Co nam w duszy gra- rozmowy staraczek i nie tylko…

Każdy ma prawo mieć na forum swoje miejsce więc ja zakładam temat, w którym znaczna część osób będzie się czuła swobodnie.

Wątek ten powstaje głównie z myślą o osobach starających się o dzieciątko, jednak mile widziane są tu ciężaróweczki z fluidkami i wieściami o swoich maluszkach. Mile widziane są także mamy po stracie dziecka, nie będzie to tutaj tematem tabu.
Formuła wątku jest prosta, więc zapraszam tylko te osoby, którym taka alternatywa odpowiada.

Jedyną zasadą wątku jest kultura osobista.

Nasze staraczki :)

Kasia1986 —> 23.10 (18 cykl o pierwsze dziecko)
eveke —> 02.11 (2 cykl o pierwsze dziecko)
mamadzika —> 06.11
Edzia85 —> 10.11 (4 cykl o trzecie dziecko)
Kitka85 —> 14.11 ( 5cykl o pierwsze dziecko)

Nasze ciężarówki, [U]czyli fluidkami zasilają nas:
[/U]
AguQ —> termin porodu
Daiwa —> termin porodu 01.12.2011
Słoneczko08 —> termin porodu 20.04.2012
ŻoŻo —> termin porodu 30.05.2012

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Co nam w duszy gra- rozmowy staraczek i nie tylko…

  1. Zamieszczone przez Słoneczko08
    ja czytam namiętnie 😉 najczęściej w autobusach, lub pomiędzy zajęciami – właśnie skończyłam 4 część “Gry o tron” i szukam oryginału 5, bo po polsku wyjdzie dopiero w listopadzie… uwielbiam fantastykę, zarówno naukową jak i fantasy 🙂 choć powinnam czytać książki do licencjatu…

    Ja jestem w trakcie 5-tej części właśnie
    Ciężko mi idzie, bo książka jest ogromna i ciężka

    Zamieszczone przez Paolinka
    ja sie zgłaszam na podczytywanie i trzymanie kciuków
    jeżeli mnie tu przyjmiecie
    ja jestem juz po długich staraniach, stratach, porodach więc służę swoim doświadczeniem

    No pewnie, witaj! Trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie

    • Zamieszczone przez kitka1984
      tak udało na szczescie ale we wtorek dopiero…myslalam ze osiwieje przez nie 😛

      Kitka wrzuć nam fotę

      Eveke a co Ci jest?

      • Zamieszczone przez Edzia85
        zleci szybko, ani sie obejrzysz a bedziesz miala swoja królewne, albo księcia 😀
        mnie z kolei wizja kolejnej cesarki przeraża

        mnie też… ale cóż poradzić

        • Czesc staraczki.
          Mozna sie do was podczepic.
          Wczesniej takze podczytywalam zawziete ale po ostatnich postach przestalam tam zagladac.
          Poprosze o wpisanie na liste staraczek.
          @6.11

          • Zamieszczone przez ŻoŻo
            Ja jestem w trakcie 5-tej części właśnie
            Ciężko mi idzie, bo książka jest ogromna i ciężka

            Ja się wycwaniłam trochę, bo mąż ma PSP, i ja sobie zgrywam ebooki, przez co nie muszę tachać wszystkich książek, ale w jednym urządzeniu mam ponad 100 😉 choć zabiera to trochę przyjemności z czytania, dlatego jak tylko mogę sięgam po papierowe wersje 🙂

            A poza tym – “obraziłam” się na autora “gry o tron” ( to jest tytuł pierwszego tomu, całość się bodajże nazywa Pieśń Ognia i Lodu), bo pozabijał moich ulubionych bohaterów 🙂 i się oczywiście pogubiłam w genealogii i tytułach 😉

            • Zamieszczone przez Paolinka
              ja sie zgłaszam na podczytywanie i trzymanie kciuków
              jeżeli mnie tu przyjmiecie
              ja jestem juz po długich staraniach, stratach, porodach więc służę swoim doświadczeniem

              Witaj

              Zamieszczone przez AguQ
              mnie też… ale cóż poradzić

              dla takiej nagrody czlowiek zniesie wszystko!! 🙂

              Zamieszczone przez mamadzika
              Czesc staraczki.
              Mozna sie do was podczepic.
              Wczesniej takze podczytywalam zawziete ale po ostatnich postach przestalam tam zagladac.
              Poprosze o wpisanie na liste staraczek.
              @6.11

