chrapanie

1. siwa9c Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   u mnie mąż też strasznie chrapie.mam taki sposób,że powiem glośno chrapaczu i on przestaje. Ale raz się zdarzyło,że na mnie nakrzczal[nieswiadomie oczywiście] i poszłam spać na podłogę do 2 pokoju i jak się rano obudził to miał wyrzuty sumienia jak mu powiedziałam…
   A tak pozatym polecam stopery w aptece tylko 1zł 10 gr tylko mi się żle w tym usypia.

   SIWA I DZIDZIA (22.12.2003)

   Odpowiedz
2. janet31 Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   Malenka nie wiesz jak bardzo jesteś mi bliska,,,,,,poruszając ten problem.Z naszego wspolnego łóżka wyprowadził się już mój facet i również kot on tego też nie wytrzymał:((((Od 2 mc. zaczełam tak chrapać że dziwie się że moja sąsiadka awanturnica nie wzywa jeszcze policji:)Sama nie wiem co mam robić mam tylko nadzieję że jak urodzę to wszystko wróci do normy i tym samym wróci mój umęczony facet a z nim kot:)Ojej ta ciąża zmieniła mnie w monsrtrum:)Ja też czekam na wszystkie cenne rady bo nie chcę sama spać. Pozdrawiam serdecznie wszystkie chrapaczki i wszystkich chrapaczy

   Ja i moja córeczka 2.11.03-27.10.03

   Odpowiedz
3. k8-77 Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   nie udało mi sie meza oduczyc przez 3lata malzenstwa, a wczesniej przez pare lat znajomosci. Ale mam dla ciebie rade: chrapiacego nalezy przeturlikac na bok (jak masz duzo siły, he:) albo połaskotac i przetutlikac na bok. Moj nie chrapie jak lezy na boku.
   On twierdzi, że nigdy nie chrapie
   !
   pozdrawiam, k8 i…

   Odpowiedz
4. janet31 Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   Dodam jeszcze że zmaiana pozycji mi nie pomaga chrapie leżąc na plecach na jednym i drugim boku i juz nawet w locie tez chrapie:((( Nie pomaga również gwizdanie, klaskanie mnie po prostu trzeba chyba udusić w trakcie snu hehe to chyba jedyne rozwiązanie,,,,,,,,,

   Ja i moja córeczka 2.11.03-27.10.03

   Odpowiedz
5. sirka Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   Dołączam sie do Ciebie!!!!
   Wczesniej to mój mąz tylko chrapał i miałam ubaw, ale jako ze mam mocny sen nie wpłynelo to na nasze razem spanie. Jak miałam problem z zaśnięciem to to cmokałam do niego i czesto działało.
   Od kilku tygodni to ja zaczęłam podobno potwornie chrapać. Mój Paweł się dobrze bawi…. na razie, bo pewnie liczy ze jak urodze to wszystko wróci do normy, zresztą ja też się tak łudzę…. ale jeśli nie??????????
   Na mnie podobno działa lekkie szturchnięcie i cmokanie.

   Pozdrawiam
   Ania
   20.10.2003

   Odpowiedz
6. jenny Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   we mnie to chrapanie budzi wrecz mordercze instynkta.
   Zamiast cmokania, bije na oslep, gorzej bedzie, jak maz mi odda, tez na oslep…i z duza moca, bo reke ma duza i mocna…

   Odpowiedz
7. sirka Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   w sumie to radze ci opanowac mordercze instynkta, bo jak w dalszej ciązy dołaczysz do chrapiących… tak jak ja na przykład??? to co wtedy będzie???

   pozdrawiam i życze twardego snu
   Ania

   Odpowiedz
8. janet31 Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   A czy to napewno przejdzie po porodzie????Sirka a jak nam to juz zostanie????Przecież to istny koszmar jako kobietka tak chrapać wrrrrr

   Ja i moja córeczka 2.11.03-27.10.03

   Odpowiedz
9. sirka Dodane ponad rok temu,

   Re: chrapanie

   A ja wierzę że musi przejść!!!!!!!! skoro w ciaży się pojawiło to wraz z rozwiązaniem przejdzie no nie????Tak musi się stac!!!!!!!!!!!!!!

   pozdrowienia
   Ania

   Odpowiedz
10. cass Dodane ponad rok temu,

    Re: chrapanie

    ojej dziewczyny, nie macie pojęcia jakie szczęście mnie ogarnęlo jak przeczytałam, że Wy też chrapiecie (brrrrrrrr aż mi sie okropnie to pisze)

    ja chrapie w każdej pozycji – dwie minuty po zaśnieciu

    mój mąż na szczeście jest baaaaardzo wyrozumialy i chyba nawet bardziej sie martwi, że coś ze mna nie tak niż go to chrapanie denerwuje

    aż strach pomyśleć co będzie jak nam to po ciązy nie minie…

    pozdrawiam gorąco

    Cass

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: chrapanie