chrzest-a ślub kościelny

[Zobacz stronę] -czytałyście?
Też powinnam się bać skoro jesteśmy tylko po ślubie cywilnym? Co o tym sądzicie?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: chrzest-a ślub kościelny

  1. ja nie mam kościelnego ślubu. dziecka pierwszego nie chcieli mi ochrzcić. nie ochrzczone. drugiego już nawet nie pytam. nie będę się stresować. ja jak byłam mała zmuszano mnie żebym do kościoła chodziła. ja swoich dzieci zmuszała nie będę żeby przez pól mszy klęczeli… jeśli będą chcieli- proszę bardzo. ale sama ich nie będę na siłę chrzciła. u nas jest tak, że żeby ochrzcić dziecko rodzice muszą przez trzy miesiące chodzić trzy razy w tygodniu do kościoła, odpisywać obecność… dla mnie to paranoja. nie mam na to ani czasu, ani ochoty, ani możliwości. A dla samej idei ochrzczenia chrzciła nie będę

    • Zamieszczone przez awkaminska
      jeśli masz takie podejście, nie masz bierzowania itd. to po co chcesz chrzcić dziecko??? tak zastanwiam się po co osoby z podejściem do kościoła na “nie” niedbające o własne sakranenty chcą chrzcić dzieci???? w sumie nie ma przymusu??? dla mody??? bo co otoczenie powie?? bo imprezkę sie dziecku zrobi i chrzestni kaską i prezentami rzucią??? to takie ogólen pytanie “po co”????

      No właśnie też się zastanawiam…
      Po co chrzcić dzieci skoro samemu nie jest się katolikiem?

      • Zamieszczone przez koleta
        Asiu jakbym miała problemy z ochrzczeniem małej w mojej parafii to się odezwę do Ciebie oki??

        Jasne nie ma problemu 🙂
        Ja chrzciłam w Katedrze, fajny proboszcz tam jest (a przynajmniej był te pare lat temu)
        Zero problemów
        A kiedy planujesz chrzciny?

        • Zamieszczone przez kurczak
          No właśnie też się zastanawiam…
          Po co chrzcić dzieci skoro samemu nie jest się katolikiem?

          To że nie mam ślubu nie oznacza że nie wierzę w Boga.

          • Zamieszczone przez Asik.
            To że nie mam ślubu nie oznacza że nie wierzę w Boga.

            No ale skoro wierzysz w Niego wg wiary katolickiej, to chyba wierzysz też, że żyjąc bez ślubu kościelnego żyjesz w grzechu?
            I nie przeszkadza Ci to (skoro, jak twierdzisz, w to wierzysz?)?

            A jeśli wierzysz w Boga wg jakiejś innej, wybiórczej wiary, gdzie życie bez sakramentów jest ok, to po co Ci chrzcić dziecko w kościele katolickim, skoro masz zamiar je wychować w innej wierze?

            • ok nie oznacza i to że ktoś nie ochrzczony teżnie oznacza że nie wierzy ale jeśli chcemy przynależeć do danego kościoła (a taką chęć teoretycznie deklarujemy skoro chcemy chrzcić dziecko w danym kościele) to powinniśmy przyjmować to co dany kościół oferuje, wymaga…

              ….teroretycznie jeśli nie ma przeszkód do zawarcia sakranent małżeństwa a para niezawiara tego sakramenty to dziecko nie powinno być ochrczona i to błąd robię ci ksiąźa którzy chrzcą, choćz innej strony co winne dziecko… (pocieszające ejst jednak to źe dziś już dziecko które umiera bez chrztu wedle kościoła idzie do nieba, jest jakieś pismo wydane prze Benedykta)…

              • Zamieszczone przez Marta
                przez pól mszy klęczeli… jeśli będą chcieli- proszę bardzo. ale sama ich nie będę na siłę chrzciła.

                o cholercia to chyba nie na msze chodziłaś tylko na jakieś naboźeństwa….. pół mszy klęczenie 😮

                Zamieszczone przez Marta
                u nas jest tak, że żeby ochrzcić dziecko rodzice muszą przez trzy miesiące chodzić trzy razy w tygodniu do kościoła, odpisywać obecność…dla mnie to paranoja.

