chory kraj :(

Jestem wkurzona na maksa i jednocześnie podłamana.

Mój Wojtek był zdrowym dzieckiem, wszystko było ok, żadnych nawet najmniejszych sladów alergii, nic. Aż w drugim miesiącu życia został zaszczepiony Infanrixem i
zaraz pojawiła się wysypka, szorstka skóra, liszaje i wyprzenia. Po zmianie mleka na preparat mlekozastępczy (Nutramigen) zamiast lepiej zrobiło się gorzej bo dołączyła biegunka. Po dwóch tygodniach, gdy juz groził nam szpital z powodu odwodnienia pediatra zmieniła mleko na Bebilon Amono (tzw. mieszanka elementarna na wolnych aminokwasach, tylko w 10% robiona z mleka). Skóra nadal fatalna, ale przynajmniej biegunka przeszła.

Teraz po świętach szłam do apteki po następne zapasy Bebilonu Amino i co się okazało: BA został wycofany z rynku. Obdzwoniłam z 50 aptek udało mi się zebrać w sumie 7 szt. tego Bebilonu. W przychodni nic nie wiedzą, pediatra nic nie wie 🙁 Nikt nic nie wie 🙁 Najwięcej powiedzieli mi w Nutricii.
W kazdym razie ratunkiem dla mojego dziecka (teraz sprobowałam mu dać jeszcze Bebilon Peptii, ale od razu zaczęła się biegunka) jest preparat Neocate, który kosztuje ok. 150 zł (starcza na 2 i poł dnia), zwyczajnie nie stać mnie na ten preparat.
I co mam dać dziecku jeść?

Dowiedziałam się (od kilku dni nic nie robię tylko wisze na telefonie), ze mogę starać się o import doleclowy preparatu o nazwie eleCare. Pal licho ile to wymaga formalności (wypelnienie wniosku przez pediatrę, potem z tym w wnioskiem trzeba jechac do krajowego konsultanta, a potem do ministerstwa zdrowia, potem do apteki, która realizuje iport docelowy i tak za każdym razem gdy chce się kupić mleko, na mleko trzeba czekać dwa tygodnie), ale dobra pojeżdżę, poczekam (do krajowego konsultanta nie tak łatwo się dostać – próbuję od czwartku), ale…. jeszcze mi kuźwa mogą nie przyznać zgody na ten import bo przecież jest na naszym rynku Neocate i kogo to obchodzi, ze kosztuje 150 zł!

BA starczy mi na jakieś dwa tygodnie, zaczęłam Wojtkowi podawac inne pokarmy bo co mam robić, niestety po Sinlacu zrobił kupę z krwią, po marchewce kupa z krwią (takie brunatne pasma, więc podejrzewam, że to krew).

No to się wyzaliłam.:(

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: chory kraj :(

  1. Zamieszczone przez ahimsa
    Olnija..plizzz, nie cytuj debilnej posłanki!:)
    Co do …( sorki, że dalej w tym wątku!) To jest jakiś koszmar!:((

    to co zacytowałam, to nie była durna posłanka tylko słowa Bogusława Radziwiła które wypowiedział do Kmicica… a co cytowała durna posłanka to nie wiem…

    edytowałam ze wzgledu na literówki

    • Zamieszczone przez Olinja
      to co zacytowałam, to nie była durna posłanka tylko słowa Bogusława Radziwiła które wypowiedział do Kmicica… a co cytowała durna posłanka to nie wiem…

      edytowałam ze wzgledu na literówki

      Ooo, to żałuj!:) żaaałuj! Wczoraj debata w spr. ratyfikacji traktatu…słuchałam w radiowej 3. Myślałam, że nawiązujesz:)

      • Zamieszczone przez Olinja

        Wybacz ale piszę bedąc wzburzona.
        Bo to co widze co sie dzieje dzisiaj w poityce to jest wprost nie do uwierzenia.

        Wybacz, ale widać, że jesteś wzburzona.
        To, co sie dzieje w polskiej polityce naprawdę nie dzieje sie od “dziś”.

        Skoro nazywanie premiera wywodzącego sie z partii rządzącej “nieudacznikiem” nie jest wg Ciebie politykowaniem, to ja już nic nie napiszę.

