Witajcie!Mam pytanko…moja 6tyg coreczka przez miesiac po urodzeniu jadla(karmie tylko piersia)co 3 lub 3,5godz..w nocy nawet co 4. No a 2 tyg cos sie glodomorkowi poprzestawialo…i domaga sie cycka co 2 godz;czasami nawet co 1,5!!Pierwsze 2 dni myslalam, ze rosnie i piersi musza sie “przestawic”… Ale teraz juz sama nie wiem????
Polozna mowi(i moj maz tez)ze szybko i duzo przybiera na wadze(ostatnio 320gr na tydzien) i mozna juz ja przetrzymywac do 4h… A ja sie MIOTAM..tym bardziej, ze zarloczek daje niesamowity koncert jak nie dostanie cyca!!
Miala tak ktoras??
Dzieki z gory za odpowiedzi..
Buziaczki
33 odpowiedzi na pytanie: Co ile karmic?????????
moje jak były głodne to tak płakały, zmieniłam im mleko i zaczeły się najadać i więcej spć i to było około 3 miesiąca. Może twoje mleko jej nie wystarcza nie najada się nim. spróbuj sztucznego dać, albo dokarmić sztucznym.
Hmmm..tylko, ze chcialabym jeszcze pokarmic tylko piersia
Problem w tym, ze to chyba mala “wydziwia”…i czasami je sobie male porcje i budzi sie glodna po godzinie… A np wieczorem najada sie do syta..i przespi 4 godz!!
A polozna twierdzi, ze ja brzuszek boli jak je za czesto..ze niby zoladek i jelita pracuja NON STOP!!
Buuuuuuu…jestem ZAGUBIONA!!
w okolicy 6 tygodnia jest kryzys laktacyjny, (który trwał u mnie zawsze jakieś 3-4 dni- potem jest jeszcze w 3 miesiącu i jakoś jeszcze ale teraz nie pamiętam) zmienia się mleko, jest też wrażenie że dziecko potrzebuje więcej a mleczka jest mniej,
nie daj się zwariować jak dziecina chce to ją przystawiaj, druga sprawa że dziecko owszem jeść może co 4 godziny, ale jest parno, duszno może się jej po prostu chce pić, dlatego być może płacze.
Zwróć uwagę czy np Ty nie potrzebujesz więcej płynów..
Latem ja karmiłam córcię na pewno częściej, dziecko nie wie jeszcze, że dostanie jeszcze, nie pamięta więc jak się dorwie w przypadku tylko chęci napicia się to je tyle ile się zmieści.. moja córcia z czasem różnicowała i czasem karmiłam ją 3 minuty a czasem 15 wtedy wiedziałam co tak naprawdę chce, czy pić czy jeść.
Chyba że jest to dla Ciebie kłopotliwe z jakichś względów, to może podawaj jej wodę tylko to zmienia laktację, i wtedy stopniowo może się wytwarzać mniej mleczka. Ale napije się tylko tyle ile potrzebuje.. a Ty będziesz karmić rzadziej. A ważne jest to jak Ty się z tym częstszym karmieniem czujesz.. a nie mąż czy położna 🙂
Nakarm małą piersią a dokarm później sztucznym sprawdź czy jeszcze zje. Moż po prostu ją dokarmiaj. najpierw cyc a później butla.
wiesz moja córka ma rok.
Jak ją urodziłam położne w szpitalu mówiły żeby karmić dziecko “na żądanie”, że to jest dla dziecka korzystniejsze niż sztywne ramy czasowe.
Owszem jest też tak że jak dziecko często je to organizm musi cały czas trawić ale masz dłuższą przerwę nocną, więc spokojnie.
A to jej wydziwianie jest jak dla mnie normalne…
ja wolałam córkę częściej karmić a widzieć ją szczęśliwą i zadowoloną, niż ją przetrzymywać dla dobra sprawy..
z czasem sama się wyregulowała i jak jej ustaliłam stałe pory snu, i aktywności to i karmienia stały się bardziej przewidywalne..
u mnie jak byłam skołowana, zadziałała metoda Trecy Hogg (ale ja ją uwielbiam) że wpisywałam dokładnie co dokładnie robimy i ile czasu, taki spis kiedy wstaje, je ile jest aktywna ile zmieniam jej pieluszki i czy było siusiu czy coś więcej itd..
po 3 dniach byłam w stanie znaleźć regułę i było mi łatwiej ze wszystkim.
równeiż z porami i czasem karmienia.
