CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

Bo mój kochany mąż:
– ciągle coś chowa w głupich miejscach i nie może znaleźć
– zdejmuje skarpetki i wciska miedzy pufy fotela ( potem znajduję je ja albo Ania 🙂 )
– ciągle z uporem maniaka kupuje polskie komedie na DVD
– obżera się słodyczami a potem wciska ciemnotę, że wcale nie je chociaż czuję czekoladę

i mogłabym wymieniać jeszcze długo ale nie chcę go pogrążać w Waszych oczach… 🙂

Aga i Ania 11 miesięcy

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

  1. Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

    mój nie jest lepszy…
    -rozbiera się gdzie stoi i wszędzie walają się jego skarpetki

    -w kuchni zawsze stoi otwarty keczup i majonez, taka umiejętnośc jak zakręcenie słoika nie istnieje dla niego

    -jak wyjeżdżam do rodziców to się odgraża, że wreszcie odpocznie i będzie baby sprowadzał co noc inne, a potem dzwoni trzy razy dziennie i mówi jak tęskni i jak mu beze mnie pusto

    -zanim się urodził Oliwier to się odgrażał, zę będzie go wychowywał twardą ręką jak chłopaka, a teraz jak Olinek zakwili to leci do niego, bo jego synuś płacze

    -wszystkie majteczki, które mam na sobie a nie są stringami nazywa “babcinymi barchanami”

    -jak oglądam “Na dobre i na złe” krzyczy, ze znowu oglądam to badziewie, ale zna wszystkie postaci i potem slysze jak
    opowiadają sobie ze szwagrem co leciało w ostatnim odcinku

    długo by zresztą opowiadać… A ja i tak kocham swojego męża mimo jego wad…

    Mirosława i Oliwierek (09.10.2003)

    • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

      Mój mąż to złoty człowiek ale też ma wady.
      – wszystkie jego ciuchy lądują na krześle (cały stos) wszystko pozwijane i pomięte (no ale to i mnie się zdarza)
      – zostawia w lodówce puste (wyjedzone) pojemniki i słoiczki
      – (to najbardziej mnie wkurza) deklaruje się pozmywać naczynia a mi każe odpocząć po czym i tak ja zmywam bo on zapomniał
      – potrafi z zacięciem szukać czegoś co dosłownie leży mu przed nosem
      – nie pozwala mi trzymać kwiatów ( szczególnie ciętych) w sypialni bo twierdzi, że “go duszą”
      – ciągle sprawdza stan kąta i robi do mnie miny typu: “znowu kupiłaś coś niepotrzebnego?”, robię się już nerwowa na dżwięk włączanego komputera ; w tej kwestii jednak ma rację
      – i to ciągłe proszenie żeby poszedł wyrzucić śmieci
      No ale poza tym jest rewelacyjnym mężem i tatusiem.

      Bożenka i Ewunia (05.11.2003)

      • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

        hihi a ja myślałam ze suszarka jest dobra tylko przy niemowlętach z kolką
        dobre

        Ola z Natalią- 2czerwca2003

        • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

          Nie, nie mogę narzekać, ale jak każdy nie jest ideałem:
          – zciąga skarpetki zawijając je w kłębek i rzuca do przedpokoju (jak ruszy tyłek to dopiero wrzuca je do kosza na brudna bieliznę);
          – uwielbia leżeć na kanapie tak po 22.00 i na pytanie: chodź spać, odpowiada: oglądam jeszcze, zaraz przyjdę, a potem o ok. 3.00 nad ranem ciągnę go do sypialni 🙂

          Justyna i 9 mies. Martynka

          • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

            a moi rodzice mają konr=to inteligo i o kazdej tranzakcji dostają info SMS. wiec jak mama robi zakupy to tacie SMS schodzą i od progu jest awantura? a na co to 69,90? zeby tylko twój mąż na to nie wpadł.
            A z tym szukaniem to chyba epidemia. moze mezowie mają jakoś inaczej wzrok skondtułowany? i to co wazne to znika z pola widzenia

            • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

              haha, usmialam sie jak glupia!
              Szkoda, ze moj maz nie robi tak glupich rzeczy… jest z natury pedantem i przewaznie, to ja chodze i czegos szukam, bo nawet jak na chwile wyjde z pokoju, a np sie ucze to jak wracam, moje ksiazki leza poukladane na swoim miejscu a nie tam gdzie je zostawilam.
              Jedyna glupia rzecz jak mi przychodzi do glowy to, gdy wieczorem po kapieli zalozy skarpetki (zeby mu nie bylo zimno) i idzie spac to rowniutko ulozy te skarpetki jedna przy drugiej.. na podlodze pod lozkiem. Zupelnie tak jak niektorzy zostawiaja kapcie!

              pozdrowienia

              Dana&Gabi (23.09.03)

              • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                NIe no jak to czytałam (podczas kolacji) to parsknęłam herbatą w monitor 🙂

                • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                  Rewelacja! Kapsułki na odchudzanie są the best!!!

