chrzest-a ślub kościelny

[Zobacz stronę] -czytałyście?
Też powinnam się bać skoro jesteśmy tylko po ślubie cywilnym? Co o tym sądzicie?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: chrzest-a ślub kościelny

  1. Zamieszczone przez Asik.
    Nie możemy
    Mój niemałż jest po rozwodzie.

    To moje wywody zdecydowanie nie tyczyły się Ciebie.

    • w takiej sytuacji kk nie ma prawa zabronić chrztu.

      • Zamieszczone przez Vinga
        ja tylko w kwestii formalnej, księdza o zbawienie nie prosisz… nie ma na szczęście takiej mocy…

        no i oczywiście, wszyscy księża robią świństwa, wszyscy Niemcy to faszyści, a Polacy złodzieje…

        Przepraszam,ale muszę tu stanąć w obronie księży. Nie wszyscy są tacy chamscy.Osobiście znam kilku, z którymi można spokojnie porozmawiać jak równy z równym.Znam też przypadek młodego księdza chodzącego po kolędzie,który nie dość,że nie chciał brać pieniążków od domowników to jeszcze tam,gdzie widział biedę zostawiał pieniążki zebrane po kolędzie… Proboszczowi owej parafii się to nie podobało i młody ksiądz bardzo szybko “wyleciał” Notabene powyższy proboszcz to kawał skur…. Na i jak nie dasz naprawdę sowitego “datku” na kościół to potrafi zmieszać Cię z błotem….

        • Zamieszczone przez koleta
          Znam też przypadek młodego księdza chodzącego po kolędzie,który nie dość,że nie chciał brać pieniążków od domowników

          Ja się często na takich natykałam – i nie byli to tylko młodzi…
          Praktycznie za każdym razem jak był ksiądz po kolędzie i dostawał kopertę to się wypytywał, czy na pewno możemy dać (wynajmowane mieszkanie, młode małżeństwo, potem – niewielkie mieszkanie, kobita w ciąży…). A nie oceniam się, żeby moje lokum jakoś specjalnie patologicznie wyglądało 😉 – no chyba że brak tv świadczy o skrajnym ubóstwie ;)…

          • Zamieszczone przez kurczak
            Ja się często na takich natykałam – i nie byli to tylko młodzi…
            Praktycznie za każdym razem jak był ksiądz po kolędzie i dostawał kopertę to się wypytywał, czy na pewno możemy dać (wynajmowane mieszkanie, młode małżeństwo, potem – niewielkie mieszkanie, kobita w ciąży…). A nie oceniam się, żeby moje lokum jakoś specjalnie patologicznie wyglądało 😉 – no chyba że brak tv świadczy o skrajnym ubóstwie ;)…

            Kurczak to nie o brak tv chodziło 😉

            • Zamieszczone przez kurczak
              za każdym razem jak był ksiądz po kolędzie i dostawał kopertę to się wypytywał, czy na pewno możemy dać (wynajmowane mieszkanie, młode małżeństwo, potem – niewielkie mieszkanie, kobita w ciąży…). A nie oceniam się, żeby moje lokum jakoś specjalnie patologicznie wyglądało 😉 – no chyba że brak tv świadczy o skrajnym ubóstwie ;)…

              ja też zawsze się z takim pytaniem spotykam, kiedyś małe mieszkanie teraz niby dom ale 3-ka dzieci… myślę źe jednak więcej jest tych dobrych księży niestety jak na 100 trafi się 1 “BE” to opinię psuje to jak opinia o nas POLAKACH, czy innych narodowościach… a jak ktoś rzadko ma okzaję z kościołem się spotykać (wyłącznie na Boże Nardzienie, Wielkanoc i na chrzcie) to widzi tylko tych złych o których jest głośno… jak się jest bliżej to widać źe jednak większość jest OK :)… a to że się zdaży im przeskrobać, ksiądz też człowiek i ma swoje słabości…

