ostatnio toczyło sie kilka dyskusji o tym co niektóre z nas drażni na forum – dotyczyło to różnych spraw i przeważnie powodowało wielką wojnę. Więc może każda z nas sie wypowie co ją drazni na forum, może to zapobiegnie w przyszłości takim dziwnym dyskusjom, niedopowiedzeniom i atakom.
A więc kto odważny to zaczyna – bo ja jestem strasznym tchórzem 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: co nas drażni na forum
Re: co nas drażni na forum
Jesteście super – to pokazuje że naprawdę mozna pisać o rzeczach które nas wkurzaja bez obrazania i chwytania za słowa, cieszę sie tym bardziej bo myslałam że tylko mnie denerwuja pewne rzeczy.
Niech to będzie konstruktywna krytyka 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: co nas drażni na forum
Z tą elitarnościa to prawda 🙂
Kaska i Nadia Michalina 17.05.2003
Re: co nas drażni na forum
MI brak polskich liter nie przeszkadza – często sama ich nie używam. I to nie dlatego, że mam dziecko na ręku, a z czystego lenistwa.
Za to brak znaków przestankowych sprawia, że taką wiadomość muszę czytać powolutku i kilka razy, by pojąć treść (oczywiście, kiedy mi się chce :)). A chybao ten przecinek nie jest tak trudno?! (Kropki najczęściej są… trzy)
Ania, Igor (01.07.03) i Lef
Re: co nas drażni na forum
bije sie w piers, bo to moja maniera – te kropki (…) i brak polskich liter…
ale taki juz mam styl pisania…moze to wyraza jakos moje mysli – ze sie wiecznie nad czyms zastanawiam i daje na to szanse innym (nie stawiajac ostatecznej jednej kropki na koncu ;)))
a tak wracajac do tego co mnie osobiscie drazni…
najbardziej to co wszystkich – czyli dlugie ladowanie stron…
o lapaniu za slowka, i bezsensownych (choc nie oznacza to ze zawsze tak jest jesli sa dlugie) dyskusjach polegajacych na odbijaniu pileczki i zostawieniu ostatniego slowa na wierzchu (przyznaje sie bez bicia ze mam pewno na koncie przynajmniej z raz cos takiego…czlowiek jest tylko czlowiekiem i czasem go moze poniesc ;))
co do towarzystw wzajemnej adoracji to mnie one nie draznia..bo kazdy z nas je ma – ja tez (oznacza to w moim przekonaniu osoby ktore sie lubi/zna (min w realu ale niekoniecznie)/szanuje i na ktorych posty najczesciej sie odpowiada) przeciez kazdy ma grono osob ktore lubi bardziej niz innych z roznych przyczyn…dla mnie to calkiem naturalne…
drazni mnie natomiast wytykanie tego co opisalam wyzej na zasadzie zazdrosci (bo nie twierdze ze wkazdym przypadku ktos musi zazdroscic) – mi tak nikt nie odpowiada wiec nie lubie tych “popularnych”…to smieszne i malostkowe…
inna sprawa sa pewne zjawiska socjologiczne (mozna by o forum magisterke niejedna z socjologii napisac) pewnej popularnosci… Nie zawsze taka osoba musi uzyskac ta popularnosc droga taniego poklasku – jak najwiecej postow o byle niczym…bywa roznie…moze pomogla komus nie raz i nie dwa, moze ma duzo czasu na wymyslanie interesujacyh tematow, moze ma takie cechy w sobie ze wiekszosc osob ja lubi, moze jest tu az tak dlugo wreszcie ze zna ja tyle osob ze zawsze bedzie otrzymywac wiadomosci w duzej ilosci na mniej interesujace (w opinii tzw wiekszosci) tematy w porownaniu z osoba malo znana na wazny (spolecznie) temat…
i tu kolejna rzecz ktora mnie drazni – generalizowanie opinii…
a tak wogole to b ciesze sie z tego watku bo mozna z zniego sie czegos nauczyc…warto czasem sie uderzyc w piers i zwracac uwage na pewne rzeczy (np jak slusznie napisal basiogorszek o precyzowaniu tematow umieszczaniu postow w opodiwednich do tego miescach…)…
