Hey
Juz poruszalam ten problem ale nadal nie jestem przekonana… Chodzi o spanie z mama w wyrku. Zazwyczaj po nocnym karmieniu mala nie chce spac wiec biora ja do siebie i juz spimy do rana. Wtedy moze jeszcze raz chce cyca i przynajmniej razem powylegujemy sie do 9-10, wysypiajac razem. Jednak czy to nie szkodzi malej? Czasami jak sie budze ona wyglada jak paragraf, powykrzywiana albo spi na mojej poduszce ( w nocy sie poprzewraca), boje sie czy to nie bedzie mialo wplywu na jej kregoslup itp…Druga sprawa jak z przyzwyczajeniem? To prawda ze do roku mozna spac z maluszkiem? A jesli ona juz sie przyzwyczaila i nie bedzie chciala wogole wracac? Probowalam nie raz ja uspic ale nici…za to przy mnie w 2 min :-))) Co robic? Ustapic czy walczyc w kazda noc do skutku,,, Zaznaczam ze srednio walcze do 6 rano i pasuje, ladujac z nia w lozku moim :-))
Sylwia + Wiktorynka (20 licpa)
9 odpowiedzi na pytanie: Ciagle wyrzuty sumienia
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
Ja odpuściłam i spały długo z nami, ale wcale nie żałuję – przynajmniej się wysypiałam.
Oj, przyzwyczaja się i im starsze tym trudniej jest je odzwyczaić. Ale właściwie dlaczego, skoro jemu dobrze i mamie też lepiej się wyspać. Pokoje dziecięce to wynalazek wspólczesny – niegdyś niemowleta były po prostu przy rodzicach…
Czy szkodzi dziecku? Jestem zdania, że matka dziecku krzywdy nie zrobi (instynkt działa też przez sen, no, chyba,że nietrzeźwa). Samo może przybierać różne pozycje, ale gdyby coś było nie tak to zmieni pozycje albo zaalarmuje mamę.
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
Chyba wszystkie (przepraszam jeśli kogoś uraziłam) popełniamy to niecne??? wykroczenie. Ja z Kasiulkiem śpię od ok. 5 do 8 w łóżku i fajnie nam razem… Wykrzywia się jak dżdżowniczka ale ja ją szybko ustawiam w rynienkę z poduszki i śpimy dalej hm lub niektórzy jedzą w tym czasie. Pozdr.
Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
u nas było na odwrót
Ignaśko spało zasze samo, po karmieniu wkładałam go do łóżeczka, ale od czasu jek skończył 10m śpi ze mną
jest bardziej świadomy czego chce, a chce spać przytulony do mnie
i śpi
ja też to lubię
i jakoś nie martwię się tymi swoimi założeniami ciążowymi czego to nie będę robić
już dawno mi przeszło
Inaśkowa mama(11m)
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
Maciek spi w swoim pokoju, ale na ostatnie karmienie kolo 5. biore go do naszego lozka i spimy razem. Tata wychodzi do pracy, a my czasem ciagniemy i do 11 z przerwami oczywiscie na cyca. W lozeczku tyle by nie spal…
Kasia i Maciek 4 miesiace !
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
ja spie z mala i slyszalam o przyzwyczajeniach i takich tam ale mi jest tak dobrze z nia ze mi bedzie ciezko sie rozstac poprzytulamy sie pogadamy i jest tak cieplutko razem….
kurcze jeszcze zdazy sama spac hi hi hi!!!!
Westa i szalona Justyś 29.10.2002
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
U nas było podobnie…….Karol spał sam w łóżeczku…..tyle że On nie lubił spać z nami….. Ale miałam dość wstawania co pól godziny….więc Go przezwyczaiłam do spania z nami…..teraz śpi super……mu też jesteśmy zadowoleni……
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
ja czasem spie z Adasiem ale tylko wtedy gdy:
– karmiac go w nocy na lezaco usne:-)
– nie ma tatusia( ze swoimi 100 kg. zywej wagi z adasia miazge by zrobil0
-nie widzialam go caly dzien i b. sie stesknilam:-)
A tak w ogole nie spie z malym, dla mnie jest to niewygodne..mam wtedy taki plytki sen, leze w niewygodnej pozycji w obawie ze cos mu sie stanie. Zreszta Adas ma swoje lozeczko tuz obok mojegoi lubi w nim spac.
Mi jest po prostu wygodniej spac bez dziecka:-)
Ula i Adaś
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
Moja mała też w kołysce jest tylko do pierwszego karmienia czyli 24 lub 1. Potem to przez moją głupotę zostaje u nas, bo ja nie wyrabiam i zasypiam, zamiast ją odłożyć, a jak się budzę to ona już nie daje się odkładać. Nikolka też wykrzywia się przy spaniu główką w stronę cycusia. Ach i co jej zrobię, nic.
ave + Nikola! – ur. 02.07.2003 !!!
Re: Ciagle wyrzuty sumienia
My też bierzemy Mikołajeczka do łóżka, ale nie na naszą poduszkę. Układamy go pomiedzy naszymi poduszkami, na swojej, prawie płaskiej. Śpi sobie jak chce, paragrafuje się nie bardziej niz u siebie w łózeczku ( spi u nas na swoim kocyku, tyko pod nasza kołderką, a i to czasem nie, bo maż się odkrywa zupełnie, więc ja borę całą kołdrę i dzidzi daję jej kołderkę). W ten sposób śpi wygodnie, na swoim posłanku i staramy się, żeby mial duzo miejsca ( ale my mamy duuuuże łóżko).
ada i miki-20 maj 2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Ciagle wyrzuty sumienia