co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

1. anastazja Dodane ponad rok temu,

   Re: JA PRZEKUŁAM…

   Decyzja rownie madra jak odpowiedz !!!!

   Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

   Odpowiedz
2. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

   Nam też było bardzo miło!

   Buziaki dla Julci!

   

   Odpowiedz
3. ika-76 Dodane ponad rok temu,

   Re: Do Cukiereczka i nie tylko

   Mnie nie chodziło o sytuacje tylko o sam fakt ze dziecko coś boli. Zresztą nie wszystkie wizyty czy szczepionki, które niektórzy fundują dzieciom sa konieczne, bez niektórych też da się zyć. A co powiesz na tych co obrzezują swoich synów? Też nie jest to konieczne, ale dla niektórych to tradyja; równie potrzebna jak kolczyki w uszach…
   W kazdym razie moim zdaniem i z tego co wiem reszty moich znajomych Mała wygląda fajnie, nie ucierpiała na tym, a jej sie podoba. Więc jesli chodzi o mnie to EOT. Ja Ci nie każe przekłuwać uszu swojemu dziecku, po prostu uważam, ze to jest normalna decyzja która matka spokojnie moze podjąc za swoją córkę, oszczedzając jej przy tym stresu w przyszłości. I nie jest to powodem zeby uwazac ze wypowiada sie sadystycznie.

   Pozdrowienia

   

   Odpowiedz
4. rudasek Dodane ponad rok temu,

   Re: jestem na nie!!!!!!!!

   … przeciez to stres dla dziecka i tylko dla naszej prózności… Nie rozumiem

   Odpowiedz
5. chmurka Dodane ponad rok temu,

   Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

   nie chce sie kłocić, ale… po co kupujemy drogie wózki, ładne i drogie ubranka???????????

   żeby ładnie wyglądały dzieci.???
   Czy żeby sie dobrze w nich czuły?

   chmurka i Klaudia 13.09

   Odpowiedz
6. rudasek Dodane ponad rok temu,

   Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

   ale nie sparwiamy im bólu — tego nie mozna porównać

   Odpowiedz
7. chmurka Dodane ponad rok temu,

   Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

   ojojoj ale czy taki dzdziuś płacze przy przekłuwaniu kolczyków, ta koleżanka mi powiedziała ze jej córeczka nawet nie jękneła

   chyba nie potrzebnie zamieściłam taki wątek, bo wszyscy sie zaczeli kłóćić między sobą…wrrrrrrrrrrrrrrr

   chmurka i Klaudia 13.09

   Odpowiedz
8. chmurka Dodane ponad rok temu,

   Re: Do Cukiereczka i nie tylko

   wrrrrrrrrrrr na to bym nie pozwoliła, ale co kraj to obyczaj, dobrze ze u nas tego nie ma

   chmurka i Klaudia 13.09

   Odpowiedz
9. rudasek Dodane ponad rok temu,

   Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

   …to tylko dyskusja chmurko… A wątek ciekawy

   Odpowiedz
10. helga Dodane ponad rok temu,

    Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

    Nie kupuję rzeczy ze względu na ich cenę, ale jakosć. Wózek, który kupiłam był rzeczywiście drogi. Ale przynajmniej jest wygodny przede wszystkim dla Mikołaja, ale takze dla mnie. Jeśli chodzi o ubrania, jest podobnie. Kupiłłam mu drogą kurtkę, ale dzięki temu jest dobrej jakości, jest przy tym ładna i przede wszystkim ciepła. Nie krępuje jego ruchów, jest wygodna. Uważam, że to zupełnie co innego. przekłuwanie uszu to czyta próznośc matki.

