Mój synek idzie od września do przedszkola. Jest alergikiem, nie pije jeszcze mleka krowiego. I na dodatek jest niejadkiem.
Co jedzą dzieci w przedszkolu na śniadanie – zupy mleczne?
Czy można przynieść swoje mleko modyfikowane i poprosić aby synek dostawał je do jedzenia?
Czy możecie mi podać przykładowy jadłospis przedszkolny?
15 odpowiedzi na pytanie: co jedzą dzieci w przedszkolu na śniadanie?
Jezeli jest zupa mleczna to zawsze jest jakas alternatywa w postaci bułki, kanapki – bo wiele dzieci nie jada zup mlecznych. Są parówki, kanapki, różnego rodzaju pasty, jajka, warzywa itd. na derer zdarza się, że jest budyń. Zgłos po prostu paniom w przedszkolu, że młody nie je mleka i będą cos kombinować, moze faktycznie mleczko modyfikowane zostawione paniom w kuchni byłoby jakims rozwiązaniem.
Mój młody też w domu jest niejadkiem a w przedszkolu zmiata wszytsko z talerza 🙂
moje nie jest alergikiem, ale jest niejadkiem. przez pierwsze 2 miesiące nie jadła nic, teraz jest dużo lepiej, nie wraca głodna do domu. codziennie muszę mówić paniom co jej dawać, bo np. lubi makaron sam, beż żadnego sosu, albo puste nalesniki, albo sam kotlet.
a na śniadania są często płatki, wszystkie możliwe rodzaje (moje dziecko dostaje same na miseczkę bez mleka), parówki, pasty, kanapki z różnymi dodatkami. zawsze jest kilka rzeczy do wyboru, dzieci sobie same dolewaja mleko do płatków, same robią kanapki z czym chcą. nie ma tak, że jest zupa mleczna i nic więcej. w naszym przedszkolu jeśli dziecko jest na diecie to dostaje to co zażycza sobie rodzice.
są zupy mleczne, ale w moim przedszkolu zgłosiłam że Zu nie moze ich jadać i zamiast tego ma jakaś kanapke, zamiast kakao – herbatka
co do niejadka, moja niejadkiem jest w domu, jak słyszę co w przedszkolu jadła to mi nieraz szczeka opada 😉
U Emilki 1/3 grupy to dzieci “bezmleczne”. Na przedszkolnej tablicy zawsze wiszą 2 jadłospisy – dla dzieci bez nietolerancji i dla dzieci “bezmlecznych”. Wielokrotnie widziałam posiłki w grupie Emilki – dieta jest trzymana. W trzylatkach był chlopiec bezglutenowy i nawet dla niego komponowano jadłospis. Jeśli na sniadanie są płatki/chrupki z mlekiem, to oprócz tego zawsze jest jeszcze coś – dzieci bezmleczne po prostu dostają tylko to “coś” – zazwyczaj kanapki. Mleka modyfikowanego nikt nie przynosił – uzupełnienie diety w mleko modyfikowane tylko w domu.
Porozmawiaj z paniami w przedszkolu – u nas w trzylatkach w sali była tablica, na ktorej panie pozaznaczały ktore dziecko jest na co uczulone. Teraz mają wszystko “w małym palcu” i pamiętają nawet czego które dziecko po prostu nie lubi i potrafią rozwiązywac takie sytuacje podając coś w zamian. Emilce zawsze schładzają mleko do płatków, nie proponują tez nic mlecznego do picia 😉
Konradek jest niejadkiem, chodzi trzy miesiące do przedszkola, niestety nigdy nie ruszył śniadania,.
Daje mu rano mleko modyfikowane.
Co gorsza czasem i obiadu nie ruszy.
Na śniadanie jest podobnie, co pisały dziewczyny.
Jajecznica jeszcze, często pasty różnego rodzaju.
u nas identycznie.
