CIUCHOLAND

dziewczyny doradzcie!!
od jakiegos czasu szukam pracy i kicha
od paru lat marze o ciucholandzie,ale zawsze by cos…
teraz coraz czesciej mysle, zeby otworzyc
co wy o tym myslicie??
warto??
chodzicie o ciucholandach?
prosze o opinie

21 odpowiedzi na pytanie: CIUCHOLAND

  1. Skoro to Twoje marzenie, a nie masz pracy – to je realizuj! Koniecznie 😀 Szczególnie jeśli na otwarcie masz trochę kasy/dostaniesz dotację.
    Sama po ciuszkach nie chodzę, ale wiem, że dużo osób się tam zaopatruje. I bardzo sobie chwali.
    Czasem kupuję coś używanego na forum albo na allegro i jeszcze się nie zawiodłam. Fajna jakość, dobra cena 😀 Same plusy
    Ja tam trzymam za Ciebie kciuki! 🙂

    • Zamieszczone przez stokrotka22
      dziewczyny doradzcie!!
      od jakiegos czasu szukam pracy i kicha
      od paru lat marze o ciucholandzie,ale zawsze by cos…
      teraz coraz czesciej mysle, zeby otworzyc
      co wy o tym myslicie??
      warto??
      chodzicie o ciucholandach?
      prosze o opinie

      mam cicholand za ścianą swojego biura
      w związku z tym jestem tam parwei codziennie
      moja garderoba (i dzieci mych) składa się z 90 % z rzeczy tam nabytych
      więc tak – chodzę do ciucholandów…

      i dodam – nie, nie wyglądam jak dziad… koleżanki mogą (chyba:)) potwierdzić

      • Ja często chodzę do ciucholandów,kupuję przeważnie rzeczy dla dzieci.Jedynie butów tam nie kupuję,wolę na forum.
        Swego czasu pracowałam w jednym,ruch był w miarę,w dniu dostawy ludzie stali jeszcze przed otwarciem
        Może spróbuj przeprowadzić ankietę w swoim mieście,sprawdź ile macie ciucholandów,czy warto otwierać kolejny.

        • ubieram sie w ciucholandach
          dzieci tez, ale dzieciom kupuje glownie ciuchy w stanach, wbardzo fajnym miejscu, gdzie rodzice przynosza ciuchy, buty, akcesoria i zabawki po swoich dzeciach i dostaja za to jakas kase, a te sa potem sprzedawane za ciut wyzsza cene — zawsze jednak taka cena jest atrakcyjna

          ciucholand to dobry pomysl, ale mnie osobiscie marzy sie taki fajny, bez koniecznosci przewracania wielkich stert
          wszystko na wieszakach i z cenami

          do tego jednak trzeba przyzwoitego zodla ciuchow, a o to chyba najtrudniej

          • Zamieszczone przez kantalupa
            ubieram sie w ciucholandach
            dzieci tez, ale dzieciom kupuje glownie ciuchy w stanach, wbardzo fajnym miejscu, gdzie rodzice przynosza ciuchy, buty, akcesoria i zabawki po swoich dzeciach i dostaja za to jakas kase, a te sa potem sprzedawane za ciut wyzsza cene — zawsze jednak taka cena jest atrakcyjna

            ciucholand to dobry pomysl, ale mnie osobiscie marzy sie taki fajny, bez koniecznosci przewracania wielkich stert
            wszystko na wieszakach i z cenami

            do tego jednak trzeba przyzwoitego zodla ciuchow, a o to chyba najtrudniej

            W moim mieście rzadko można spotkać ciucholand z wytłuszczoną koniecznością 😉
            Wszystko wywieszakowane i wycenione 🙂

            • no własnie najbardziej boje sie na jakie ciuchy trafie
              przeszukuje internet i szukam

              • Zamieszczone przez stokrotka22
                no własnie najbardziej boje sie na jakie ciuchy trafie
                przeszukuje internet i szukam

                A rynek sprawdzałaś?
                Bo wiesz, lumpeksów teraz jak grzybów po deszczu….

                • właśnie – sprawdz rynek bo tego jest teraz sporo, u mnie w mieście to jest tych sklepów baaardzo dużo.

                  • u mnie nie ma ani jednego
                    obok w miasteczkach sa

                    • Miałam ostatnio taki sam plan… w moim mieście są lumpy ale wszystkie z wycenionymi ciuszkami a ceny kosmiczne… marzył mi się taki prawdziwy.. na wagę… całkowita wymiana towaru co tydzień…

                      zaczęłam od poszukiwania dostawcy.. znalazłam…
                      lokal – powierzchniowo duży… w centrum najlepiej…
                      wpadł mi do głowy jeden sklep dziecięcy który się ostatnio zamknął.. mówię: to jest to… zaczęłam szukać w necie czy nie ma ogłoszenia na jego wynajem… nie znalazłam.. postanowiłam pojechac na miejsce i co?? Okazało się, że za 2tyg otwierają tam właście CIUCHOLAND z prawdziwego zdarzenia… można powiedzieć, ze “sieciówkę” (ciuchloandy tej nazwy widziałam już w kilku miastach) nosz szlag mnie trafił….

                      Dziala od miesiąca… byłam w każdym tyg i musze powiedziec, że oblężenie było nieziemskie. Teraz ciucholandy to nie to samo co sprzed kilkunastu lat! Ludzie je uwielbiają!! Można tam dostać nowe rzeczy za grosze!
                      Obkupuje tam siebie i Małą..

