Co na zatwardzenie?

Chyba mamy to juz za soba, ale dzisiejszy ranek byl ciezki.
Wczoraj po powrocie do domu dowiedzialam sie od niani, ze mala juz drugi dzien nie robila kupki. (Niestety pracuje i wlasnie o takich rzeczach musze dowiadywac sie od niani). Jabluszko po poludniu nie pomoglo, caly prawie wieczor na nocniku, postekiwanie, i tylko sisi 2x (hurrrrrrrrrra!!! moze wreszcie zalapie bo strasznie sie cieszyla). Dzis od rana postekiwanie, placz i tak w kolko. Moja mama juz wczoraj sugerowala “czopek z mydla”, ale wydawalo mi sie to zbyt…..
Jednak dzis niania (mloda) polecala to samo, wiec tak zrobilysmy. Kupka po wielkich placzach w koncu wyszla, zbyt szybko chyba by mydlo moglo w ogole zadzialac.
Tak wiec zastanawiam sie na przyszlosc, co robi sie/ daje dziecku juz troszke starszemu w razie zatwardzenia.
Czy macie jakies swoje sposoby???


Iwona i Karolinka (01.26.02)

17 odpowiedzi na pytanie: Co na zatwardzenie?

  1. Re: Co na zatwardzenie?

    No co jest? Czy wasze dzieci nie miewaja zatwardzen?
    Ciekawi mnie tu glownie ten czopek z mydla……
    Ktos cos wie?


    Iwona i Karolinka (01.26.02)

    • Re: Co na zatwardzenie?

      byl chyba dzis wątek tez o tym.. aler to u mniejszych dzieci i nie wiem czy moge pomoc.. u mohjego – deserek ze sliwkami suszonymi, generalnie sliwki suszone przeczyszczają, deser gerbera jest od 7. miesiaca
      unikac stalych pokarmow, marchwii, duzo pic
      dla maluchów są czopki glicerynowe za ok. 3 zlote w aptece ale nie wiem czy dla wiekszych dzieci to samo.. chyba tak… (?) – bez recepty

      • Re: Co na zatwardzenie?

        przede wszystkim dużo błonnika, chyba może już jeść płatki na mleku, albo ciemne pieczywo?? A po za tym owoce surowe typu jabłka i suszona śliwka 🙂 Rumianek też wspomaga trawienie. Dobrze by było gdyby dziecko też dużo piło i najlepiej samą wodę.

        Agus i Kamilek (24.03.2003)

        • Re: Co na zatwardzenie?

          Ja parze rumianek i daję do picia – pomaga

          Aniaaa i Sebastianek- 8,5 (17.03.03)

          • Re: Co na zatwardzenie?

            Nasz maluch (Wiktorek jest z tego samego rocznika ale z grudniia) od miesiąca choruje na zapalenie oskrzeli,leczony był antybiotykami i równolegle leczony jest homeopatycznie. Cierpi też na zatwardzenia i dodatkowo podejrzewany jest o reflux i alergię pokarmową. Dodatkowo od urodzenia ma problemy z kupkami… na piersi potrafił zrobić jedną na 7 dni…
            Zaleceniem lekarza homeopaty było, by Wiktuś KONIECZNIE robił kupcię codziennie… O RANY!!! JAK TEGO DOKONAĆ????!!! Zalecił albo czopki, albo lewatywę. Dosyć drastyczna to metoda na dłuższą metę, ale w sytuacjach awaryjnych to zdaje egzamin.Jak ja zazdroszczę mamusiom, których dzieciaczki robią dwie kupki dziennie i nie mają problemów z brzuszkiem….. Ciekawa jestem, kiedy tak naprawdę “sprawa kupkowa” się dziecku normuje?

            Ania i 10,5-miesęczny Wiktorek

            • Re: Co na zatwardzenie?

              Hej!
              A u mojej znajomej lekarz polecał syrop na zaparcia o nazwie LACTULOSUM. Można go stosować u niemowląt, dzieci, kobiet w ciąży i karmiących. Podobno jest znacznie lepszy niż czopki glicerynowe. Kosztuje ok. 8 zł. i jest bez recepty.
              Pozdrowionka.

              Zanka i Maciuś ur.02.07.03

              • Mydło jest rewelacyjne

                Moja mama jak byłam mała często wkładała mi mydełko na zatwardzenie. Podpowiedziała to babcia,która sama tak robiła.
                Kiedy czopki nie skutkowały Mama zawsze odkrawała kawałek mydełka,nie za mały,żeby pomógł i nie za duży. Mama opowiadała mi,że zawsze wtedy strasznie płakałam przy wkładaniu itd.Ale ostatnio sprwadziłam to na sobie,gdy miałam problem,nie jest to przyjemne,trochę szczypie,ale maxx po 3 godzinach robi się mega kupę. Mydełko zdecydowanie działa,także polecam wszystkim.
                Acha i nie uzależnia jak czopki glicerynowe czy lewatywa,jedynie pobudza jelito do pracy.

                A czy ktoś jeszcze słyszał coś o tej metodzie?
                Piszcie,
                a może ktoś tak jak ja ją stosuje?

