co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

moja koleżanka przekuła dziś uszy 5 miesięcznej córeczce,wygląda slicznie.
ale czy można tak wcześńie przekłuwać uszy dzieciom?
powiem szczerze ze i Klaudii bym przekuła ale jeszcze nie teraz,

chmurka i Klaudia 13.09

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

  1. Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczy

    hihihi Pola.. z jednej strony troche ostre to było a dyskusja juz i takna ostrzu noza.. ale i tak sie usiałam… 😉
    ja (i chyba Bruni, o ile pamietam) mysle o trwalej ondulacji dla Matigo ;-))))

    • Re: Do Cukiereczka i nie tylko

      No…słuchaj….zdarzają się wyjątki

      Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

      • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

        koło mojej pracy był kiedyś salon fryzjersko-kosmetyczny
        i raz przyszła mama, tata i 6 tygodniowa córcia
        przekłuli jej uszka
        brrr

        Anies i Wojtuś (23.07.2003)

        • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

          moim zdaniem to fatalny pomysl! jak urosnie to moze sama zdecyduje, czy taki rodzaj ozdoby jej odpowiada. a poza tym, to taki maluch jest wystarczajaco sliczny bez kolczykow!!
          pozdrawiam

          wiola i dima 02.09.03

          • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

            gdy miałam 5 lat zauważyłam ze moje kuzynki mają kolczyki a ja nie
            moja mama chciała żebym sama zadecydowała
            pamiętam swoją złość na mamę – czemu mi nie przebiła uszu jak byłam “mała” i pamiętam ze się bałam
            wrzeszczałam i nie chciałam drugiego
            dopiero jak zerknęłam w lustro i zobaczyłam kolczyk zgodziłam się łaskawie na drugi
            potem uszy dłuuuugo się goiły i ropiały, babcia przemywała mi spirytusem (brrrr) i pewnie ma to związek z faktem że przekłówała mi “TA” wstrętna ciotka

            ogólnie całe zdarzenie wspominam okropnie
            teraz za to bez kolczyków nie umiem wyjść z domu, tak strojnisia ze mnie dres + kolczyki

            – to taka historyjka na rozluźnienie napiętych dyskusji…

            • Re: Do Cukiereczka i nie tylko

              Kobieto !!! Litosci !!! Ja nikogo nie oceniam to nie szkola 🙂
              Czy widzisz (slyszysz ) o czym piszesz , przeczysz sama sobie. Chociazby takie zdanie cyt :A przy okazji przecież na dłuższą mete nikomu nie dzieje sie zadna krzywda. Dziciaki zapominają o przykrym doswiadczeniu 5 min po wyjsciu z gabinetu. 5 min płaczu a jak na mój gust radocha na całe zycie…
              Wiesz to o czym napisalas jest bardziej sadystyczne chyba od tego przebijania uszu bo jak mozna napisac ze dziecko po 5 min bolu ma radoche na cale zycie, jak masz zepsutego zabka idziesz go leczy, wyrwac, wstawiaja ci zlotego to rowniez mowisz 5 min bolu i mam radoche ze zlotego zeba na cale zycie bo mnie by raczej skrecilo ze ja czy moje dziecko musialo cierpiec, tylko ze w przypadku zeba mozna to racjonalnie wytlumaczyc bo zeba trzeba zaleczyc i wstawic nowego chociazby zlotego 🙂 a kolczykow nie musisz miec bo nimi nie gryziesz ani nie slyszysz.

              Pozdrowionka !

              Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

              • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

                Zgadzam się w 100%. Po co takiemu malutkiemu, ślicznemu dzieciątku przekłuwać uszy? Przecież takie maleństwo jest piękne samo w sobie, bez żadnych upiększeń.
                Ja bym się bała, że sobie wyrwie te kolczyki.
                Pozdrawiam,

                PS. Miło było Cię poznać osobiście 🙂

                • chyba rozpętałam nie lada dyskusje,,,,,

                  chmurka i Klaudia 13.09

                  • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

                    uwazam ze przekluwanie uszu malym dziewczynkom jest rownie madre co wycinanie napletka malym chlopcom. Przepraszam za dosadnosc ale takie jest moje zdanie.
                    Ula i Adaś

                    • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

                      Ja jestem przeciwna. Przekłuje sobie uszy jak będzie nastolatką. Ludzie robią to dla własnej próźności, a dziecku to nie jest kompletnie potrzebne.

                      • Re: Do Cukiereczka i nie tylko

                        /me wyszła na matkę – sadystkę 🙂
                        Wiesz… nie spotkałam sie jeszcze wsród znajomych z opinią, że jestem sadysta (no przynajmnije jesli to sie tyczy kolczyków ;-)) Raczej, szczególnie te koleżanki, które ich nie mają pozazdrościły mojej córci, że mama zdecydowała za nią, bo jak one już dojrzały do takiej decyzji, to już się zbyt bały by to zrobić. A tak btw to co? za każdym razem jak Twojemu dziecku stanie się krzywda (szczepienie itp) płaczesz razem z nią i tak to przeżywasz??? Po co? Przecież takie jest życie, nieważne z kolczykami czy bez… jak ja bym się przed każda wizytą u lekarza miała przejmować Mała (ona nie cierpi chodzic do przychodni, na ogól jest ryk od początku do końca) to bym tam w życiu nie poszła.