    Odpowiedz
11. chmurka Dodane ponad rok temu,

    Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczy

    ja mam tygryska z kubusia puchatka na łopatce
    poważnie

    chmurka i Klaudia 13.09

    Odpowiedz
12. chmurka Dodane ponad rok temu,

    Re: Do Cukiereczka i nie tylko

    ja sie z tym jeszcze nie spotkałam zeby byly pomalowane paznokcie u dziewczynek

    chmurka i Klaudia 13.09

    Odpowiedz
13. helga Dodane ponad rok temu,

    Re: Do Cukiereczka i nie tylko

    Zamawianie lekarza do domu nie najlepszy argument. Bo to zalezy od zasobności portfela. Oczywiście, że wygodniej jest jak lekarka przychodzi, niż jak mam się tłuc z dzieckiem do przychodni. I dla dziecka tak tez jest bezpieczniej. Takie rzeczy robi się dla dobra dziecka, a nie dla zaspokojenia prózności matki. Ubranka z najwyższej półki to również chybiony argument. Dziecku i tak trzeba kupowac ubrania, niezależnie od tego, czy ma się kupe forsy czy tysiąc złotych miesięcznie. Ja kupuję Mikołajowi rzeczy ze względu na ich jakosć – i przyznam, że nie sa najtańsze. Bo dobre rzeczy nie moga kosztować trzy złote. Oczywiście kupuję też takie, które mi sie podobają. Jednak nie przyszłoby mi do głowy, zeby zadawać Mikołajowi kompletnie niepotrzebny ból tylko po to, zeby mi się podobał.

    Odpowiedz
14. helga Dodane ponad rok temu,

    Re: Do Cukiereczka i nie tylko

    O czym Ty mówisz? Czyli przekłułaś uszy ze względu na dobro dziecka? Sama nie wiem, czy ten argument bardziej mnie smuci czy śmieszy…

    Odpowiedz
15. helga Dodane ponad rok temu,

    Re: Do Cukiereczka i nie tylko

    Doskonale Cię rozumiem. Tylko nachodzi mnie reflekcja, ze makijaż można zmyć, a przekłute uszy zostaja takimi na zawsze.

    Odpowiedz
16. anek Dodane ponad rok temu,

    Re: Do Cukiereczka i nie tylko

    no, pewnie, że malują…. Najlepszym przykładem na to jest moja piźnięta bratowa, która już dla swojej 5-o letniej córki kupowała zestawy do makijażu dla dzieci i malowała jej paznokcie….teraz Daria ma 10 lat i maluje się kosmetykami mamusi…obłed….

    Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
    <img src=”/upload/39/8/_169542_n.jpg”>

    Odpowiedz
17. iwi Dodane ponad rok temu,

    Re: JA PRZEKUŁAM… *DELETED*

    Wiadomość skasowana przez Cukiereczek0

    Odpowiedz
18. anek Dodane ponad rok temu,

    Re: Do Cukiereczka i nie tylko

    to nawet nie chodzi o zmywanie……chodzi o to, że dziecko nabiera pewnych złych nawyków….taka dziewczynka, którą mamusia maluje….czuje się dorosłą i tak się zachowuje….wyżej pisałam o mojej “dorosłej” bratanicy….

    Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
    

    Odpowiedz
19. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

    pytanie mam jedno, skad przekonanie ze kolczyki wogole sa ladne?
    moim zdaniem to okropnie niegustowne a juz u malej dziewczynki, hm….toz to jakis barbarzynski prymitywny obyczaj…

    Gaba i Marysia + Fasola! (14 tyg.)

    Odpowiedz
20. emalka Dodane ponad rok temu,

    Re: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom

    ale wojna 😉
    ja sie opowiadam za NIE!!!! NIE I JESZCZE RAZ NIE!!!!
    slusznie zauwazyla Pola – czemu nie dziara???
    a moze kolczyczek w nosku? taki malenki diamencik, albo perelka… bedzie slicznie i slodziutko i baardzo dziewczeco…
    ehhhh…
    pozdrawiamy
    emalka i Zuzka, ur.21.04.03
    

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: co myśłicie o przekłuwaniu uszu małym dziewczynkom