A tak bardzo chcialam miec niespodzianke podczas porodu!!! I z taka stanowczoscia pisalam na Forum ze nie chce znac plci mojego przyszlego maluszka, ach ta moja ciekawosc!!!!!!!!! Wytrzymalam – do 31 tygodnia!!! Pokusa byla ponad moje sily!!!!!!!!!!!!!!!!!! i bardzo sie ciesze bo na USG gin z cala pewnoscia stwierdzil ze to bedzie chlopczyk
Tak bardzo sie ciesze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dolaczam do grona styczniowych chlopaczkow – a jest ich niemalo
pozdrawiam wszystkie brzusie!!!!!!!!!!!!!
11 odpowiedzi na pytanie: ciekawosc a silna wola
Re: ciekawosc a silna wola
Gratulacje Anetko, u mnie na odwrót mam syneczka a będzie dziewczynka. Też się cieszymy
Sabka (4.02.2004 r.) i Szymonek ur. 24.10.2002 r.
Re: ciekawosc a silna wola
Ja jednak nastawiam się na niespodziankę. Miałam robione USG w środę i od razu powiedziałam mojemu ginkowi ze nie chcę znać płci i ciekawość nie zwyciężyła, choć nie ukrywam że czasem biję się z myslami mogłam się jednak zapytać ale jakoś to szybko mija.
Pozdrawiam
Nati i małe Didi 🙂
🙂
GRATULUJE !
hihihi niezle zbieg okolicznosci te same terminy, te same plcie dzieciaczkow ! ha ja wiedzialam, ze u Ciebie bedzie chlopczyk…. chyba dziewczynki to mniejszosc u styczniowek?
Kasia + Synus (17.01)
Re: 🙂
GRATULACJE!no to sukienusie po Agniesi odpadaja,musisz dokupic pare meskich ubranek!super!!!!
pozdrawiam
kasia i Michalek 11 01 2004
Re: ciekawosc a silna wola
NO TO BEDZIE PARKA SUPER
Ania i Alicja(26.02.03)
Adrianek?
Czyli będzie Adrianek???
Cieszę się razem z Tobą
No widzisz, ja też nie chciałam znać płci, ale Mój Maluszek sam pokazał mi jajeczka zanim zdążyłam odwrócić głowę.
Ale fajnie jest wiedzieć no nie?
Buziki dla Waszej gromadki!
Re: ciekawosc a silna wola
Oj trafiłaś w sedno!
Ja też pisałam, że nie chcę wiedzieć, bo mój mąż ma takiego kręćka na punkcie chłopca, że aż boję się (oczywiście pół żartem, pół serio) jego ewentualnego rozczarowania.
No i byłam wczoraj na USG. Tyle, że wcale nie chodziło o dziecko a o moją wątrobę, więc nawet nie zastanawiałam się nad możliwością ewentualnych pytań. No i lekarz (nie ginekolog) po obejrzeniu wątroby zjechałó z badaniem niżej i mówi do maleństwa per” “Posuń się bracie, bo chcę… (coś tam) zobaczyć” Jak usłyszałam to “bracie” to aż podskoczyłam – pytam czy wie, że to chłopak, że tak się do niego odnosi, a on że nie ale jak ja chcę to nie ma sprawy, on z przyjemnością już sprawdza. No i co mu powiedziałam? No oczywiście, że bardzo chcę!
Na szczęście dzieciaczek spał ze złożonymi nóżkami i nic mu lekarz nie zobaczył…:) Alew nie wiem jak to będzie jak mnie następnym razem ginekolog zapyta czy chcę znać płeć… A to będzie już w poniedziałek!
Gratuluję Ci synka! Pozdrawiam Bratek i Małe (nieokreślonej na razie płci)
Re: ciekawosc a silna wola
Ja nigdy nie żałowałam, że wiedziałam przed porodem, iż to będzie chłopczyk, mój słodki Mikołaj, mogłam mówić do brzuszka “syneczku”, czy to nie przyjemne wiedzieć kto zamieszkuje brzuszek??? Oczywiście cieszyłabym się tak samo z dziewczynki, ale to chodzi o świadomość kto to jest!!! A niepodzianek i silnych wrażeń Ci przy porodzie nie zabraknie, obiecuję ;-)))) Ale to bardzo pozytywne emocje…Gratuluje z całego serca!
ada77 i miki – 20 maj 2003
Re: Adrianek?
hi hi Adrianek, Adam, Wiktor!!!!!!!!!! co dzien to inna koncepcja
ale chyba jednak Adrianek
buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: 🙂
racja!!!!!!!! zdecydowana mniejszosc!!!
cos w tym musi byc bo jak pamietam to lipiec (no przynajmniej ten 2002) to raczej obfitowal w dziewczynki (???)
buziaki!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Adrianek?
🙂 Gratuluję małego Adrianka!!!!!
Sprezynka i dzidzia (7/12)… A może wcześniej?
Znasz odpowiedź na pytanie: ciekawosc a silna wola