                • Moja Zosia w sumie nie ma problemów z kuka,ale czasami jak juz jeden dzień nie robi i widzę,że się męczy to albo właśnie mydełko albo kupiłam w aptece Dicoflor 30 on jest dla dzieci powyżej 3roku,ale ja tam daję. To jest w saszetkach i taką jedną saszetkę rozpuszcza się minimum w 30ml mleka lub po prostu wsypuje się do buzi.Dziecka musi to wszystko wypić..Dicoflor zawiera baaardzooo dużo żywych kultur bakterii. Przeważnie jak podam jej ten cudowny proszek kupka pojawia się w ciągu godziny lub dwóch.Ja polecam bardzo na prawdę działa:)

                  • u nas lactulosa nie działa, czopki małego przerażają, zadne jabłka ani nic takiego, pije jak wściekły więc to nie z niedoboru płynów

                    ostatnio trochę się poprawiło, tak po prostu, samo choc mam podejrzenie, że to jogurt waniliowy zagryziony bananem (banan ponoć zapiera ale jak widać nie u wszystkich)
                    super są suszone śliwki w słoiczkach – ale mój nie trąci

                    • tylko czeski błonnik

                      Witam, miałam ten sam problem u niespełna 2-letniej córki. Większość preparatów jest od 3 roku życia (Fructolax kids, Dicoman), ale na forum o zaparciach nawykowych znalazłam preparat “Błonnik dla dzieci + probiotyki” czeskiego producenta ASP. U nas sprawdził się w 100%. Preparat jest od 12 miesiąca życia (w Czechach sprzedawany w aptece od ukończenia 6 miesiąca życia). To błonnik owsiany z probiotykami i prebiotykami. Kuracja trwała 3 miesiące, a pierwsze efekty- zmiękczenie kupki, zmiana koloru nastąpiła po tygodniu (wcześniej to były czarne kamyszki). Polecam, ja kupowałam w Czechach, ale znajoma kupowała już na stronie zdrowybrzuszek.pl. Preparat bardzo dobrze rozpuszczał się w jogurcie, zupkach mlecznych. Nie zmieniał smaku jedzenia (nie do wykrycia przez dzieciaczka), nie pęczniał. Po Dicomanie córka miała odruch wymiotny, a tego czeskiego błonnika nawet nie wyczuwała w owocach. Kupowałam go w Czechach przez miła Panią z forum, ale kilka dni temu udało mi się kupić tu:
                      ( chcę troche pododawać błonnik do jedzenia, bo ostatnio nie je warzyw). Powodzenia:)

                      • ja nie mam już siły tak strasznie się boje moje dziecko ma 4latka cierpi jak cholera a ja nie moge nic zrobic,widze że nie tylko moja mała ma problemy z kupką 🙁 to jest gorsze od grypy lub anginy próbowałam wszystkiego ale nic moja córcia nie lubi jabłek śliwek jogurtów zmuszam ją ale to nic nie daje boje się że cierpi na coś poważniejszego niż zaparcia 🙁 robi kupe raz na tydzien i to musze ja zmuszac i jaki jest placz jak ją robi slyszy nas chyba pół miasta cos okropnego,ja sobie z tym nie radze!!!a lekarz? ciagle kaze zmienic diete i przepisuje mnóstwo leków w końcu za moją namową dał nam skierowanie do gastrologa,mam obawy że coś wykryją,nie chce jej stracic 🙁

                        • mnie zaczęło zastanawiać dlaczego Kuba czasami krzyknął przy kupce,kupka też wydawała sie zbyt duża i twarda,pediatra zaleciła syrop,nie pamietam nazwy. My jednak znaleźliśmy inny sposób-sok kubuś 🙂 lub z bobo fruta z marchewką,ale bez dodatku banana no i skutecznie działa-w szczególności kubuś,jak nie robi 2 dni (zazwyczaj robi 1 na dobę,bywają i 2) to daję mu małą buteleczkę kubusia,wypija go gdzieś 60-90ml i jeszcze tego samego dnia kupka ląduje do pieluchy

                          • Zamieszczone przez smutnapaulina
                            robi kupe raz na tydzien i to musze ja zmuszac i jaki jest placz jak ją robi slyszy nas chyba pół miasta cos okropnego,ja sobie z tym nie radze!!!a lekarz? ciagle kaze zmienic diete i przepisuje mnóstwo leków

                            A co mała je (oprócz tego że nie chce jabłek, śliwek i jogurtów)?
                            Dieta ma naprawdę kolosalne znaczenie…

                            • U nas ten problem rozwiązał [ciach] junior, zastosowałam na tyle wcześnie że córci siadanie na nocnik jeszcze nie przerażało, jeśli złe wspomnienia związane z wypróżnianiem się utrwalą nawet dieta nie pomaga.

                              • P. S.
                                Nie wiem co jest ale strasznie mi się zawiesza lapek na tym forum, przypadek czy Wam też 🙁

                                • Moim dzieciom na zatawrdzenia pomaga sok jabłkowy i dicopeg.

                                  • U mnie synek dobrze reaguje na jabłuszko starte (ale pisałaś że u Was nie pomogło) i rumianek herbatka. Czopki na wypróżnienie jak już była sytuacja kryzysowa.,

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: Co na zatwardzenie?

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general