Chrzciny a alkohol??
Dziewczyny pomóżcie,robimy malutkiej chrzciny pod koniec stycznia i jestem ciekawa jak to jest z alkoholem… Podawać jakiś??Robimy albo dużą imprezę w restauracji albo w domku, zależy ile osób będzie.Dać chociaż jakiegoś szampanika żeby toast wznieść za małą czy totalnie zero alkoholu??Pomóżcie bo nie wiem…
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Odkrywaj historię i poznawaj świat. Oto najlepsze gry i zabawki edukacyjne na Dzień Dziecka
Najważniejsze lektury do matury 2024. Te 9 utworów musisz znać, jeśli marzysz o pozytywnym wyniku
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Chrzciny a alkohol??
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Chrzciny a alkohol??
Co do załatwiania spraw na forum,nie to miałam na celu pytając was, zwisa mi tak szczerze co oni tu wypisują i wam również radzę nawet tego nie czytać…Ja sobie odpuściłam,nie chce mi się z nimi gadać:)wiesz nie zależy mi tak na ich zdaniu ale też nie uśmiecha mi się że ktoś będzie potem obgadywał moją imprezę…
malutkie – mialam na mysli male dziecko, do kilku lat 🙂
takie, ktore nie tylko nie podziela radosci z tego, ze rodzice piją na jego imprezie
takie, ktore nawet tego nie rozumie 🙂
jesli chodzi o wino, naleweczki – jak ktos pija tradycyjnie do obiadu, to chyba nie mialby problemu z tym, ze i teraz one beda
na zasadzie tego wina, ktore w Biblii wypijano do posilkow 😉
jesli o takie ilosci by chodzilo, i jesli normalnie sie je wypija, tym bardziej nie widze sensu by kruszyc kopie o to, czy to bedzie, czy nie
ani celowosci tego, by sie ktos poza rodzicami do tego wtracal lub wypominal
no chyba ze ktos nie moze bez 😉
i chyba powiem dobranoc, zanim zaproponuje kompromis w postaci balsamu 😉
wiesz, w tym rzecz
tu chyba kazda z nas bedzie miala inne obrazy po uslyszeniu pytania, czy podawac alkohol, dokladniej: wodke - na chrzcinach, imprezie dziecka (o wymiarze duchowym)
gdybym miala kilka lat i mogla zadecydowac, czy rodzice maja pic wodke na moich urodzinach – co bym powiedziala?
co by powiedziala niejedna z nas?
i dlaczego?
a dlaczego watek o DDA sie rozrasta?
i czy wierzymy w wielka kulture picia wsrod Polakow, a w szczegolnosci kulture picia wodki?
szczegolnie gdy sie okazuje, ze zagadnienie czy bedzie alkohol – jest omawiane przed impreza…
dla mnie juz ten fakt wydaje sie zaskakujacy
tzn. u mnie nikt nie pytal o to, czy bedzie alkohol
tak jak nikt nie pytal, czy bedzie herbata, kurczak, rosol
nie po to sie przychodzilo, nie o tym dyskutowalo przedtem
czy na pewno ten alkohol nie jest istotny, skoro sie go omawia przed impreza i sa na tym tle spiecia?
ale przyznaje, na dzwiek slow – impreza rodzinna + wodka nie mam skojarzen z oszczednym piciem i zadowoleniem dziecka, dzieci obecnych przy tym
i jako takie dziecko nie chcialabym ogladac zdjec z chrzcin z kieliszkami w tle
ale wlasnie przyznaje – nie mam wiary w polska kulture picia i oceniam subiektywnie na podstawie wlasnych czy bliskich mi doswiadczen
u nas nie było alkoholu
na mojej mszy ślubnej piłam tylko ja z księdzem bo nie wiedziałam, ze się muszę z mężem podzielić 😉
No dziś się wyjątkowo do Ciebie przyczepiłam 😀
Ale no muszę się podpisać no! 🙂
😉
panie zara i agusia o maja zamiar dalej prac brudki na forumie?
upraszam o wyniesienie rodzinnych sekretow na plaszczyzne swiata realnego (i udostepnienie plyty z nagraniem 😉 )
Niestety nie do mnie te słowa;)nie ja zapisywałam się na forum aby komuś dogadywać:)A co do tego alkoholu,miałam na myśli małą lampkę wina czy szampana do obiadku a nie duuże ilości,tak dla sprostowania:)tora,masz rację,poprostu zapomniałam że na forum jest ktoś kto podsyła szwagierce linki do każdego mojego wysłanego posta,ale cóż trudno, zresztą ja wyszłam z założenia że nic nie będę ukrywać a już napewno nie tego co myślę… Co do wypicia zbyt dużej ilości,są dwie osoby w potencjalnych gościach którzy jak więcej wypiją to nie mają hamulca i zaczynają się durne przygadywania więc dużych ilości z pewnością nie będzie…
padlam!!!
