ciotki CLO-tki ;)

Nie wiem, co Wy na to, ale pomyslalam sobie, ze moze przydalby sie taki watek dla osob wspomagajacych sie clo albo majace jakies z clo doswiadczenia. Zeby dzielic sie spostrzezeniami, efektami, watpliwosciami i rozterkami…
Zazwyczaj najbardziej przeżywamy koncowke cyklu, co zrozumiale, a potem najczesciej przychodzi nowy cykl ;( i dla czesci z nas to kolejna dawka clo. Moze bysmy razem sie zebraly w takim watku (nie w sensie izolacji czy zamkniecia – wszyscy mile widziani 🙂 ) i wspieraly dodatkowo?
Mi zawsze jakies otuchy dodaje np. to, ze czytam w innych watkach, ze ktos tez bierze clo, ze ktos widzi efekty, ze lekarz tez komus przepisal (wiec moj moze sie nie myli 😉 ) – albo to, ze ktos tez jakos daje sobie rade ze zlym samopoczuciem po tym.
Poza tym czasami sama sobie musze powtarzac, ze efektem dzialania clo nie musi byc od razu ciaza – tez pozadany podstawowy efekt to przeciez owulacja. Pare razy juz to pisalam innym na pocieche, a sama w kluczowych momentach jakos wrednie zapominam i lapie dola 🙁

Moze wpiszmy sie tutaj – ktory to cykl, jaka dawka, efekty… nie wiem, czy to dobry pomysl, ale kazda grupa wsparcia jest dobra 🙂 a mnie na poczatku cyklu bardzo wspiera mysl, ze jestesmy z tym razem i ze co jakis czas sie komus udaje.
U mnie to 4. cykl z clo, moze dlatego potrzebuje czasami o tym pogadac… bo czasu na efekt coraz mniej…
Biore po 1 pigulce od 3 dc i czekam… owulacja chyba jest, w tym cyklu postaram sie ją podejrzec.

Chcialam was jeszcze zapytac, czy robicie cos w celu wzmocnienia endo? Czy macie jakies leki, a moze sączycie winko, zagryzając orzeszkiem?
Czy duzo tego winka trzeba…?

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: ciotki CLO-tki ;)

  1. Re: ciotki CLO-tki 😉

    no następna mnie nakręca

    • Re: ciotki CLO-tki 😉

      tak sobie myslę że 140 zł za plemniki to mało nie? ktos dał Ci tak wiele za 140 zł…..
      kawa a jak wygląda wybór? można wogóle wybrać? wzrost itd…. ja nie skorzystam ale ciekawam
      i gratulacje!

      • Re: ciotki CLO-tki 😉

        i lewy postanowił nadrobić zaległości i zyskać w moich oczach jak go zwyzywałam

        • Re: ciotki CLO-tki 😉

          Ja też dołączam się do pytania. Czy można wybrać profil dawcy (wzrost, kolor oczu, włosów)?
          Szczerze mówiąc nie zamierzam walczyć do upadłego, aż stracimy wszystkie pieniądze i całą młodość. Jak in vitro się nie uda to spróbujemy z nasieniem dawcy i koniec. Wolę jeśli dziecko będzie miało choćby połowę naszych genów niż adoptowane, całkiem obce.

          • Re: ciotki CLO-tki 😉

            AQQ jak u Ciebie, już jesteś po pregnylu?
            mnie już dzisiaj jajniki nie kłują, a więc chyba popekały wczoraj albo w nocy po sexie stulecia

            • Re: ciotki CLO-tki 😉

              Jestem już po Pregnylu ( zrobił mężulek ),,jajniki mnie nie kłują,więc na pewno popękały. Chyba zaczynam powoli schizować,nie za wcześnie?

              Sylwia

              • Re: ciotki CLO-tki 😉

                Kajuś, Ty się przyzwyczajaj, bo teraz Twoja schiza będzie trwać przez następne 8,5 miesiąca
                Buziol!

