…gdybyście miały kilka dni wolnych…bez męża…bez dzieci..tylko dla siebie.
Odpada sprzątanie, gotowanie, praca…
…ja to chyba nadrobiłabym zaległości książkowe, gazetowe, siedziałabymbym w łazience i kładła na pyszczek różne maseczki, leżałabym w wannie godzinami a na koniec zaszalałabym na zakupach… Ale się rozmażyłam…za kilka lat sobie na to pozwole…
ewka i Weronika 06.10.02
11 odpowiedzi na pytanie: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
ja przede wszystkim bym spala….tak np od 22 do 10 rano…marze o tym…. A jak juz bym wstala to bym POWOLI zjadla snadanko (teraz zazwyczaj w biegu albo z dzieckim na rekach) i wypila tez POWOLI kawke, obejrzala SPOKOJNIE jakis dobry film a potem bym poszla np do galerii mokotow na zakupy….tam POWOLI bym przymierzala. ogladala, zastanawiala sie czy kupic to a moze cos innego….jak bym juz wrocila to bym polezala DLUGO w wannie, poczytala zalegle ksiazki….tak wiec przede wszystkim bym pospala a potem wszstyko robila POWOLI:)
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Ha! Oto co bym zrobiła:
wersja 1 ( mam dużo kasy):
– jadę do Rzymu
– kosmetyczka, masaże
– kino, teatr
– spotkania z psiapsiółkami
– zakupy, zakupy, zakupy
wersja 2 ( mam tyle kasy co zwykle)
– czytam książki
– sama sobie robię maseczkę i czyszczenie gęby
– idę do kina
– pojadę do wielkiego ciucholandu i znajdę coś fajnego
– popiszę zaległe listy
– zacznę w końcu pisać książkę
ale zarówno wersja 1 jak i wersja 2 jest narazie niemożliwa do realizacji – o czym zawiadamia wiecznie nie mająca czasu dla siebie
Agnieszka z Anią 13 miesięcy
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Poszlabym spac,i spalabym i spala… A jak bym sie obudzila to zjadlabym sniadanie i poszla ogladac telewizje do lozka,a potem pizza na obiad,wieczorem wypad z kumpelami i piwko,winko i rano spanie!
Nelly i Hubert 13 miesiecy!!!!!!!
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Pół dnia bym czytała, a pół siedziała w necie…
I nawet jak bym wczesniej miała ambitniejsze plany (teatr, spacer, wycieczka) to pewnie na tym by sie skonczyło.
Jak sądze umówiłabym się też ze znajomymi gdzieś do knajpy i wróciła nad ranem
Kaśka
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
o tak tak! Zwlaszcza to spanie i wyjscie wieczorem 🙂 Nie pamietam juz kiedy wyspalam sie do 11…. A kiedys spalam tak co weekend albo i dluzej…A na wyjscie ze znajomymi od narodzin Niny pozwolilam sobie raz. No i jeszcze te kapiele i zakupy z waszych pomyslow do mnie bardzo przemawiaja 🙂
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Dorwałabym się do jakieś gierki, poszłabym na impreze zakrapianą…. ale właścieie to nie wiem co bym zrobiłą, chyba bym oszalała z nadmiaru czasu.. no chyba, ze miałabym czyszczenie mózgu i nie pamiętałabym o dziecku – bo tak to napewno bym się nie wyluzowała
,
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
A to bym sie wtedy pewnie nudzila
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
ooo zakrapiana impreza…tez bym poszla….ciekawe kiedy bym padla bo teraz jak czasem sobie strzele pol szkalneczki piwa na laktacje to w glowie juz mi sie kreci i czuje sie jakbym tych piw wypila conajmniej ze trzy. kiedys po 3 piwkach to sie dopiero zaczynala imprezka:))
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Ach nawet nie chce myśleć, bo rzeczywistość jest brutalna i nie mam szans na wolny weekend
A tak naprawdę to chciałabym pojechać na weekend do hotelu z basenem, sauną, masażem i mężęm 🙂 żeby miał mnie kto przytulić w nocy 🙂 – bez skrzypiącego łóżka i obawy ze dziecko sie zaraz obudzi 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Poleciała bym na Kalymnos wspinać się z koleżanką
Zresztą takie miałam plany jak byłam w ciąży, ale cóż… za żadne skarby nie zostawiła bym teraz Emiśki nawet na jeden dzień, no i o dziwo jeszcze karmię piersią.
Re: Co byście zrobiły(li) gdyby…
Nie bedę oryginalna… 😉 Spanie jak długo się da, kosmetyczka (dłuuugo), może jakieś zakupy, kino albo teatr, zakrapiana imprezka z psiapsiółkami.
.
Agnieszka i Ewunia (25.06.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co byście zrobiły(li) gdyby…