nikt nie jest idealny a wszyscy uczymy sie na bledach…i to glownie wlasnych 😉
ps taaaaaak – zdaje sobie sprawe ze niektorych bedzie draznil ten post jako dluuuugi i wydumany coz… 😉 nie mozna sie podobac wszystkim i to tez jest pewna prawda hihi
Re: co nas drażni na forum
ale masz za to sliczna coreczke 🙂 wyglada kapitalnie, nie moglam sie powstrzymac i musialam to napisac…
kleeo i Natalia (18m) gg 4443668
Re: co nas drażni na forum
tez sie przyznaje do tych polskich znaków
taki długi aż nie jest 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: co nas drażni na forum
ja w sprawie elitarnosci…
moze zbyt rzadko i regularnie czytam wszystkie posty (ba moze nie wszystkie ale nawet wiekoszc) ale wydaje mi sie ze jest wiele przykladow na to ze nie zawsze tak jest (a nawet w duzej liczbie postow jest odwrotnie) – stad czasem rodza sie dlugie dyskuje (i o to chodzi) a nawet spory bo czesc jest za czesc przeciw…
wydaje mi sie ze odpowiedzi udzielilas sobie sama – rezygnujesz z odpowiedzi zeby nie poddawac sie krytyce (bo to chyba za daleko posuniete slowo -lincz…zdecydowanie rzadko zdarza sie tu na forum
lincz) i to jest ok – nie kazdy jest helga szczera do bolu (pozdrawiam helge!! ;)) a ta “elitarnosc” jak piszesz bierze sie wlasnie z braku reakcji m in z twojej strony…
i to tyle zeby nie draznic zbyt dlugim postem 😉
Re: co nas drażni na forum
1. Nie lubie czytac (i nie czytam) bardzo dlugich postow osob opisujacych swoje przemyslenia, dywagacje i odpieranie zarzutow, polegajace na ustosunkowaniu sie do prawie kazdego slowa osby “myslacej inaczej”, co innego gdy jest to opis jakiejs sytuacji czy historii (np pamietam post basigroszek)
2. Jak ktos w pierwszym zdaniu pisze ze zartuje, ze smieje sie do lez, a z calego postu wynika, ze jest zupelnie inaczej.
3. Jak juz tu kilka osob pisalo, ja rowniez nie lubie wydumanych postow, przemadrzalych.
4. Czy kas juz sie nie zmeczyla pilnowaniem wszystkich urodzin? wziela to na swoje barki i trudno jej sie wycofac, ale moze bysmy same pisaly o urodzinkach naszych dzieci? autentycznie mi jej szkoda, to jednak zajmuje troche czasu.
5. Tytul postu nic nie znaczacy, albo wprowadzajacy w blad.
6. To powinno byc jako nr 1 – predkosc forum…:(( to wlansie przez nia tak malo zostaje czasu na pisanie
Odnosnie innych ppstow celowo nie uzywam polskich znakow, zeby osoby nie majace polskiej wersji mogly czytac bez krzaczkow i wogole mi to nie przeszkadza.
A tak przy okazji, czy naprawde jest jeszcze TWA? moze niech dziewczyny ktore sie boja linczu zaloguja sie jako anonim i zdradza jakies nicki? bo ja naprawde jestem bardzo ciekawa, poza jednym nickiem nikt nie przychodzi mi do glowy, a zeby stworzyc TWA musi ich co najmniej kilka….
kleeo i Natalia (18m) gg 4443668
Re: co nas drażni na forum
🙂
no to odetchnelam 🙂
Re: Się troszkę nazbierało:-)
Mnie najbardziej denerwuje, jak to ujęłaś pięknie – uwielbienie osób do samych siebie…
,
Re: Się troszkę nazbierało:-)
Ja także czasem się boję wyrazić swoją opinię i raz poczułam się pod pręgieżem.
,
Re: co nas drażni na forum
Ja ciebie rozumiem, czasem, jesli wiem, ze dziewczyna pisze z zagranicy, staram się nie uzywac polskich liter… ale to zrozumienie pewnie wynika stad, iz mam spora rodzine za granicami kraju.
