Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

1. anastazja Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   Ja zawsze biore sloiczki zupki i deserki . My jedziemy bardzo dlugo, wiec na postoju idziemy do jakiejs restauracyjki cos zjesc i prosze o podgrzanie sloika dla malej.
   Ty bdziesz jechala krocej (z tego co pamietam) wiec daj maluchowi przed wyjazdem zupke a pozniej tylko deserki i oczywiscie mleko, kaszki itp. Wode mam zawsze w termosie. W jednym termosie ciepla a w 2 zimna. Biore rowniez jakies biszkopty, chrupki.
   milych wakacji i pieknej pogody zycze

   Jagodzia 01.08.03.

   Odpowiedz
2. tekilla30 Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   Podpisuję się pod tym co napisała Anastazja.
   Jeżeli mały je serki np. danio albo bakuś, to też możesz zabrać. Posiłek szybki i bezproblemowy. No i jakieś soczki napewno.Aha, albo gotowe kaszki w słoiczkach Hippa, są bardzo dobre.I nie zapomnij o biszkoptach i chrupkach !
   Pozdrawiam. Miłego wypoczynku.

   Kamil16maj Tomek30lipiec

   Odpowiedz
3. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   To zależy ile godzin i o jakiej porze. I czy dziecko rano sie naje… Bo u nas to różnie bywa. Mati na pewno długo by spał, chciałby mieć do przygrywania bułę (chrupków bym nie brała – jeszcze by potem wszędzie trzeba było je zbierać, bułą też siępokruszy, ale i tak jest stabilniejsza).
   No i posiłek do zjedzenia na postoju – o tym dziewczyny już pisały.

   Odpowiedz
4. monia27 Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   glownie owoce chyba i kanapki

   Monia i Tymonek (08.08.03)

   Odpowiedz
5. mysia2 Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   My jechaliśmy nad morze w niedzielę i dalej jesteśmy. A jechaliśmy 550 km. Na drogę wzięłam Natanowi kanapki z masłem (dlatego że w ubiegłym tygodniu miał biegunkę przez wyrzynające się zęby), chrupki kukurydziane i jakiś słoiczek obiadku czy coś w tym stylu. Nie brałam owoców żeby kupa nas nie goniła, bo było jeszcze za wcześnie. Poza tym cały termos letniej wody, takiej akurat do picia. Tyle że my startowaliśmy o 1 w nocy a na miejscu byliśmy dopiero o 12 (bo jechaliśmy na 3 auta i jedno z nich się popsuło).

   Eryka i Natanek 09.09.03r

   Odpowiedz
6. kamelia Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   I tu jest problem… Mamy do pokonania ok. 400km. Wyjedziemy rano, jak się uda to ok. 5-6… Michałek kiespko znosi podróż, więc pewnie będzie sporo postojów… Owoców Miś nie chce jeść. Zupki nie będę miała gdzie podgrzać. Kanapek boję się brać, żeby się nie popsuły… Trochę głupio dziecko cały dzień trzymać na chrupkach, biszkoptach itp…

   

   Odpowiedz
7. annah Dodane ponad rok temu,

   Re: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?

   Bulka jak najbardziej, u nas kanapki sie nie spawdzaja, za to owoce tak: banan, winogron(obrane w pojemniczku), sloiczek zupki grzeje podgrzewaczem samochodowym, ale jadac tylko 5 -6 godz wzielabym jesli lubi sloiczek jogurtu z owocami(tylko nie wiem czy w Polsce sa, ale chyba tak).
   Kanapki nie popsuja ci sie jesli beda bez wedlinki,

   Ale zawsze (oczywiscie jak lubi)mozesz wziac kaszke teramos ze wrzatkiem i do butelki zimna wode. no i talerzyk.Ja juz nieraz w trasie robilam tak kaszke i bylo ok.

   Milego wypoczynku

   Anna i Maksiu 12.01.03

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Co do jedzenia na drogę dla dziecka 11-miesięcy?