Co ile karmic?????????

Witajcie!Mam pytanko…moja 6tyg coreczka przez miesiac po urodzeniu jadla(karmie tylko piersia)co 3 lub 3,5godz..w nocy nawet co 4. No a 2 tyg cos sie glodomorkowi poprzestawialo…i domaga sie cycka co 2 godz;czasami nawet co 1,5!!Pierwsze 2 dni myslalam, ze rosnie i piersi musza sie “przestawic”… Ale teraz juz sama nie wiem????
Polozna mowi(i moj maz tez)ze szybko i duzo przybiera na wadze(ostatnio 320gr na tydzien) i mozna juz ja przetrzymywac do 4h… A ja sie MIOTAM..tym bardziej, ze zarloczek daje niesamowity koncert jak nie dostanie cyca!!
Miala tak ktoras??
Dzieki z gory za odpowiedzi..
Buziaczki

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co ile karmic?????????

  1. Zamieszczone przez monikatok
    Smaruje takim delikatnym specjalnym balsamem (zapisanym przez pediatre)..i to sladowymi ilosciami!¨Mam tez stara dobra polska oliwke Bambino.. Ale wydaje mi sie, ze przy tym upale bedzie za tlusta(???)

    wg mnie oliwka jest za tłusta..
    na 100% jak moja miała miesiąc to ją przestałam oliwkować bo jej się właśnie potówki robiły i albo kąpałam w tych “cudach” albo smarowałam balsamem hipp takim dla dzieciaczków,
    a z ciekawości jakbyś nie smarowała to myślisz że skóra byłaby za sucha?
    może zobacz..
    a ten balsam musi być leciutki jak krem nawilżający myślę to wtedy nie zatyka porów…
    i tak się zastanawiam.. a może zrób test na sobie… po umyciu twarzy posmaruj się nim z jednej strony i zmyjesz przed pójściem spać.. zobaczysz może jak zachowa się Twoja skóra… jeśli będziesz czuła dyskomfort to może i mała czuje to samo
    tyle że z drugiej strony skóra niemowlęcia i dorosłego sporo się różni… ale ja bym chyba tak zrobiła…

    • To znowu ja!Bylam dzis zwazyc Nelle..i Zarloczka przybrala w ciagu 1 tyg 380gr!¨Sporo… No nie??
      Pokarm wiec mam…tylko, ze mala dalej sie budzi glodna(tak mi sie przynajmniej wydaje..ze to glod)po 2h od cyca!!W brzuszku caly czas wszystko pracuje..staram sie jej dawac co 3h;ale czasami ciezko jest:((

      Aa..Koliban;znalazlam make ziemniaczana:))Nawet ja mialam w kuchni!!WOW!Wykapalam i troche krostki zeszly:))I nie smarowalam niczym przez 3dni..dopiero dzis troszeczke takim delikatnym balsamem..zobaczymy jutro!!Buzki

      • Zamieszczone przez monikatok
        To znowu ja!Bylam dzis zwazyc Nelle..i Zarloczka przybrala w ciagu 1 tyg 380gr!¨Sporo… No nie??
        Pokarm wiec mam…tylko, ze mala dalej sie budzi glodna(tak mi sie przynajmniej wydaje..ze to glod)po 2h od cyca!!W brzuszku caly czas wszystko pracuje..staram sie jej dawac co 3h;ale czasami ciezko jest:((

        Aa..Koliban;znalazlam make ziemniaczana:))Nawet ja mialam w kuchni!!WOW!Wykapalam i troche krostki zeszly:))I nie smarowalam niczym przez 3dni..dopiero dzis troszeczke takim delikatnym balsamem..zobaczymy jutro!!Buzki

        :Buziaki: dla córeńki 🙂
        czyli jednak potóweczki całe szczęście że nie żadna skaza czy coś takiego.

        a przybrała naprawdę sporo…
        a tak się zastanawiam… dziecko jest czasem marudne i niespokojne jak nie ma stałych “punktów dnia”
        albo moja córcia jak często jadła w dzień to w nocy była łaskawsza i dała pospać 😀

        a przy okazji czy przeglądałaś kiedyś “Język Niemowląt”? T.Hogg?
        ja już kiedyś agitowałam chyba za tą pozycją 🙂
        mam ją w wersji elektronicznej więc jak coś to mogę Ci przesłać 🙂
        To jest coś w rodzaju poradnika..
        oczywiście nie mówię o ślepym stosowaniu, ale wiele jest tak rzeczy które pomagają zrozumieć niemowlaczka… i można stosować rady wybiórczo…
        jak coś to krzycz i namiar to Ci wyślę na skrzynkę 😀