              • Ja gardzę kościołem katolickim a ochrzciłam dzieci, bo wierze w Jezusa Chrystusa i wierze w chrzest.
                Możecie sobie wyobrazić, ze można nienawidzić instytucje i ludzi w niej pracujących jednocześnie ucząc dzieci wiary w Boga i poszanowania do jego nauk?
                To takie trudne?
                Nie chodze do kościoła, nienawidze tam chodzić. Jeśli tam jestem, robie to przez wzgląd na szacunek osoby, która mnie o to prosi. Pogrzeb, szacunek dla zmarłego, ślub, dla pary młodej, chrzest dla dziecka które jest chrzczone i dla jego rodziców.
                Stoje tam, słucham, skupiam sie na osobie, dla której tam jestem.
                Nie spowiadam się, a mimo to przyjmuję komunię, bo w nią wierzę. Spowiadam sie przed Bogiem, bo gardze klerem.
                Księza dla mnie to brudna śmierdząca kupa. Nie dla nich i nie przez nich wierzę w Boga. Potrafię w niego wierzyć bez brudnego kleru.
                I zawsze będe powtarzać, że gdyby Jezus wrócł… i stanął np w Licheniu, westchnąłby tylko i powiedział.: “Nie o to mi panowie chodziło”
                I te 90% ludzi to nie ludzie zakłamani…
                To tacy, którzy dośc mają programów UWAGA z udziałem księży. Dośc mają ich w polityce, dość mają rządzenia klerem naszym życiem, naszymi dziećmi i naszymi decyzjami.
                Mam niestety wielu znajomych po in vitro, którzy chętnie pieprzneliby całym tym kościołem w cholerę. Tylko co im zabrania???? WIARA W BOGA.

                • Zamieszczone przez Gablysia
                  Ja gardzę kościołem katolickim a ochrzciłam dzieci, bo wierze w Jezusa Chrystusa i wierze w chrzest.
                  Możecie sobie wyobrazić, ze można nienawidzić instytucje i ludzi w niej pracujących jednocześnie ucząc dzieci wiary w Boga i poszanowania do jego nauk?
                  To takie trudne?
                  Nie chodze do kościoła, nienawidze tam chodzić. Jeśli tam jestem, robie to przez wzgląd na szacunek osoby, która mnie o to prosi. Pogrzeb, szacunek dla zmarłego, ślub, dla pary młodej, chrzest dla dziecka które jest chrzczone i dla jego rodziców.
                  Stoje tam, słucham, skupiam sie na osobie, dla której tam jestem.
                  Nie spowiadam się, a mimo to przyjmuję komunię, bo w nią wierzę. Spowiadam sie przed Bogiem, bo gardze klerem.
                  Księza dla mnie to brudna śmierdząca kupa. Nie dla nich i nie przez nich wierzę w Boga. Potrafię w niego wierzyć bez brudnego kleru.
                  I zawsze będe powtarzać, że gdyby Jezus wrócł… i stanął np w Licheniu, westchnąłby tylko i powiedział.: “Nie o to mi panowie chodziło”
                  I te 90% ludzi to nie ludzie zakłamani…
                  To tacy, którzy dośc mają programów UWAGA z udziałem księży. Dośc mają ich w polityce, dość mają rządzenia klerem naszym życiem, naszymi dziećmi i naszymi decyzjami.
                  Mam niestety wielu znajomych po in vitro, którzy chętnie pieprzneliby całym tym kościołem w cholerę. Tylko co im zabrania???? WIARA W BOGA.

                  Gablysia jak nienawidzisz to nienawidzisz. TYlko po co w KK dzieci chrzcisz?? Znajdź sobie inny kościół gdzie Ci będzie lepiej. To nie jest trudne.
                  Skoro kler taki fe, to może chrzest nieważny bo prze fuj księdza udzielony. Przepraszam, ale jak ktoś taką nienawiścią zieje to raczej w Boga nie wierzy
                  a przynajmniej nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi.

                  • poznałam różnych księży, jednych lepszych drugich gorszych. Ja wierzę w Boga, do Kościoła nie chodzę bo nie podoba mi się jego filozofia, przekręcają to co w Biblii.
                    Nie mają prawa odmówić ani pochówku ani chrztu ale wielu księży to robi, bo liczy…. na co? Nie chce wnikać.
                    Nie mam ślubu żadnego na pewno kościelnego mieć nie będę, Sebo jest nie chrzczony, jak uzna że chce to się ochrzci, mnie nic do tego. Opowiem mu zarówno o filozofii kościoła jak i innych religiach. Nie mam zamiaru posyłać go na religię. Nic mądrego w moim przekonaniu tam się nie nauczy.
                    Nie uważam bym robiła dziecku krzywdę, nie czuję potrzeby robić to co wszyscy.