                zgadzam się źe paranoja, choć w moich parafiach nic takiego nie ma i ejdyne co słyszałąm to spotkanie jedno tuź przed chrztem, zcasm dzień przezd, ale nikt odemnie niewymagał 🙂

                Zamieszczone przez Marta
                dla samej idei ochrzczenia chrzciła nie będę

                i tak powinno być dla samej idei niepowinno się chrzcić

                • Zamieszczone przez awkaminska
                  jeśli masz takie podejście, nie masz bierzowania itd. to po co chcesz chrzcić dziecko??? tak zastanwiam się po co osoby z podejściem do kościoła na “nie” niedbające o własne sakranenty chcą chrzcić dzieci???? w sumie nie ma przymusu??? dla mody??? bo co otoczenie powie?? bo imprezkę sie dziecku zrobi i chrzestni kaską i prezentami rzucią??? to takie ogólen pytanie “po co”????

                  nie mam bo nie chcialam miec
                  a dziecko ma jeszcze ojca, a ojciec chce aby dziecko bylo ochrzczone…

                  • Zamieszczone przez kropka.
                    zgadzam się. ufff…jak dobrze, że Ty to napisałaś 😉 Ja się tylko podpiszę tym razem 😉

                    i ja…:)

                    Zamieszczone przez Asik.
                    To że nie mam ślubu nie oznacza że nie wierzę w Boga.

                    bog to jedno a instytucjonalizm-drugie
                    podobno dom bozy w kazdy miejscu jest? to po co budowac ozlocone, pelne przepychu swiatynie?
                    a ksiadz? w czym jest ode mnie lepszy ze mam go prosic o zbawienie?
                    taki sam czlowiek jak ja a nawt gorszy bo pod przykrywka swietosci robi swinstwa…

                    dla tego nie mam bierzmowania…

                    • Zamieszczone przez majowamama
                      gorszy, bo skrzywiony przez celibat….
                      który to raczej od Boga nie pochodzi

                      🙂

                      wlasnie:)

                      • Ja tego chyba nigdy nie pojmę. Jak ktoś uważa, że kościół jest taki straszny i księża przeokropni i w ogóle fuj fuj, to dlaczego tak bardzo chce tam być i się złości, jak ktoś mu jakieś wymagania stawia… Ech…. A miałam się nie odzywać…

                        Ponajeżdżać to sobie można na wszystko i na wszystkich. Tylko po co????

                        • Zamieszczone przez kropka.
                          Ja tego chyba nigdy nie pojmę. Jak ktoś uważa, że kościół jest taki straszny i księża przeokropni i w ogóle fuj fuj, to dlaczego tak bardzo chce tam być i się złości, jak ktoś mu jakieś wymagania stawia… Ech…. A miałam się nie odzywać…

                          Ponajeżdżać to sobie można na wszystko i na wszystkich. Tylko po co????

                          bo to nie kosciol jest fuj tylko ksieza

                          • Zamieszczone przez majowamama
                            to juz jest lekko skomplikowane 😉
                            Bóg i wiara, a księża, to mogą byc dwie różne bajki, zależy od podejścia danego osobnika….
                            ale nad tym rozwodzić mi się nie bardzo chce, bo znowu się okaże, że jak ktoś nie chodzi do kościoła, to i choinki nie powinien mieć 😉

                            ja nie chodzę i już stoi ubrana

                            • Zamieszczone przez becia84

                              a ksiadz? w czym jest ode mnie lepszy ze mam go prosic o zbawienie?
                              taki sam czlowiek jak ja a nawt gorszy bo pod przykrywka swietosci robi swinstwa…

                              Rozumiem, że każdy ksiądz jest gorszy bo świństwa robi.

                              Zamieszczone przez kurczak
                              No właśnie też się zastanawiam…
                              Po co chrzcić dzieci skoro samemu nie jest się katolikiem?

                              Zamieszczone przez kurczak
                              No ale skoro wierzysz w Niego wg wiary katolickiej, to chyba wierzysz też, że żyjąc bez ślubu kościelnego żyjesz w grzechu?
                              I nie przeszkadza Ci to (skoro, jak twierdzisz, w to wierzysz?)?