,
Re: co nas drażni na forum
mnie drażni, ze jest tyle postów i nie mogę wszystkich interesujących przeczytać:-)
i szybkośc forum…
długich, wydumanych postów – nie mam czasu tego czytać….
a tak poza tym ujęła to bardzo ładnie JoannaR – wulgaryzm i uwielbienie niektórych osób do własnej osoby:-))). właściwie trochę tylko mnie to drażni, raczej wywołuje ironiczny uśmiech na twarzy….
Re: Się troszkę nazbierało:-)
Oj Asia, bo byłaś “na górze” :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Trochę nie zupełnie na temat
szybciutko, bo piszę z domu…
W miarę uważnie przeczytałam to co dotychczas i chciałam dodać dwa zdania.
1. Kleo, wielkie dzięki za troskę. Poza paroma wpadkami dobrze mi z urodzinową listą, chętnie dalej ją pociagnę. Zawsze milej jak ktoś pamięta i jak już się wejdzie na forum to życzenia czekają
2. Forum będzie chodziła szybciej jak w podpisach będą mniejsze zdjęcia. Właśnie wyjątkowo pisząc z domu przy połączeniu modemowym widać jaką różnicę robi wielkość zdjęcia w podpisie.
Wszystkich pozdrawiam i się rozlaczam
Kaśka
Re: co nas drażni na forum
To teraz ja.
Przede wszystkim drażni mnie tempo, w jakim chodzi forum. Niestety czasem po prostu się rozłączam, bo wkurza mnie czekanie na otwarcie jakiegoś wątku.
Teraz zaczęło mnie, może nie drażnić, ale zastanawiać to doszukiwanie się TWA na forum… wiadomo, że jednych się lubi bardziej, innych mniej… co innego nas już interesuje i nie zawsze znajdujemy wspólny język… chyba Ada76 dobrze to opisała – dziewczyny, które są tu dłużej to niby to TWA… tylko, że wcale nie tak trudno to tego TWA dołączyć…
w moim odczuciu, ja jestem tu wprawdzie już ponad rok i wiadomo – lepiej kojarzę dziewczyny, które są tutaj długo, ale… to nie jest tak, że ignoruję posty nowych dziewczyn… czasem jednak naprawdę zwyczajnie nie chce mi się po raz króryś z kolei odpowiadać na ten sam temat…
myślę, że problemem jest to, że są tutaj mamy niemowląt i dzieci starszych – a co za tym idzie problemy są różne…
A drażni mnie jeszcze takie narzucanie ważności – bo dla jednej z nas ważniejszy jest problem “w co ubrać dziecko na spacer” a dla innej wybór pralki czy lodówki – to też jest pomoc… za to już drażniące może być pisanie o tym w kilku wątkach…
i w kąciku “zdjęcia…” drażni mnie zamieszczanie “rozsypanych” zdjęć, zamiast wrzucić je do jednego posta…
Ale i tak mimo tych różnych drażniących rzeczy lubię tutaj zaglądać 🙂
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: co nas drażni na forum
ciesze sie że na moje pytanie z wątku o TWA ospowiedziałaś tutaj- ja właśnie podobnie myśle jak ty….. i co do narzucania ważności wątką to tez racja…
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: co nas drażni na forum
a to jest specjlany wątek o TWA???
muszę przejrzeć stronkę, bo od tego zaczęłam i jakoś tu utknęłam, żeby przeczytać wszystko 🙂
to biegnę poszukać…
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Trochę nie zupełnie na temat
to ja sie podczepie…
popieram- zdjecia pod podpisami sa za duze, w 8 przypadkach na 10…
obstawiam, ze wymiar 100 na 100 pixeli bylby dosc dobry a niektore zdjecia sa naprawde duzo wieksze…
Gaba i Marysia + Fasola! (21 tyg.)
Re: co nas drażni na forum
draznia mnie:
1.posty na ktore nie wiadomo co napisac poza “gratuluje”… Albo “no to super” itp…
niestety do tego tez sie chyba zaliczaja posty o urodzinach dzieci…
2. tytuly: lakoniczne i kompletnie nie zwiazane z tym co w srodku
ps. nie zauwazylam TWA a jestem tu juz ponad 2 lata….
Gaba i Marysia + Fasola! (21 tyg.)
Znasz odpowiedź na pytanie: co nas drażni na forum