              Witaj i trzymam
              jakby co to ja jestem holatola zmienilam tylko glupi nick 😉

              • Zamieszczone przez slonce85
                Witam 🙂
                Nie jestem po żadnej stronie mocy, bo i jedną stronę rozumiem i drugą, więc przesyłam prawie już zdrowe fluidki:)


                ~~
                ~~
                ~~

                ja sie poczestuje
                tak wogole to dzien dobry
                ja to mam pecha tydzien temu kupilam kozaczki dzisiaj zakladam patrze a one pekniete pol dnia chodzilam za nowymi i nic:(
                tak wogole to wczoraj nie wiem po co ae grzebalam sobie zeby zobaczyc jak tam szyjka i wygrzebalam troche krwi i bylam pewna ze mnie zaleje rano a dzisiaj zaewa mnie bialy sluz szyjka wysoko nie siegam i krwi ani sadu
                juz nic nie rozumiem
                eveke a co ci jest bo doczytalam ze cos nie tak chora nadal jestes?

                • a mnie tak ucho boli ze zes*am sie pod siebie.A z aptek wycofali jedyne krople przeciwbólowe i sa tylko na recepte 🙁

                  • Zamieszczone przez Kasia1986

                    tak wogole to wczoraj nie wiem po co ae grzebalam sobie zeby zobaczyc jak tam szyjka i wygrzebalam troche krwi i bylam pewna ze mnie zaleje rano a dzisiaj zaewa mnie bialy sluz szyjka wysoko nie siegam i krwi ani sadu
                    juz nic nie rozumiem

                    Kasiu a może ktoś Ci się tam zagnieździł?

                    • Zamieszczone przez Edzia85

                      jakby co to ja jestem holatola zmienilam tylko glupi nick 😉

                      Aha! A ja się zastanawiam kto to ta Edzia

                      Zamieszczone przez Edzia85
                      a mnie tak ucho boli ze zes*am sie pod siebie.A z aptek wycofali jedyne krople przeciwbólowe i sa tylko na recepte 🙁

                      Może spróbuj wacik namoczony w rycynie? Dobrze rozgrzewa i po nocce powinien ból przejść.

                      Zamieszczone przez mamadzika
                      Czesc staraczki.
                      Mozna sie do was podczepic.
                      Wczesniej takze podczytywalam zawziete ale po ostatnich postach przestalam tam zagladac.
                      Poprosze o wpisanie na liste staraczek.
                      @6.11

                      Witaj i rozgość się, byle nie na długo 🙂
                      Tak do 6/11 najdłużej 😀

                      • ŻoŻo w takim normalnym olejku rycynowym?

                        • Zamieszczone przez Słoneczko08
                          Ja się wycwaniłam trochę, bo mąż ma PSP, i ja sobie zgrywam ebooki, przez co nie muszę tachać wszystkich książek, ale w jednym urządzeniu mam ponad 100 😉 choć zabiera to trochę przyjemności z czytania, dlatego jak tylko mogę sięgam po papierowe wersje 🙂

                          A poza tym – “obraziłam” się na autora “gry o tron” ( to jest tytuł pierwszego tomu, całość się bodajże nazywa Pieśń Ognia i Lodu), bo pozabijał moich ulubionych bohaterów 🙂 i się oczywiście pogubiłam w genealogii i tytułach 😉

                          Ja jestem tradycjonalistką i książki tylko papierowe czytam. Również z tego powodu, że przy czytaniu z ekranu oczy mnie pieką i zaraz łzawią 😀

                          Czytając trzecią część doznałam takiego szoku, że bałam się sięgnąć po czwartą 🙂

                          • Zamieszczone przez Edzia85
                            ŻoŻo w takim normalnym olejku rycynowym?

                            Tak. Trzeba watkę nasączyć, tak żeby nie kapało i do ucha.
                            Ten olejek ma właściwości rozgrzewające i z reguły, jak to nie jest nic poważnego to po jednej nocy pomaga.

                            • o mam akurat zostal mi z ostatniej proby wywolania porodu
                              Jak sie czujesz z malym ŻoŻątkiem?

                              • Zamieszczone przez Edzia85
                                o mam akurat zostal mi z ostatniej proby wywolania porodu
                                Jak sie czujesz z malym ŻoŻątkiem?