        Dodam tylko, że za poprzednich rządów również wycofywano leki bez informowania pacjentów, a mi w trudno było zrozumieć, dlaczego na końcówce zagrożonej ciąży biegam po hurtowniach błagając o jakieś ostatnie opakowanie leku dla wyjącego z bólu męża. Więc to chyba nie jest tak, że akurat te władze sie zaparły i o pacjenta nie dbają.

        • Zamieszczone przez Olinja

          Wybacz ale piszę bedąc wzburzona.
          Bo to co widze co sie dzieje dzisiaj w poityce to jest wprost nie do uwierzenia.

          Wybacz, ale widać, że jesteś wzburzona.
          To, co sie dzieje w polskiej polityce naprawdę nie dzieje sie od “dziś”.

          Skoro nazywanie premiera wywodzącego sie z partii rządzącej “nieudacznikiem” nie jest wg Ciebie politykowaniem, to ja już nic nie napiszę.

          Dodam tylko, że za poprzednich rządów również wycofywano leki bez informowania pacjentów, a mi w trudno było zrozumieć, dlaczego na końcówce zagrożonej ciąży biegam po hurtowniach błagając o jakieś ostatnie opakowanie leku dla wyjącego z bólu męża. Więc to chyba nie jest tak, że akurat te władze sie zaparły i o pacjenta nie dbają. Problem nie tkwi w polityce, tylko w biurokracji, przepisach, które są nieczytelne dla obywateli i – w sumie – obywateli mało dotyczą. Im – nam! – dostaje się zawsze końcowy efekt jakichś tam urzędniczych batalii.

          • bardzo mi przykro 🙁
            trzymam kciuki, zeby sie wszystko rozwiazalo jak najlepiej.

            • Zamieszczone przez k8_77
              Wybacz, ale widać, że jesteś wzburzona.
              To, co sie dzieje w polskiej polityce naprawdę nie dzieje sie od “dziś”.

              Skoro nazywanie premiera wywodzącego sie z partii rządzącej “nieudacznikiem” nie jest wg Ciebie politykowaniem, to ja już nic nie napiszę.

              Dodam tylko, że za poprzednich rządów również wycofywano leki bez informowania pacjentów, a mi w trudno było zrozumieć, dlaczego na końcówce zagrożonej ciąży biegam po hurtowniach błagając o jakieś ostatnie opakowanie leku dla wyjącego z bólu męża. Więc to chyba nie jest tak, że akurat te władze sie zaparły i o pacjenta nie dbają. Problem nie tkwi w polityce, tylko w biurokracji, przepisach, które są nieczytelne dla obywateli i – w sumie – obywateli mało dotyczą. Im – nam! – dostaje się zawsze końcowy efekt jakichś tam urzędniczych batalii.

              To jak juz tak drążymy to dopisze dla jasnosci… ja nigdy nie czepiałam sie jednego własnie rządzącego Rządu.
              Własnie ze względu na świadomosć, ze to co sie dzieje dzisiaj nie dzieje sie od dzisiaj.
              Taka właśnie jest Polska i Polacy.
              Wybaczcie ale właśnie tak myśle.
              Historia pokazała, ze my jako Naród jednoczymy sie tylko wtedy kiedy ktos nam dupska skopie a w czasach pokoju to sami je sobie kopiemy rzadu nie wyłączajac.
              Wiem generalizuje sa jednostki ale koniec konców te jednostki są przygniatane tym co Polak potrafi.

              Moje wzburzenie przeszło w rozgoryczenie.
              Ponieważ autorka użyła słów “chory kraj” to ja podzielam tę teze.
              I nie dotyczy to tylko czasów obecnych.
              Rzadów obecnych itd.

              Nie chciałabym wdawać sie w szczegóły swoich przemyslen bo to ani czas ani miejsce.
              To co na dzień dzisiejszy odczuwam jest spowodowane ta cała szopką z ratyfikacja traktatu, głosowaniem itd.
              W tym kraju nie moze być normalnie.

              Współczuje, ze musiałaś szukać lekarstwa dla meza
              do tego bedac w ciaży.

