Siedze sobie teraz i wymyslilam, ze fajnie byloby wywolac wszystkie zdjecia z komputera. Juz znalazlam na Allegro kogos, kto wywoluje 300 zdjec za 84 zl. Znalazlam tez, tez na Allegro, piekne dzieciece albumy na 200 zdjec. I tak sobie pomyslalam, ze teraz zrobie polowe (te 300) a za miesiac druga. Jakiez bylo moje zdziwienie, jak policzylam wszystkie zdjecia – 2097 sztuk!!! Dobra, jakos je okroje do tych 600, a jak sie nie uda, to do 900. Trudno – zdjec nie wywoluje sie co miesiac i raz moge przyjac taki wydatek.
problem jest w czym innym – siedze teraz i wszystkie je musze przejrzec, wykadrowac, doswietlic, poprawic (Nobla dla tego, ktory wymyslil funkcje “one step foto fix”) i zachowac w innym katalogu. Powoli mam juz mroczki przed oczami, a zrobilam dopiero 15 😉
No ale jak mam zrobic ta odsiewka? Toz to kazdego zdjecia bedzie szkoda 🙁 A jak do teraz jest tyle zdjec, to co bedzie za nascie lat? Chyba trzeba badzie kupic szafe na albumy 😉
A jak wy sobie radzicie w podobnej sytuacji? Robicie to systematycznie, czy tez wszystko co jakis czas na raz?
Pozdrawiam i uciekam do roboty. Chyba zobacze dzis wschod slonca 😉
Zuza 28m i Kubuś 8m
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Chyba mnie normalnie porąbało
Re: Chyba mnie normalnie porąbało
Ja własnie czekam na fotki z ostatnich 4 miesiecy. Zwykle nie robię takiego spietrzenia ale tak wyszło:( bedzie ich 200. Ale retusz robie na bierząco bo na raz chyba bym osiwiała:)
Monika i Iza 2 latka i 2 miechy!
Re: Chyba mnie normalnie porąbało
Ja moich 30 tysięcy za Chiny Ludowe nie wywołam. Zaznaczam, że zdjęcia JUŻ są po poważnej redukcji.
Re: Chyba mnie normalnie porąbało
Ło matko!!! Ale masz w planach ich wywolanie, czy masz wszystko na plytach?
Re: Chyba mnie normalnie porąbało
Nooo, jak już nie mamy na nic miejsca na dyskach twardych, to nagrywamy kolejną partię na DVD.
Re: Chyba mnie normalnie porąbało
ja mam nastepująca strategie:
-robiąc zdjęcia umieszczam je od razu w folderach z odpowiednimi datami i opisuje (unikam polskich znaków bo potem sa problemy z odbitkami np.w media markt)
-tworze sobie w kompie folder pt”do odbitek” i tam wrzucam na bieżąco najlepsze fotki,stosuje na prawde ostre kryteria wyboru i dzieki czemu z 50 zdjęc wybieram 10- 15,
-przeciętnie co miesiąc,dwa zgrywamy wszystkie fotki na płyte w dwóch egzemplarzach (bo różnie może być,płyta sie zniszczy i wtedy klapa -a tak jest jeszcze kopia “awaryjna”),
-jak w folderze “do odbitek “zaczyna byc tłoczno to rozglądamy sie za promocjami -czasem w rossmanie,czasem w mediamarkt.
ostatnio udało nam sie znaleźć 22 grosze za odbitke.
dzięki mojemu systemowi odbitki nie rujnują nas finansowo,w albumie marcin ma tylko malutka część fotek a wszystkie sa ładnie zarchiwizowane.
za kilka lat nie będe musiała kupowac szafy na albumy,co najwyżej większy regał na płyty.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Chyba mnie normalnie porąbało
Ja własnie zaopatrzyłam się w kilka porządnych płytek CDRW bo komp mnie informuje, że miejsca na dwardzielu juz brak. Tak więc archiwizuję, ale bardzo mało wywołuję, no chyba, żeby uzupełnic galerię ścienno-regałową.
Znasz odpowiedź na pytanie: Chyba mnie normalnie porąbało