Witam Was serdecznie! Dzis troszke odchodzę od tych pozostałych postów, ale mam wielki problem i nie moge sobie poradzic z nim…
Tak jak juz niektore wiedza żyje z mezem na odleglosc widujemy sie w weekendy, a czasmi uda nam sie spedzic wiecej czasu…sytuacja jest taka, poniewaz moj maz Bartek pracuje w Dałowie, a ja studiuje dziennie w Toruniu – odleglosc 300 km :(((( W czerwcu tego roku wzielismy slub, myslelismy ze bedzie latwiej znosic nam rozłake ( tym bardziej, ze myslelismy ze zostalo mi 1 rok studiow). sesja poprawkowa poszla tragicznie, 2 egz. do tylu i nie chca mi dac 2 waronkow :(( zalamka totalna- ja pilna studentka :((( no i w ten sposob 1 rok rozlaki zamienil sie 2 lata:((, Mam dosyc tych studiow, nie nawidze UMK!!!! Teraz semestr chodze tylko na parę przedmiotów- niby pozwolili mi wybrac kilka przedmiotów z 3 roku(nowego roku akadem), no ale okazalo sie ze to jest jeszcze nie wiadome…i byc moze chodze na daremno… cos im sie odwidzialo… Mam dosyc tych studiów!!!!!!!!!!!!!! Tak bardzo chcialabym byc przy Bartku!!!!! Tu w toruniu jestem tylko ze wzgledu na mame. nie wiem co mam zrobic: czy zrezygnowac ze studiow i poszukac w Darłowie prace, apozniej jakies studia zaoczne- zawsze mozna miec dziecko :), czy zostac tu i meczyc sie te dwa lata, albo odpuscic sobie te pare przedmiotów i przeczekac ten semestr, byc przy Bartku a czas pokaze????????????
Dziewczyny pomozcie mi!!!
Kasia
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: co ja mam zrobić??
Re: co ja mam zrobić??
Mialam cichutka nadzieje, ze tak wlasnie postanowisz. Nie ma co pzrerywac studiow,trzeba w siebie inwestowac.A te klika miesiecy do nowego semestru dobrze wykorzystaj:)
Pozdrawiam
Madeline,Mama Marylki(13.12.2002)
zdecydowalam
mysle, ze dobrze postanowilam. nic nie strace, jedynie moge zyskac 🙂
kasia
Re: co ja mam zrobić??
Dobra decyzja:) Ale wróć na studia za te kilkanaście tygodni, bo warto skończyć!
pozdrawiam
Agata:)
Re: co ja mam zrobić??
wiem, wiem, to takze jest wazne 🙂 po tym jak zadecydowalam to az mi ulzylo, czuje jak mi nerwy wszystkie odchodza 🙂 chcialabym jeszcze nie byc tak bardzo sumienna i obowiazkowa, bo czasmai mam wyrzuty sumienia ze to robie… Ach ja to jestem 🙂
Pozdrawiam
kasia
Znasz odpowiedź na pytanie: co ja mam zrobić??