                                U mnie klasyka czyli super bezobjawowo 🙂
                                Chociaż tak mnie trochę wierciło dzisiaj w brzuchu i wydaje mi się, że może to były mini mdłości 🙂

                                • Zamieszczone przez ŻoŻo
                                  U mnie klasyka czyli super bezobjawowo 🙂
                                  Chociaż tak mnie trochę wierciło dzisiaj w brzuchu i wydaje mi się, że może to były mini mdłości 🙂

                                  to dobrze masz, ja w 2 ciazy wymiotowalam jak kot 😉

                                  • jestem, migrena mnie rozłożyła… zaraz postaram sie nadrobić wszystko…

                                    • Zamieszczone przez Edzia85
                                      o mam akurat zostal mi z ostatniej proby wywolania porodu

                                      I co podziałało, bo gdzieś ostatnio czytałam przepis na ten koktajl przyspieszający?

                                      • Zamieszczone przez eveke
                                        jestem, migrena mnie rozłożyła… zaraz postaram sie nadrobić wszystko…

                                        oj wspolczuje. Wiem co to migrena ja jak mam ataki to jakas masakra. Jak bylam w ciazy z Ptysięciem to nie mialam:) a teraz mam jakby ze zdwojona sila.
                                        Edzia tamten nick byl fajny:)
                                        aqua ogromnie ci kibicuje.
                                        Źozo super ze tez ci sie udalo.
                                        W koncu moge z wami troche pobyc bo wczesniej jakos tak balam.

                                        • Witam wszystkie starające się zawzięte i zawzięte staraczki.
                                          Nie piszę W tym kąciku zbyt często więc potraktujcie mnie łagodnie, dobrze? 😉

                                          Od kilku dni obserwuję to co dzieje się, w jednym z najbardziej zgranych i wspierających się wzajemnie miejscu, czyli u Was. I wiecie co Wam powiem? Dobrze się stało! Tak jak między osobami, które są sobie bliskie, raz na czas potrzebna jest burza, żeby oczyścić atmosferę.

                                          Zobaczcie proszę jak to wygląda z każdej strony.
                                          Pierwsza: osoby, które zaszły w ciążę chcą nadal być z tymi z którymi zżyły się podczas starań. To oczywiste, że chcą dzielić się każdą radością. Gdy byłam w pierwszej ciązy informowałam o tym nawet listonosza
                                          Druga: osoby, które walczą długo o dziecko, nie ważne jak idealnymi byłyby osobami, czasem w trudnych chwilach zadają sobie pytanie “dlaczego nie ja????”
                                          Trzecia: ta najtrudniejsza. Wiecie czego najbardziej boi się matka, prawda? Boi się o życie i zdrowie swojego dziecka. Czasem strach jest silniejszy niż logika.
                                          Czwarta: osoby które czyją się zaatakowane lub dotknięte bronią się często wszystkimi możliwymi sposobami, nawet tymi których się wstydzą
                                          Piąta…
                                          Szósta…..

                                          Stron można by znaleźć tyle ile jest na tym forum Was.

                                          Wolność wyboru popieram i dla tego oba te wątki mają rację bytu, ale czy to ma sens? Czy z podziałów kiedykolwiek wniknęło coś dobrego? Raczej tworzyły one zwykle dwa wrogie obozy, aluzje, podchody… Chcecie tego?
                                          Dodatkowo internet raczej nie sprzyja dialogowi i rozwiązywaniu konfliktów.

                                          Czy potraficie stanąć ponad to, co Was drażni? Pójść na ustępstwa i kompromisy z każdej strony? Zacisnąć zęby i powiedzieć sobie, chociażby inni tacy nie byli, to ja będę inna? Nawet jeżeli uważam, że ja jestem Okey, to czy mogę zrobić coś więcej? Radzić i wspierać? Być ze sobą razem a nie obok siebie? Pisać razem? Pomagać nawet tym, których nie lubię? Pisać z nimi w jednym wątku?

                                          Nie da się zmienić świata, nie da się zmienić innych, da się zmienić siebie. Zaczniecie od siebie? To tylko jedna osoba do zmiany – dacie radę? Tak przez tydzień, dobrze? Zobaczycie czy będzie fajnie.

                                          Już wiecie dlaczego zaczęłam od nazwania Was starającymi zawziętymi i zawziętymi staraczkami? Bo wszystkie macie ten sam cel, a rzeczy które was poróżniły są przy nim naprawdę malutkie. To jak? Dacie radę? Ja w to wierzę.

                                          PS> Nie odpowiadajcie proszę na ten post. To post do odpowiedzi w sercu, nie na forum. Tu deklaracji składać nie trzeba 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co nam w duszy gra- rozmowy staraczek i nie tylko…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general