                • Re: ciotki CLO-tki 😉

                  Aqq wiesz co? dla mnie najgorsza była ta schiza przed iui, czy popękały, a że jeszcze nie piopękały itd itd a teraz luuuuuuzik, zrobiłam co trzeba a teraz co ma być to będzie!
                  tylko od czasu do czasu pewne osoby mnie nakręcaja ale nie dam się – patrz post izy;))), Natusi:), bambamka:)
                  jak to mąż zrobił??? jaki Ty miałaś pregnyl? hmmm
                  a będziesz brała duphaston? no właśnie dziewczyny, co z tym duphastonem- powiedziałam giniowi że mam w domu i powiedział że mogę brać 2 razy 1, ale niewiem do kiedy??? zapomniałam spytac, jak to jest? kiedy odstawić?

                  • Re: ciotki CLO-tki 😉

                    No to ja z chęcią dołączę się do tych,które Cię nakręcają. Wszystko przecież poszło jak trzeba i pęcherzyki popękały w odpowiednim momencie i z plemniczkami nie było znowu tak tragicznie,jednym słowem rewelacja !!!

                    Pregnyl miałam jeszcze z poprzedniego cyklu,strzykawkę i igły wzięłam z kliniki,a mąż zrobił mi dlatego,że kiedyś był zmuszony robić zastrzyki teściowej (było z nią naprawdę źle) i to na niej trenował .
                    Ja mam brać Luteinę od piątku 2x dziennie.

                    Kaja,poschizuj trochę ze mną,plissssss bo mi głupio tak samej.

                    Sylwia

                    • DOMAGAM SIĘ WASZYCH SCHIZ!!!

                      Kaja ja nie wierzę że nie schizujesz chociaż ociupinkę?

                      AQQ – jestem z Ciebie dumna, bo przecież schizy sa takie fajne, ja tak za nimi tesknię i zazdroszczę Wam tej nadzieji, więc prosze o Wasze szalone schizy

                      • Re: DOMAGAM SIĘ WASZYCH SCHIZ!!!

                        nadzieja jest! ale schiz nie będzie bo potem jednak boli… Ale nadzieja jest!
                        Aqq mój mąż by chyba padł trupem jakbym go zagoniła do zastrzyku

                        • Re: ciotki CLO-tki 😉

                          Kaju,
                          Ja biorę co prawda luteinę nie duphaston, ale mi lekarz przykazał brac ją przez cały czas chyba że przyjdzie @(czego Tobie absolutnie nie życzę), nawet kiedy wyszedł mi test negatywny a @ jeszcze nie było kazał mi brać nadal i absolutnie nie przerywac.
                          A i muszę powiedzieć ze chociaz ja stosunkowo niedługo jestem na tym forum i nie znam Was nawet dobrze ‘forumowo’ bardzo przeżywam Wasze historie, bo sama też już poznałam co znaczy smak rozczarowania i bardzo, bardzo trzymam za Ciebie kciuki!

                          • Re: ciotki CLO-tki 😉

                            Magda dziękuje bardzoooooo!
                            a u mnie już objawy – duphaston działa!, pamiętam jak go kiedys brałam,miałam mega objawy-wtedy jeszcze w nie wierzyłam
                            miłego plotkowania ciotki clo-tki i nie tylko, niektórzy idą pracować

                            • Re: DOMAGAM SIĘ WASZYCH SCHIZ!!!

                              Mój miał straszną radochę. Latał po mieszkaniu ze strzykawką i groził,że teraz to on się ze mną policzy.Uśmiałam się do łez.

                              Sylwia

                              • Re: DOMAGAM SIĘ WASZYCH SCHIZ!!!

                                Aqq i cio??? już po?