                    • Zamieszczone przez Gablysia
                      Ja gardzę kościołem katolickim a ochrzciłam dzieci, bo wierze w Jezusa Chrystusa i wierze w chrzest.
                      Możecie sobie wyobrazić, ze można nienawidzić instytucje i ludzi w niej pracujących jednocześnie ucząc dzieci wiary w Boga i poszanowania do jego nauk?
                      To takie trudne?

                      nie jest trudne wyobrazić sobie osobę wierzącą poza KK. czy innym kościołem. ale… jeśli wierzysz w Jezusa to wierzysz w Prawdę bo on jest Prawdą przecierz??? znam osoby wierzące i żyjące w zgodzie (w prawdzie) ze swoimi przekonaniami poza jakimokolwiek kościołem. a Ty np. wierzysz w prawdę jaką jest Jezus a chrzcząc dziecko w trakcie chrztu ewidentnie przecież kłamałaś??? jak móźna chrzcić w imię Prawdy jaką jest Jezus i w tarkcie chrztu kłamać???

                      w penym momencie chrztu celebrans (ksiądz) pyta:Czy chcecie, aby…. otrzymał(a) chrzest w wierze Kościoła, którą przed chwilą wspólnie wyznaliśmy?

                      Rodzice i Chrzestwni: Chcemy.

                      Bez tego chcemy a skoro nie chcąc wiary w Kościele powiedziałaś “Chcemy” kłamałaś przezd sobą, dzieckiem, przed Jezusem…. juź miejmy w nosie księdza bo dla Cebie jest nikim

                      Zamieszczone przez Gablysia

                      Nie spowiadam się, a mimo to przyjmuję komunię, bo w nią wierzę.

                      jak możesz pisać że wierzysz w komunię a traktowac ją jak coś nie świętego??? to brak szacunku dla komunii… co do spowiedzi liczę że z czasm podobnei jak w protenstantyżmie będzie u nas tzw. spowiedż powszechna póki co jednak trzymamy się w kk słów “Wieczorem owego pierwszego dnia… przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł (do Apostołów):?Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane?” (J 20,19. 22-23).

                      Zamieszczone przez Gablysia
                      I zawsze będe powtarzać, że gdyby Jezus wrócł… i stanął np w Licheniu, westchnąłby tylko i powiedział.: “Nie o to mi panowie chodziło”

                      Licheń to nie 100% kk, tak samo jak o.R. i Radjo M.

                      Zamieszczone przez Gablysia
                      I te 90% ludzi to nie ludzie zakłamani…

                      owszem nie całe 90% 😉

                      Zamieszczone przez Gablysia
                      To tacy, którzy dośc mają programów UWAGA z udziałem księży. Dośc mają ich w polityce, dość mają rządzenia klerem naszym życiem, naszymi dziećmi i naszymi decyzjami.

                      nieprzesadzajmy z tym rządzeniem to taki zewnętrzne wrażenie a programów z księżmi za bardzo nie widuję no bo moźe ja nie oglądam telewizji T.

                      Zamieszczone przez Gablysia
                      Mam niestety wielu znajomych po in vitro, którzy chętnie pieprzneliby całym tym kościołem w cholerę. Tylko co im zabrania???? WIARA W BOGA.

                      i tu się z kk niezgadzam tak samo jak z podejściem kk do antykoncepcji mam nadzieję że w tej kwesti będą zmiany w kk tak jak wiele innych rzeczy przez 2000 lat zostało zmienionych. mimo że się niezgadzam to trawam przy kk.

                      podsumowując: gdybym miała takie podjeście jak TY miała bym na tle honoru by przynajmniej nieprzyjmować komuni, bo przeceiź to przeistoczenie następuje w brudnych rękach klechy czyż nie???

                      co do chrztu dziecka co tu winne dziecko, niech ma tę “polisę”… dziecko nic tu winna nawet jak proszący o chrzest kłamią w tarkcie chrztu