Na śniadanie nie ma zup mlecznych typu owsiana, czy manna, najwyżej mleko z chrupkami. Najczęściej są kanapki. Dieta ma kanapki bez masła, tylko z margaryną, nie piją mleka, kakao, czy kawy tylko herbatkę. Jak na drugie śniadanie są np. placki z jabłkami, to dla diety nie robią z maślanką, tylko z wodą. Jak jest ryż z owocami i bitą śmietaną, to dieta ma bez śmietany itd. Niestety trochę uboższy jadłospis niż dzieci bez diety, ale za to można bez obaw zostawić “bezmleczne” dziecko bo dieta jest bardzo przestrzegana. Widziałam, ze mocno tego pilnują same dzieci, bo dobrze wiedzą kto z nich jest na diecie bezmlecznej.
U Jaśka w przedszkolu zawsze na śniadanie jest zupa mleczna ale też i kanapki więc dzieci jedzą to na co mają ochotę 🙂 Panie nie robią problemu z dziećmi alergicznymi (a przedszkole jest państwowe) wystarczy zgłosić i wtedy panie mają oko na to co dziecko je…zawsze jest wybór!
Na podwieczorek dostają jogurt albo ciasto, budyń, kisiel ale też owoce wybór jest taki, że dziecko bezmleczne zawsze coś dostanie.
Jasiek akurat nie jest bezmleczny ale wiem, że są takie dzieci w jego grupie i to nie stanowi problemu wręcz przeciwnie panie same są zainteresowane w tym aby mieć informacje co i jak dziecko może, a czego nie może jeść.
A co do niejedzenia, podpisuję się pod tym co napisały wyżej dziewczyny…w domu Janek nie tyka owoców, surówek, warzyw…w przedszkolu podobno wcina wszystko co podane na talerzu 😉
Dzięki za informacje.
Trochę mnie pocieszyłyście, że dzieci które są niejadkami w domu, w przedszkole chętnie jedzą.
No podobno chętnie jedzą…
… Ale musisz uzbroić się w cierpliwość.
Jaśkowi to trochę czasu zabrało, początkowo jadł bardzo mało z obiadu np. samo mięsko (bo to mięsożerca) jak były naleśniki lub makaron potrafił nie zjeść nic. Najważniejsze było to, że nikt go nie zmuszał tylko spokojnie zachęcał… No i poskutkowało (teraz czekam aż w domu się rozkręci ;))
jedno moje dziecko je w przedszkolu suchy chleb, ewentualnie z maslem
choc moze jesc zupe mleczna, jak i jakis dzem czy wedlinę do chleba
drugie w ogole nie je sniadan, w domu zjada kaszę i to mu wystarcza do drugiego sniadania
W obu przedszkolach moich dzieci jest lista czego, które dziecko jeść nie może 🙂
A co do niejadków.
Starszy syn je w przedszkolu surówki:eek::eek::eek::eek:
Młodszy chciał w domu ostatnio kanapkę z żółtym serem taką jak w przedszkolu i ZJADŁ:eek::eek::eek::eek:
Obie te rzeczy są uznawane przez moich synów za truciznę 😀
hehe
moj w przedszkolu to nawet pomidora zje 😀
:eek::eek::eek::eek::eek::eek:
U nas akurat Mati przez pierwsze pół roku przedszkola pił na swoim bebilonie Pepti wszystkie kakao, kawy zbożowe itp. Jadł na tym mleku też zupy mleczne. NIe jadł tylko budyniu i jogurtów, coś dostawał w zamian. Panie w kuchni zgodziły się bez problemu, Matiś nie był pierwszym takim dzieckiem. W kuchni miały podpisane puszki mlek dla odpowiednich dzieci.
Potem nietolerancja mu minęła, zgłosiłam to paniom, i jadł już normalnie.
wszystko zalezy od przedszkola
roznie bywa z mozliwoscia wyboru albo z tym ze zrobia cos specalnie dla alergikow
mozna przynosic swoje czasemami
a czasami dzieci wyrastaja do tego czasu z alergii na mleko i problem sie rozwiazuje
czego zycze bo to najprostsze
Znasz odpowiedź na pytanie: co jedzą dzieci w przedszkolu na śniadanie?