Własnie mialam pisac o częstym kryzysie w okolicach 6 tyg… więcej pij, moze jakieś herbatki na laktację ( bocianka polecam )po kilku dniach minie. Jak zaczniesz dokarmiać to organizm nie dostanie informacji, ze pokarmu jest potrzebne więcej…
Inna sprawa, że jest ciepło i mala moze poprostu chcieć pić…
wg mnie to bez sensu tu nie mam mowy o tym że brakuje mleka tylko że mała chce być często przystawiana…
jak już czymś dokarmiać to ściągnąć swoje mleko przystawić do piersi ile tylko chce a potem dać jeszcze swoje z butelki i zobaczyć czy jeszcze potrzebuje.
chociaż uważam że w tym przypadku to zbędne, mała ładnie je, prawidłowo przybiera na wadze więc nie ma to sensu żeby ją sztucznym dokarmiać.
Może i faktycznie mała chce pić.
u mnie było troszke inaczej bo były na sztucznym i było im mało a i tak jadły ładnie w końsu zmieniłam im pokarm.
Może po prostu dać dzidi pić, np. jakąś herbatkę?
Twoim było pewnie mało bo są dwie 😀
i tak słodziutko wyglądają.. :D:D:D
Wlasnie..ja chcialabym uniknac dokarmiania sztucznym mlekiem (na ile to bedzie mozliwe)Swoje odciagam czasami(jak mi duzo nabije) i mroze lub daje jej wieczorkiem butelke!
To fakt…u nas jest strasznie goraco..dawalam malej wode;troche wypije a potem juz nie chce!!Nie ma jak mleczko!
Koliban… A z ta metoda Trecy Hogg to niezly pomysl..chyba sprobuje!!
Jeśli jest gorąco to wydaje mi się że jej się chce pić.. a jak dziecko jest małe to tak wyczytałam jak córcia była malutka że małe dziecko jak już ma to je. bo nie wie kiedy będzie znowu…
A jak mówisz że czasem musisz ściągać bo za dużo to absolutnie nie dokarmiaj nie ma sensu bo ty mleczko masz, no chyba że chciałabyś zakończyć karmienie, ale z tego co zauważyłam to nie chcesz 😀
A jak dasz jej wodę to potem dalej che cyca?
mleko ma znajomy smak.. no i mamusia blisko a nasze maluszki to czują i czują się bezpiecznie i błogo..
Trzymam kciuki żebyście się “dotarły” a Ty słuchaj instynktu 😀 i zobaczysz będzie dobrze..
Tak..jak daje wode,to po chwili chce cyca!!Generalnie nie daje sie oszukac:To moje pierwsza dzidzia,wiec wszystkim sie strasznie przejmuje;a kazdy mowi co innego..i potem mam metlik w glowie.Ale chyba masz racje..intuicja najwazniejsza!¨
Nie chcialabym tylko, zeby ja brzuszek bolal dlatego, ze jej daje czesto cyca…(????)
Dziewczyna z charakterem wie co chce i dobrze 😀
uwierz mi że nie wiem jak się będziesz starała nigdy wszystkich nie zadowolisz, a jeśli będziesz postępować w zgodzie ze sobą w tej kwestii, to więcej będzie z tego pożytku.
no i nie będziesz się denerwować, co zawsze nasze dzieciaczki czują i też im się udziela..
a ja czekam na drugiego szkrabka i naprawdę mam takie same obawy jak przed pierwszym, może jestem spokojniejsza bo wiem jak do wielu rzeczy podejść teraz ale Matka zawsze czuje swoje dziecko…
Wiesz no ja mogę powiedzieć tylko to że ja ewidentnie karmiłam często szczególnie im było bardziej gorąco, a mam kwietniowe dzieciątko a kolek nie miała, nie było też żadnych problemów z brzuszkiem itd..
Pod koniec sierpnia pamiętam że pojawiło się jakby uczulenie czy skaza w formie krostek, ale po diecie eliminacyjnej u mnie, podaniu córci dicofloru przez 6 tygodni wszystko wróciło do normy, aaa i jeszcze początkowo nie było efektów więc dostała robioną maść do smarowania z 1% sterydów żeby zlikwidować zaczerwienienie i krostki.
