Czy ktoras z Was ma lekarza prowadzacego w Centrum Medycznym LIM? Kogos, kogo moglaby polecic? Ja w poprzedniej ciazy mialam tam lekarza, ale niestety nie jest dobrym prowadzacym ciaze (uwazam ze niezbyt sie “zna” na ciezarnych) dlatego teraz przy wyborze chcialabym trafic troche lepiej. Prosze o namiary tutaj albo na priva.
Dzieki.
Anetta,Natalia(26.01.03)+?
8 odpowiedzi na pytanie: CM LIM – ktos tam chodzi???
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
czesc Anetta,
ja mam przyjemnosc korzystania z CM LIM i polecam dr Krzysztofa Maja, jest bardzo skrupulatny, odpowiada na wszystkie pytania i jest przemily.
Aga i lutowy Janek
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
Czesc,
Mnie prowadzi dr. Ewa Barcz, która jest nie tylko baaardzo miła ale tak samo profesjonalna, ale niestety wadą jest to że bardzo ciężko się do niej dostać, bo ma potwornie dużo pacjentek ( chyba same ciężarne). Sprawę utrudnia fakt że w grudniu sama urodziła drugie dziecko, co prawda dr. Bardcz obiecuje, że będzie już za 2-3 tygodnie, ale ta przerwa znowu wpływa na trudności z zapisaniem się. Drugim lekarzem ginekologiem z którym mam przyjemność się widywać podczas badań USG jest doktor Grzegorz Janik i chyba też mogę Go polecić. Bardzo miły i myślę że też świetny fachowiec.
Pozdrawiam,
Ania z Mikołajkiem (kwiecień 2005)
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
Również moją prowadzącą (już po raz drugi) jest dr Barcz i zgadzam się, że kolejki ogromniaste. To pracy wraca 21.12.
Z dr Janikiem będę sie widziała w poniedziałek na USG więc może będę w stanie coś więcej powiedzieć. Natomiast byłam niedawno (ze względu na nieobecność dr Barcz) u dr Dynowskiego i na pewno byłby moim prowadzącym gdyby nie dr Barcz. Specjalizuje się w prowadzeniu ciąż podwyższonego ryzyka i jest dodatkowo endokrynologiem. Miły, ciepły, wytwarza super atmosferę.
Co do USG niezmiennie polecam dr Mrozka
Marta, Nela i Ktoś
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
Moja ciaze tez prowadzila dr Barcz.
Chodzlam do niej dwa lata przed ciaza.
To prawda, ze jest mila, ale…
Przed zajsciem w ciaze ani podczas ciazy, ani nawet teraz po porodzie nie pobrala mi cytologii!!!
Przed porodem nie zrobila mi badania czystosci pochwy (prawdopodobnie mialam jakas infekcje, bo moja coreczka urodzila sie z zapaleniem pluc)
Powaznie traktowala mnie tylko w kwestii cukrzycy ciezarnych – bo nietety mialam, a ona sie w tym specjalizuje.
Nastepna ciaze na pewno poprowadzi ktos inny.
Prawda jest jednak to, ze jest naprawde przemila osoba, a wizyty u niej byly dla mnie przyjemnoscia.
Szkoda tylko, ze tak oczednie traktuje pacjentki “pakietowe”
Podrawiam
K.
Martusia 14.09.2004
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
Jestem zaskoczona tym, co piszesz!
Jeżeli chodzi o cytologię robi mi co pół roku natomiast w ciąży co dwa miesiące (zarówno w pierwszej jak i obecnie).
Ja też jestem pacjentką abonamentową.
Marta, Nela i Ktoś
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
wybieram sie do niej w lutym, wiec chyba zapytam czy ja nie zasluzylam na cytologie (od oststniego badania wlasnie mijaja dwa lata)
Chodzilam do niej przed ciaza.
Kiedy zdecydowalismy sie z mezem na dziecko tez do niej poszlam i zapytalam jakie badania powinnam zrobic.
Nie widziala potrzeby wykonywania zadnych badan (nawet tej nieszczesnej cytologii)
Nie chorowalam np na rozyczke i ona nie zasugerowala ani badania odpornosci, ani ew szczepienia.
Kiedy juz bylam w ciazy o nic mnie nie wypytala – nie zrobila zadnego wywiadu. Dopiero jak wykryto u mnie cukrzyce ciezarnych to zapytala czy ktos z rodziny choruje (a owszem – moj ojciec i dlatego bylo prawie pewne, ze bede miala cukrzyce)
W nastepnej ciazy bede madrzejsza
Naprawde bardzo ja lubie jako osobe – wizyty u niej zawsze sa mile, a ja wychodze usmiechcnieta i spokojna (moj maz tez polubil nasze wspolne wizyty)
Niestety zawiodlam sie na niej jako na lekarzu.
W nastepnej ciazy bede chodzic do kogos innego, zbadam sobie odpornosc na rozyczke i zaszczepie sie na zoltaczke (bo ten porod o maly wlos a skonczylby sie cesarskim cieciem).
Pozdrawiam
K
Martusia 14.09.2004
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
To rzeczywiście nie w porządku. Ja nie chodziłam do niej przed ciążą i trafiłam do niej na początku II trymestru rozcarowana innym lekarzem z CM. Ale ne pweno robiła ze mną dokładny wywiad. Spróbuj może u Dynowskiego? Juz pisałam o nim. Naprawdę godny polecenia lekarz
pozdrawiam
Marta, Nela i Ktoś
Re: CM LIM – ktos tam chodzi???
dzieki za info
dla mnie zmiana lekarza to maly stres
ale przed nastepna ciaza (czyli w ciagu najblizszych trzech lat) na pewno zmienie gina
Pozdrawiam
K.
Martusia 14.09.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: CM LIM – ktos tam chodzi???