                        Pozdrowienia
                        (Matka Sadystka 😀 )

                        • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

                          hi hi, ale poruszyłaś temat 🙂 Pierwsze pytanie mojej hiszpańskiej szwagierki na widok Małgosi brzmiało: “A dlaczego nie ma kolczyków?” Pewnie wynikło z tego że w Hiszpanii chyba wszystkim małym dziewczynkom przekłuwa się uszy (podobno to takiego maluszka nie boli). Ja jednak odpowiedziałam, że w przyszłości Małgoś sama sobie zdecyduje, czy chce czy też nie tego typu upiekszen. Nie mam zamiaru teraz jej uszu przekłuwać.

                          • Re: JA PRZEKUŁAM…

                            Chciałabym wiedzieć, po co przkłułaś swojej córce uszy?? Jestem ciekawa odpowiedzi. Co to dało? Po co?

                            I chyba nie mówisz poważnie, że 3,5 letnia dziewczynka jest strasznie dumna z kolczyków. Jak można używać takiego argumentu?

                            • Re: Do Cukiereczka i nie tylko

                              Sorry, ale z tą przychodnią to nie jest przekonujący argument. dziecko trzeba szczepić, żeby było zdrowe. A kolczyki służą tylko do tego, żeby matka cieszyła się z małej choineczki i starej maleńkiej. Bo tak moim zdaniem wygląda dziewczyka z kolczykami. Wychodząc z tego założenia można małym dziewczynkom malowac paznokcie, usta i w ogóle robić pełny makijaż. Spróbuj, mała na pewno tez będzie dumna z tego!

                              • Re: JA PRZEKUŁAM… *DELETED*

                                Wiadomość skasowana przez Cukiereczek0

                                • Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

                                  Chmureczko, ale wywolałaś burze swoim pytaniem. 🙂
                                  I ja dołączam się do wypwiedzi.
                                  Jestem za. Jeżeli myślisz że chciałabys przekłuć uszy malutkiej to moim zdaniem jest ok. Wśród moich znajomych jest kilka dziewczynek z przekłutymui uszami. Spotkałam się z opinia że lepiej zrobić to teraz niż np. 5 letniej dziewczynce. Wtedy uszy gorzej się goją no i sa obiektem sensacji malej i otoczenia. Natomiast taki maluch nie zdaje sobie sprawy z tego co się dzieje, kolczyki zaczynaja być naturalne. oczywiście na początku są to malutkie, specjalnie zabezpieczone punkciki ze stali chirurgicznej. U moich znajomych wszystko goiło się b. dobrze, żadnej ropy itd. jak to bywalo przy naszych przekłuciach.. Oczywiście jeżeli zrobione są w specjalnym gabinecie.
                                  Pozdrawiam,

                                  • Re:…

                                    mojej corce zachcialo sie kolczykow jak poszla do przedszkola i inne dziewczynki mialy, meczyla mnie o to pol roku i w koncu uleglam. efekt: ryk w gabinecie [ale twardo siedziala bo ona chce :))], uszy nie chcialy sie goic i po miesiacu jej zdjelam. teraz po prawie dwoch lastach nie ma juz sladu…oprocz kolczykow w szufladzie.
                                    A dzieciom przebijaja specjalnym pistoletem juz z kolczykiem, ktorego nie wolno wymieniac przez kilka tygodni

                                    Ksanty,Marta i Mateusz

                                    • Re: Do Cukiereczka i nie tylko

                                      Nie napisalam ze jestes sadystka a za sadystyczne uznalam to o czym napisalas (dotyczylo bolu ). Mylisz rzeczy (sytuacje) konieczne tak jak szczepionki i wizyty u lekarza (pisalam na przykladzie wizyty u stomatologa) z rzeczami (sytuacjami zbednymi). A co do cierpienia i placzu razem z corcia to po kazdej szczepionce kiedy ona placze moje serce rowniez placze.

                                      Pozdrowka !

                                      Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

                                      • Re: Do Cukiereczka i nie tylko

                                        Czemu nie przekonywujący? Mozna przecież dziecku fundnąć prywatnego lekarza, który bedzie przychodził do domu, oszczędza to bardzo duzo stresu, problem w tym ze to kosztuje.
                                        Co do makijażu to akurat nie trafiłaś… /me sie nie maluje i Mała raczej takiego zwyczaju w domu nie goląda, wiec wątpię czy by ją to bawiło. Ale to akurat do kolczyków nic jak na mój gust nie ma.
                                        A jeśli matki kupują dziecku firmowe ubranka z najwyższej i nadroższej półki, zeby wyglądało “modnie” to co nie zaspokajają swoich ambicji? Na jedno wychodzi. Póki dzieci są małe my za nie decydujemy jak sie bedą ubierać i co nosić, wiec jedne bedą wyglądać tak inne inaczej.
                                        Mała wcale nie wygląda jak stara maleńka, wygląda bardzo dziewczęco i momo wszysko nadal dzidziusiowato 🙂

                                        Pozdrowienia

                                        • Re: JA PRZEKUŁAM…

                                          Takie male dziecko ledwo co mowi a co tu mowic o swiadomosci, dumie czy podejmowaniu decyzji….

                                          Pozdrowionka !

                                          Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general