              P. S. to co teraz napisałam możnaby nazwac politykowaniem a nie to, że nazwałam Tuska “nieudacznikiem”. Nie lubie go, nigdy go nie lubiłam. Zwykła ludzka antypatia. Ale miałam nadzieje, ze uda mu sie to wszystko ogarnać skoro taki zdecydowany.
              Powypuszczał bandziorów posadził innych… dobra juz skonczyłam.

              Naprawdę nie ma o czym mówić.

              P. S.2 moim zdaniem problem nie leży w biurokracji tylko własnie w niejasnych przepisach np dotyczących listy leków refundowanych. Przychodzą nowe władze i ustalaja nowe przepisy, listy leków, nowe firmy farmaceutyczne płacą nowym ludziom i tak sie to kręci.
              A my nawet nie wiemy, ze lek wycofano.

              • Zamieszczone przez KasiaKl
                współczuje przeżyc….
                dlatego ja sie męczyłam rok i walczyłam zeby karmic piersią. Więcej mojego cierpienia ale było warto. Dziecko bez takich koszmarnych przezyc i zdrowo sie chowa…
                Trzymajcie sie tam….

                Mój Kamilek miał takie kupy jak opisuje Olencja właśnie po piersi, a ja byłam na diecie bezmlecznej.

                • Zamieszczone przez szpilki
                  A NEOCATE jest w usa na recepte?
                  i ile kosztuje?
                  moze mozna to wyslac paczka?

                  Ja mam na receptę, ale bez niej i najtaniej można kupić na . Wysyłają wszędzie, ale czy to nie za drogo.

                  • Dzięki dziewczyny, napiszę później bo wczoraj cały dzień jeździłam i załatwiałam, a zaraz też jadę do przychodni (okazało się, że wniosek to nie wszystkie papierki i pediatra musi receptę tez wypisać), do ministerstwa i do dwóch aptek w centrum (jedna zajmuje się importem docelowym, w drugiej zlokalizowalam 2 puszki Bebilonu Amino).

                    Aha, rozmawiałam wczoraj z dwoma profesorami hmmm I mam wrazenie, że im więcej ktos ma przed nazwiskiem tym większe ma klapki na oczach. Nie dziwię się, ze lekarze medycyny są potem jacy są skoro uczą ich profesorowie, którzy swa wiedzę opierają na ulotkach firm farmaceutycznych 😮

                    • Nie chciałabym wdawać sie w szczegóły swoich przemyslen bo to ani czas ani miejsce.
                      To co na dzień dzisiejszy odczuwam jest spowodowane ta cała szopką z ratyfikacja traktatu, głosowaniem itd.
                      W tym kraju nie moze być normalnie.

                      Mam podobnie… Najbardziej rażą mnie te targi! ta niemożność dogadania się! Tylko swoje i swoje! ( w właściwie Rydzykowe)

                      • Zamieszczone przez olencja
                        Nie dziwię się, ze lekarze medycyny są potem jacy są skoro uczą ich profesorowie, którzy swa wiedzę opierają na ulotkach firm farmaceutycznych 😮

                        Otóż to…

                        • czytam dopiero teraz kopsne sie jutro do naszych aptek i zarezerwuje jesli cos maja

                          ja ostatnio przejechalam sie na bebilonie pepti
                          w hiszpanii 1 puszka bez recepty kosztuje 20 euro z haczykiem
                          u nas bez recepty 23 zlote

                          • probowalas kiedys mieszanek sojowych???? Michalowi pomogly…

                            • olencja wiec jest tak
                              u nas tzn w wielkopolsce tego nie uswiadczysz w hurtowniach ani w moich okolicznych aptekach
                              jak bede gdzies przechodzic to jeszcze popytam mzoe cos sie uchowalo

                              wiem ze u nas na wsi jest dziecko ktore to stosowalo i probowali z humana SL – sojowa bezlktozowa bez biakla mleka i sie udalo

                              wiec moze…. zawsze to mniej zachodu

                              co do zastepstwa nutricia robi juz zastepstwo puszka bedzie kosztowac ok150 zl chyba ze uda im sie wpisac na liste w nfz-cie tak czy inaczej to piesn przyszlosci

                              aaaa to nie nfz przestal refundowac bebilon amino to producent wycofal go z produkcji i nie ma go juz w sprzedazy nigdzie na swiecie tzn juz nie bedzie

