..Ciucholandy…lumpexy..czy jak kto woli Second-handy ;p

Kupujecie w takich miejscach????
Lubicie?
Co fajowego udało się tam WAM znaleźć?????
ja często lubię do ciuszka zaglądanąć…. A ile już mam perełek stamtąd ….. A najfajniejsze rzeczy można załapać dla dzieci- w życiu nikt by nie powiedział że stamtąd….upiorę wyprasuję…i co???
ja mam radochę wtedy!

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: ..Ciucholandy…lumpexy..czy jak kto woli Second-handy ;p

  1. A dzis kupilam bluze rozpinana z kapota za 8 zeta dla Olivci i koszule dzinsowa do syna jak nowe koszula za 2.5

    • a ja dzisiaj dla starszaka przyniosłam dwie pary jeansików, z nexta, są w super stanie po 7 zł za parę

      • a ja kupiłam jeansy dla siebie i jeansy dla małej, w super stanie za 17 zł, w swoje się ledwo zmieściłam, ale w końcu wiosna idzie i czas schudnąć, koniecznie muszę do maja zgubić 2 kg

        • Ha udanego chudniecia proponuje rower i dlugie spacery

          • Zamieszczone przez evcia*
            Ha udanego chudniecia proponuje rower i dlugie spacery

            na rower to jeszcze pogoda nie bardzo, a spacery to mam dwa razy dziennie – z wózkiem, ale to nic nie daje, bo jak się człowiek zajada słodkościami to tak jest, trzeba po prostu trochę przystopować to jedzenie

            • O wlasnie te slodycze :Nie nie: Tez musze sobie przykrucic na rowerku juz bylam ale pogoda chwilowo ladna byla a teraz czekam na nstepne natchnienie wiosny

              • mam taki jeden…czasem uda się wyłowić niezłe perełki
                jakieś 50% ciuchów kupuję tam dzieciom, zwłaszcza starszej, która ma lekką tendencję do nadprogramowego zużywania odzieży

                • Czemu ja ten wątek dopiero teraz odgrzebałam???

                  Zamieszczone przez Gutek
                  Kocham! Nie chodzę to tych wielkich, obleganych przez masę ludzi jak napisała Ulaluki, mam kilka ulubionych, malutkich gdzie zawsze mi jakiś fajny ciuszek dziewczyny odłożą. Naprawdę wole takie buszowanie w używkach niż sklepowe wystawy.

                  Uwielbiam second handy 🙂
                  Ale uwielbiam te “rasowe”, w których ciuszki są wyjęte i przejrzane a nie upchane w workach, no i są czyste bo z tym różnie bywa. Poza tym absolutnie nie może być?tego zapaszku?, którego nie trawię …

                  Podobnie jak wiele z Was mam swoje ulubione dziuple, gdzie co tydzień jest dostawa z Fr i UK. Wszystko jest posortowane kolorkami, porządnie powieszone na wieszakach, właśnie tak jak lubię.
                  Jestem absolutnie uzależniona od szperania tam, zestawiania różnych kombinacji, łączenia rozmaitych faktur materiałów.

                  Ale ja to maniaczka jestem

                  Nartomiast nie mam cierpliwości na “chodzenie po sklepach”, nie lubię sieciówek i mam opór przed kupowaniem tego co ma na sobie manekin.

                  Mam za to szaloną frajdę jak słyszę pytania zwłaszcza od co poniektórych fashion victims z roboty “skąd ty takie fajne ciuchy bierzesz?”
                  I tak by nie uwierzyły, że mam na sobie ekwiwalent czterech gazet wyborczych

                  Pozdrawiam wszystkie Siostry w Szperaniu

                  • Zamieszczone przez Jaśminka
                    Czemu ja ten wątek dopiero teraz odgrzebałam???

                    Uwielbiam second handy 🙂
                    Ale uwielbiam te “rasowe”, w których ciuszki są wyjęte i przejrzane a nie upchane w workach, no i są czyste bo z tym różnie bywa. Poza tym absolutnie nie może być?tego zapaszku?, którego nie trawię …

                    Podobnie jak wiele z Was mam swoje ulubione dziuple, gdzie co tydzień jest dostawa z Fr i UK. Wszystko jest posortowane kolorkami, porządnie powieszone na wieszakach, właśnie tak jak lubię.
                    Jestem absolutnie uzależniona od szperania tam, zestawiania różnych kombinacji, łączenia rozmaitych faktur materiałów.