                  Mój mąż za to wypija ciągle moją herbatę, bo jest słodka; swojej nie słodzi, bo mu się nie chce albo czasu mu szkoda…

                  ciągle zmienia mi programy do obrabiania zdjęć i dziwi się, że zadnego nie umiem…

                  wstaje w nocy i wyjada mi obiad na następny dzień… nic mi rano nie powie i już mi sie zdarzyło przygrzewac pusty garnek, bo zupy już w nim NIE BYŁO :))

                  i pewnie jeszcze parę rzeczy by się znalazło, ale to tak na szybko 🙂

                  Ola+Staś+Tadzio+Basia

                  • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                    Mój mąż ciągle wyżera wszystko, ale zawsze zostawi dosłownie łyzeczkę potrawy żeby tylko nie umyć garnka, a twierdzi, że już nie dał rady więcej zjeść. Wrrr!
                    Perwszy seksik po porodzie był zaplanowany. Wysłałam więc go do apteki po prezerwatywy i żel nawilżający Feminum. Kupił prezerwatywy i żel….Fenistil (na oparzenia, ukąszenia itd) I to za ostatnie pieniądze! Gamoń jeden,”-bo mu się nazwy pomyliły”


                    Izka i Iga 31.08.2003

                    • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                      Niezły ewenement aż się popłakałam ze śmiechu


                      uo79 i Julka 10.06.03

                      • Re: ciuchy na krześle i puste opakowania..

                        to normalka, oni wszyscy chyba rozrzucają garderobę po krzesłach, (mój mąż twierdzi, że przecież “i tak zaraz będę to ubierał”, a to zaraz oznacza przeważnie jutro rano, pod warunkiem, że to nie będzie sobota, bo wtedy ubiera się w wygodny dresik, a ubranko “wyjściowe” leży zmięte do poniedziałku, jeśli go nie zbiorę i nie schowam do szafy).
                        Poza tym to normalne, że wyżera się na przykład ostatni ogórek kiszony ze słoika, ale słoik pełen wody i resztek koperku się zostawia w lodówce. A niemotna żona myśli, że się jeszcze jakiś ogóreczek ostal, bo w tym koperku to nie widać, że ogóreczków już nie ma. (ale sama sobie jestem winna, trzeba zaraz po otwarciu słoika wyrzucać koperek, a ja zawsze zostawiam, więc może to moja wina). Poza tym skarpetki rzucone gdzie popadnie to normalka. Przeważnie na podłodze, bo mój mąż esteta uważa, że skarpetka niegodna jest leżenia gdzie indziej, choćby była najczystsza. Nie pomaga tłumaczenie, że jak się ją rzuci na podłogę wieczorem i w nocy prześpi się na nie pies, to ona już się nie będzie nadawać do ubrania….
                        no cóż, ma mężuś swoje odbicia, ale i tak go kocham, może za to jeszcze bardziej

                        Gośka

                        • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                          Mojemu tez sie zdarza…
                          Kiedy cos gotuje musi probowac i w ten sposob wyzera polowe obiadu, zostawiajac mi oczywiscie najgorsze ochlapy.
                          Potem jeszcze naklada sobie cala fure jedzenia, po czym po paru kesach juz nie moze…
                          Jak rozbiera Igora, to potem nie moge skompletowac garderoby. Po tyg. znajduje skarpetke, np. pod dywanem.
                          No i ma jeszcze jeden nawyk, ktory mnie doprowadza do szalu – jak cos oglada w TV musi grzebac paluchem w nosie, lepic kulki i rzucac to wszystko na dywan.
                          no, ale jak go nie kochac?


                          Ania, Igor (7 m.) i Lef (18.08.04)

                          • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                            _ciagle gubi kluczyki od samochodu, ostatnio odnalazly sie w lodowce
                            _ kiedy pytam sie co jesz? on odpowiada co niedzwiedz?
                            _ jak przychodza goscie i pytaja sie co bedzie na obiad, on odpowiada to co dalo sie wygarnac scierka z lodowki:(
                            i wiele wiele innych

                            • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                              hahahaahhhahhaah z ta suszarka..kosmiczne..!!!
                              moj grzeje sobie stopy siedzac na brzegu wanny polewajac woda…ciekawe co taniej wychodzi…woda czy suszarka hehehehehheheeh

                              KaSieK i MaRtuSia

                              • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                Mój ma taki idiotyczny “system” ubierania sie w zależności od temperatury. “Liczy sie moment wyjścia” – i w zależności od tego ile jest stopni, zakłada odpowiednią ilość warstw. Nieważne jest, czy do tego pada, wieje, czy np. świeci słońce i zanosi się na niezły upał. Ani też co mówią prognozy (wyrocznią nie są, ale można sie nimi trochę sugerować). Kiedyś bylo +6 stopni, ale wiało jak cholera, on idzie na spacer z Ewką (na 2-3 godz.) – bez czapki, szalika, rękawiczek – bo przecież jest powyżej +5, a wtedy to ubieramy się tak i tak…
                                I jeszcze twierdzi,że objadł sie bardzo na obiad, że taki jest pełny, że aż go muli, po czym zżera pół tabliczki czekolady!!!
                                Zgniatać puszki po piwie już się nauczył…

                                .
                                Agnieszka i Ewunia (25.06.2003)

                                • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                  Za lepienie kulek Twój mąż dostaje ode mnie złoty medal !!!!

