ciaza a kupno psa

Witam wszystkie przyszle mamy!
Ja obecnie jestem jeszcze na oczekujacych no ale mam nadzieje, ze szybko sie tu przeniose ;-).
Mam pytanie dotyczace psa. Chcialabym kupic psa ale nie wiem czy jest to bezpieczne, szczegolnie na poczatku ciazy. Inaczej jest jak psa sie juz ma a inaczej jak kupuje sie bo nie widomo czy nie ma jakiejs choroby, pasozytow itp. Czy macie jakas wiedze/doswiadczenie na ten temat? Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz czy psy moga byc nosicielami chorob, ktore zagrazaja ciazy? Szukalam w necie ale jedyne co moge znalezc to artykuly o kotach i toksoplazmozie. Z gory dziekuje!

Pozdrawiam,
asta

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ciaza a kupno psa

  1. Re: ciaza a kupno psa

    No to ja też się pochwalę swoim psiakiem. Możecie ją zobaczyć na stronie

    Asta, długie kłaki są naprawdę o wiele bardziej kłopotliwe niż krótkie. Są wszędzie, nawet w najmniej oczekiwanych miejscach, więc musisz się liczyć z codziennym odkurzaniem w okresie linienia. Acha, i gratuluję synka, myślałam, że planujesz pierwszego potomka 🙂

    • Re: ciaza a kupno psa

      odpowiem na Wasze sugestie do mnie skierowane…
      psem w dzień opiekuje się sama – rano wychodzi z nim mąż, w południe ja (co nie zawsze się udaje) i potem 2x mąż…

      nigdzie nie pisalam o tym, że traktuje psa (mojego) jak dopust Boży – gdyby tak było, nie miałabym go wcale albo już:)
      całe życie mialam psy (małe). To co się dzieje w domu przy dużym psie, z taką sierscią jak u goldena przekroczyło moje wszelkie oczekiwania:(
      Nigdzie nie napisałam, ze jestem niezadowolona z posuadania psa. chciałam tylko uswiadomic tym, które planują zakup czworonoga, że pies to nie tylko przyjemnosci, ale i ogrom obowiązków – biorąc pod uwage, że Wy (pierworódki w wiekszosci) nie zdajecie sobie jeszcze sprawy jak wygląda opieka nad dzieckiem…
      Mnie było ciezko zejsc z wózkiem (14kg), dzieckiem (6kg i wiecej) i psem z trzeciego pietra… lub czasem zwyczajnie znależć czas na odkurzenie domu…
      jestem szczesliwa, ze toffi jest z nami, bo ten pies (ta konkretna rasa) był moim marzeniem i naprawde moja suka ma w sobie to wszystko o czym można zamarzyć:)

      i jak śpi:

      i nie mozna porównac wychowania psa do wychowania dziecka – pierwsze przy drugim to PIKUŚ! nic w ten sposób nie wyćwiczycie z dzieckiem Wam nie pojdzie tak łatwo jak z psem, bo dziecka się nie wytresuje…

      a o kosztach w przyapdku wyjazdów napisalam, bo wiem, że nie wszyscy zdaja sobie z tego sprawe, a potem w czasie wakacji po lasach psy uwiązane do drzew przez swoich wlascicieli zdychają z głodu i wycieńczenia:(
      ja nie narzekam- chciałam tylko pokazać drugi koniec kija, czy jak wolicie – druga strone medalu i skłonic te, które się nad takim zakupem zastanawiają do głebszego przemyslenia sprawy…

      W odpowiedzi na:


      dlugowlose gubia jej mniej – siersci-ktora sie zbija w klebki przez co mozna bez problemu ja usunac rezcznie bez wlaczania odkurzacza


      u mnie to niestety tak kolorowo nie wygląda:(


      tyle:)


      bruni i Filipek

      • Re: ciaza a kupno psa

        a skoro myslisz o owczarku, to wklejam moją Agre:) bo razem z meżem mamy 5 psów, tyle ze jeden mieszka z nami na stałe a reszta na dzialce…
        Agra jest bardzo rasowa, bardzo mądra (jak to owczarki)…
        aha, przy wyborze psa dla dziecka można się kierowac rasą, ale nalezy pamietać, że co pies to inny charakter i temperament, inna pojemnosc instynku…
        moja tesciowa ma goldenke, która nie lubi dzieci, pomimo iż też czesto styka sie z Filipem i innymi dziecmi… natomiast nasza wilczyca toleruje, nie krzywdzi, ale… zawsze jestem w pobliżu, bo nie wiem jakby zareagowała na krzywde ze strony Filipa…


        bruni i Filipek

        • Re: ciaza a kupno psa

          dzieki ale ja by sie sklaniala przy suni cieczke da sie wytrzymac a jest bardziej opiekuńcza niz pies moim zdaniem