                                • Re: ciotki CLO-tki 😉

                                  Tak jak juz ktos napisal – mozna brac caly czas az do okresu.
                                  Niektorzy mysla, ze jak sie nie odstawi, to nie przyjdzie okres – ale jak ma przyjsc, to przyjdzie mimo duphastonu.
                                  Tyle ze u Ciebie kolezanko i tak nie przyjdzie, wiec nie odstawiaj, bo po co? 🙂 nie zaszkodzi 🙂

                                  • Re: DOMAGAM SIĘ WASZYCH SCHIZ!!!

                                    Po i pierwszy raz było…tragicznie :(( Dwóch lekarzy i położna nie mogli wejść do kanału,udało się dopiero przy pomocy kulociągu. Dzisiaj obudziłam się z bólem brzucha,ale teraz jest ok. O 18-ej idę na usg, jeżeli nie pękły -powtórka z rozrywki -po raz pierwszy boję się wizyty i gina :(((

                                    Sylwia

                                    • Re: ciotki CLO-tki 😉

                                      Po wizycie u gina:
                                      – w 13 dc nie mam ZADNEGO pecherzyka (jedno malenstwo takie nie do zaliczenia na pecherzyk nawet) – co przy cyklach ostatnich 30 – 31 dni oznacza cykle bezowulacyjne
                                      – sluz strasznie gesty w szyjce, przez kilka minut nie dalismy rady wyciagnac kawalka (czy z takim sluzem moglabym zajsc, gdybym miala owulacje? jak mozna go rozrzedzic?)
                                      – czekam teraz kilka tygodni na FSH, bo wyglada na to, ze moge obecnie miec bardzo wysokie
                                      – z powodu FSH koniec stymulacji i w ogole na razie nic (kocham czekanie… 🙁 )
                                      – najlepiej gonadotropiny, a jak juz one, to wiadomo, najlepiej z IUI od razu, bo szkoda kasy na same gonadotropiny, szczegolnie przy takim sluzie, a i wtedy nawet – wiadomo, nie ma pewnosci
                                      u mnie problem kochane jest ten, ze my na IUI sie raczej nie zdecydujemy
                                      choc moze kiedys zmienimy zdanie, ale do tego trzeba dwojga i trzeba miec te pare zlotych – same wiecie, bo przez to przechodzicie…

                                      generalnie bardzo mi niefajnie, jeszcze w polaczeniu z tym, ze babrze mi sie cos w znamieniu na ręku

                                      na razie odpadam ze staran
                                      znowu
                                      za miesiac 3 lata beda

                                      • Re: ciotki CLO-tki 😉

                                        Lea przykro mi, że tak się dzieje..Ale czasami takie przerwanie starań owocuje… :))
                                        Głowa do góry! Pozdrawiam!Trzymam kciuki!!!

                                        Ania.10cykl starań

                                        • Re: ciotki CLO-tki 😉

                                          Lea, strasznie smutno mi się zrobiło jak przeczytałam twojego posta. Ja może nie mogę dorobić się dziecka, ale przynajmniej mam jasno wytyczoną drogę i na razie – poza tym że ciągle dwóch kresek brak – to wszystko jest OK.
                                          Lea, nie poddawaj się tylko i przemyślcie dobrze sprawę inseminacji. Wiem, że dla niektórych in vitro jest niedopuszczalne, bo nie chcą zamrażać zarodków, które dla nich stanowią już dziecko, ale IUI to przecież prawie naturalne zapłodnienie, to tylko selekcja plemników, żeby oddzielić te martwe, no i w inny sposób dostają się do ciebie. Potem muszą już radzić sobie same w dotarciu do celu. Ale nie ginie tu żaden zarodek. To tak jakby odmówić komuś kroplówki, bo przecież to sztuczne, no i nie podawane przez usta i żołądek tylko bezpośrednio do krwi.
                                          Lea, przemyślcie to dobrze.
                                          A tak poza tym to podpisuję się pod poprzedniczką. Przerwy czasem dobrze robią i nieraz przynoszą niespodzianki.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ciotki CLO-tki ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general