                    Ale ja to maniaczka jestem

                    Nartomiast nie mam cierpliwości na “chodzenie po sklepach”, nie lubię sieciówek i mam opór przed kupowaniem tego co ma na sobie manekin.

                    Mam za to szaloną frajdę jak słyszę pytania zwłaszcza od co poniektórych fashion victims z roboty “skąd ty takie fajne ciuchy bierzesz?”
                    I tak by nie uwierzyły, że mam na sobie ekwiwalent czterech gazet wyborczych

                    Pozdrawiam wszystkie Siostry w Szperaniu

                    to sie podpiszę… siostro

                    • Zamieszczone przez Baniutka
                      to sie podpiszę… siostro

                      i ja też

                      uwielbiam

                        • bractwo “ciuszek”

                          • Zamieszczone przez .:Veronique:.
                            Kupujecie w takich miejscach????
                            Lubicie?

                            Nie, nie lubie uzywanych rzeczy.

                            • Ciągnąc temat, to obserwuję znane mi second-handy i twierdzę, że to jest całkiem niezły pomysł na biznes.
                              Absolutnie pomijam tu “szmateksy” w których podchodzi się masowo do tematu, chodzi mi o second handy, gdzie i o klienta i o ciuszek dba się lepiej.

                              Za wnioskiem, że jest to dobry biznes przemawiają co najmniej dwie obserwacje “na gorąco”:
                              Raz, że jest kryzys, a budżet na ubrania obcina się w pierwszej kolejności, a dwa, że Polki są niesamowicie kreatywne. Lubią zestawiać i kombinować i nawet w czasach jak nic nie było, czarowały kreacje na pożyczonej Burdzie z zasłon i farbowanej tetry.

                              Do lepszego second handu, o którym wiadomo, że można coś fajnego upolować, gna się się przez pół miasta i poleca w zaufaniu. W jednym z moich ulubionych długa kolejka w dniu dostawy ustawia się na godzinę przed otwarciem (są starsze panie, ale większość osób to przedział 25-35 lat). Właścicielka mi się żaliła, że jest taki ruch, że nie nadążają wypakowac i posortować nowych ubrań.

                              A jeszcze jakby dodać do tego usługę tzw. rewitalizacji czyli dodawania drugiego życia ciuszkowi…. 😉

                              Pozdrawiam wszystkie!

                              • oczywiscie, ze kupuje w takich sklepach i jestem bardzo zadowolona mozna kupic takie fajne i markowe ciuchy za niska cene.moje dzieci nawet same wyszukuja sobie ubrania jak sa ze mna w lumpie:)

                                • tam ubieram moje pocieszki :).. w zasadzoe tylko buty majtki i skarpetki kupuję w normalnych sklepach…. na mnie rzadko uda się coś wyszperać, ale się zdarza… z małzykiem podobnie…..

                                  … uwielbiam grzebać :)… dziś też idę 🙂

                                  Pozdrówki 🙂

                                  • do sklepów tego typu nie wchodzę, przeraża mnie ten zapach, ale czasami kupiuę na allegro coś używanego dla mnie i dla mojego M. są to z reguły ciuszki frmowe 🙂

                                    • Ja ostatnio często wstępuję do lumpku niedaleko mojej pracy, ciuszki, wyprane, pachnące, odprasowane, no i markowe w o niebo niższych cenach. Jakoś nigdy nie mogę się oprzeć i zawsze z czymś wychodzę 🙂

                                      • Hehe ja wczoraj sprawdzałam siebie. Wzięłam do przymierzenia 3 bluzeczki. Nie kupiłam żadnej!! Nie jestem jeszcze uzależniona hehehe

                                        • Zamieszczone przez adonay
                                          oczywiscie, ze kupuje w takich sklepach i jestem bardzo zadowolona mozna kupic takie fajne i markowe ciuchy za niska cene.moje dzieci nawet same wyszukuja sobie ubrania jak sa ze mna w lumpie:)

                                          Moje też moje też! Tzn mąż i Nat.. szukają i coś dla siebie :))

                                          A mi ostatnio koleżanka nauczyła maszyne do szycia obsługiwać i co? I coś kupie i sama sobie przerobię !! 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ..Ciucholandy…lumpexy..czy jak kto woli Second-handy ;p

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general