          Ania i maly Krzysio14.12.2004

          • hehehe dla mnei tez nie 😉

            ja mowiac o pudlu mowilam tylko o tym ze one prawie wogole nie linieja….moi rodzice maja pudla i wiem a co do pudla…kiedys chcialam miec ale moj maz zagrozil ze w zyciu z nim nie wyjdzie na dwor….;) powiedzial ze wygladalby z tym psem jak gej hihihi….mi tez te psy kojarza sie z damulkami i grubymi babami, oczywiscie nikomu nie wytykam ze ma pudla w koncu to tez sympatyczny pies….. Ale PIES MUSI PASOWAC DO WLASCICIELA

            • goldenka nie lubi dzieci…szok

              to zes mnie zaskoczyla…ja myslalam ze goldeny kochaja dzieci… No ale coz, wyjatki tez sa….tak samo jak amstafka moich znajomych….kocha dzieci a podobno to pies zabojca….i to utwierdza mnie w przekonaniu ze tak naprawde w 70% od nas zalezy jaki bedzie nasz piesek 🙂

              • Re: hehehe dla mnei tez nie 😉

                hahaha ! dobre !!!!!!!!! Mój z pudlem też by na dwór nie wyszedł 🙂

                Marta + Daria 22.04.05

                • Re: ciaza a kupno psa

                  Piekna suczka, jest sie czym chwalic ;-).

                  Pozdrawiam,
                  asta

                  • Re: ciaza a kupno psa

                    5 psow ;-). Ja na poczatek wezme jednego. Podoba mi sie ta Agra.
                    Dzieki za przedstawienie sprawy rowniez z praktycznej strony!

                    Pozdrawiam,
                    asta

                    • Re: ciaza a kupno psa

                      Witaj. Mimo, ze mam psa i bardzo go kocham to radze sie dobrze zastanowic zanim sie zdecydujecie na szczeniaka. Nie chodzi mi o zadne choroby czy siersc bo przeciez psa sie szczepi, odrobacza, czysci mu sie uszy itd a co do siersci to coz trzeba przywyknac. No chyba ze jestes pedantka to raczej nie przywykniesz. Odradzam z innego powodu pies to obowiazek i uwiazanie. Trzeba go wyprowadzac z 4 razy dziennie a jesli to pies ( nie suka) nie da sie zbyc krotkim spacerkiem na zasadzie siusiu i do domu ale musi obejsc cale terytorium. Musisz sobie odpowiedziec na pytanie czy jak pojawi sie dzidzia na swiecie bedziesz miala na to czas i sile.
                      ja osobiscie jak widze ze w bloku mieszka pies, powiedzmy owczarek i wyprowadzany jest sporadycznie bo nie ma z kim wyjsc to az mnie trzesie. Taki pies musi sie wybiegac!
                      podsumowujac, jesli jestescie w stanie zjmowac sie i dzieckiem i psem, poswiecajac rowniez czworonogowi duzo czasu na zabawe, spacery i pieszczoty to jak najbardziej polecam ale jesli zwierze ma byc zaniedbywane to lepiej dajcie sobie spokoj.
                      Ja na przyklad oprocz tego ze bawie sie z cora to musze sie tez pobawic z psem bo nie da mi spokoju.
                      A co do wyjazdow to jezdzimy zawsze we czworke. Moj jamnik uwielbia wycieczki !
                      Pozdrawiam i zycze madrych decyzji:))

                      OZZIE i MARTYNKA 24.06.04

                      • Re: ciaza a kupno psa

                        Ozzie,
                        Nie kupilabym psa jesli uznalabym, ze nie dam rady sie nim zajac. Owczarek to duzy pies ale ja mam warunki dla takiego psa (mieszkamy w domu z ogrodem a niedaleko las). Absolutnie sie z Toba zgadzam, ze psu porzebny jest czas i uwaga wlasciciela. Pierwsze tygodnie po urodzeniu dziecka beda bardzo trudne, wiem, ale mam rodzine, ktora z pewnoscia mi pomoze. Moze nawet przyjedzie “ulubiona” tesciowa ;-))))).