        • aaa buzię najlepiej przecieraj tylko wacikiem i wodą przegotowaną 🙂
          powinny krostki też znikać.. o ile są na twarzyczce..
          Bużka

          • Zamieszczone przez monikatok

            Nie chcialabym tylko, zeby ja brzuszek bolal dlatego, ze jej daje czesto cyca…(????)

            wlasnie to moze byc problem
            mialam tak z moim starszym
            a wszytsko rozbijalo sie o to, ze mlodemu chcialo sie cyca w ustach (bron boze mleka!)
            nie potrafil sie inaczej uspokoic, nie spal, plakal
            a ja, matka bez glosu zdrowego rozsadku z zewnatrz, zamiast pomyslec, przystawialam mlodego do biustu
            polozna (kiedys tej kobiecie postawie pomnik, bo jej porady dla mnie okazaly sie na wage zlota!) postukala sie w glowe, kiedy jej powiedzialam, ze karmie “na zadanie” czyli kiedy mody placze
            przywykl do cyca w ustach, nie potrafil sie inaczej uspokoic – wiecej! – nie potrafil inaczej funkcjonowac: spal z cycem, czuwal z cycem – bledne kolo
            przede wszytskim zas jego zoladek nie mial przerw, pracowal na pelnych obrotach non-stop!
            zasypial przy biuscie, nie odbijalo mu sie, wiec sie natychmiast wybudzal, bo zebrane w kiszkach powietrze zaczynalo mu dokuczac
            a jak sie budzil, plakal
            a skoro plakal, dostawal biust
            i tak wpadlismy w trzymiesieczne bledne kolo…

            • Koliban..jezeli bys mi mogla wyslac to bede [email protected]

              Bardzo faajnie napisala KANTALUPA w watku “pomocy z karmieniem”!
              Mowia, ze mleko matki nie moze byc “niewatrosciowe”…tez mi sie tak wydaje,,ale ja z natury ciekawska i chcaca zawsze wiedziec DLACZEGO..zastanawiam sie caly czas dlaczego moja corcia wyje z glodu(chyba z glodu)po tak krotkim czasie od karmienia?????I rosnie przy tym jak na drozdzach!¨
              P. S Polozna powiedziala mi dzis, ze mozna potowki smarowac mlekiem..z cycka oczywiscie!¨Lekko dzis posmarowalam..
              Buzki

              • Zamieszczone przez kantalupa
                wlasnie to moze byc problem
                mialam tak z moim starszym
                a wszytsko rozbijalo sie o to, ze mlodemu chcialo sie cyca w ustach (bron boze mleka!)
                nie potrafil sie inaczej uspokoic, nie spal, plakal
                a ja, matka bez glosu zdrowego rozsadku z zewnatrz, zamiast pomyslec, przystawialam mlodego do biustu
                polozna (kiedys tej kobiecie postawie pomnik, bo jej porady dla mnie okazaly sie na wage zlota!) postukala sie w glowe, kiedy jej powiedzialam, ze karmie “na zadanie” czyli kiedy mody placze
                przywykl do cyca w ustach, nie potrafil sie inaczej uspokoic – wiecej! – nie potrafil inaczej funkcjonowac: spal z cycem, czuwal z cycem – bledne kolo
                przede wszytskim zas jego zoladek nie mial przerw, pracowal na pelnych obrotach non-stop!
                zasypial przy biuscie, nie odbijalo mu sie, wiec sie natychmiast wybudzal, bo zebrane w kiszkach powietrze zaczynalo mu dokuczac
                a jak sie budzil, plakal
                a skoro plakal, dostawal biust
                i tak wpadlismy w trzymiesieczne bledne kolo…

                I jak z tego wybrnelas???Mi wszystkie polozne,pediatrzy(ktorych sie pytalam) powiedzieli, zeby nie dawac czesciej niz co MINIMUM 3h..wlasnie ze wzgledu na pracujacy NON-STOP zoladek!!! I nie moge sie przestac zastanawiac..DLACZEGO??Czy moze to cos innego niz glod??Hmmmmm..szkoda, ze maluszki nie moga nam tego powiedziec…(mozna sobie pomarzyc..)

