Mam 7 mies. córeczkę. Staraliśmy się 2 lata o nią bo mąż ma problemy i musiał zażywać specjalne tabletki chcąc mieć dziecko.Kiedy zaszłam w ciążę maż je przestał brać.Od tego czasu współżyliśmy 3 razy i okazało się że jestem w 4 tygodniu ciąży.Jestem załamana>myślałam że jak mąż nie będzie je brał to nie ma szans zajścia.Jeszcze mu nie powiedziałam. Niewiem co zrobić?Jeszcze nie chcieliśmy mieć drugiego.Za krótki okres czasu.
[img]https://lilypie.com/days/051108/3/0/1/+10/.png[/img”>
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Co mam zrobić?
Re: Co mam zrobić?
a wiecie co?
mamy w pracy faceta, ktorego zona urodzila w lutym 2005 i w grudniu 2005 !!!!! 10 miesiecy roznicy miedzy dziecmi. babka zaszla w ciaze miesiac po porodzie. ciekawe co pomysleli, dowiadujac sie o ciazy….
a starsze to chlopczyk, drugie dziewczynka.
zycie sie czasem tak uklada.
moze i byli zaszokowani na poczatku….
coz, dziewczyny…..
jesli aczer bedzie sie jeszcze odzywac na forum, dopsize do listy oczekujacych – moze juz tak na nia nie krzyczmy. mzoe przemysli i bedzie sie wstydzic za swoje mysli i slowa.
a za pare meisiecy pochwali sie zdjeciem swoich pociech jak oszczeslwia pdowojna mama !
maja i
Adaś
Re: Co mam zrobić?
To nie jest tak, że dziecku trzeba wszystko dać. Ważniejsze jest, żeby go dobrze wychować, a wtedy samo po “wszystko” sięgnie… To po pierwsze.
Po drugie – jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby rodzice tak od razu odwrócili się od ukochanej jedynaczki. W końcu jesteś ich jedynym dzieckiem, które akurat teraz ma kłopoty… Możesz im powtórzyć to co powiedziała żona mojego ojca (niestety nie moja mama, on nie wykazała się taką mądrością) do mojego taty jak chciał się sprzeciwić mojemu małżeństwu: “Albo będziesz miał córkę, syna i kiedyś wnuki, albo nie będziesz miał nic…” Przemyślał, nie sprzeciwiał się :-D. Możesz sparafrazować i powtórzyć Twoim rodzicom. Niech myślą.
Po trzecie: rozumiem, że jesteś załamana – też sobie nie wyobrażam bycia w ciąży przy takim małym dziecku… No ale – nie jesteś pierwsza i nie ostatnia. Dziewczyny jakoś sobie radzą… Za to za jakiś czas będziesz miała dwa przedszkolaki, mające swoje własne sprawy, swoje zabawy… Patrząc na moje dziecko bawiące się z dziećmi rok młodszymi, czasami żałuję, że nie zaryzykowałm i nie postarałam się od razu o drugie… Mój kolega mówi – masz jedno dziecko – masz dziecko. Masz więcej dzieci – masz chaos, ale nie masz dzieci… Może to wielkie uproszczenie, ale coś w tym jest :-D.
A na koniec: gdybyś nie była jedynaczką, może po narodzinach dziecka pomogłaby Ci Twoja siostra…
Pozdrawiam,
Re: Co mam zrobić?
podpisuje sie obiema lapkami. to sa najmadrzejsze slowa jakie padly w tej dyskusji.
pozdrawiam.
sylwia i julisia(5.09.)
Znasz odpowiedź na pytanie: Co mam zrobić?