                              A jeśli wierzysz w Boga wg jakiejś innej, wybiórczej wiary, gdzie życie bez sakramentów jest ok, to po co Ci chrzcić dziecko w kościele katolickim, skoro masz zamiar je wychować w innej wierze?

                              się podpiszę. skoro nie pasuje mi KK bo to, to i to. i generalnie go olewam to nie wysuwam
                              z kolei innych żądań w stosunku do niego. nie zawieram sakramentu małżeństwa, to po
                              co proszę o chrzest dla dziecka?? no chyba że to rodzaj polisy ubezpieczeniowej jakby się
                              dziecku coś stało???
                              Przecież chrzest to zobowiązanie również ze strony rodziców. Nie tylko hokus pokus
                              odprawiane nad dzieckiem.

                              • Zamieszczone przez kurczak
                                No ale skoro wierzysz w Niego wg wiary katolickiej, to chyba wierzysz też, że żyjąc bez ślubu kościelnego żyjesz w grzechu?
                                I nie przeszkadza Ci to (skoro, jak twierdzisz, w to wierzysz?)?

                                A jeśli wierzysz w Boga wg jakiejś innej, wybiórczej wiary, gdzie życie bez sakramentów jest ok, to po co Ci chrzcić dziecko w kościele katolickim, skoro masz zamiar je wychować w innej wierze?

                                Ok żyję w grzechu 😉
                                Tak się potoczyło życie, że będę żyła w tym grzechu aż do śmierci
                                tylko czemu moje dziecko ma również w nim żyć
                                Przecież to nie jej wina, że rodzice żyją w konkubinacie
                                Dlaczego mam skazywać dziecko (ja czy ktokolwiek inny – np. ksiądz) na życie w grzechu, zabraniając jej sakramentu chrztu?

                                • Zamieszczone przez Asik.
                                  Ok żyję w grzechu 😉
                                  Tak się potoczyło życie, że będę żyła w tym grzechu aż do śmierci

                                  Asiu OK. Z tego co piszesz to Ci się tak życie ułożyło. Nie możesz. Ale
                                  jest rzesza osób która tego nie chce z KK, tamtego nie chce. Ale to mi
                                  się należy jak psu buda !! Tymczasem wiara póki co jest naszym wyborem.
                                  Nikt nas nie zmusza do tego czy innego kościoła. Ale fajnie by było
                                  gdyby ludzie mówiąc A mieli odwagę powiedzieć B.

                                  • Zamieszczone przez becia84

                                    a ksiadz? w czym jest ode mnie lepszy ze mam go prosic o zbawienie?
                                    taki sam czlowiek jak ja a nawt gorszy bo pod przykrywka swietosci robi swinstwa…

                                    dla tego nie mam bierzmowania…

                                    ja tylko w kwestii formalnej, księdza o zbawienie nie prosisz… nie ma na szczęście takiej mocy…

                                    no i oczywiście, wszyscy księża robią świństwa, wszyscy Niemcy to faszyści, a Polacy złodzieje…

                                    • Zamieszczone przez Asik.
                                      Tak się potoczyło życie, że będę żyła w tym grzechu aż do śmierci

                                      Ale to jest Twój wybór, czy z jakiś względów tego ślubu kościelnego wziąć nie możecie?

                                      Bo to są dwie różne sytuacje.

                                      Pisząc miałam na myśli TYLKO i WYŁĄCZNIE takie pary, które NIE CHCĄ tego ślubu kościelnego, a mogą.

                                      A nie słyszałam o sytuacji, żeby ksiądz odmówił chrztu dziecku którego rodzice NIE MOGĄ zawrzeć sakramentu małżeństwa – to jest zupełnie inna bajka…

                                      • Zamieszczone przez kurczak
                                        Ale to jest Twój wybór, czy z jakiś względów tego ślubu kościelnego wziąć nie możecie?

                                        Nie możemy
                                        Mój niemałż jest po rozwodzie.

                                        • Zamieszczone przez Asik.
                                          Jasne nie ma problemu 🙂
                                          Ja chrzciłam w Katedrze, fajny proboszcz tam jest (a przynajmniej był te pare lat temu)
                                          Zero problemów
                                          A kiedy planujesz chrzciny?

                                          W przyszłym roku jak już ciepło się zrobi

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: chrzest-a ślub kościelny

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general