Oczywiście mam kolejny powód do zmartwienia. Mikołaj nic prawie nie mówi. Oprócz mama, które powtarza ciągle, rzadko baba i na kota kaka. Poza tym jakieś nieartykułowane dźwięki. Czasem mu oczywiście zdarzy się powiedzieć: np. Ania, mamba, buba. Ale generalnie nie mówi ani nie, ani papa, ani nic innego. Jak to jest u Was?
16 odpowiedzi na pytanie: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
hehehe
to Miki mówi i tak o wiele więcej niż Krzyś !!!
czasem w złości wyrwie mu się “nenene”
czasem mówi “tata”, ale poproszony o powtórzenie mama mówi “baba” (niedługo mu tę babę z głowy wybiję, hihihi)
sporadycznie jak jest głodny powie “mam mam”
i tyle
coś tam gada po swojemu, ale nie przypomina to ludzkiej mowy; za to non stop kwacze, szczeka, miałczy i fruwa… aaaaaaa, i jeszcze muczy 🙂
[i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Mój też zbyt elokwentny nie jest. W zasadzie jedyne, co potrafi powiedzieć to “tata” – w pelni świadomie na widok mojego chłopa. Na mnie, dla niepoznaki, również mówi “tata” (wrrrr:)
Poza tym wydaje tylko dźwięki – samochody i trzoda chlewna robią brrr, brrr, kot – aaaaaaaaaa.
Pocieszam się, że ktoregoś dnia od razu zacznie recytować Owidiusza.
Tao i Igor (17.12.2002)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Ale ten Owidiusz tylko w oryginale?:)) Mikołaj dla odmiany mówi na wszystkich mama. Ja się cieszę, bo świadomie mówi tak na mój widok, ale mówi tak równiez na mojego chłopa, babcię, psa i kota. Choć czasem na kota mówi własnie kaka.
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
O boże, to dobrze, bo ja sobie pomyślałam, że Miki jest nie za bardzo rozgarnięty po tym, jak przeczytałam w Twoim poście na temat karmienia, że Krzyś mówi, nene. I byłam niemal pewna, ze już z nim prowadzisz poważne dysputy.
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Słownictwo Hanki z moim tłumaczeniem
tata -no to tata
dudu- smoczek
mniam mniam -najczęściej powtarzany zwrot
uuu -piesek
mama -rzadko świadomie używane,jestem zazdrosna o “tata”
buu -samochód,odkurzacz też
poza tym umie naśladować krówkę,owieczkę a najfajniej wychodzi kotek
Nela z Hanią (29.12.2002)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
No i ostatnio pojawiło się duń duń,takie bardzo dobitne duń duń,ale jeszcze nie umiem przetłumaczyć
Nela z Hanią (29.12.2002)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
No i ostatnio pojawiło się duń duń,takie bardzo dobitne i świadomie mówione duń duń,ale jeszcze nie umiem przetłumaczyć
Nela z Hanią (29.12.2002)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Łukasz tez gada głównie w swoim języku; jakieś zlepki sylab, warczenie (na widok samochodu, zmywarki), buczenie etc. Z takich bardziej ludzkich rzeczy to protestuje mówiąc “ne!”, bardzo wyraźnie mówi “baba”, “dada” – na ojca. “Mama” prawie nigdy, a w każdym razie nie w słusznym kontekście.
Ale za to dużo rozumie. Włącza radio, gdy się go o to poprosi, gdy jest mowa o podlewaniu kwiatków bierze konewkę. Tak więc myslę, że kojarzy już znaczenie wyrazów i z czasem zacznie ich uzywać.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Mikołaj też dużo rozumie. Umie pokazać – wreszcie!!! – gdzie mama ma nosek i oko. natomiast on chyba kompletnie nie ka[puje, ze Mikołaj to on. Może dlatego, że wszyscy w domu nazywają go Kociem:)) Ale kto to jest Kocio tez nie wie:)) Gdy proszę: podaj mamie samochód, albo smoczek przynosi, a potem sam sobie bije brawo. A jak ja nie bije, to bierze moje dłonie i nimi bije sobie brawo. Poza tym najlepiej wie, co to jest pilot do telewizora. I umie przełączać programy, ale nigdy na taki, który mnie by się podobał.
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Widzę że moje maleństwo zbytnio nie odbiega od normy, w Przemcia repertuarze jest:
am – jedzenie lub picie
wrrrr- samochód
tatek – kwiatek
gdzie – to słowo mówi wyraźnie
tata i mama – częściej oczywiście woła tata
ha – halo
Te słowa akurat rozumiem, ale większość i tak mówi po swojemu.
Umiejętności :
-podaje to o co go poproszę
-umie podać rękę do przywitania (takie po męsku)
-sam myje sobie ząbki
Z dnia na dzień czymś nowym mnie zaskakuje.
Marzena i Przemcio (13 miesięcy)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Michał ma już 14 msc i wszystko co wypowiedział to mama, tata baba i pa na lampe
ostatnio to nawet nie chce za wiele mówić za to na wszystko pokazuje plalcem i mówi “yyyy”
Gosia i Michałek Roczek
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Własnie odbiega od normy!! Mikołaj nie umie myc zębów, nawet nie wie, że jest Mikołajem. jak jest głodny to woła: chy, chy i wyrywa mi żarcie z talerza. Ale nie jest na szczęście tragicznie.
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
mowienie nie jest az tak wazne
tzn jest wazne, ale nie ma duzego wplywu na inteligencje jesli dziecko mowi wczesniej, ani jesli pozniej oczywiscie w granicach normy cos okolo 2,5 – 3 lat dobrze nie pamietam….
i wcale nie pisze tego dlatego, ze Marysia (1,5roku) mowi tyle samo co MIki…:(
chociaz nie powiem denerwuje sie tym…
w kazdym razie ja zaczelam mowic, calkiem przyzwoicie(w relacji rodziny, ja niestety nie pamietam) przed ukonczeniem roku a zadnym geniuszem nie jestem…
Gaba i Marysia + Fasola! (21 tyg.)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
hihi… A ja jeszcez nie wiem co gadają roczniaki ale setnie się ubawiłam czytając ten wątek:)
ps…mój kuzyn zaczał mówić jak miał 4 lata!!!
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Wszystko się wyrówna (a zęby zaczął myć z tydzień temu jak zobaczył jak tata myje)
Ja jedynie nie mogę się doczekać kiedy Przemcio nauczy się sam jeść….. Narazie to tylko rozrzuca wszystko na około siebie.
Marzena i Przemcio (13 miesięcy)
Re: Co mają do powiedzenia roczniaki?
Dzieci są super w tych swoich niektórych zachowaniach.
Mój z kolei jak mu coś nie pasuje robi straszną minę, wydaje dźwięk typu “yyyyyh” i grozi dłonią (taki gest a la karate). Boki zrywać.
Jeszcze mi sie przypomnialo, że na zegar mówi “ktktkt” (czyli tik-tak).
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co mają do powiedzenia roczniaki?