                                  Aga i Ania 11 miesięcy

                                  • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                    mojego małżonka kocham straszliwie, ale jest takich kilka rzeczy……..
                                    zwykle zapomina, co miał kupić, więc idzie do takiego sklepu z ekspedientką, dzwoni do mnie i powtarza jej słowo w słowo
                                    zasypia w fotelu przed telewizorem, “bo tak lubi i chyba może zrobić coś, co lubi” i warczy, jak go wyganiam spać
                                    na dźwięk słowa “goście” najpierw na mnie warczy, że mu się nie chce a potem rzuca się do sprzątania (łączniez myciem łazienki nago!!!!!!!!!!)
                                    nie robi właściwie w domu nic, ale jak proszę, żeby zrobił w weekend śniadanie, najpierw godzinę!! sprząta, myje kuchenkę, wyrzuca śmieci, resztki z lodówki, bo on ” w takich warunkach nie może nic robić”
                                    w ramach takiego sprzątania raz wywalił świerzusieńki chlebuś, chałkę i bułkę dla Julki, bo mu się woreczki pomyliły(musiał lecieć do sklepu jeszcze raz)
                                    oczywiście – nigdy nie wie, gdzie co jest w domu, nie potrafi właczyć pralki, nie potrafi prasować itp
                                    no i najfajniejsze – chodzi w dziurawych gaciach po domu, bo szkoda mu kasy na nowe – absolutnie nie pozwala mi ich wyrzucić!! węc jak słuchać pukanie do drzwi, to najpierw gorączkowo lata po domu i szuka spodni, krzycząc “chwileczkę, już idę” – kiedyś teście tak stali chyba z dziesięć minut!! a listonosz zostawia zwykle awizo na przesyłki, bo mu się tyle czekać nie chce
                                    czasem takie różne rzeczy doprowadzają mnie do szału a czasem śmieszą. zależy od nastroju.

                                    • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                      Kiedyś był już podobny wątek, a kiedy chcialam teraz odpisac na ten post okazało się, że najpierw przychodza mi do głowy te same rzeczy co wówczas, więc:
                                      – kiedy wchodzę do ubikacji zewsząd spadają na mnie krzyżówki, które są poutykane wszędzie
                                      – wypłenione krzyżówki oczywiście w żadnym razie nie kwalifikują sie do wyrzucenia, bo co to za powód, że wypełnione?
                                      – zanim dojdę do wanny muszę się przejechać na długopisie, który lezy na podłodze, bo “z pralki to spada”,
                                      – no i kiedy wchodzi do ubikacji na “szybką kupkę”, którą poprzedza tkliwym spojrzeniem w stronę WC ( oczywiście zawsze ta niecierpiąca zwłoki potrzeba atakuje kiedy mamy huk roboty) patrzę na zegarek czy tej jego “błyskawicy” starczy godzina…
                                      A w ogóle to jest dowcipny, kochany, wspaniały, uwielbiam go, nikt inny nie rozbawi tak towarzystwa tak, że całe lezy pod stołem. jest boski ;-)))

                                      ada77 i miki – 20 maj 2003

                                      • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                        Dziewczyny! Uśmiałam się, super.;-)
                                        Niektóre zachowania Waszych panów zman z mojego domu;-)))))))

                                        Nika i Dominika (10.09.03)

                                        • Re: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                          Moj ukochany jest kochany, ale nie idealny (jak kazdy hihihi)

                                          – zawsze kiedy naloze mu obiad zaczyna sie ta sama gadka, ze tak duzo, ze on nie zje, poczym zjada swoja porcje, moje resztki i to co zostalo jeszcze w garnkach, nastepnie przez dwie godziny marudzi, ze tak sie objadl i mu niedobrze i to dlatego, ze mu tyle nalozylam
                                          – caly czas sie odchudza i w tym odchudzaniu od zeszlego roku przytyl juz 5kg
                                          – obraza sie, kiedy go prosze zeby pozmywal, bo “przeciez wiem, ze musze pozmywac, nie musisz mi tego mowic”, ale jak nie powiem, to nie pozmywa
                                          – nie przewija malego, jak zrobi kupke, bo “to smierdzi i mu niedobrze”
                                          – myje zeby dokladnie 7 razy dziennie i 3 razy dziennie czysci je nicia dentystyczna (50 metrow nici starcza mu na ok 7 dni)

                                          Poza tym jest kochany i w miare uporzadkowany:)
                                          Bardzo, bardzo go kocham

                                          colora + Szymonek (22.10.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: CO GŁUPIEGO ROBIĄ WASI MĘŻOWIE?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general