                      • Zamieszczone przez gobin
                        poznałam różnych księży, jednych lepszych drugich gorszych. Ja wierzę w Boga, do Kościoła nie chodzę bo nie podoba mi się jego filozofia, przekręcają to co w Biblii.
                        Nie mają prawa odmówić ani pochówku ani chrztu ale wielu księży to robi, bo liczy…. na co? Nie chce wnikać.
                        Nie mam ślubu żadnego na pewno kościelnego mieć nie będę, Sebo jest nie chrzczony, jak uzna że chce to się ochrzci, mnie nic do tego. Opowiem mu zarówno o filozofii kościoła jak i innych religii. Nie mam zamiaru posyłać go na religię. Nic mądrego w moim przekonaniu tam się nie nauczy.
                        Nie uważam bym robiła dziecku krzywdę, nie czuję potrzeby robić to co wszyscy.

                        i takie podejście popieram nie uznajesz kk i się tego trzymasz w pełni… mając takie podejcie nie lecisz z jakąś obłudą chrzcić… popieram takie podejście. I uwierz mi napenow dziecko nei bęzdie dyskryminowane bo neichodzi na religię (wbrew temu jak tu ktoś napisał)

                        • Zamieszczone przez alokazja
                          Gablysia jak nienawidzisz to nienawidzisz. TYlko po co w KK dzieci chrzcisz?? Znajdź sobie inny kościół gdzie Ci będzie lepiej. To nie jest trudne.
                          Skoro kler taki fe, to może chrzest nieważny bo prze fuj księdza udzielony. Przepraszam, ale jak ktoś taką nienawiścią zieje to raczej w Boga nie wierzy
                          a przynajmniej nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi.

                          Rozejrzyj sie Alokazjo…. nawet w ławce w kościele sie rozejrzyj… może kto za pazuchą pismo o tytule Fakty i Mity trzyma.
                          A że zieje nienawiścią to troche przerysowałaś…..
                          Myśliśz że to jest takie proste, zmienić kościół???? Tak ci sie wydaje? Znasz kogoś kto to zrobił? Uważasz, ze można “tak se” zmienic to w co sie wierzy? Własną wiarę zmieniać tylko dlatego, ze ludzie ci nie odpowiadają? MI nie odpowiadają ludzie w tym kościele i to że sami sobie zmieniają wiare jak chcą. Dopisują i skreślają to co im pasuje i to co im nie pasuje. Plują na ludzi jadem nie mając pojecia o tym co gadają.

                          Nie jestem Lutrem, zeby przeprowadzać reformacje kościoła. A wyobraź sobie, ze inny kościół to jest inne wyznanie inna doktryna. Wiesz o tym? Znasz róznice w kościołach chrześcijańskich, ze tak na lewo i na prawo szafujesz łatwością zmiany kościoła?

                          Chrzest jest chrztem bez względu na to przez kogo został udzielony. Jezusa nie chrzcił żaden ksiądz, bo Jan nie chciał zostać księdzem. Jeśli chodzi więc o mnie, moje dzieci może chrzcić nawet fuj ksiądz. Ważne, by były ochrzczone.

                          Jak widzisz mamy sprzeczne interesy i filozofie, dlatego nie zgadzam się, by takich jak ja nazywać zakłamanymi.

                          • Zamieszczone przez awkaminska
                            i takie podejście popwieram nie uznajesz kk i się tego trzymasz w pełni… mając takie podejcie nie lecisz z jakąś obłudą chrzcić… popieram takie podejście. I uwierz mi napenow dziecko nei bęzdie dyskryminowane bo neichodzi na religię (wbrew temu jak tu ktoś napisał)

                            Tak tylko, ze ja nie tylko wierze w Boga, ale w jego nauki też. I mam potrzebę słuchać słów Jezusa, który chciał by ludzie w niego wierzyli i byli ochrzczeni. I nie uważam tego co robię za obłudę.
                            Chrzest nie oznacza, że sie jest owieczką Koscioła Katolickiego, ale człowiekiem pod boska opieką, a to chyba jest róznica.

                            • Zamieszczone przez alokazja

                              Skoro kler taki fe, to może chrzest nieważny bo prze fuj księdza udzielony.