                        Pozdrawiam,
                        asta

                        • Re: ciaza a kupno psa

                          Asta, nie pomysl ze posadzam cie o brak wyobrazni, zapytalas o zdanie wiec wyrazilam swoje tak na wszelki wypadek Nooo dom z ogodem to wymarzone warunki dla psiaka. Wiesz ja pisalam ze swojej perspektywy. Mieszkam na osiedlu, meza nie ma calymi dniami, jestem sama wiec pies na mojej glowie. Na spacery zabieram wiec mojego czworonoga. Jak jest ladna pogoda to super gorzej jak pada deszcz wtedy jest problem. Jakos sobie radzimy i choc moja mama nie raz proponowala mi abym oddala jej psa(ona ma wlasnie dom z ogrodem) to nigdy bym tego nie zrobila. Dzis na spacerze podbiegla do nas duza suka a moj pies rzucil sie na nia tylko dlatego bo zblizyla sie do wozka. A kiedys jak Martysia miala 3 miesiace ugryzl moja kolezanke, i to powaznie do krwi bo wyciagnela reke do Martysi lezacej w foteliku. Takiego mam malego agresora i obronce zarazem
                          Moi znajomi mieli goldeny, szczeniaki do dania w dobre rece, zapytam czy to aktualne, to ci ewentualnie dam znac. Pozdrawiam:))

                          OZZIE i MARTYNKA 24.06.04

                          • Re: ciaza a kupno psa

                            A moja “psica” urodziła się mniej więcej wtedy kiedy się “zaciążałam”. Przywieźliśmy ją do domu po dwóch miesiącach, wiedziałam juz wtedy, że jestem w ciąży i do tego byłam na zwolnieniu. Tila była i jest moją cudowną towarzyszką. Ciąża rosła wraz z nią a ja ten okres przeznaczyłam na jej wychowanie.
                            Teraz chodzi razem z małym na długie spacery, jest super mądra, reaguje na każdą komendę – praktycznie nie używamy smyczy. Jest towarzyszką i przyjacielem – nie sprawia problemów.
                            Pochwalę się i pokażę jej fotkę:

                            I szczerze polecam tę rasę – to owczarek szetlandzki (sheltie). Wygląda jak miniaturowa Lassie choć hodowcy nie lubią tak określać. Mądra jak owczarek, mała i lekka tak, że można nosić na rękach, długa sierść sprawiająca kłopot jedynie w okresach jej wymiany (też uważam że długa sierść jest wygodniejsza w utrzymaniu od krótkiej – miałam wcześniej dobermana i było trudniej). No i jest to pies pasterski kochający na zabój swoją rodzinę a nieufny wobec obcych.
                            A i jeszcze – zdecydowanie polecam suczkę, nie pieska. Są bardziej opiekuńcze i mniej kłopotliwe.
                            Pozdrawiam


                            Bartuś (13.06.2004)

                            • Re: ciaza a kupno psa

                              Ozzie, masz psa czy suczke? Ja mialam kiedys psa i nie pamietam, zeby kiedykolwiek ugryzl suczke (psy i owszem jak go zaczepily). Jakiej rasy? Prawdziwy obronca :-)! Tresowany? Ja mam w planach, zeby jak pies podrosnie isc z nim na tresure.
                              Dzieki za informacje o goldenach ale ja “reflektuje” na owczarki niemieckie ;-)))))))))). Mam juz nawet cos na oku.
                              Zostal mi juz tylko ostatni krok: ostateczne przekonanie meza. Wstepnie sie juz zgodzil. Gdy byl malym dzieckiem zostal pogryziony przez psa i od tego czasu sie boi (ale nie chorobliwie), ale ja mysle, ze jak bedziemy mieli psa os szczeniaka to bedzie to taka mala terapia ;-).

                              Pozdrawiam,
                              asta

                              • Re: ciaza a kupno psa

                                czyli jednak mozna :-)))
                                Piesek ajej, moj maly jak zobaczyl zdjecie to piszczal ;-)))

                                Pozdrawiam,
                                asta

                                Znasz odpowiedź na pytanie: ciaza a kupno psa

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general