Clostilbegyt- złe samopoczucie

10 dni temu brałam Clostilbegyl na wywałanie jajeczkowania.Lekarz stwierdził,że lek zadziałał i są ”dwa pęcherzyki”. Mam dostać zastrzyk na ”uwolnienie”. Niepokoi mnie moje fatalne samopoczucie, tzn. nie tyle bóle w dole brzucha (bo to chyba normalne, przez wiele lat nie miałam owulacji chociaż ból jest naprawdę męczący, promieniuje od/do jednej nerki jakby) ile ogólne rozbicie, niepokój a przede wszystrkim KOMPLETNY BRAK OCHOTY NA SEX! Jestem kompletnie nieczuła na bodźce i ”ściśnięta”.W dodatku zero śluzu. Może któraś z Was miała podobne doświadczenia? Napiszcie jak się czułyście po tym leku,a na parę dni przed samą owulacją.

12 odpowiedzi na pytanie: Clostilbegyt- złe samopoczucie

  1. Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

    Nie bralam tego leku, ale od porodu mialam owulacje bolesniejsze niz miesiaczki… bol wlasnie taki, ze czasami podejrzewalam, ze to nerki.

    Mati (2,5 roku)

    • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

      w pierwszym cyklu z clo, mialam dokladnie taki sam bol – jakby promieniowanie od nerek. ale oprocz tego bylam kompletnie rozbita, placzaca, zniechecona, wrecz niemal bliska depresji. na przytulanka to juz w ogole nie mialam ochoty. ale juz w nastepnym cyklu tylko troche pobolewalo, a w nastepnym juz zupelnie nic mi nie bylo. (takze mialam zastrzyki na pekniecie pecherzykow), wiec nie martw sie:)
      powodzenia
      aha. lekarz powiedzial mi, ze po clo moze byc mniej sluzu, lub nawet wcale. ja tez po clo mam uczucie suchosci. dziewczyny polecaja na to olej z wiesiolka.

      • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

        Ja podczas brania po raz pierwszy CLO miałam okropne uderzenia gorąca. Czułam sie okropnie. Ale już za drugim razem było lepiej.
        Śluzu nie mam wcale przy CLO, a w ulotce pisze – zmiany libido, więc to też chyba normalne.
        Pozdrawiam i życzę efektów…..

        Swoją drogą zazdroszczę tych dwóch pęcherzyków.

        Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

        • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

          Ja jeszcze raz w związku z Closti…Dzięki za odzew. Pytanie na które bardzo bym chciała znać odpowiedź: czy po zażywaniu odczuwałyście ból podczas seksu? Bo ja mam wrażenie że Mój Ukochany wchodzi strzasznie głęboko mimo że wcześniej w tej samej pozycji (klasycznej) wszystko było ok i było mi dobrze. A teraz jest ból i zero przyjemności. Tak jest od kilku dni po zaprzestaniu Closti!!! Napiszcie i z góry dziękuję.

          • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

            Moze jest bardziej sucho? Skoro nie ma sluzu…
            Mnie tez boli i nie widze innej przyczyny na razie procz wiekszej suchosci 🙁 ale nie przez CLO

            Mati (2,5 roku)

            • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

              Nie chodzi o samą suchość, tylko o odczucie głębokiej penetracji przy tak naprawdę niezbyt głębokiej. Zastanawiam się czy to nie jest jakoś związane z szyjką macicy???

              • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

                Przytulanka rzeczywiście mogą być bolesne.Ja biorę Clo już siódmy cykl z miesięczną przerwą i faktycznie poczatki były straszne:bóle brzucha szczególnie silne przy owulacji,nudności, zmienne nastroje. Teraz odczuwam jedynie ból owulacyjny i czasami przy przytulanku. To wszytstko nie jest na pewno przyjemne,ale co zrobić.

                sylwia

                • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

                  ja bior ten lek od dwoch dopiero dni. Narazie nie odczuwam adnych zmian, procz lekkich nudnosci i rozbicia psychicznego, ale to nie jest zbyt uciazliwe, bo nie o duzym nasileniu. Zastanawia mnie po jakim czasie zaczelyscie odczuwac powazniejsze skutki uboczne?????

                  karkoj

                  • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

                    czesc dziewczynki jestem tu nowa ale podziele sie z wami otoz ja po clo mam jakas depreje jak mam dostac okres to nieiem co sie ze mna dzieje siedzialabym i tylko sie patrzyla w jeden punkt. Po braniu pierwszej serji na 3 miesiac zaszlam w ciaze ale ja poronilam 2 lata temu a teraz nie moge zajsc w ciaze jestem po pierwszej inseminacji i chyba nic z tego moja droga jest chyba jeszczbardzo dluga. Mam stwierdzony pcos.

                    • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

                      Witaj Agahum:)
                      Milo Cie widzieć, choc mam nadzieję, ze nie zabawisz tu długo. Obyś jak najszybciej doczekala sie własnego szczęscia.
                      Czy wiesz dlaczego macie teraz klopoty z zajciem w ciążę (pomijajac Pco)?? Skoro raz poronilas, to nalezy wierzyć w to, że nie macie jakiś koszmarnych klopotów. PCO nie wylkucza przeciez zajscia w ciązę, a nawet jesli – można za pomoca laparoskopii pomóc jajnikom, mozna w pewnym zakresie modyfikowac to lekami. Napisz cos więcej…….
                      Co do Clo….masz prawo czuć się tak, jak się czujesz. O ile dobrze pamietam chyba nawet w ulotce jest napisane o mozliwych objawach depresyjnych. Nic sie nie przejmuj i tlumacz sobie, ze to przez leki i musisz to (dla wlasnego samopoczucia i spokoju) zwalczać.
                      POdobnie ma sie sprawa miesiaczki. chyba kazda z nas ma wtedy dolki psychiczne i wszystkiego dosyć, zwłaszcza, kiedy czekamy na maleństwo. Musi chyba tak byc, a my musimy probowac sie temu przeciwstawiać (choc ja nie mam pojęcia jak…hihihih).
                      Kwestia inseminacji była niedawno poruszana, wiec poczytaj tamten wątek. Nie jest on optymistyczny, ale gdyby był to dziewczyny pisąlyby juz w innym kąciku.
                      Pozdrawiam Cie serdecznie i życze powodzenia w staraniach. Fasolkuj szybko….i nie przejmuj się dotychczasowymi niepowodzeniami:) Uda sie….zobaczysz!!!!!!

                      karkoj

                      • Re: Clostilbegyt- złe samopoczucie

                        dziekuje ci bardzo za twa odpowiedz.Ja naprawde juz tego wszystkiego nierozumiem jak zaszlam w pierwsza ciaze to bralam tylko clo i poskutkowalo natomiast teraz musze walczyc ze wszystkim. Pzy robionej inseminacji lekarz robil usg i stwierdzil ze pechezyki sz duze urosly30 mm nasienie meza super wiec dlaczego sie nie udalo???????

                        • Ja biorę clo 3 cykl. Pierwsze 2 było ok ale w 3 cyku nie dość że skoczyła mi waga, brzuch mam jakbym zjadła pilke lekarska mimo, że nie jem za dużo to jeszcze to fatalne samopoczucie. No płaczę codziennie nawet nie wiem dlaczego. Czy mogę przestać to brać bez konsultacji z lekarzem? Bo ja się wykończę. No rycze jak nienormalna nawet bez powodu. Nie to że się wzruszam tylko poprostu płaczę. Mój lekarz jest na urlopie więc nie mogę tego z nim skonsultować.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Clostilbegyt- złe samopoczucie

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general