                              • Zamieszczone przez Gablysia
                                Tak tylko, ze ja nie tylko wierze w Boga, ale w jego nauki też. I mam potrzebę słuchać słów Jezusa, który chciał by ludzie w niego wierzyli i byli ochrzczeni. I nie uważam tego co robię za obłudę.
                                Chrzest nie oznacza, że sie jest owieczką Koscioła Katolickiego, ale człowiekiem pod boska opieką, a to chyba jest róznica.

                                chrześcijanie to również prawosławnie, protestanci, luteranie…. a Ty chrzciłaś dziecko konkretenie w Kosicele Katolickim…

                                • Zamieszczone przez Gablysia
                                  Myśliśz że to jest takie proste, zmienić kościół???? Tak ci sie wydaje? Znasz kogoś kto to zrobił?

                                  znam i to w trudniejszych czasach niź dziesiejsze, mój dziadek ochrzconay jako prawosławny po rewolucji w 1917 znalazł sę z matką w Polsce, potem trafił do szkoły prowadzonej przez Protestantów, tam przeszedł an prtestantyzm na sylwetsra w 39 brał ślub z babcią katoliczką w okupację w kościele, ze zgodą biskupa…. przezd śmiercią przeszedłna Katolicyzm i w takim to kościel masz źalobna była, chował zaprzyjaźniony ksiądz katolicki, nie jest trudno nawet w gorszych czasach…

                                  Zamieszczone przez Gablysia
                                  Uważasz, ze można “tak se” zmienic to w co sie wierzy? Własną wiarę zmieniać tylko dlatego, ze ludzie ci nie odpowiadają?

                                  przecieź Ty niewierzysz w KK tylko w Boga to powinno Ci być wszytsko ejdno czy KK czy inny????

                                  Zamieszczone przez Gablysia
                                  MI nie odpowiadają ludzie w tym kościele i to że sami sobie zmieniają wiare jak chcą. Dopisują i skreślają to co im pasuje i to co im nie pasuje. Plują na ludzi jadem nie mając pojecia o tym co gadają.

                                  przecież To chyba Tobie nieodpowiada wiele rzeczy i coś przyjmujesz a coś nie z kościoła???

                                  Zamieszczone przez Gablysia
                                  Chrzest jest chrztem bez względu na to przez kogo został udzielony.

                                  dokładnie sama mogłaś ochrzcić z wody

                                  Zamieszczone przez Gablysia
                                  Jak widzisz mamy sprzeczne interesy i filozofie, dlatego nie zgadzam się, by takich jak ja nazywać zakłamanymi.

                                  sprzcznść interesow czy filozofi to nei zakłamanie ale jeśli mówi się jedno a robi co innego to jest jakiś fałsz (zakłamanie???)

                                  • Zamieszczone przez Gablysia
                                    Rozejrzyj sie Alokazjo…. nawet w ławce w kościele sie rozejrzyj… może kto za pazuchą pismo o tytule Fakty i Mity trzyma.
                                    A że zieje nienawiścią to troche przerysowałaś…..
                                    Myśliśz że to jest takie proste, zmienić kościół???? Tak ci sie wydaje? Znasz kogoś kto to zrobił? Uważasz, ze można “tak se” zmienic to w co sie wierzy? Własną wiarę zmieniać tylko dlatego, ze ludzie ci nie odpowiadają? MI nie odpowiadają ludzie w tym kościele i to że sami sobie zmieniają wiare jak chcą. Dopisują i skreślają to co im pasuje i to co im nie pasuje. Plują na ludzi jadem nie mając pojecia o tym co gadają.

                                    Nie jestem Lutrem, zeby przeprowadzać reformacje kościoła. A wyobraź sobie, ze inny kościół to jest inne wyznanie inna doktryna. Wiesz o tym? Znasz róznice w kościołach chrześcijańskich, ze tak na lewo i na prawo szafujesz łatwością zmiany kościoła?

                                    Chrzest jest chrztem bez względu na to przez kogo został udzielony. Jezusa nie chrzcił żaden ksiądz, bo Jan nie chciał zostać księdzem. Jeśli chodzi więc o mnie, moje dzieci może chrzcić nawet fuj ksiądz. Ważne, by były ochrzczone.

