemu starasz sie mi dowalic? czy urazilam cie czyms?zle mnie oceniasz

                  • Zamieszczone przez salsa-salsa
                    ale niektórzy mogą myśleć,że skoro jego partner świtnie się bawi z kimś innym to nie jest wystarczająco dobry dla niego…?

                    ale tu wracamy do sedna – szczęśliwego związku i zaufania. A!…i wyłączności na drugiego człowieka, sprzecznej z byciem szczęśliwym w związku, ale nie byciem własnością.

                    Annaxa – jesteście wyjątkowi – jeśli oboje jesteście do końca szczęśliwi w związku jaki tworzycie. I to jest ważne:-)

                    • Zamieszczone przez mamia
                      Pozwoliłam sobie się wkręcić w temat, bo mam, może niesłuszne wrażenie… Ale fakt, że uśmiechasz się, rozmawiasz, albo idziesz z mężczyzną, a mężczyzna z kobietą, nie musi znaczyć, że chcesz go uwieść, albo on ciebie

                      oczywiscie masz racjie…

                      • Zamieszczone przez annaxa
                        A MOJ TAK,JAK GADAM Z JAKIMS FACETEM,TO TAKIE SPOJRZENIA MI RZUCA,ZE PADAM ZE SMIECHU(OCZYWISCIE NIE POKAZUJE TEGO),ALE ROZUMIEM GO BO MAM TAK SAMO:)MILO SPOTKAC OSOBE,KTORA ROWNIEZ JEST ZAZDROSNA,BO WIEM,ZE CHOC TROCHE MNIE ROZMUMIE,NA CODZIEN JEDNAK SPOTYKAM SIE Z KRYTYKA,ZERO TOLERANCJI,ZERO ZROZUMIENIA…A PRZECIEZ TO NASZA SPRAWA I JEST NAM DOBRZE,TAK JAK JEST… PRZYZWYCZAILAM SIE,WIEM,ZE JESTESMY DLA SIEBIE NA WYLACZNOSC,NIE POTRAFILABYM JUZ INACZEJ,BYLO BY OKROPNE JAKBY TERAZ NAGLE PRZESTAL BYC ZAZDROSNY,DLA MNIE ROWNALOBY SIE TO Z TYM,ZE MNIE JUZ NIE KOCHA
                        BRAT MEZA,PISZE SOBIE PRZEZ NETA Z INNYMI PANNAMI,NIE WIEM PO CO JAKIES PODNIETY SZUKA CZY JAK?JEGO ZONA TEZ…DLA MNIE TO DZIWNE I NIEDOPUSZCZALNE,A DLA NICH MY JESTESMY DZIWAKAMI(ZE NIBY ONI IDA Z POSTEPEM CZASU,SA NOWOCZESNI,A ZE MY JAK ZE SREDNIOWIECZA I ZE OBOJE W HABITACH POWINNISMY CHODZIC)MOZE MAJA RACJIE,MOZE NIE, NIE INTERESUJE MNIE TO, MI JEST DOBRZE TAK JAK JEST,I MOJA SPRAWA,ZE NIE NOSZE STRINGOW BO MAZ NIE CHCE,A JA NIE LUBIE,TO SAMO Z DUZYMI DEKOLDAMI CZY MINIOWAMI… NIE LUBIE BYC WYZYWAJACA,WOLE BYC SKROMNA I UPOKAZA MNIE GDY JAKIS OPCY FACET KRZYCZY ZA MNA JAKA DUPA…WIEM,ZE JEST TO TEZ PRZYKRE DLA MOJEGO M… NO NARAZIE TYLE:)

                        a co chciałaś osiągnąć pisząc to?
                        Ja też lubię popisać z innymi ludźmi-nawet tutaj, zawsze to jakieś zajęcie,można poznać kogoś ciekawego,dowiedzieć się czegoś ciekawego
                        Tak jak napisała beamama

                        Zamieszczone przez beamama
                        To raz,
                        dwa – kontkakt z drugim człowiekiem wzbogaca 🙂 i rozwija 🙂 z mężczyznami też 🙂

                        • Zamieszczone przez annaxa
                          oczywiscie masz racjie…

                          no właśnie,ale wydaje mi się że nikt tu swojego myślenia nie zmieni,bo jeśli nam nasze zachowanie wydaje się na miejscu a Tobie Twoje to nikt nic nie będzie zmieniał,tak jest z wieloma sprawami,jeśli komuś coś pasuje i twierdzi że jest mu z tym dobrze to po co cokolwiek zmieniać

                          • Zamieszczone przez telimena
                            Jak napisałam – to moje odczucie – zaczełyśmy tą rozmowe od stwierdzenia – ze kazdy zyje jak mu pasuje – pamietasz 😉 Do momentu w którym nie stwierdzisz ze wszyscy powinni zyc tak jak Wy ja nie upieram sie ze powinni zyc tak jak My 😀

                            fajnie piszeszi nie twierdze, ze my to idealni,a ktos nie…szanuje zdanie i sposob bycia, zycia innych ludzi,nie wiedziec czemu nasz styl bycia razi i smieszy innych,ale to tez szanuje

                            • Zamieszczone przez salsa-salsa
                              a co chciałaś osiągnąć pisząc to?
                              Ja też lubię popisać z innymi ludźmi-nawet tutaj, zawsze to jakieś zajęcie,można poznać kogoś ciekawego,dowiedzieć się czegoś ciekawego
                              Tak jak napisała beamama

                              a urazila cie ta wypowiedz?

                              • DOBRA DZIEWCZYNY JA SPADAM,JESLI KOGOS URAZILAM TO WIELKI PRZEPROSINY,CHOC WIEM ZE NIE ZAWSZE WYSTARCZA… POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE I MIMO WSZYSTKO DZIEKUJE ZA POGAWETKE

                                • Zamieszczone przez annaxa
                                  ale czemu starasz sie mi dowalic? czy urazilam cie czyms?zle mnie oceniasz

                                  ale o co Ci chodzi? napisałam,że się po prostu dobrze dobraliscie skoro obydwoje tak sądzicie 🙂

                                  a dalsze zdanie jest moją myślą,akurat nie opisująca Ciebie 😉 taka ogólna

                                  • Zamieszczone przez annaxa
                                    a urazila cie ta wypowiedz?

                                    zaczęłaś rozmowę i może chciałaś coś przekazać wiec zapytałam co chciałaś osiagnąć? 🙂 nic złego nie miałam na myśli,uwierz

                                    • U nas też jest tak że ani ja ani mój facet nie wyobrażamy sobie żeby 2 osoba pisała z kimś innym.. oczywiście płci przeciwnej.. Ja zawsze byłam zazdrośnikiem i nie wyobrażam sobie własnie takiej sytuacji.. Zaraz do głowy przychodzi mi mnóstwo dziwnych i złych mysli….

                                      • To podobnie jak ja 🙂

                                        • niektórzy myślą że to przesada,niektórzy nie,ale czasami fajnie jest poczuć że się jest tym najważniejszym 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: chorobliwa zazdrość partnera

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general