                              • Zamieszczone przez karola77
                                sprawdziłam,
                                u nas tez brak dostaw 🙁

                                u nas to samo…od początku roku nie mieli

                                • Dziewczyny, przepraszam, że nie odpowiadam.
                                  Właściwie powinnam zmienić tytuł watku na nieszczęścia chodzą parami.
                                  Mam guzka na tarczycy i dostałam skierowanie na biopsję 🙁
                                  Mam namiar do podobno najlepszej endokrynolog (Małgorzata Gietka-Czernel), bede do niej dzwonić w poniedziałek z prosba o konsultację bo ta biopsja nie bardzo mi się uśmiecha.

                                  A co do Wojtusia to wystałam swoje i wniosek o import mam już złożony, teraz czekamy na mleko. To oczywiście nie koniec bo złożyłam tez wniosek o dofinansowanie (nie stac mnie na niewiadomo ile – cos pomiędzy 1 a 2 tysiące miesięcznie na mleko) i w sumie nie wiem od czego to zależy kto dostanie dofinansowanie a kto nie.

                                  • Zamieszczone przez olencja
                                    Dziewczyny, przepraszam, że nie odpowiadam.
                                    Właściwie powinnam zmienić tytuł watku na nieszczęścia chodzą parami.
                                    Mam guza tarczycy i dostałam skierowanie na biopsję 🙁
                                    Mam namiar do podobno najlepszej endokrynolog (Małgorzata Gietka-Czernel), bede do niej dzwonić w poniedziałek z prosba o konsultację bo ta biopsja nie bardzo mi się uśmiecha.

                                    A co do Wojtusia to wystałam swoje i wniosek o import mam już złożony, teraz czekamy na mleko. To oczywiście nie koniec bo złożyłam tez wniosek o dofinansowanie (nie stac mnie na niewiadomo ile – cos pomiędzy 1 a 2 tysiące miesięcznie na mleko) i w sumie nie wiem od czego to zależy kto dostanie dofinansowanie a kto nie.

                                    olencjo moje guzki same sie wchlonely

                                    mam kumpele ktora robi biopsje co jakis czas i nic sie nie dzieje – wszystko na razie jest w normie

                                    niezaleznie czy z biopsja czy bez niechbedzie dobrze
                                    samo to ze nalezli guza nic wielkiego oznaczac naprawde nie musi
                                    glowa do gory

                                    • Dzięki Dorotka 🙂
                                      tergo guzka wykryto u mnie na samym poczatku ciąży i wtedy ta lekarka mi powiedziała, że w ciąży to i tak nic z tym nie zrobimy i zebym przyszła jak urodzę. Więc się tym w ogóle nie przejęłam. Teraz do niej poszłam (prywatnie czekałam dwa miesiące na wizytę) i ona od razu wyskoczyła z tą biopsją, nawet nie chciała powtarzać USG (a przeciez podczas ciąży wszystko mogło się zmienić).

                                      • moglo
                                        u mnie wlasnie po ciazy ku zdziwnieiu wszystkich zniknely guzki ktore mialam od lat
                                        ale tez sie musze wybrac na nowe usg

                                        • Zamieszczone przez olencja
                                          Dziewczyny, przepraszam, że nie odpowiadam.
                                          Właściwie powinnam zmienić tytuł watku na nieszczęścia chodzą parami.
                                          Mam guzka na tarczycy i dostałam skierowanie na biopsję 🙁
                                          Mam namiar do podobno najlepszej endokrynolog (Małgorzata Gietka-Czernel), bede do niej dzwonić w poniedziałek z prosba o konsultację bo ta biopsja nie bardzo mi się uśmiecha.

                                          A co do Wojtusia to wystałam swoje i wniosek o import mam już złożony, teraz czekamy na mleko. To oczywiście nie koniec bo złożyłam tez wniosek o dofinansowanie (nie stac mnie na niewiadomo ile – cos pomiędzy 1 a 2 tysiące miesięcznie na mleko) i w sumie nie wiem od czego to zależy kto dostanie dofinansowanie a kto nie.

                                          Bardzo Ci współczuje. Olencja trzymaj się!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: chory kraj :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general