                                    Jak widzisz mamy sprzeczne interesy i filozofie, dlatego nie zgadzam się, by takich jak ja nazywać zakłamanymi.

                                    Gablysiu wyobraź sobie, że znam osoby które zmieniły wyznanie. Nie wiem jaki problem?? Przecież ewidentnienie NIE pasuje Ci doktryna KK. Jest mnóstwo kosciołów chrześcijańskich. I z tego co wiem
                                    w każdym kościele chrześcijańskim chrzest to podstawa, z tym że często nie chrzci się w nich dzieci. A wniosków o nienawiści nie wysnuwałam z powietrza. Przecież sama o niej pisałaś w swoim poście. Poza tym znam mnóstwo cudownych ludzi z KK w tym i księży, więc nie wiem czemu mówisz, że jadem zieją??

                                    • Zamieszczone przez awkaminska
                                      jeśli masz takie podejście, nie masz bierzowania itd. to po co chcesz chrzcić dziecko??? tak zastanwiam się po co osoby z podejściem do kościoła na “nie” niedbające o własne sakranenty chcą chrzcić dzieci???? w sumie nie ma przymusu??? dla mody??? bo co otoczenie powie?? bo imprezkę sie dziecku zrobi i chrzestni kaską i prezentami rzucią??? to takie ogólen pytanie “po co”????

                                      Dla pewnego RYTUAŁU bynajmniej nie związanego z wiarą.
                                      Kościół Katolicki służy właśnie świeckim rytuałom.
                                      Ślub jest elegancki, można sobie wybrać bajkowy kościołek 😉
                                      ..
                                      Potem rzutem na taśmę – chrzest -też milutka rodzinna impreza.
                                      Kolejny Rytuał – wielka impreza rodzinna ośmiolatków….

                                      Kościół to “tylko” oprawa, za którą się płaci kopertami, bez faktury.

                                      A gdzieniegdzie przewijają się w tym cyrku faktycznie wierzący, ale to mniejszość.

                                      PS. to ciut cyniczne zdanie jest moje tj. osoby w związku cywilnym, z ochrzczonymi dziećmi (wersja – impreza rodzinna) i w opozycji do kolejnej imprezy rodzinnej ośmiolatków – komunii nie będzie.
                                      Rytuały świąteczne też czynię tj. łamię się opłatkiem i choinkę tez mam. Ale to już chyba nie wyłączność KK.
                                      Czasem nawet chodzę i oglądam szopki – no, niektóre rzeczy się KK udały 😉

                                      • Zamieszczone przez Gablysia

                                        Księza dla mnie to brudna śmierdząca kupa.

                                        Przesadziłaś!

                                        Ogólnie do wątku. Widzę, że dosyć przewidywalnie zmierza do tego, żeby
                                        sobie do woli pooczerniać i poobśmiewać kk.
                                        Z jakichś dziwnych względów delikatność i tolerancja wobec tego kościoła
                                        nie obowiązuje. A nawet poziom kultury wypowiedzi.
                                        Mnie jako członka tego kościoła, wiele z tych wypowiedzi uraża.

                                        • Zamieszczone przez gobin
                                          poznałam różnych księży, jednych lepszych drugich gorszych. Ja wierzę w Boga, do Kościoła nie chodzę bo nie podoba mi się jego filozofia, przekręcają to co w Biblii.
                                          Nie mają prawa odmówić ani pochówku ani chrztu ale wielu księży to robi, bo liczy…. na co? Nie chce wnikać.
                                          Nie mam ślubu żadnego na pewno kościelnego mieć nie będę, Sebo jest nie chrzczony, jak uzna że chce to się ochrzci, mnie nic do tego. Opowiem mu zarówno o filozofii kościoła jak i innych religii. Nie mam zamiaru posyłać go na religię. Nic mądrego w moim przekonaniu tam się nie nauczy.
                                          Nie uważam bym robiła dziecku krzywdę, nie czuję potrzeby robić to co wszyscy.

                                          I ja taką postawę bardzo szanuję. Konsekwencję i uczciwość wobec samego siebie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: chrzest-a ślub kościelny

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general