Przepraszam, za tak niekonkretny tytuł posta 🙁
Przede wszystkim zaczęlismy starania i mam prawo uważać (pewności nie mam), że trafiliśmy w owulację. 3-4 dni temu (zalezy, jak liczyc 😉 wiec de facto nie bylaby to jeszcze ciaza, no i pewnosci nie mam zadnej…
Choc teoretycznie staramy sie od dawna, to pierwszy cykl, kiedy chyba mialam owulacje i jednoczesnie sie w jej czasie staralam, wiec nie wiem, czy bedzie latwo i czy sie udalo; jak duza jest szansa… do tej pory byly problemy, bo nie bylo owu. Teraz byl plodny sluz.
No i niestety czuję sie przeziebiona… w tej chwili mnie trzesie, od kilku dni mam kaszel, procz tego kaszlu nie ma nic, ale bardzo mnie meczy… mysle, ze potęguje go takze wpływ kredy (od tabliczy szkolnej), widze, ze zle dziala na mnie
ale czuję bol w oskrzelach takze 🙁
nie da rady jutro do lekarza 🙁
zreszta 🙁 no wlasnie… w ciazy jeszcze nie jestem, ale moge byc – czy cos mowic?
jak w takich wypadkach podchodzicie do lekow?
Do tego mam bardzo przykra sytuacje w pracy i od kilku dni nerwowo wysiadam 🙁 Dzis jest apogeum – żalu i bezsilności. Chyba po prostu musze sie wygadac 🙁
Jutro tzw. Dzien Nauczyciela, a ja niestety musze byc w pracy (uczniowie mają wolne) i to jest pilna sprawa… Nie moge isc do lekarza, chyba ze pozniej, ale nie wiem, co powiedziec 🙁 Mowic cos, ze moze byc ciaza?
Zreszta wiem z doswiadczenia, ze lekarze ogolni czesto i tak przepisuja leki, ktorych ciezarna przyjmowac nie powinna. W ciazy leki na przeziebienie bralam tylko od ginekologa, ktory dokladnie analizowal, co i kiedy moge brac.
Wiem, ze w sumie wymyslam sobie problemy… przymknijcie prosze oko… zdajze sobie sprawde, ze ostatnie dni mnie zdolowaly i ze marudzę 🙁
17 odpowiedzi na pytanie: Co mam zrobić?
Re: Co mam zrobić?
mysle, ze jak najbardziej powinnas powiedziec lekarzowi, ze jest prawdopodobieństwo, że jestes w ciąży… Ostrożności nigdy za wiele.
Trzymam kciuki, Lea
Bedzie dobrze.
Re: Co mam zrobić?
Popieram lekarz musi wiedziec ze starasz sie o dziecko i mozesz byc w ciazy. Sama wiesz ze to wazne. Co do trafienia w dzien cyklu i owu to mysle ze jezeli wiesz ze staranka byly wlasnie wtedy to sa duze szanse na fasolke choc jak to mowia natura i tak zrobi swoje.Wiec cierpliwie czekaj i najlepiej staraj sie o tym za duzo nie myslec. Choc tak jak pisalam wyzej trzeba dmuchac na zimne i postawic doktorka do pionu zeby wiedzial co ma przepisac ewentualnej zafasolkowanej kobiecie.
A ja z calego serca Ci zycze i trzymam mocno kciuki zeby ten cykl byl dla Ciebie szczesliwy.
Buziaki:)
Re: Co mam zrobić?
jak najbardziej powiedziec, ze jestes w trakcie staran. ja zawsze mowie. lekarze zmieniaja mi pewne leki, lub nie zalecaja. ostatnio na przeziebienie dostalam czosnek w tabletkach i zen-szen w syropie – zwiekszaja odpornosc. lekarz powiedzial, zeby nie brac przeciwgoraczkowych, wtedy organizm szybciej zwalczy przeziebienie, i nie bedzie sie szkodzic roznymi skladnikami np fervexu. i kazal pic sok z malin. wiec poszedl w tzw leczenie naturalne. tylko dlatego, ze powiedzialam, ze staram sie o dziecko, i choc w tym cyklu musialam odpuscic, jestem w trakcie leczenia.
wiec powiedz koniecznie. pozdrawiam i trzymam kciuki:)
Re: Co mam zrobić?
Samo powiedzenie, ze jestem w trakcie staran.. hm….
to juz mowilam ostatnio i lekow nie dostalam takich, ktore bym spokojnie teraz wziela
Poprzednio wiedzialam, ze nie jestem w ciazy, ale powiedzialam lekarzowi, ze sie staram i zalezy mi na szybkim wyleczeniu, mimo ze infekcja jeszcze nie rozlozyla mnie na lopatki i doszlam do przychodni o wlasnych silach 😉 (moje kolezanki z pracy ida na zwolnienie jak juz nie moga z siebie glosu wydac, a ja otwarcie powiedzialam, ze 3 – nie wiecej – dni zwolnienia chetnie bym wziela, jesli on uzna, ze to mi cos pomoze).
Inie zapytal wtedy, czy te moje starania moga np. juz bym owocne, w jakim dniu cyklu jestem ani nic z tych rzeczy. Bylo mi to obojetne, bo nie spodziewalam sie ciazy. Teraz biore ja pod uwage, ale widze, ze lekarz pierwszego kontaktu bedzie mnie chcial wyleczyc czymkolwiek. Tak wczesna ciaza – co to dla niego 🙁
Re: Co mam zrobić?
no to ja mam wiecej szczescia do lekarzy. fakt, ze nie chodze do przychodni, tylko do lecznicy z pracy, moze dlatego. grunt, ze oni na moje pytania czy moge to brac starajac sie o dziecko (a przeciez nie zawsze mowie od jak dawna i co mam za soba) od razu zmieniaja leki, lub rezygnuja, i czesto zagladaja do “sciagawek”, czy mozna cos brac w ciazy itd.
moze ja tak zalosnie wygladam hehe
tak czy siak do lekarza radze pojsc. i powiedziec – wrecz upomniec sie – o specjalne potraktowanie. a na wlasnym przykladzie polecam ten czosnek (kapsulki, wiec nie smierdzacy;), i herbatke (lub ciepla wode) z sokiem malinowym.
zycze zdrowia
Re: Co mam zrobić?