My planujemy przyjecie weselne razem z chrzcinami, wiec bez alkoholu sie nie obejdzie…
Apropo alkoholi na chrzicnach, kiedys dorabialam sobie w weekendy w restauracji, wiele takich imprez chrzicnowych obsluzylam. I tam prawie zawsze lal sie alkohol i to w takich ilosciach, ze az sie w glowie nie miesci… Raz pewien tatus nie potrafil policzyc pieniedzy do zaplaty!!
Tyle ze te wszystkie przyjecia to takie pokazowki, pozapraszani wszyscy z okolicy, zeby jeszcze na tym zarobic…
Ja nie mam nic przeciwko jesli na stole jest wino do obiadu, czy szampan do toastu.. ale wodka i chrzciny to nie nie nie….
akurat rodzice nie pili 🙂 bo pewnie nawet nie usiedli :). a mlode tez przy stole nie były tylko pewnie szybko wyparowały do innego pokoju. nawet nie pamietam. zresztą u nas to nigdy nie wódeczka tylko wiśnióweczka, cytrynóweczka – wszystko domowej roboty. wiec – czym chata bogata….
a swoja drogą – moja kolezanka z pracy była na weselu na którym młodzi zdecydowałi sie nie podac alkoholu…..podobno było dziwnie… oczywiście ich stolik oszukiwał i mieli cos tam do soczku dolane.
zgadzam sie. moze dlatego ze u mnie jest kultura picia to alkoholu sie nie traktuje jako środka do znieczulenia połowy gości ani nawet do upicia. ja osobiście zwykle poprzestaje na 2 lampkach czegokolwiek i jak mi sie ciut zaczyna ciepło robić to koniec. nie lubie nie mieć nad sobą kontroli. mój mąz ma bardzo mocną głowe i ja go jeszcze pijanego nie widziałam, a do tego on tez doskonale wie kiedy wystarczy. JAk jest gospodażem to nie pije. Juz dawno sie ze znajomymi śmialiśmy ze jesteśmy ekonomiczni – 3/4 z pół litra na 4 osoby. odkąd mamy dzieci to praktycznie sie nie pije bo zawsze ktoś prowadzi. tylko winko do smaku i te nasze wynalazki. U nie nikt nie omawia sprawy alkoholu bo w domu tego towaru zawsze jest (czyli tych nalewek) bo moj tata produkuje w duzych ilościach. a na chrziny to moze teściowa jakąś wódeczke przyniosła bo 3/4 gości to jej rodzina i chciała ich ugościć.
Jakbym w knajpie robiał chrzciny to bym alkoholu nie podawała. No moze winko do obiadu na trawienie. Toastu tez nie bo co to za toast nad dzieckiem z alkoholu?
Podpiszę się pod tym.
A tak poza tym ja też na żadnych chrzcinach nie miałam i nie będę mieć wódki (ani innego alkoholu), bo to dla mnie uroczystość religijna i już.
Oboje z mężem jesteśmy tego samego zdania i wisi nam zdanie innych, to my urządzamy chrzciny więc urządzamy je na naszych zasadach.
Nikt nie miał nigdy do nas pretensji (a jeśli miał to nic nam o tym nie wiadomo), najwyżej wcześniej się urwał z imprezy jak mu nie pasowało 🙂
Chrzest to sakrament. A ludzie spotykają się na chrzcinach po to, aby cieszyć się razem z rodzicami z tego, że dziecko od tej chwili przynależy do wspólnoty.
Lea ma rację. Jeśli rozpatrywanie tego, czy ma być alkohol, czy nie, stwarza nieporozumienia i powstają niesnaski z tego powodu, to nie da się powiedzieć, że problemu nie ma.
Byłem kiedyś na jednym weselu bez alkoholu (zielonoświątkowym). Pamiętam je do dziś. Byłem też na wielu, na których alkohol grał główną rolę i wymknął się niektórym spod kontroli. Dlatego też nie wierzę w kulturę picia (ogólnie pojętą).
A jak ktoś nie przyjmuje zaproszenia, bo nie będzie wódki – porażka. Niech tego kogoś w ogóle nie będzie.
Zgodzę się z tobą,też uważam że jak ktoś stawia jakieś ultimatum swojego przybycia to niech wcale nie przychodzi… Takie jest moje zdanie… Co do wesela bez alkoholu,wsumie to nawet fajne mogłoby być,przecież nie muszą wszyscy być nawaleni tak żeby nie mogli na nogach stać,bo chyba nie na tym polega zabawa…
Podpisuję się, nic mądrzejszego nie napiszę:).
Niby tak, ale często jak powiem większej grupie (namawiającej mnie do picia) np. na firmowej imprezie,że ja do zabawy nie potrzebuję alkoholu i pić nie zamierzam, to pojawiają się dziwne uśmieszki… Dodam, że abstynentką nie jestem :).
u mnie w domu była zawsze zasada, że na imprezach dziecięcych alkocholu sie nie podaje – ja też się tego trzymam:)
choć pare osób nie było zachwyconych podczas imprezki po chrzcinach mojej Córci…
Znasz odpowiedź na pytanie: Chrzciny a alkohol??