No i jeszcze jedno u nas żaden pediatra ani alergolog nie potrafił wykluczyć że tak zareagowała za szczepionkę Infarix Hexa, więc to mogło być zupełnie niezwiązane z karmieniem.
i to tyle przebojów, karmiłam ją wyłącznie piersią do końca 6 miesiąca, też miałam masę doradców, ale ostatecznie cieszę się że robiłam jak sama czułam, a córcia potem nie miała żadnych oznak alergii czy problemów, również jak zaczęłam rozszerzać dietę czy wprowadzać gluten.
już Cię nie zanudzam bo Ci topik zarzucam “kolejnymi dobrymi radami” 😀
ale to z życzliwości a Ty skorzystaj z tych które uważasz
Dzieki Koliban za rady!!Tylko mnie one upewnily w przekonaniu, ze dobrze robie!!
Moja mala tez ma malutkie uczulenie(cos w rodzaju potowek na nogach i brzuszku)Pediatra stwiedzila, ze to najprawdopodobniej od olejku;jest strasznie tlusty(tu kaza tym smarowac) i narazie nic nie przepisala(?)
Wiec czekamy… Az przejdzie!¨
Milej nocki!¨Pa,pa
to jeszcze jedna podpowiedź 😀
może wykąp przez parę dni w krochmalu (robi się z mąki ziemniaczanej-jakbyś chciała wiedzieć jak dokładnie to dopiszę)
wtedy nie musiałabyś smarować żadnym kremem czy oliwkami, bo skóra jest milutka i nawilżona
albo w nadmanganianie potasu tak żeby był różowy kolor wody jeśli te krostki są takie bardziej “mokre”
jak mówisz że macie gorąco to może za tłusty olejek może zatyka pory, ja miałam zalecenie oliwkę stosować do końca pierwszego miesiąca.
Dobranoc 🙂
Już ci Koliban wszystko wyjasniła- brawo
Kochana, a czy czasem Malutka nie jest Kwietniową Panienką?:) zapraszamy tutaj:
Zgadzam się z Koliban!!!!, karm na żądanie.
A kryzys laktacyjny to nic innego niż większe zapotrzebowanie maluszka na pokarm, w pewnym momencie zaczyna mu brakować, częstsze przystawianie do piersi daje im wtedy sygnał, że trzeba więcej, zwiększa się produkcja i maluch jest zadowolony, częstotliwość jedzenia się reguluje.
Przy upałach nic dziwnego, że chce często ssać.
Jeśli chcesz długo utrzymać laktację, postaraj się jak najmniej korzystać z butelek, częste przystawianie do piersi wystarczająco zaspokaja pragnienie.
Maluszek co prawda je często, ale kobiecy pokarm jest wyjątkowo lekkostrawny :), a przez pierwsze minuty ssania jeszcze bardziej, bo służy głównie zaspokojeniu pragnienia, więc jest bardziej wodnisty.
Ja przez pierwsze tygodnie przystawiałam córeczkę zawsze, gdy potrzebowała, niezależnie od tego, czy była głodna, spragniona, czy po prostu chciała się przytulić do piersi – nie żałuję. Skończyła właśnie roczek i przymierzamy się do odstawienia. 🙂
Czesc dziewczyny!!
Mam nadzieje, ze nie pochwale “dnia przed zachodem slonca”.. Ale dzis jakby pomalu zaczelo sie normowac!¨Moj glodomorek jadl mniej wiecej co 3 godz..i chyba sie najadala,bo prawie wogole nie plakala!!Youpi!¨
Koliban..poprosze Cie chetnie o przepis na “krochmalowa kapiel”jak tylko zdobede make ziemniaczana..bo trudno uwierzyc,ale za granica czasami ciezko o takie ZWYKLE rzeczy:((
Tu jest potworny upal..do karmienia rozbieram sie praktycznie do rosolu,bo poce sie jak mysz…i mala razem ze mna!¨
Caluski!!
Bardzo się cieszę
jeszcze będzie różnie ale zaufaj sobie i m mniej nerwów tym spokojniejsza córcia 😀
wysłałam Ci na priv jak przygotować kąpiel 🙂
a skro jest tak gorąco to ja bym nie smarowała tymi mazidłami to zdecydowanie zatyka pory, albo może jakąś leciutką emulsję kup dopóki tej mąki ziemniaczanej nie będziesz miała a skóra by była sucha
większość można stosować po pierwszym miesiącu życia…
Smaruje takim delikatnym specjalnym balsamem (zapisanym przez pediatre)..i to sladowymi ilosciami!¨Mam tez stara dobra polska oliwke Bambino.. Ale wydaje mi sie, ze przy tym upale bedzie za tlusta(???)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co ile karmic?????????