W takiej sytuacji ja bym powiedziała, że jestem we wczesnej ciąży.
Powodzenia i zdrówka
Ania
Re: Co mam zrobić?
ja też radzę powiedzieć, że jest możliwe że jesteś w ciąży. Powodzenia i dużo zdrowia!
Anka, Przemek i Lenka
Re: Co mam zrobić?
dobrze Cię rozumiem ja poszłam do lekarza (w tym dniu zobaczyłam moje 2 kreseczki) i powiedziałam że mam pozytywny test dostała antybiotyk ;o( ale lekarz zapewniał mnie, że na 1000 % nie szkodzi
ZNALAZŁAM swoją fasolkę
Re: Co mam zrobić?
lea powiedz o prawdopodobieństwie! spróbuj też sama się podkurować -dużo ciepłych płynów, wit. C, leki homeopatyczne:oscillococcinum, homeovox; współczuję kredy my mamy markery, no i zyczę powodzenia w staraniach i nagrody dyrektora dzisiaj
16 cykl…
Re: Co mam zrobić?
Jesli nie mozesz iść natychmiast do lekarza, to sprobuj się wyleżeć, pospać dłużej, pijaj herbatkę z cytrynką, albo soki malinowe i podobnymi, domowymi spospbami probuj sie kurować. Ale do lekarza idz jak najszybciej.
Ja aktualnie jestem niezle przeziebiona, infekcja oskrzeli, a są (mizerne, bo mizerne, ale zawsze) szanse na to, że sie udalo. Lekarzowi na dzień dobry powiedzialam o tych szansach – glośno i dobitnie. Dostalam lekarstwa i zadzwonilam do ginekologa z pytaniem, czy faktycznie moge je brać. Dopiero po potwierdzeniu przez lekarza kobiecego, zaczelam łykać medykamenty.
Absolutnie nie ignoruj choroby (chyba, ze to male przeziebienie – szybko mijające), ale też nie stresuj sie na zapas. Przecież są nawet grupy antybiiotykow, ktore można podawać ciezarnym i jesli zaistnialaby konieczność az takich lekarstw to nic sie Twojej ewentualnej fasolce nie stanie:)
A robota sie nie przejmuj. Wszedzie teraz jest raz gorzej, a raz lepiej. Zaopatrz sie w gruby pancerz….przyda się na pozniej, kiedy juz doczekasz sie fasolowego rodzenstwa Matiego 🙂
Zycze Ci, bo to był ten wlasciwy miesiąc:) I daj znać, jak bedziesz coś wiedziala:)
karkoj
Re: Co mam zrobić?
Pewnie, że mówić. Ciąża jest jak najbardziej możliwa. Myślę, że lekarz dobierze odpowiednie leki:)
Re: Co mam zrobić?
1) Lepiej idź do lekarza, żeby spr czy to nie zapalenie oskrzeli (tfu tfu). Powiedz, że możesz być w ciąży i żądaj leków dopuszczalnych
2) Metody naturalne: sok z cytryny, miód, czosnek (najlepiej “żywy” albo choć w tabletkach), sok z malin, ewentulanie delikatny syropek (homeopatyczny?), wit. C w tabsach, wapno i niech Cię mąż na nos natrze olejkiem kamforowym.
3) Coś co Ci sprawi przyjemność – ciepła kąpiel, grzaniec (to i na przeziębienie pomoże, a dzidziusiowi nie zaszkodzi bo niezagnieżdżony jeszcze), masaż stóp… Relaks!
Michałek 14.08.2003
Re: Co mam zrobić?
Dziekuje…
o musze stwierdzic, ze dzis kaszlalam znczanie mniej… jesli kaszel wroci w poniedzialek, to kreda bedzie bardzo podejrzana 🙁
a dzis czuje sie naprawde niemal calkowicie zdrowa
Nagrody? Nie bylo u nas nagrod… i w ogole byly dla mnie nieprzyjemne momenty 🙁
Re: Co mam zrobić?
Dziekuje za tyle ciepłych słow… oj jak to pomaga, jak sie jest w smutasowym stanie…
Dziekuje dziewczyny i bardzo, bardzo zycze Wam takze spelnienia fasolkowych marzen 🙂
Re: Co mam zrobić?
Kamelio – jak mi sie ten tekst o masazu spodobal!!!! Nie masz pojęcia!!!
Uwielbiam… ale bardziej niz stop – masaz plecków… chyba mezowi pokaze, ze mi kolezanka poradzila masaż jako poprawiacz nastroju 😉
Re: Co mam zrobić?
a ja mam miłe momenty- nie wiem czy słyszałyście uczennica ze Szczecińskiego gimnazjum odkryła nową planetoidę, to od nas
16 cykl…
na pociechę nauczycielce…
nie przejmuj się, ja tez belfer i ostatnio tez niezbyt rozowo. jedna wredna klasa mi sie trafila i az mnie nerwy zjadaja jak do nich ide. na dodatek przewodniczaca komisji naszej robi nas w balona i klamie. ach…..szkoda gadac. pozdrawiam. zycze zdrowka.
Znasz odpowiedź na pytanie: Co mam zrobić?