                      • Zamieszczone przez stokrotka22
                        u mnie nie ma ani jednego
                        obok w miasteczkach sa

                        to otwieraj
                        rynek masz

                        osobiście chodzę i zazwyczaj córce coś wyszukuję
                        ostatnio córa sama wyszukuje bo spodobało jej się że za 20 zeta ma tyle bluzek 🙂

                        osobiście nie lubię tych lupmeksów gdzie ciuchy trzeba przewalać w koszach.

                        • Ja chodzę do ciucholandów-uwielbiam-można super rzeczy kupić za śmieszne pieniądze.
                          Myślę jednak,że trzeba mieć dostęp do dobrych ubrań aby nie było wtopy.
                          Powodzenia!

                          • Zamieszczone przez Klucha

                            osobiście chodzę i zazwyczaj córce coś wyszukuję
                            ostatnio córa sama wyszukuje bo spodobało jej się że za 20 zeta ma tyle bluzek 🙂

                            Mój Wiktor sam nie chodzi ale jak tylko zobaczy,że gdzieś nowy sie otworzył od razu zdaje mi relację,bo wie, ze za śmieszne pieniądze mu ciuchy kupuję i to fajne:)

                            • moja koleżanka kupowała kiedyś w ciuchlandach tanią markową odzież po czym wypruwała metki i doszywała je na niemarkowe ciuchy ku uciesze dwóch dorastających synów…. gówniarze cieszyli się, że mają nowe markowe ciuchy a matka oszczędzała, a że była samodzielną matką to wiadomo, że każdy zaoszczędzony grosz cieszył 🙂

                              ja często łażę po lumpach i wygrzebuję różne perełki, dla mnie, moich pociech… a jak trafię na jakiś naprawdę fajny materiał to nie odpuszczam i robię z niego albo torebkę, albo co mi tam akurat wena przyniesie…. kiedyś kupiłam kilka fajnych zestawów poscieli, porządne, służą mi do dziś :)…. i często patrzę na zabawki, można kupić markowe zabawki w fajnych cenach 🙂

                              Pozdrówki 🙂

                              • A ogladasz “Na Wspolnej”? 🙂
                                kolezanka niedawno kupila w swoim zaprzyjaznionym ciucholandzie suknie slubna. Piękną!!! za jakies smieszne pieniadze, kojarzy mi sie 60zl, ale glowy nie dam. wlascicielka mowila jej, ze sklepy w “pewnym duzym miescie”, na “pewnej ulicy” gdzie salonow slubych jest duzo zaopatruja sie u niej. biora wszystko jak leci i sprzedaja 10-20razy drozej! zloty interes, a takie perelki trafiaja jej sie wmieszne w codzienne ciuchy.
                                mysle, ze o ile nie ma w okolicy za duzo ciucholandow to pomysl bardzo dobry!

                                • Zamieszczone przez stokrotka22
                                  u mnie nie ma ani jednego
                                  obok w miasteczkach sa

                                  jak nie ma to działaj!

                                  w miasteczku gdzie pracuję, ok 10 tys ludności
                                  ciucholandów jest z 15 + te co na targowisku się rozkładają 2 razy w tygodniu
                                  i każdy się trzyma 🙂 rywalizują w cenach i w towarze
                                  dobry towar to podstawa

                                  nawet u mnie na wsi są 3 ciucholandy, w tym tylko jeden ma fajny towar, dwa pozostałe to lipa

                                  Powodzenia!

                                  dobra rada właścicieli ciucholandów – nie kupuj rzeczy na allegro, nie kupuj przez net w ciemno, kupuj osobiście, wiele hurtowni które szanują swoich klientów pozwala zerknąć do worka 😉

                                  • Zamieszczone przez stokrotka22
                                    no własnie najbardziej boje sie na jakie ciuchy trafie
                                    przeszukuje internet i szukam

                                    Moi rodzice kiedyś mieli ciuchland i w towar zaopatrzali się w hurtowni pod Warszawą na trasie do Lublina. Dokłądnie miejscowości nie powiem bo nie pamiętam. Ale oni mieli cudne ubrania (same rodzynki się trafiały) drogo u nich było, ale gwarancja jakości pewna.

                                    • Z doświadczenia tez powiem, że towar powinien być przynajmniej raz na tydz (to minimum) zmieniany. I na początku musisz zmieniać prawie wszystko, bo stałe klientki będą marudzić, że ciągle to samo wisi. Potem po kilku miesiącach mozesz mieszac i wyciągac te które sie nie sprzedały na początku, już się na kapną że to wisiało kilka miesięcy temu 🙂 Wyceniaj głównie i wieszaj na wieszaki (dobrze jest wyprasować) choć jakieś małe korytko dobrze mieć, bo są takie co lubią “grzebać” 😉 No i najważnjesze towar musi być fajny, czasy gdzie ludzie brali wszyskto (czyt szmaty) już sie skończyły. Teraz szukają “perełek”.
                                      Powodzenia i pewnie że spróbuj otworzyć swój sklepik!!!!

                                      • ja uwielbiam lumpeksy!

                                        jak masz smykałkę, lubisz ludzi – bo w TYM fachu trzeba :), próbuj.
                                        Ja osobiście wole takie na wagę.
                                        Wycenione często mają cenę nieadekwatne do jakości,a na wagę kupie sobie np całą reklamówę za 20 zł

                                        • Stokrotko masz plan i to sie liczy…ja bym otworzyła, pooglądaj sobie gdzie możesz kupić fajne ciuchy, wieszaki, itp…szukasz wolnego miejsca, wiadomo im bliżej centrum tym lepiej
                                          ja bym sklep zaopatrzyła jeszcze w bizuterię, jak zrobisz go na elegancki styl to klientki będa przychodzic na pewno, takie sobie chwali, plusem sa cukiereczki na ladzie

                                          zycze powodzenia 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: CIUCHOLAND

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo