Drogie forumowiczki, wlasnie wczoraj spotkala mnie wspaniala wiadomosc:Jestem w ciazy!!! Zrobilam wczesnie rano test i wyszedl pozytywnie. Nasza radosc z mezem byla niesamowita i ogromna. Od razu telefon do gina na pierwsza wizyte (23.01). Jestem tak szczesliwa, wczoraj nie moglam sie opanowac i poplakalam sie, dzis jest juz o wiele spokojniej.
Mam do was kochane pytanie jak powinna sie odzywiac kobieta oczekujaca dzidziusia? Troszke sobie juz poczytalam, jednak najlepsze podpowiedzi znajduje tutaj na naszym forum.
Co powinnam jesc, co moge smialo jesc, a czego powinnam unikac?
Bardzo dziekuje za odpowiedzi :-)))
babyface
11 odpowiedzi na pytanie: Ciaza i dieta
W sumie możesz jeść prawie wszystko, dopiero jak się karmi dziecko piersią to jest wiele ograniczeń w diecie.
Zdecydowanie powinnaś łykać kwas foliowy.
Unikać surowego mięsa, serów pleśniowych i oczywista alkoholu hehe.
Pozdraiwam i zyczę spokojnych 9 miesięcy w naszym gronie,
A najlepiej przeczytaj sobie posty pt “pasztety w ciąży” tam zanjdziesz całą listę niezalecanych potraw.
Gratuluję kochana i witam w naszym gronie :). Ja też po pozytywnym wyniku testu ciążowego lekko spanikowałam, mimo, że to był wystarany dzidziuś :). Za drugim razem to już rutyna… To tylko emocje, z resztą będą Ci one towarzyszyły podczas ciąży… ach te hormony. Pamiętam, jak wracałam z pracy (będąc w ciąży) z kolegą, samochodem i całą drogę płakałam, a nikt nie mógł wydusić, dlaczego… co zaczynałam coś mówić, to znowu wpadałam w szloch ;). A płakałam, bo zwolnili koleżankę z pracy, taką, z którą nawet nie byłam blisko hihi… Ach te hormony ;).
A co do odżywiania, to ja sobie pozwalałam na wszystko poza prawdziwymi serami pleśniowymi, surowym mięskiem i nadmiarem wit. A, a wzasadzie produktami, w których skład wchodzi ta witamina. Czytałam też, że nie można przesadzać z rybami, gdyż często są skażone metalami ciężkimi.
troszkę wyżej masz “wazne linki…..” tam jest też o diecie w ciąży, możesz sobie poczytać
O diecie i nie tylko 😉
Gratulacje!!!
Gratuluję i witam w naszym gronie 🙂 daj znać co powiedział lekarz.
Jeżeli chodzi o ograniczenia naszej diety to podpisuję się pod Ajax.
Ja stosuję się do kliku zasad. Wsłuchuję się w swój organizm (bo wiem że jest mądry) i jem to na co mam ochotę. Mój organizm nie przyjmuje alkoholu (nawet nie próbowałam, bo odrzuca mnie na kilometr) oraz żadnych tłustych produktów (po zjedzeniu 5 chipsów umierałam całą noc).
A poza tym to jem dla dwojga, ALE… nie za dwoje.
fakt nie tylko o diecie 😉
Nie no wiesz w ogóle cieszę sie, że ktos to czyta i korzysta 🙂
O tak, trzeba pić za dwoje, ale jeść dla dwojga :).
O tak, zapomniałam o płynach. Święta racja, pić trzeba za dwoje 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Ciaza i dieta