                • kurcze moja nie miała problemów z brzuszkiem ale po poście kantalupy może być różnie..:(
                  nie wiem co Ci powiedzieć….
                  z tego co mi mówił doradca laktacyjny w szpitalu to muszę tak robić żeby przynajmniej jedna przerwa w karmieniu była dłuższa, 4-6 godzin tylko nie pamiętam kiedy ile
                  ale jak dziecko rzeczywiście traktuje pierś jak smoczek to nie jest dobrze…
                  moja nie zasypiała przy piersi, sama wypluwała jak się najadła itd..
                  potrzebowała mnie ale ja ją głaskałam po główce, nosku to wystarczało i zasypiała po jakimś czasie, czasem musiałam ją przytulić, ale bez cyca…
                  może coś kantalupa Ci podpowie, w końcu przecież sobie poradziła..i wyszła z tego “3 miesięcznego kołowrotka”

                  • Zamieszczone przez kantalupa
                    wlasnie to moze byc problem
                    mialam tak z moim starszym
                    a wszytsko rozbijalo sie o to, ze mlodemu chcialo sie cyca w ustach (bron boze mleka!)
                    nie potrafil sie inaczej uspokoic, nie spal, plakal
                    a ja, matka bez glosu zdrowego rozsadku z zewnatrz, zamiast pomyslec, przystawialam mlodego do biustu
                    polozna (kiedys tej kobiecie postawie pomnik, bo jej porady dla mnie okazaly sie na wage zlota!) postukala sie w glowe, kiedy jej powiedzialam, ze karmie “na zadanie” czyli kiedy mody placze
                    przywykl do cyca w ustach, nie potrafil sie inaczej uspokoic – wiecej! – nie potrafil inaczej funkcjonowac: spal z cycem, czuwal z cycem – bledne kolo
                    przede wszytskim zas jego zoladek nie mial przerw, pracowal na pelnych obrotach non-stop!
                    zasypial przy biuscie, nie odbijalo mu sie, wiec sie natychmiast wybudzal, bo zebrane w kiszkach powietrze zaczynalo mu dokuczac
                    a jak sie budzil, plakal
                    a skoro plakal, dostawal biust
                    i tak wpadlismy w trzymiesieczne bledne kolo…

                    kantalupa- no właśnie, jak z tego wyszliście???Bo widzę, że zaczyna się podobnie u mnie:(

                    • Zamieszczone przez monikatok
                      I jak z tego wybrnelas???Mi wszystkie polozne,pediatrzy(ktorych sie pytalam) powiedzieli, zeby nie dawac czesciej niz co MINIMUM 3h..wlasnie ze wzgledu na pracujacy NON-STOP zoladek!!! I nie moge sie przestac zastanawiac..DLACZEGO??Czy moze to cos innego niz glod??Hmmmmm..szkoda, ze maluszki nie moga nam tego powiedziec…(mozna sobie pomarzyc..)

                      pisalam o tym wielokrotnie i czesto sypaly sie na mnie gromy

                      przede wszytskim przeczytalam tracy hogg i jeszcze taka ksiazke, chyba zasnij wreszcie, autorow nie pamietam, ale dosc popularna publikacja
                      niby obie maja pomoc w nauczenkiu dziecka zasypiania, ale mnie przede wszystkim pomogly poukladac sobie wszystko w glowie po koleji: jak dziala niemowle, jak reaguje na swiat
                      i w sumie to jest bardzo prsta sprawa, zaczelam od tego, ze dziecko komunikuje sie TYLKO placzem, wiec placze kiedy jest mu zimno / cieplo, uwiera je pielucha, jest glodne, cos je boli, swedzi je nos
                      dla mnie ten swedzacy nos i zrozumienie uczucia byl absolutnym przelomem (wyobrazasz sobie swedzacy nos i niemoznosc podrapania sie?)
                      u nas sprawa rozbijala sie o potrzebe cyca w ustach
                      wzmozony odruch ssania, ktory dla mojego syna byl po prostu podstawa ezystencji: sypial ze mna, a jak mu cycek wypadal z ust, budzil sie natychmiast i zaczynalo sie od nowa
                      byl podlaczony do mnie 24/7; kiedy szlam brac prysznic, zostawialam adaska dracego sie na cale gardlo w ramionach meza i ten krzyk mi towarzyszyl non-stop
                      moja frustracja siegala granic wytrzymalosci, chcialam uciec i zniknac, byle dlej od tego krzyczacego cialka
                      przeszlam wtedy potezna depresje i wlasnie moja polozna wyciagnela mnie z najgorszego dolka polecajac ksiazki do czytania i tlumaczac jak krowie na rowie, ze jesli nie odpowiada mi attachment parenting (a to byl wowczas szczyt mody na spanie z fdzieckiem, sluzenie dziecku 24/7, kangurowanie, karmienie bez ustanku itp. a to wszystko pod grozba wywolania traumy u dziecka i zaburzenia z nim relacji), nie bede nieudaczna czy zla matka, jesli zdecyduje sie postepowac inaczej
                      “przepisy na dziecko” w podanych przeze mnie ksiazkach staly sie dla mnie jedynie inspiracja; wyszlam z zalozenia, ze kazde dziecko jest inne i nie ma uniwersalnej formuly
                      wybiorczo zastosowalam pomysly z obu ksiazek, te ktore wydawaly mi sie logiczne i dzialaly na moje dziecko
                      mial okolo czterech miesiecy, kiedy wreszcie zaczelam prawidlowo odczytywac sygnaly z jego strony i prawidlowo na nie reagowac
                      zaczal sypiac sam, w swoim lozeczku, zasypial sam, nie potrzebowal juz cyca do uspokojenia sie (smoczka nie chwycil, wiec mielismy nieco utrudnione zadanie)

                      nie musze dodawac, ze przy drugim dziecku mialam juz zupelnie inne podejscie i bylam o cale te cztery miesiace zycia w stresie i wyczerpaniu fizycznym madrzejsza

                      • Kantalupa – ja nie miałam takiego problemu jak Ty
                        ale zastanawiam się teraz, czy właśnie dlatego, że te pozycje wielokrotnie czytałam przed porodem i niemal mogłam cytować te Książki, czy dlatego że mam cudowne dziecko…
                        i szczerze mówiąc nie wiem..
                        Bp teraz tak sobie myślę że cyc nigdy nie był lekarstwem na wszystko.. i sprawdzałam wiele innych rzeczy zanim córcię przystawiałam, i mogłam wyróżnić z czasem na pewno kilka różnych rodzajów płaczu i tak jest do dziś..
                        wiem doskonale kiedy jest zmęczona, głodna, znudzona, czy zła bo ten płacz jest po prostu każdy inny…

                        monikatok- oczywiście książki Ci wysłałam…, dostałaś je?
                        jak nie to krzycz to wyślę jeszcze raz..

                        • Zamieszczone przez Koliban
                          Kantalupa – ja nie miałam takiego problemu jak Ty
                          ale zastanawiam się teraz, czy właśnie dlatego, że te pozycje wielokrotnie czytałam przed porodem i niemal mogłam cytować te Książki, czy dlatego że mam cudowne dziecko…
                          i szczerze mówiąc nie wiem..
                          Bp teraz tak sobie myślę że cyc nigdy nie był lekarstwem na wszystko.. i sprawdzałam wiele innych rzeczy zanim córcię przystawiałam, i mogłam wyróżnić z czasem na pewno kilka różnych rodzajów płaczu i tak jest do dziś..
                          wiem doskonale kiedy jest zmęczona, głodna, znudzona, czy zła bo ten płacz jest po prostu każdy inny…

                          monikatok- oczywiście książki Ci wysłałam…, dostałaś je?
                          jak nie to krzycz to wyślę jeszcze raz..

                          Koliban…dostalam ksiazki i przepraszam, ze nie podziekowalam od razu;ale przez ostatnie dni rzadko zagladalam:…chociaz zdarzylam sie dorwac do kawalka ksiazki:))
                          Wielkie DZIEKI!!!

                          • Zamieszczone przez monikatok
                            Koliban…dostalam ksiazki i przepraszam, ze nie podziekowalam od razu;ale przez ostatnie dni rzadko zagladalam:…chociaz zdarzylam sie dorwac do kawalka ksiazki:))
                            Wielkie DZIEKI!!!

                            spoko 🙂
                            Masz małego zjadacza czasu w domku przecież 🙂
                            mam nadzieję że Ci pomogą..

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Co ile karmic?????????

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general